Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Einsatzgruppen Ost
     
rookie
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 12
Nr użytkownika: 69.608

Piotr
Zawód: Student
 
 
post 8/12/2010, 21:23 Quote Post

Witam chcialbym zalozyc nowy post na temat dzialalnosci tych jednostek eksterminacyjnych po przeczytaniu wstrzasajacej ksiazki pod tytulem "Mistrzowie smierci - Einzatsgruppen" autor Richard Rhodes i tego jak dzialaly czego dokonywaly jak chocby najwieksza masakra w Babim Jarze. Miejsce zbrodni nie przypadkowe jak i sposob mordowania tzw. Sardinen Packung wymyslony przez Friedricha Jeckelna tak aby wykorzystac do granic mozliwosci miejsce na zwloki ofiar.

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
Leon Zawodowiec
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 13
Nr użytkownika: 66.656

Zawód: uczen
 
 
post 26/12/2010, 19:37 Quote Post

Na okupowanych terytoriach ZSRR działały cztery Einsatzgruppen, oznaczone literami A, B, C i D, które podzielone zostały na Einsatzkommanda i Sonderkommanda. Głównym zadaniem Einsatzgruppen było likwidowanie politycznych i ideologicznych przeciwników III Rzeszy. Działania Einsatzgruppen w ZSRR pochłonęły łącznie aż 1500000 ofiar, głównie Żydów. Oczywiście masakra w Babim Jarze jest jedną z najbardziej znanych lecz to tylko wierzchołek góry lodowej. Codziennością były tam masowe egzekucje, np: Symferopol (10000), Ryga (26000), Stanisławów (od 10000 do 12000), Dniepropietrowsk (11000), są to tylko nieliczne z wielu masowych egzekucji.

Co do książek na temat zbrodni popełnionych przez Einsatzgruppen to polecam Ci książkę pt "Front wschodni 1941" autorstwa Geoffrey'a P. Megargee, wprawdzie książka opisuję przebieg działań wojennych na froncie wschodnim w roku 1941 i początkach 1942 ale są tam dość dobrze opisane działania Einsatzgruppen.

Pozdrawiam
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
Net_Skater
 

IX ranga
*********
Grupa: Supermoderator
Postów: 4.753
Nr użytkownika: 1.980

Stopień akademicki: Scholar & Gentleman
Zawód: Byly podatnik
 
 
post 27/12/2010, 19:05 Quote Post

Dwa poprzednie posty dotycza aktywnosci Einzatsgruppen na terenach ZSRR zajetych przez Rzesze, wiec Moderator uaktualnil tytul watka.
Ale do rzeczy. Jak zorganizowano i jak wdrozono "do akcji" te instytucje ? W kwietniu 1941 roku, na zebraniu szefow departamentow w RSHA, Reinhard Heydrich oglosil, ze otrzymali "trudne zadanie" do wykonania: "Potrzebuje wlasciwych ludzi i spodziewam sie, ze moi szefowie departamentow stawia sie bezawrunkowo do mojej dyspozycji". Oglednie tez okreslil, ze "zadanie" polegac bedzie na zabezpieczeniu i pacyfikacji zajetych terenow przy uzyciu sil SIPO i SD. Artur Nebe, szef KRIPO, stuknal obcasami i zaraportowal: "Gruppenfuehrer, jestem na rozkazy !" I w taki sposob Nebe zostal pierwszym komendantem Einsatzgruppe zanim jeszcze zostala ona sformowana. Intencje Nebe byly proste, mial nadzieje, ze bedac pierwszym ochotnikiem do zadan szybciej zostanie nagrodzony Zelaznym Krzyzem i uzyska laski od Heydricha ...
Z reszta szefow departamentow bylo inaczej. Otto Ohlendorf, samomianowany "rycerz w sprawie narodowego socjalizmu" mial zla opinie u Himmlera posadzajacego go o tchorzostwo i zgloszenie "do akcji" moglo poprawic jego status w oczach Reichsfuehrera; SS Brigadefuehrer Walther Stahlecker stracil laski Heydricha i byl gryzipiorkiem w Ministerstwie Spraw Zagranicznych; sluzba w Einsatzgruppe mogla spowodowac powrot do lask i prace w RSHA. SS Brigadefuehrer dr Otto Rash urzedowal we wschodniopruskim SD Abschnitt i spodziewal sie, ze aktywnosc na wschodzie pomoze mu w zlapaniu wazniejszej posady w berlinskim SD.
Reszta szefow departamentow nie byla az tak gorliwa. Franz Six (Commando Moskau) i Hein Jost (Einsatzgruppe A) byli "w akcji" tylko kilka tygodni - i zrezygnowali. Heinrich Muller, Bruno Streckenbach, Walter Schellenberg i dr Nockerman - po prostu wymigali sie z "ochotniczego obowiazku".
Dowodcy sredniego stopnia, Sturmbannfuehrer czy Oberstumbanfuehrer wykazywali nieco wiecej entuzjazmu do sprawy. Heydrich posciagal ich z najrozniejszych struktur policyjnych i zgromadzil intrygujaca zawodowo mieszanke: pracownicy naukowi, urzednicy ministerstw, prawnicy - a nawet pastor i spiewak operowy ! Czesc z nich, zaszokowana realiami dzialan opuscila szeregi Einsatzgruppe, z wiekszymi czy mniejsszymi komplikacjami - i jak okreslil to Franz Six: "kazdy z nas mogl przynajmniej sprobowac wydostac sie z Einsatzgruppe, nikogo nie rozstrzelano za sprobowanie".
Bylo ewidentne, ze apel Heydricha o wypelnienie obowiazku na wschodzie wobec Rzeszy nie spotkal sie z wybuchem entuzjazmu. Aby dobrac przyzwoita ilosc "ochotnikow", Heydrich przeczesal dokladnie personel w szeregach Gestapo, KRIPO, SD a nawet w ORPO i Waffen SS. Batalion policji berlinskiej zostal rozformowany i poszczegolne plutony "ochotniczo" wcielone do poszczegolnych Einsatzgruppen.
W maju 1941 roku Heydrich mial do dyspozycji ok. 3000 ludzi z ktorych sformowano cztery Einsatzgruppen - patrz post Leona Zawodowca.
Liczebnie Einsatzgruppe byla w sile mniej wiecej batalionu. Liczebnosc w poszczegolnych Einsatzgruppe byla rozna i tak E-gruppe A liczyla ok. 900 ludzi a E-gruppe D - 500 ludzi. Struktura kazdej Einsatzgruppe byla podzielona na dwa piony: Einsatzkommando i Sonderkommando, po 70-120 ludzi kazde - a takze pododdzialy po 20-30 ludzi.
Wszyscy bez wyjatku czlonkowie Einsatzkommando zostali poddanie ostremu praniu mozgow. W maju Heydrich zgromadzil 120 dowodcow Einsatzgruppe i Einsatzkommando w pomieszczeniach szkoly sluzby granicznej w Pretsch kolo Wittenberg, na szkolenie dotyczace "taktyki walki z przeciwnikami rasowymi". Heydrich powiedzial: "Judaizm na Wschodzie to zrodlo bolszewizmu i musi byc zlikwidowane - zgodnie z celami nakreslonymi przez Fuehrera. Aktywisci komunistyczni, Zydzi, Cyganie sabotazysci i agenci to element ktory zagraza bezpieczenstwu niemieckiego zolnierza. Ten element musi byc likwidowany bez ograniczen". Na poczatku czerwca 1941 (czyli na krotko przed atakiem na ZSRR) Heydrich, w czasie zbiorki wszystkich czlonkow Einsatzgruppen w Duben wyglosil emocjonalne przemowienie, zadajac od zebranych "wyjatkowej twardosci dzialania".
Czy ktokolwiek z czlonkow Einsatzgruppen w jakiejkolwiek formie zaprotestowal przeciwko temu co im rozkazano ? Ohlendorf (w czasie jego procesu po wojnie) glosil, ze "glosno i wyraznie oponowal przeciwko masowym egzekucjom" ale przyznal, ze jego obowiazkiem bylo "wykonac rozkaz, obojetnie czy uwazalem go za moralny czy niemoralny".
Nikt nie zbuntowal sie, wszyscy wykonali rozkaz. 23 czerwca 1941 roku, w dzien po rozpoczenciu agresji, Einsatzgruppen Heidricha ruszyly do akcji - 3000 ludzi rozpoczelo polowanie na 5 milionow rosyjskich Zydow.

N_S

zrodlo: H.Hoehne: The Order of the Death's Head - The History of Hitler's SS.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej