Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
3 Strony < 1 2 3 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> CSS Hunley
     
czarny piotruś
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.638
Nr użytkownika: 77.765

 
 
post 7/09/2017, 15:21 Quote Post

Ówczesne okręty robiono z nitowanego żelaza o innych niż dzisiejsza stał właściwościach mechanicznych. Ale czy aż tak różnych by taki efekt był możliwy? Tu może ów efekt membrany mogły wywołać odpowiednio duże płaszczyzny burty gdzie ta strzałka ugiecia miała i wielkość a wektor odpowiednią prędkość? Z drugiej strony mamy przykład takiego U 615 który obkladany bombami zwykłymi, glebinowymi łącznie z bezpośrednimi praktycznie trafienia mi w końcu poszedł na dno ale większość załogi ocalała i takich obrażeń nie stwierdzono. Być może to kombinacja wielu czynników, z których część już później nie była w użyciu to i takich zdarzeń nie zanotowano. Zmienił się materiał kadlubów, zmieniły materiały wybuchowe. Może też w którymś z setek zatopiony h okrętów podwodnych efekt tej membrany zaistniał ale op poszedł na dno z całą załogą.
Sam eksperyment w skali dowodem nie jest bo zbyt wiele niewiadomych. Jakość i materiał tora wykonawstwo kadłuba, ładunek wybuchowy, odległość wybuchu, skład chemiczny wody itd.
 
User is offline  PMMini Profile Post #31

     
ku140820
 

Unregistered

 
 
post 7/09/2017, 16:19 Quote Post

Ale weź poprawkę na to, że U-boot był DWUKADŁUBOWY, a Hunley - nie...
 
Post #32

     
czarny piotruś
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.638
Nr użytkownika: 77.765

 
 
post 7/09/2017, 16:45 Quote Post

O, słuszna uwaga. Bardziej do porównania nadały by się japońskie czy brytyjskie jednokadlubowe liliputy. Mam zdjęcia tego japońskiego chyba Ha-19,ktory dostał taką serię bomb, że widać odcisniete na poszyciu wewnętrzne wręgi. Okręt Amerykanie wydobył podobnie jak inne. Były przeprowadzone jakieś badania japońskich marynarzy? W Arsenalem naszej MW są tzw ładunki przeciwdywersyjne do eliminacji płetwonurków ale tu kwestia polega na przejściu fali przez granicę dwóch ośrodków i to budzi wątpliwości.
 
User is offline  PMMini Profile Post #33

     
Speedy
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.547
Nr użytkownika: 3.192

 
 
post 7/09/2017, 17:47 Quote Post

QUOTE(Darth Stalin @ 7/09/2017, 16:19)
Ale weź poprawkę na to, że U-boot był DWUKADŁUBOWY, a Hunley - nie...
*



Generalnie to chyba za wiele nie zmienia, fala rozchodzi się w wodzie, a przestrzeń międzykadłubowa jest wszak wypełniona wodą zaburtową.

czarny piotruś: z tym Ha-19 to ciekawe - no to jakby już mielibyśmy kandydata. Z płetwonurkami to jednak inna sprawa bo wszak oni są w bezpośrednim kontakcie z wodą. To że nadciśnienie wybuchu w powietrzu czy w wodzie jest w stanie zabić to wiadomo doskonale i nie budzi żadnych wątpliwości. Natomiast ów specyficzny efekt w myśl którego fala w wodzie przeniosła się przez kadłub okrętu tak, że wytworzyła zabójcze nadciśnienie powietrza wewnątrz, a zarazem sam kadłub nie został zniszczony, to właśnie wygląda jakoś tak dziwnie i nieintuicyjnie. No ale może i faktycznie coś takiego jest możliwe...

Ten post był edytowany przez Speedy: 7/09/2017, 17:54
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #34

     
Phouty
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.146
Nr użytkownika: 81.932

 
 
post 12/09/2017, 2:16 Quote Post

Brawo Darth Stalin za przytoczenie przykladu podwojnego kadluba okretu podwodnego!

Zgadzam sie tez ze Speedy, ktory jest bardzo "ostrozny" w swojej ocenie, a ja sam, tez jestem "pozytywnie neutralny" w stosunku do tej najnowszej teorii.
Przedstawnione wnioski praktycznie nie maja zadnej wartosci naukowej, dopoki nie zostana one potwierdzone seria (a raczej seriami) laboratoryjnie kontrolowanych eksperymentow!!!

Do tego momentu, to co najwyzej mozemy mowic o (sorry za moj nieludzki angielski)...o "conjecture".

Jednakze bedac czystym "technokrata" (co ja do jasnej Anielki tutaj robie, udzielajac sie na forum historycznym?), chcialbym blizej przyblizyc zjawisko "membrany".

Troche poglowkowalem i...wydaje mi sie, ze znalazlem wrecz idealna analogie!

Wezmy wiec kawalek rurki i wygnijmy ja w dosyc fantazyjny ksztalt. Mozemy wtedy ta rurke nazwac trabka lub puzonem! (Lub kazdym innym dmuchanym instrumentem muzycznym).

Mentalny eksperyment:
Z jednej strony mamy "trebacza", ktory produkuje stosunkowo niski wzrost cisnienia na "wejsciu", dmuchajac oczywiscie w ustnik instrumentu. Potem mamy "membrane", a raczej komore rezonansowa i niewazne jest, czy to jest pojedyncza powloka prymitywnego okretu podwodnego, czy tez podwojny/potrojny kadlub nowoczesnego atomowego podwodnego korabia, czy tez innego kajaka, czy tez...trabka lub saksofon, bo efekt fizyczny bedzie ten sam!

Na "wyjsciu" (nawet tej "glupiej" trabki) mamy natomiast do czynienia z olbrzymia amplifikacja pierwotnego wzrostu cisnienia, guzik prawda...zaden tam "wzrost cisnienia", ale tylko wzrost amplitudy sygnalu, wedlug najbardziej podstawowych praw fizyki...jak mi ktos nie wierzy, to niech przylozy swoje ucho do jakiegos tam saksofonu czy tez innego oboja , ale uwaga...moja medyczna ubezpieczalnia nie pokrywa kosztow leczenia osob trzecich, ktore stracily sluch, przeprowadzajac ten eksperyment. Dlatego tez "Kids, do not do it at home, and I'm not kiddin', people")! tongue.gif

No dobra! A co z tym podwojnym, czy tez "wieloscianowym" kadlubem,?

Tutaj sie sprawy troche komplikuja!!! (Oj, oj, oj...i to jak bardzo)!

Dosyc dlugo myslalem nad odpowiednia analogia! Ale takowa znalazlem!
Wyobrazmy wiec sobie zwykle fizyczne wahadlo!!!

Kazdy czteroklasista potrafi wyliczyc czestotliwosc wahan, czy tez "dlugosc ramienia".
(Nie wiem jak jest dzisiaj, ale stwierdzenie o dzieciakach z czwartej klasy bylo jak najbardziej prawdziwe na poczatku lat 60-tych ubieglego wieku, gdzie fizyka jako przedmiot wykladowy w polskich szkolach podstawowych, byla wprowadzona wlasnie w czwartej klasie...wiem...bo to sam przezylem).

Okay, wiec nasze fizyczne wahadlo sie "giba" na obie strony! Nic w tym niezwyklego. Jednakze zawiesmy na koncu tego "pierwotnego" wahadla drugie, nazwijmy to "wtorne" wahadlo! Bedzie latwo zauwazyc, ze ruch "konca" tego wtornego wahadla bedzie mniej lub wiecej przypadkowy!!!

(Wiele lat temu czytalem jakis niezwykle madry naukowy "papier" na ten temat, jednakze dzisiaj kompletnie nie pamietam, czy ruch tego wtornego wahadla byl kompletnie przypadkowy, czy tez podlegal on jakims tam "matematycznym" regulom. Otwarte pole do popisu dla ludzi "ktorzy wiedza", azeby to tutaj jednoznacznie wyjasnic)!

Niewazne!!!
Czy widzimy tutaj analogie do kadluba dwu-scianowego?
Tak zwany "efekt membrany" po prostu sie tak "komplikuje", ze trudno jest to teoretycznie wyliczyc. Pozostaje wiec metoda prob i bledow.
Czy niemiecka Kreigsmarine i inne marynarki swiata posiadaly ta wiedze?
Moze tak, a moze nie! Nie wiem, jednakze uwazam, ze jest to niebywale ciekawe pole dla wyspecjalizowanych badan historycznych w temacie "historia inzynierii".

Prawa "komory rezonansowej" po prostu sie zalamuja w przypadku kadluba wielo-scianowego. Kropka!!!
 
User is offline  PMMini Profile Post #35

     
czarny piotruś
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.638
Nr użytkownika: 77.765

 
 
post 12/09/2017, 4:32 Quote Post

Fajna teoria. Problem w tym że w czasie DWS pływało też i tonęło całkiem sporo okrętów podwodnych o konstrukcji jednokadłubowej. Głównie włoskich ale nie tylko.
 
User is offline  PMMini Profile Post #36

     
Barg
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.879
Nr użytkownika: 56.976

 
 
post 12/09/2017, 12:06 Quote Post

No i pomijając taki szczegół iż większość niemieckich op była poltorakadlubowcami ( w tym wspomniany U615 do którego odnosił się DS.
 
User is offline  PMMini Profile Post #37

3 Strony < 1 2 3 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej