|
|
Niedźwiedź brunatny w Bieszczadach
|
|
|
|
CODE Wystarczy pozamykać owe schroniska , a proces dewastacji zostanie wstrzymany.
Nic z tych rzeczy. Ci którzy najbardziej niszczą góry to raczej turyści jednodniowi. Oni nie korzystają ze schronisk z usługi noclegowej, zaś "konsumpcja" w schronisku jest dla nich nieatrakcyjna (zbyt mała oferta)i za droga. Oni śpią w pensjonatach w Zakopanem, jedzą w karczmach, zaś w okolice schroniska przychodza z własnym alkoholem, żeby w pięknych okolicach przyrody się nabzdryngolić - nikt nie robi problemu z wnoszeniem do schronisk własnego alkoholu - całe życie piwo i rum nosiłem w plecaku i nikt nie zrobił mi nigdy jakiegoś problemu. Budowa "hoteli turystycznych" to błąd (vide Pilsko, Turbacz, Babia Góra), ale schrooniska mają sens. Po wojnie budowali je praktycy, co osobicie przezyli turystykę lat powojennych i szukanie noclegów, gdzie popadło. Tylko limity mają sens, ograniczą liczbę turystów w parkach i wypłoszą tych "niedzielnych" - no bo komu się będzie chciało wstawać o piątej, żeby załapać się na wejście?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE załapać się na wejście? A więc zasiekami ogrodzi się góry i lasy czy jak? A następne tysiące urzędników ma tego pilnować? Kto im zapłaci ? Bilety po pięćset może?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(carantuhill @ 10/06/2013, 10:03) A w kwestii myślistwa - bezpośrednio to nic nie mam, uważam że człowiek jest mięsożercą i raczej nie mam oporów przed zabiciem zwierzęcia. Ale myślistwo to co innego, przestało mieć jakieś "szlachetne" konotacje, a stało się nawet nie sportem, ale swoistą rozrywką i wyznacznikiem statusu - taka specyficzna pozostałość komunizmu. Nawet zachowania myśliwych pozostały podobne - co widać np kiedy przychodzi do płacenia odszkodowań za zniszczenia dokonane przez zwierzynę - sam byłem świadkiem, kiedy na 40 arowym polu ziemniaków całkowicie zniszczonym przez dziki, myśliwy liczył każdego ziemniaka i zapłacił jakieś śmieszne pieniądze, bodaj równowartość 10 kg worka ziemniaków. Nie mówiąc już np o wysypywaniu nęcisk koło pól uprawnych. Te same problemy występują wszędzie gdzie jeżdżę. Ludzie co wy z tym "komunizmem" jak Jasio z chusteczką.... Myślistwo w takiej postaci jak jest w Polsce "uprawiane" to czysta pozostałość FEUDALIZMU. To Skandynawia, Rosja i USA mają myśliwstwo w posatci która mi odpowiada - bez zadęcia. Nie znoszę zbiorówk i całego ceremoniału z Austro-Węgierskiej tradycji. Co do odszkodowań - my płacimy uczciwie, lepiej się zastanowic po co komu pole kukurydzy (niegrodzone) w środku lasu? Pewnie po odszkodowania do 10 tys. rocznie. Moje koło z kukurydzę płaci od 30 do 40 tys. złotych odszkodowania. Nikt nas nie dotuje, odpowiadamy swoim majątkiem. Płacimy ze składek i tego co dostajemy za sprzedane do skupu zwierzaki.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Lwowiak @ 10/09/2013, 15:15) QUOTE załapać się na wejście? A więc zasiekami ogrodzi się góry i lasy czy jak? A następne tysiące urzędników ma tego pilnować? Kto im zapłaci ? Bilety po pięćset może?
I tak wstęp do parków jest obecnie płatny i biletowany w okresie letnim, więc co za różnica jak w tym samym miejscu postawi się szlaban i zamknie wejście? I tak obecnie się to robi z niektórymi szlakami.
CODE Myślistwo w takiej postaci jak jest w Polsce "uprawiane" to czysta pozostałość FEUDALIZMU.
A czym niby jest komunizm jak nie pozostałością feudalizmu?
CODE Co do odszkodowań - my płacimy uczciwie, lepiej się zastanowic po co komu pole kukurydzy (niegrodzone) w środku lasu?
To było kiedyś - dziś zwierzyna wchodzi do wsi, niszczy pola przydomowe, w moich rodzinnych okolicach pola "w okolicy lasu" zostały spisane na straty, trwa walka o to co przy domu A odwracając pytanie: po co paśniki powstająw okolicy pól uprawnych?
CODE Nikt nas nie dotuje, odpowiadamy swoim majątkiem. Płacimy ze składek i tego co dostajemy za sprzedane do skupu zwierzaki
Jeśli zwierzyna to własność "państwa" to powinno płacić państwo. Wy korzystacie z majątku "narodowego", macie z tego korzyści, więc powinniście uczciwie odpowiadać za straty.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE I tak wstęp do parków jest obecnie płatny i biletowany w okresie letnim To chyba dla tych ,którzy uważają, że do lasu wchodzi się drzwiami. Ponadto i tak te drzwi do lasu w nocy czy po południu nie są obstawione i nawet jak ktoś koniecznie potrzebuje biletów to ich nie dostanie. Trzeba też pamiętać,że nawet jak się znajdzie jakiś naiwny i ten bilet kupi to nie gwarantuje mu on ,że ujrzy niedźwiedzia.
|
|
|
|
|
|
|
|
Gwarancję to ma się w ZOO, w lesie na szczęście nie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(carantuhill @ 10/09/2013, 14:09)
I w ten sposób zablokujesz drogę w góry mi i paru do mnie podobnych. Wstawać o piątej mi się nie chce a po górach lubię sobie połazić, ze szlaków nie schodzę, śmieci zabieram ze sobą, roślinek nie zrywam, zwierzyny nie płoszę (celowo)... Masz więcej takich pomysłów?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Lwowiak @ 10/09/2013, 16:04) QUOTE I tak wstęp do parków jest obecnie płatny i biletowany w okresie letnim To chyba dla tych ,którzy uważają, że do lasu wchodzi się drzwiami. Ponadto i tak te drzwi do lasu w nocy czy po południu nie są obstawione i nawet jak ktoś koniecznie potrzebuje biletów to ich nie dostanie. Trzeba też pamiętać,że nawet jak się znajdzie jakiś naiwny i ten bilet kupi to nie gwarantuje mu on ,że ujrzy niedźwiedzia.
Dziś i tak płaci się za wstęp do parków narodowych, a do parków nawet dziś wchodzi się przez wyznaczone przejścia i porusza się szlakami. I karnie płaci się za bilety. A niedźwiedzia to sobie można zobaczyć w zoo.
CODE Masz więcej takich pomysłów?
A to nie mój pomysł, a ustawodawcy (art.12 ust. 2 ustawy o ochronie przyrody). Nic nowego nie wymyśliłem, to po prostu realizacja ustawy.
CODE I w ten sposób zablokujesz drogę w góry mi i paru do mnie podobnych.
I bardzo dobrze. W sumie to dla Waszego dobra, rozsądek nakazuje wcześnie wychodzić na górskie szlaki ze względu na to, że rano pogoda jest stabilna, a po południu najczęściej pojawiają się latem burze, a zimą śnieżyce.
|
|
|
|
|
|
|
|
"A odwracając pytanie: po co paśniki powstająw okolicy pól uprawnych?" Po to, żeby nie żarły na polach tylko z paśnika - po drodze na pole spotyka paśnik. Pole zwierze i tak nieprzeoczy... Co do sensu opłat własnie tak jest - zwierz dopuki żyje jest państwowy ale za to co zeżre rachunek płaca myśliw. Coraz więcej kól w POlsce z tej przyczyny pada... bankrutują.
|
|
|
|
|
|
|
|
1.QUOTE Coraz więcej kól w POlsce z tej przyczyny pada... bankrutują. To dobrze. Lasy są dla zwierząt! (To pewnie znowu jakieś faszystowskie hasło mi wyszło ?) 2.QUOTE A to nie mój pomysł, a ustawodawcy (art.12 ust. 2 ustawy o ochronie przyrody). Nic nowego nie wymyśliłem, to po prostu realizacja ustawy. To są dziwne jakieś ustawy, albo dziwne ich wykonanie. Pytam więc czy robienie szamba z Kościeliskiego Potoku bo tam musi być przybytek rozrywkowy ,do którego pobudowano mosty żelbetowe zdolne zabezpieczyć ruch pojazdów opancerzonych i setki tysięcy przybyszów jest przykładem realizacji przepisów o ochronie przyrody? Może ktoś wie albo zapyta znanego miłośnika przyrody i budowniczego Byrcyna po co te mosty? Czy też jedynym zadaniem tych przepisów jest sprzedawanie biletów do lasu?
Ten post był edytowany przez Lwowiak: 11/09/2013, 10:54
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(carantuhill @ 10/09/2013, 19:22)
Sam potrafię zadbać o swoje dobro, nie potrzeba mi do tego odgórnych ustaleń.
Gratuluję znajomości gór. Na deszcze i burze jestem przygotowany, choć dziwnym trafem jakoś mnie nie dopadły, w zimie nie chodzę.
Masz więcej takich złotych myśli "dla mojego dobra"?
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE Po to, żeby nie żarły na polach tylko z paśnika - po drodze na pole spotyka paśnik. Pole zwierze i tak nieprzeoczy...
Paśniki to akurat przyciągają zwierzęta, prosto do pól - w moich okolicach to mieszkańcy nawet rozwalili taki paśnik i wywieli warzywa i zboże, bo przyciągało to zwierzęta. I przyzwyczajało je, że tam można nazleźć pożywienie.
CODE Co do sensu opłat własnie tak jest - zwierz dopuki żyje jest państwowy ale za to co zeżre rachunek płaca myśliw
Nie polują na niego? Nie odnosza korzyści w postaci mięsa, trofeów, skór?
CODE Pytam więc czy robienie szamba z Kościeliskiego Potoku bo tam musi być przybytek rozrywkowy ,do którego pobudowano mosty żelbetowe zdolne zabezpieczyć ruch pojazdów opancerzonych i setki tysięcy przybyszów jest przykładem realizacji przepisów o ochronie przyrody?
Ustawa a życie to jak zwykle dwie różne sprawy. TPN to łakomy kąsek (jak myślisz czemu wyleciał Byrcyn pare ładnych lat temu?) Skawiński jest miękki i chwiejny, ulega naciskom. Zresztą porusza się po cienkiej linie - jakby chciał na serio przestrzegać przepisów to już dawno bilety do TPNu powinny być po 50-100 zł, limity na szlakach, zamknięcie niektórych, ograniczenie ruchu narciarskiego, restrykcyjne mandaty itp.
CODE Masz więcej takich złotych myśli "dla mojego dobra"?
To znowu nie moje widzimisie, a zalecenie władz parkowych i GOPRu. Zresztą możesz sam zadbać o swoje dobro - pod warunkiem, że wprowadzone zostaną obowiązkowe ubezpieczenia górskie, a akcje GOPRu będą finansowane z własnej kasy.
Ten post był edytowany przez carantuhill: 12/09/2013, 10:28
|
|
|
|
|
|
|
|
1.QUOTE a akcje GOPRu będą finansowane z własnej kasy. Mówimy tu o TOPRze tylko, ale to jest myśl jak najbardziej słuszna. Z drugiej jednak strony tam działają ochotnicy. Jeżeli więc chcą to niech mają, tylko dotacje z kiesy publicznej skasować i już. 2.QUOTE (jak myślisz czemu wyleciał Byrcyn pare ładnych lat temu?) Chyba nie miał tam panować dożywotnio. Odchodzimy od tematu dodam tylko ,że był on bardzo szkodliwy dla spraw przyrody i maksymalnie skonfliktowany z lokalną społecznością. 3.QUOTE Zresztą możesz sam zadbać o swoje dobro - pod warunkiem, że wprowadzone zostaną obowiązkowe ubezpieczenia górskie, Przyjacielu carantuhillu ,no jeśli mam sam dbać o siebie to co za obowiązkowe znów wyłudzanie kasy, komu i niby za co ,że dbam o siebie sam ?? Zadbamy. Kiedyś nie było wśród gór żadnej karczmy,burdelu ani nawet aż strach pomyśleć TPNu nawet nie było, ale strasznie mieli,no i niech tak będzie znowu.
Ten post był edytowany przez Theodorus: 13/09/2013, 17:15
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE Z drugiej jednak strony tam działają ochotnicy.
Nie wszyscy to ochotnicy, częśc ma normalne etaty. Zresztą nie o to chodzi - koszt akcji ratowniczej jest niebotycznie wysoki, jak dochodzi do użycia śmigłowca to już jest horendalny. Czemu poidatnik ma za to płacić, jeśli samodzielnie podjęło sięryzyko?
CODE Chyba nie miał tam panować dożywotnio. Odchodzimy od tematu dodam tylko ,że był on bardzo szkodliwy dla spraw przyrody i maksymalnie skonfliktowany z lokalną społecznością. .
A w czym przejawiała się jego "szkodliwość"? W tym, że sprzeciwiał się rozbudowie wyciągów i zwiększeniu ruchu turystycznego? To był idealny człowiek na to stanowisko, rolądyrektora parku nie jest uleganie wszystkim.
CODE Przyjacielu carantuhillu ,no jeśli mam sam dbać o siebie to co za obowiązkowe znów wyłudzanie kasy, komu i niby za co ,że dbam o siebie sam ??
Obowiązkowe ubezpieczenia obowiązują na Słowacji, znam również ludzi, co go nie wykupili i wybulili po kilkadziesiąt tysięcy za akcję
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Czemu poidatnik ma za to płacić, jeśli samodzielnie podjęło sięryzyko? Trochę tu się mieszają sprawy. Otóż podatnik przymusowo ma ściągany podatek zusowski ,a więc z niego wypływa ta cała ochrona zdrowia urzędowa. Ten w górach też zapłacił ,a więc nie ma znaczenia czy jego choroba kosztuje drożej czy taniej.Łaski nie robią.
QUOTE znam również ludzi, co go nie wykupili i wybulili po kilkadziesiąt tysięcy za akcję Ja nie znam jakoś ani jednego. Tam jest OC jak w unii, a jak nie ma ktoś to jak się przewróci na ulicy to tak samo będzie jak w górach. Chyba że zus tam też ma obowiązki.
QUOTE A w czym przejawiała się jego "szkodliwość"? ...To był idealny człowiek na to stanowisko,....sprzeciwiał się rozbudowie wyciągów i zwiększeniu ruchu turystycznego Sprzeciwiał się wyciągowi na zboczu Butorowego ( to jest obok Gubałówki, nie należy do Tatr i nie jest rezerwatem)bo tam miał pole , nawet doły wykopał ,żeby narciarze nogi sobie połamali. Istotnie mógł ich zniechęcić do turystyki o kulach. W Tatrach natomiast powstały karczmy z wyszankiem ,drogi do nich i mosty. A co robi ten kolejny helikopter (ile już zdążyli skasować? dwa czy trzy ?Lata ponad terenem ciągle , a przecież tam nie ma co pół godziny groźnego wypadku .Może wozi zaopatrzenie ? Czy Byrcyn nie ma jakiejś formy udziału w tych interesach?
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|