Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
3 Strony  1 2 3 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Niemcy: slabosc militarna a zobowiazania NATO,
     
Alexander Malinowski2
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.688
Nr użytkownika: 80.416

Alexander Malinowski
 
 
post 28/09/2014, 21:39 Quote Post

Niemcy postanowiły nie podnosić budżetu wojskowego. W związku z tym wojskowi zaczęli publikować informacje, że Bundeswehra nie ma sprzętu, siły, niczego.

Ale dlaczego jest to tak wprost publikowane? O co chodzi w publicznym ogłoszeniu tej informacji?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
matigeo
 

Wielki książę Halicko-Włodzimierski
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.736
Nr użytkownika: 66.052

Mateusz Slawinski
Stopień akademicki: inzynier
 
 
post 28/09/2014, 23:00 Quote Post

Boją się, żebyśmy przypadkiem nie wywołali wojny z Rosją rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 28/09/2014, 23:26 Quote Post

QUOTE(Alexander Malinowski2 @ 28/09/2014, 21:39)
Ale dlaczego jest to tak wprost publikowane? O co chodzi w publicznym ogłoszeniu tej informacji?
*


Jest to ogłoszenie, że nie można będzie wykonac zobowiązań w ramach NATO. Tak bardzo by sie chciało pomóc bronić Polaków i Bałtyjców, ale nie da rady- kłopoty ze sprzętem. rolleyes.gif
W kontekście wypowiedzi gen Dempseya co do możliwości reagownia NATO Rosja odczytała to na pewno jak należy...


 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
Alexander Malinowski2
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.688
Nr użytkownika: 80.416

Alexander Malinowski
 
 
post 28/09/2014, 23:36 Quote Post

http://wpolityce.pl/swiat/215775-sprawdzia...ikwidujemy-nato
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Alexander Malinowski2
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.688
Nr użytkownika: 80.416

Alexander Malinowski
 
 
post 28/09/2014, 23:37 Quote Post

Czyli na razie idziemy Fridmanem: Niemcy neutralne w wojnie Polski z Rosją przy poparciu USA.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
Alexander Malinowski2
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.688
Nr użytkownika: 80.416

Alexander Malinowski
 
 
post 29/09/2014, 0:15 Quote Post

http://wiadomosci.onet.pl/szczecin/slynne-...ierze-usa/g8bz4

Czy ktoś wie, ile Abramsów jest w Polsce?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 29/09/2014, 0:21 Quote Post

A jakie to ma znaczenie?
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
balum
 

Sągorsi
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.867
Nr użytkownika: 46.347

 
 
post 29/09/2014, 6:47 Quote Post

QUOTE(Alexander Malinowski2 @ 29/09/2014, 0:37)
Czyli na razie idziemy Fridmanem: Niemcy neutralne w wojnie Polski z Rosją przy poparciu USA.
*


Czyli Polska atakuje Rosje lub Rosja Polskę. Niemcy wycodują sie z Nato i ogłaszaja neutralność. USA wspiera Rosję.
Tylko po co miałaby Polska atakować Rosję lub Rosja Polskę?
I taki scenariusz tylko z tej wiadomosci, że Niemcy nie podnoszą budżetu wojskowego. Który mają najwyższy w UE. Jeszcze w zeszłym roku Do rzeczy ostrzegałoa, ze Bundeswehra sie zbroi, co dla nas ma byc bardzo złe.
I jak jest w końcu z tymi Niemcami. Bo równoczesnie pisze sie o nich, ze to potęga, hegemon, dyktator, agresor, narzucajacy swoje innym i równoczesnie słabeusz, nie aktywny (choc pownien), izolator, pacyfista.

Ten post był edytowany przez balum: 29/09/2014, 9:05
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
swatek
 

Czekam na Króla
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.555
Nr użytkownika: 7.721

 
 
post 29/09/2014, 7:05 Quote Post

NATO nie będzie prawdopodobnie w stanie wywiązać się z gwarancji bezpieczeństwa udzielonych Polsce i państwom bałtyckim na niedawnym szczycie Sojuszu w Walii - napisał w niedzielę niemiecki tygodnik "Der Spiegel", powołując się na koła wojskowe.

Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/swiat/news-der-spi...ampaign=firefox

Nie tylko Niemcy mają trudności wojskowe.
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
Jerzy M
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 137
Nr użytkownika: 74.117

Jerzy Morawiec
 
 
post 29/09/2014, 8:56 Quote Post

Generałowie po prostu domagają się zwiększenia budżetu, dlatego opowiadają że niczego nie mają.
To po prostu forma nacisku na polityków.
O to chodzi w publicznym ogłoszeniu tej informacji.
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
Piro
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.723
Nr użytkownika: 8.580

Stopień akademicki: mgr
Zawód: Dokladajacy do Kotla
 
 
post 29/09/2014, 9:52 Quote Post

QUOTE(Jerzy M @ 29/09/2014, 8:56)
Generałowie po prostu domagają się zwiększenia budżetu, dlatego opowiadają że niczego nie mają.
To po prostu forma nacisku na polityków.
O to chodzi w publicznym ogłoszeniu tej informacji.
*


Niekoniecznie
Opis braku części zamiennych ,ludzi w bazach remontowych,mocy przerobowych ... itp to świadectwo tego ,że mamy w RFN armię POKOJOWĄ - planującą remonty i serwis w rytm ćwiczeń poligonowych i NIE MAJĄCEJ REALNYCH rezerw na GWAŁTOWNE zwiększenie tych prac na wypadek konfliktu!!!
Polecam dokładne zapoznanie się z danymi - TERMINY DOSTAWY DODATKOWYCH CZĘŚCI ZAMIENNYCH oscylują od 6 do 12 MIESIĘCY!!!
Tu nie chodzi o jednorazowe wydatki ale o rozbudowę struktur remontowych i zapasów...WYDATKI STAŁE i długofalowe!
A przy ogólnym braku wysoko kwalifikowanych specjalistów...
Pozdrawiam

Ten post był edytowany przez Piro: 29/09/2014, 9:54
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
Realchief
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 15.868
Nr użytkownika: 63.111

 
 
post 29/09/2014, 10:14 Quote Post

QUOTE(Jerzy M @ 29/09/2014, 9:56)
Generałowie po prostu domagają się zwiększenia budżetu, dlatego opowiadają że niczego nie mają.
To po prostu forma nacisku na polityków.
O to chodzi w publicznym ogłoszeniu tej informacji.
*



Sztuczka stara jak świat w sumie.
Wojsko od zawsze chlipie jakie to jest słabiutkie i niedoinwestowane, a potencjalny przeciwnik to ho ho.

Aczkolwiek coś w tym może być. Bo faktycznie pojęcie solidnego Niemca odeszło już do kategorii mitów, nowe lotnisko w Berlinie czy moje osobiste doświadczenia w kontaktach służbowych z Niemcami wyraźnie na to wskazują.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
Exarsithlord
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 174
Nr użytkownika: 80.161

 
 
post 29/09/2014, 12:10 Quote Post

Niemcy uznali że zagrożenia -dla nich-nie ma. I to jest prawda. Problem mają tylko państwa graniczące z Rosją-pomijam na ile realny w chwili obecnej. W czasie zimnej wojny ZSRR to była prawdziwa groźba i dlatego były odpowiednie wydatki. Teraz nie ma już dawnego wroga. Jest partner gospodarczy który w żaden sposób nie zagraża bezpieczeństwu Berlina, Paryża czy Rzymu, zatem oni w razie czego nie będą już walczyli za siebie i sojuszników jak mieli w planach dawniej-ale tylko za sojuszników i nie ma się co dziwić że nie mają ochoty. Świat się bardzo mocno zmienił od zakończenia zimnej wojny, żyjemy w zupełnie innej rzeczywistości, inny jest rozkład sił i powiązania gospodarcze. Dlatego kopiowanie scenariusza z czasów ZSRR nie zadziała. Dla USA Rosja nie jest realnym przeciwnikiem-za duża różnica potencjałów. Dlatego trzeba się odnaleźć i ustawić w zupełnie nowym świecie, który przecież zmienia się coraz szybciej. U nas wyobrażamy sobie że w razie czego całe NATO ruszy do kontrataku. Tylko kto dzisiaj ma interes żeby taki kontratak wykonać? Jeżeli USA uzna że im się opłaci to nie będzie potrzebny, bo Moskwa nie mając pewności co do zachowania Stanów ryzykować nie będzie. Natomiast gdy ruszy to będziemy wiedzieli że Waszyngton poświęcił sojuszników za interesy co w sumie nie będzie niczym ani nowym ani jakoś specjalnie odkrywczym. Nasz problem polega na tym że w razie zajęcia państw bałtyckich będziemy w niewygodnej sytuacji. Sami jesteśmy raczej zbyt cenni dla RFN pod warunkiem że im nie przeszkadzamy, natomiast w obronie państw bałtyckich nie mają interesu ryzykować konfrontacji z mocarstwem atomowym. Wniosek taki że nie warto być małym i biednym, zwłaszcza jak się ma dużych sąsiadów i wbrew pozorom nas też to dotyczy. NATO przestaje być już korzystne dla USA, ale też dla innych dużych państw europejskich, które nie są zagrożone a muszą tracić na sankcjach, co więcej teoretycznie to nawet wojnę ryzykują. Tak szybko to się nie rozpadnie, ale w obecnym kształcie NATO nie jest już potrzebne jego najważniejszym członkom.
Dziś Rosja to dla nich partner-nie wróg, i nie lubią jak im ktoś w biznesach przeszkadza. Dlaczego rozsądni ludzie mają działać wbrew własnemu interesowi? I znów się okazuje, że jak ktoś sam o siebie nie zadba to nikt tego za niego nie zrobi.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
katrinehistoryczka
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 92
Nr użytkownika: 95.095

Zawód: KLON arturus.mi³ośnik historii
 
 
post 29/09/2014, 12:59 Quote Post

Już kiedyś powiedziano :Interesy jak zwykle :Mając takich przyjaciół,nie potrzebujemy już wrogów:Niemcy muszą poczuć,że ponieśli klęskęohmy.gifd sojuszników gorszy jest tylko ich brak:Jedyną rzeczą,której uczy historia,jest to,że większość ludzi niczego nie uczy:Nigdy się nie poddamy.Będziemy walczyć do ostatniego Rosjanina.Winston Churchill i parę jego trafnych cytatów.

Ten post był edytowany przez katrinehistoryczka: 29/09/2014, 13:01
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
Tromp
 

Młody wilk (morski)-gryzie!
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 19.205
Nr użytkownika: 55.658

Bart³omiej Kucharski
Stopień akademicki: Bêdzie po studiach
Zawód: Admiraal
 
 
post 29/09/2014, 17:56 Quote Post

QUOTE(Alexander Malinowski2 @ 29/09/2014, 1:15)
Czy ktoś wie, ile Abramsów jest w Polsce?
*


28 lub 29, nie pamiętam, jak się nowe bataliony z HBCT rozkładają (28 M1 i 29 M2 lub odwrotnie).


I zgadzam się z Piro-to nie jest wołanie o kasę, w każdym razie nie głównie, a opis realiów. Realchiefie-wiem, że zachwycony jesteś programem SPz Puma, tylko, jak ci wskazałem w innym temacie, wlecze się od co najmniej 1983 roku (w sensie następcy SPz Marder). EF wiadomo, że będzie mniej, może bez najbardziej zaawansowanej (dopiero dorównującej naszym F-16 Block 50/52 Advenced) wersji. Tornado-mniej. Wspomnianych już Pum-mniej i żeby było zabawniej-znacznie droższych. Modernizacja Leopardów może objąć nawet zaledwie połowę posiadanych(z 225 w służbie i szkoleniu, nie licząc niemodernizowanych około 30-40 zmagazynowanych i pewnej liczby w posiadaniu przemysłu pod przeróbki na eksport), za to są pogłoski o pozbywaniu się przez Niemcy kolejnej partii Leo. Przekombinowany GTK Boxer jest bardzo drogi, skomplikowany w obsłudze i notuje spore opóźnienia. OP typu 212B prawdopodobnie nie będzie. Następcy Patriotów na razie nie będzie, najpewniej nie powstanie też niemiecko-włosko-amerykański MEADS. Naprawdę, ichni wojskowi nie mają się z czego cieszyć.

Ten post był edytowany przez Tromp: 29/09/2014, 18:30
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

3 Strony  1 2 3 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej