Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony < 1 2 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Najstarsze naskalne malowidła., W określonym rejonie geograficznym.
     
W.G.
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 433
Nr użytkownika: 104.486

 
 
post 22/06/2022, 21:29 Quote Post

Witam.

"Wiedza i życie", nr 6/2022, artykuł zatytułowany "Pierwsi ludzie nad Wisłą" autorstwa Agnieszki Krzemińskiej, str 46:
-Aż się prosi, by powiązać go z obrzędami szamańskimi albo pochówkiem, bo przy bumerangu znaleźliśmy dwa paliczki palców dorosłych osobników: ostatni, czyli dystalny, lewego kciuka oraz małego palca-mówi profesor.

Paliczki te wpisują się w dyskusję, która toczy się wśród naukowców na temat występujących na całym świecie, a w Europie wykonywanych już przez neandertalczyka, odbić dłoni znajdowanych na ścianach jaskiń. Powstawały one na dwa sposoby: albo maczano dłonie w ochrze lub sadzy i odbijano je na skalnej ścianie jako stemple, albo po przyłożeniu ich do ściany obryzgiwano nabranym do ust barwnikiem, uzyskując ich negatywy. Dlaczego w jaskiniach we Francji i w Hiszpanii wiele z tych dłoni pozbawionych jest jednego lub więcej palców-nie wiadomo. Niektórzy badacze w dłoniach pozbawionych palców w różnych sekwencjach upatrywali systemu zapisywania liczb, inni-rodzaju języka migowego, jakim posługują się np. nurkowie czy komandosi. Według jednych palce tylko zaginano do środka, inni zaś twierdzą, że dłonie były autentycznie okaleczone na skutek odmrożeń, choroby Raynauda lub celowych amputacji. Tę ostatnią wersję zdaje się potwierdzać etnografia, ponieważ w przeszłości co najmniej 121 społeczności pierwotnych praktykowało przymusowe (za karę) lub dobrowolne amputacje palców, zarówno za życia, jak i po śmierci. Ucięte paliczki służyły jako trofea, wota, talizmany,ofiary lub przedmioty kultu. Okaleczenie często dotyczyły kobiet i dzieci, co stanowiło ofiarę z krwi, znak żałoby, rytuał przejścia albo dowód społecznego statusu.

Rumuński religioznawca Mircea Eliade obcięcie małego palca w paleolicie łączył z praktykami szamanów. W 2018 r. do tego pomysłu nawiązali Mark Collard, David Maxwell i Brea McCauley z Simon Fraser Uniwersity w Kolumbii Brytyjskiej, wedle których mogło dochodzić do grupowych amputacji podczas transowych obrzędów odbywających się w jaskiniach, co miało na celu wytworzenie silnych więzi między uczestnikami takiego rytuału. Badacze powołali się przy tym na znalezisko z Jaskini Obłazowej i paliczki z depozyty z bumerangiem, Tę zgrabną teorię podważa fakt, że w żadnym z grobów kultury graweckiej, mającej swój schyłek 20 tyś. lat temu, nie znaleziono szczątków człowieka z amputacjami, za to znane są one z późniejszych okresów, np. ze schroniska skalnego Murzak-Koba na Krymie, gdzie w pochówku chłopaka i dziewczyny sprzed 15-13 tyś. lat kobieta nie miała policzków dystalnych małych palców obu dłoni.-Tak czy inaczej, nie man wątpliwości, że nasze paliczki z depozytu miały jakieś rytualno-kultowe znaczenie, np. mogły należeć do przodka i służyć jako relikwia albo rekwizyt szamański-przekonuje Valde-Nowak.

Pozdrawiam,W.G.
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
W.G.
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 433
Nr użytkownika: 104.486

 
 
post 26/06/2023, 19:47 Quote Post

Witam.

Trochę na wyrost chyba określone mianem malowideł, to raczej tak zwane "ryty makaronowe", takie tam bazgroty, ale też fajne, bo stare: https://www.national-geographic.pl/artykul/...ek-230621035633

Pozdrawiam, W.G.
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

2 Strony < 1 2 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej