Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
7 Strony < 1 2 3 4 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Przed prehistorią, Krótka historia wszechświata od południa
     
Takijeden
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 161
Nr użytkownika: 6.802

 
 
post 7/10/2006, 10:11 Quote Post

QUOTE
A zastanawialiście się, co było przed Wielkim Wybuchem?


Owszem. Ale do tego trzeba mieć do tego wyobraźnie. Może to byla biała kulka otoczona niczym, albo tak jak w koncówce "MiB", potworek leci w kulki happy.gif

Ale jak by wyglądało nasze życie gdybyśmy wszystko wiedzieli... Niewiedza jest błogosławieństwem.

A zastanawialiście się jak wyglądało by NIC. Gdyby nic nie było. Czy to wogóle może jakoś wyglądać. Czy można sobie wyobrazić ,że nic niema. NIC.

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #16

     
sargon
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 5.840
Nr użytkownika: 4.555

Stopień akademicki: mgr inz
 
 
post 7/10/2006, 11:04 Quote Post

Wystarczy, że sobie wyobrazisz czarną pustkę - ale to jest offtop.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #17

     
Marcin
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 485
Nr użytkownika: 7.543

 
 
post 7/10/2006, 15:57 Quote Post

Jeśli wyobrazisz sobie czarną pustkę, to już jest coś. Trzeba uważać, bo można sobie wyobrazić ciemną zimną materię, a tu już definitywnie coś. Najlepszym sposobem wyobrażenia sobie Nic jest niczego sobie nie wyobrażanie, gdyż to przerasta nasze możliwości.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #18

     
sargon
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 5.840
Nr użytkownika: 4.555

Stopień akademicki: mgr inz
 
 
post 7/10/2006, 17:47 Quote Post

Z tą czarną pustką chodziło mi o to, że nic nie ma - materii, przestrzeni itp.
Jaka jest lepsza definicja nic? smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #19

     
Coobeck
 

Moderator IV 2004 - IV 2014
*********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 6.350
Nr użytkownika: 696

 
 
post 9/10/2006, 11:30 Quote Post

Vitam
Jeśli niczego nie ma, to nie ma także nikogo, kto mógłby owo nic zaobserwować. A jesli jest ktoś, to niestety - nie jest on sobie w stanie wyobrazić jak "nic" wygląda.
A przed Wielkim Wybuchem mogło być cokolwiek, bo WW i tak zatarł ślady tego co było przedtem.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #20

     
k.jurczak
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.014
Nr użytkownika: 17.051

BANITA
Stopień akademicki: BANITA
 
 
post 9/10/2006, 12:12 Quote Post

Gdzieś czytałem, że materia moze powstać z niczego. Poza materia będzie i antymateria. Potrzeba tylko wielkiej ilości energii. Przed Wielkim Wybuchem była energia.
 
User is offline  PMMini Profile Post #21

     
Theodorus
 

Teodor
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 5.008
Nr użytkownika: 1.771

:)
Stopień akademicki: M¹drala
Zawód: Asystent muzealny
 
 
post 10/10/2006, 6:47 Quote Post

QUOTE(k.jurczak @ 9/10/2006, 13:12)
Gdzieś czytałem, że materia moze powstać z niczego. Poza materia będzie i antymateria. Potrzeba tylko wielkiej ilości energii. Przed Wielkim Wybuchem była energia.
*


Nic nie może powstać z niczego...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #22

     
adamos2006
 

Crusader
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.518
Nr użytkownika: 19.582

Zawód: technik
 
 
post 10/10/2006, 7:59 Quote Post

QUOTE(Theodorus @ 10/10/2006, 7:47)
QUOTE(k.jurczak @ 9/10/2006, 13:12)
Gdzieś czytałem, że materia moze powstać z niczego. Poza materia będzie i antymateria. Potrzeba tylko wielkiej ilości energii. Przed Wielkim Wybuchem była energia.
*


Nic nie może powstać z niczego...
*


Otoz podobno okazuje sie,ze z "niczego" moze powstac "cos".W calkowitej prozni moze tworzyc sie materia!W ilosciach tak niewielkich,ze niezmierzalnych,jednak uwzgledniajac rozmiary Kosmosu,sa to wtedy ilosci ogromne.Podobno tlumaczyloby to fakt pojawienia sie materii w przestrzeni kosmicznej w miejscach,w ktorych nie powinno jej byc.Choc przyznam,ze nic wiecej na ten temat nie wiem.To co przytoczylem powyzej utkwilo mi w pamieci,po obejrzeniu programu[chyba Discovery]w ktorym obalano slynne 5 logicznych dowodow sw.Tomasza z Akwinu na istnienie Boga.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #23

     
sargon
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 5.840
Nr użytkownika: 4.555

Stopień akademicki: mgr inz
 
 
post 10/10/2006, 17:26 Quote Post

No jest coś takiego, ale to tez nie jest powstawanie materii z niczego.
Chodzi o zjawisko kwantowych fluktuacji próżni i kwantowej energii próżni.
Mianowicie z energii próżni na czas ograniczony zasadą nieoznaczoności Heisenberga mogą powstawać pary cząstek wirtualnych - czastka i antycząstka.
Zjawisko to jest już obecnie udowodnione (mechanicznie! - tzw. efekt Casimira) i leży u podstaw teorii nt. parowania czarnych dziur.
Zarówno samo zjawisko parowania jak i efekt Casimira mogę opisać, ale chyba trzeba będzie wydzielić niektóre posty laugh.gif

Z niczego moze powstać tylko nic - zasad termodynamiki i zasady zachowania masy i energii jeszcze nikt nie obalił smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #24

     
MikoQba
 

J'essaie d'être une bonne personne
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 3.843
Nr użytkownika: 8.008

Jacques Nicolas
Stopień akademicki: Dysortograf
Zawód: Dziennikarz
 
 
post 10/10/2006, 18:07 Quote Post

QUOTE
A zastanawialiście się, co było przed Wielkim Wybuchem?

Jądro pierwotne w którym skupiona była cała materia wszechswiata.
QUOTE
Gdzieś czytałem, że materia moze powstać z niczego. Poza materia będzie i antymateria. Potrzeba tylko wielkiej ilości energii. Przed Wielkim Wybuchem była energia.

To teoria wojujących ateistów, którzy tak odpowiadają na pytanie skąd się wzieła materia w jądrze pierwotnym która została rozrzucona po wielkim wybuchu.Ale jak zauwazył Theodorus znana nam fizyka nie dopuszcza możliwości powstania czegoś z niczego.
Jeszcze jedno- energię tworzy materia.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #25

     
Marcin
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 485
Nr użytkownika: 7.543

 
 
post 10/10/2006, 20:07 Quote Post

Niesamowite jaki to offtop drążymy w dziale "Prehistoria człowieka". Proponuję czasowo zostawić dygresyjne posty posty i... drążyć temat fizyki. Ze swojej strony zadam odmienne pytanie. Jak to się stało, że nie jesteśmy antymaterialni, albo ściślej, jak to się stało, że jak już zaczęło cos powstawać, to się nie unicestwiło w procesie anihilacji. Wiemy, że antymateria nie jest identycznym odbiciem materii, ale jakie są to nieścisłości? Co sprawiło, że tak nieładnie to ujmę, że proces powstawania zakończył sie powodzeniem?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #26

     
sargon
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 5.840
Nr użytkownika: 4.555

Stopień akademicki: mgr inz
 
 
post 10/10/2006, 21:22 Quote Post

Wszechświat w momencie ok. +13 sek od WW zawierał swobodnie latające neutrina i antyneutrina (bo uwalniły się wczesniej), poza tym fotony, elektrony, pozytony i pewną liczbę neutronów i protonów. Protony i neutrony początkowo występująw tej samej ilosci, ale potem protony zyskują przewagę, bo są lżejsze i łatwiejsze "w produkcji" - łatwiej kijek pocienkować, niźli potem pogrubasić (dokładniej - łatwiej wytworzyć proton rozbijając neutron na części niż łączyc proton z odpowiednimi cząstkami)
No wiec w tej 13 sekundzie Wszechwiat na tyle obniżył swoją temperaturę, ze tempo anihilacji par elektron-pozyton zaczęło przeważać nad tempem kreacji tych cząstek z promieniowania (znaczy się temperatura Wszechświata obnizyła się poniżej temperatury progowej par elektron-pozyton).
I tak to trwało przez jakieś 34 minuty aż PRAWIE wszystkie elektrony i pozytony zanihilowały się nawzajem - prawie, poniewaz okazało się, ze na każdy miliard pozytonów przypada miliard i jeden elektronów. Ta nadwyżka jednego była potrzebna do zrównoważenia ładunku z protonami.

No i tak to w skrócie było.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #27

     
Coobeck
 

Moderator IV 2004 - IV 2014
*********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 6.350
Nr użytkownika: 696

 
 
post 11/10/2006, 8:47 Quote Post

Vitam

Ale jak zauwazył Theodorus znana nam fizyka nie dopuszcza możliwości powstania czegoś z niczego. (MikoQba)

Proszę mi wybaczyć złośliwość, ale niewykluczone, że znazna Wam fizyka tego nie dopuszcza - co nie znaczy że znacie fizykę smile.gif Prosze poczytać wyjasnienia Sargona, czy też - w dziale Historia Nauki - Memexa. Fakt powstawania materii "z niczego" (w cudzysłowie, bo nie jest to "nic" w rozumieniu potocznym) jest potwierdzony i udowodniony.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #28

     
k.jurczak
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.014
Nr użytkownika: 17.051

BANITA
Stopień akademicki: BANITA
 
 
post 11/10/2006, 9:33 Quote Post

QUOTE
QUOTE
Gdzieś czytałem, że materia moze powstać z niczego. Poza materia będzie i antymateria. Potrzeba tylko wielkiej ilości energii. Przed Wielkim Wybuchem była energia.
To teoria wojujących ateistów, którzy tak odpowiadają na pytanie skąd się wzieła materia w jądrze pierwotnym która została rozrzucona po wielkim wybuchu.Ale jak zauwazył Theodorus znana nam fizyka nie dopuszcza możliwości powstania czegoś z niczego.


Dlaczwego zaraz ateistów? Przecież ta energia to może być Bóg.
 
User is offline  PMMini Profile Post #29

     
sargon
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 5.840
Nr użytkownika: 4.555

Stopień akademicki: mgr inz
 
 
post 11/10/2006, 18:06 Quote Post

Może nie włączajmy Boga do dyskusji o fizyce - primo nie da sie udowodnić jego istnienia, secundo taka dyskusja często kończy się chryją co wiem z doświadczenia.

Żeby uciąć wszelkie odzewy typu: "jak to się nie da udowodnić", wierzącym sugreuję zastanowić się czy ich pewność tego, że Bóg istnieje wynika z wiary czy z dowodów smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #30

7 Strony < 1 2 3 4 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej