|
|
Nazwa Kaszuby, Skąd się wzięła
|
|
|
|
Witam serdecznie.
Jako mieszkańca Kaszub i historyka nurtowało mnie zawsze pytanie o pochodzenie nazwy Kaszub. Jak wiemy nazwa ta pierwotnie odnosiła się do obszaru Pomorza Zachodniego, później zaś przeniesiona została na tereny współczesnych Kaszub. Podejrzewa się, że ma to związek z ekspansją żywiołu niemieckiego, którego słowiańskie sąsiedztwo na Pomorzu określane było mianem Kaszubów. Nazwa więc może mieć pochodzenie niemieckie. Jakie znacie państwo teorie na temat etymologii słowa Kaszuby i Kaszubi?
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie mam pojecia. Ale mam pytanie o te kolory czarno-zolte. Flaga Kaszubska? Barwy "narodowe"?
|
|
|
|
|
|
|
|
Flaga kaszubska - wywodzi się od herbu przedstawiającego czarnego gryfa na żółtym tle. Barwy narodowe? Raczej barwy regionalne, Kaszubi jak najbardziej uważają się za Polaków, chociaż odmiennych etnicznie.
Wróćmy jednak do etymologii nazwy Kaszuby. Jakieś pomysły?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Mimo rozlicznych prób nie udało się dotąd dokładnie objaśnić etymologii i znaczenia nazwy Kaszubi (lud) oraz Kaszuby (terytorium). Być może pochodzi ona od długich, podwijanych szat noszonych przez Kaszubów, stąd Kaszuby = kasać huby tj. „podwijać fałdy”. Zwolennikiem wywodzenia nazwy Kaszubów od słowa szuba (kożuch) był Aleksander Brückner[4]. Przedstawiane są jednak także inne próby wyjaśnienia tej nazwy. Stanisław Kujot wywodził ją od pierwotnych siedzib Kaszubów, kaszuby znaczyłoby tyle co bagna, moczary[5]. Obecnie najbardziej uznawaną jest teoria, w myśl której nazwa jest tak archaiczna jak Lucicy, Wieleci oraz Obodryci, a została wykształcona przez Słowian na określenie plemion słowiańskich osiadłych w czasie wędrówek ludów wzdłuż południowego brzegu Morza Bałtyckiego od Wisły na wschodzie poza Odrę na zachodzie. Nazwa Kaszuby w źródłach pisanych pojawia się dopiero w XIII wieku. Na światło dzienne wydobył ją zakon dominikanów, który na tych terenach utworzył jednostkę terytorialną zwaną kontratą kaszubską, rozciągającą się od Słupska, a zapewne też Tczewa i Gdańska na wschodzie po Greifswald i Pasewalk na zachodzie. Dla dominikanów w XIII-XV w. nazwa Kaszuby wiązała się głównie z Pomorzem Zachodnim. Wynikało to m.in. z faktu, iż książęta wschodniopomorscy nigdy nie tytułowali się książętami Kaszub lub Kaszubów (w XIII wieku nadawali sobie tytuł dux Pomeraniae). Zakon tę nazwę ludową wprowadził do swojej, a następnie papieskiej kancelarii, przez co zyskała ona rangę urzędową i międzynarodową[6]. http://pl.wikipedia.org/wiki/Kaszubi Tyle na w/w temat podaje Wiki...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Obecnie najbardziej uznawaną jest teoria, w myśl której nazwa jest tak archaiczna jak Lucicy, Wieleci oraz Obodryci, a została wykształcona przez Słowian na określenie plemion słowiańskich osiadłych w czasie wędrówek ludów wzdłuż południowego brzegu Morza Bałtyckiego od Wisły na wschodzie poza Odrę na zachodzie.
Lucicy, Wieleci, Obodryci i... Kaszubi? Jak dotąd uważałem, że nazwa własna ludów zamieszkujących na północ od Noteci, na zachód od Wisły i na wschód od Odry to Pomorzanie. Kaszubi zaś to nazwa, która nagle pojawia się na Pomorzu Zachodnim, a później nagle przenosi się na teren Pomorza Gdańskiego. Co więc jest bardziej pierwotne - nazwa Pomorze, czy nazwa Kaszuby?
|
|
|
|
|
|
|
Bercikistan
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 1 |
|
Nr użytkownika: 81.885 |
|
|
|
Zawód: studenciak |
|
|
|
|
Etymologia nazwy "Kaszuby" nie jest do końca znana i nie udało się jej dotychczas dokładnie określić. Franz Tetzner, znany niemiecki etnograf, porównywał nazwę z litewskim 'kuzabas'- rodzaj otworu w kamieniu młyńskim. Nazw podobnych do określenia "Kaszuby" szukał również w języku polskim i małoruskim. Pojęcie takie jak 'kazub', 'kozub', 'kazubek' brzmią bardzo podobnie, oznaczają one używane przez rdzenną ludność Pomorza drewniane naczynia. Tetzner natknał się potem na słowo 'szuba', oznaczające w języku Pomorzan kurtkę, a kurtka w jęz. litewskim to 'kuzas'. Uważał, że sformułowanie "Kaszuby" pochodzi właśnie od połączenia tych dwu, bliskoznacznych wyrazów. Aleksander Majkowski - znany kaszubski pisarz twierdzi w swoim dziele "Historia Kaszub", że słowo to pochodzi od wyróżniającego mieszkańców Pomorza od innych ludów - specyficzncych kurtek, co może potwierdzać tezy Tetznera. W "Wielkopolskiej kronice", anonimowym, średniowiecznym dziele sporządzonym po łacinie. Autor również próbuje wyjaśnić etymologię słowa "Kaszuby" za pomocą ich specyficznego stroju. Opisuje w nim, że słowiańskie plemię mieszkajace na Pomorzu nosi bardzo długie i nieporęczne ubrania. Muszą je oni zakasać, by móc się swobodnie poruszać. Słowo 'huba' miało oznaczać w jęz. słowiańskim fałdę. Stąd kasaj huby... Kaszuby. Dawni historycy i slawiści często wyjaśniali sobie słowo "Kaszuby" od nazw ubrań tego ludu. Być może jest to pewnego rodzaju odpowiedź i wskazówka dla przyszłych badaczy. Prof. Gerard Labuda, który również zajmował się Kaszubami uważał jednak próby rozwikłania tej zagadki za nonsensowne i zbyt powierzchowne. Jego zdaniem słowo to było pochodzenia archaicznego, starożytnego. Było swego rodzaju samookreśleniem.
|
|
|
|
|
|
|
Derda
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 27 |
|
Nr użytkownika: 83.014 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Arbago @ 28/08/2012, 1:29) Flaga kaszubska - wywodzi się od herbu przedstawiającego czarnego gryfa na żółtym tle. Barwy narodowe? Raczej barwy regionalne, Kaszubi jak najbardziej uważają się za Polaków, chociaż odmiennych etnicznie.
Dość odważne i niewiele mające z prawdą stwierdzenie. Ostatni spis powszechny pokazał, że odradza się w Kaszubach poczucie odrębności, rośnie świadomość historyczna i duma z własnych dziejów. Dowodem na to 16 tysięcy deklaracji wyłącznie kaszubskiej przynależności narodowej, co przy tak zasymilowanym (eufemizm dla słowa "wynarodowionym") ludzie, przy mimo wszystko szacunkowo prowadzonym spisie (wielu moich znajomych czekających na rachmistrza nie doczekało się go - figurują zatem jak można się domyślać jako Polacy), przy oporach samych rachmistrzów przed uznaniem takiej odpowiedzi jako wystarczającej (bo przepisy sobie, a życie sobie) - jest wynikiem, który daje nadzieję na lepszą dla Kaszubów przyszłość. W sumie jako Kaszubów spisano 233 tys. osób (w tym w deklaracjach narodowościowych mieszanych) co przy 5 tysiącach z roku 2002 daje obraz postępującej odradzającej się samoświadomości.
QUOTE(El Muerte @ 28/08/2012, 0:59) Nie mam pojecia. Ale mam pytanie o te kolory czarno-zolte. Flaga Kaszubska? Barwy "narodowe"?
Nie "narodowe" tylko narodowe. "Flaga kaszubska ma kształt dwóch poziomych pasów – górny ma barwę czarną (barwa godła), dolny – żółtą (kolor żółty oddaje złotą barwę tarczy herbowej). Jeśli zaś na płachcie płótna występuje godło (czarny gryf w koronie), to owa płachta płótna ma kolor żółty."
Szczegóły: http://kaszebsko.com/uploads/Herb,%20god%C...szub%C3%B3w.pdf
---
Co do zależności nazw Kaszuby/Kaszubi, Pomorze/Pomorzanie - uważam za celne stwierdzenie bodaj Jana Piskorskiego ("Pomorze plemienne"), który ostrożnie stwierdza, że określenie Pomorze i Pomorzanie jest nazwą nadaną z zewnątrz, która przyjęła się wśród samych zainteresowanych (a zwłaszcza wśród warstwy rządzącej, którą być może owa "zewnętrzność" dodatkowo nobilitowała - analogie można podać w postaci Normanów (ludzie z północy), czy też jeśli zgodzić się z P. Urbańczykiem - zewnętrzną nazwą jest Polonia-Polska).
Kaszubi zaś to nazwa faktycznie pierwotna, spotykana w średniowieczu i na Połabiu i na Pomorzu, często być może ustępująca nazwom lokalnym (czego pozostałości możemy dostrzec w określeniach takich jak: Lebakaschuben, Bëlôcë, Gôchë, Zabòrôcë ëtd.), która jednak przetrwała i w rezultacie dała nazwę (zawężając wydatnie jej znaczenie w kontekście historycznym) współczesnemu regionowi Kaszub.
Niniejszym postem, niejako przy okazji, witam wszystkich użytkowników portalu
Ten post był edytowany przez Derda: 4/07/2013, 8:29
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Derda @ 4/07/2013, 8:28) QUOTE(Arbago @ 28/08/2012, 1:29) Flaga kaszubska - wywodzi się od herbu przedstawiającego czarnego gryfa na żółtym tle. Barwy narodowe? Raczej barwy regionalne, Kaszubi jak najbardziej uważają się za Polaków, chociaż odmiennych etnicznie. Dość odważne i niewiele mające z prawdą stwierdzenie. Ostatni spis powszechny pokazał, że odradza się w Kaszubach poczucie odrębności, rośnie świadomość historyczna i duma z własnych dziejów. Dowodem na to 16 tysięcy deklaracji wyłącznie kaszubskiej przynależności narodowej, co przy tak zasymilowanym (eufemizm dla słowa "wynarodowionym") ludzie, przy mimo wszystko szacunkowo prowadzonym spisie (wielu moich znajomych czekających na rachmistrza nie doczekało się go - figurują zatem jak można się domyślać jako Polacy), przy oporach samych rachmistrzów przed uznaniem takiej odpowiedzi jako wystarczającej (bo przepisy sobie, a życie sobie) - jest wynikiem, który daje nadzieję na lepszą dla Kaszubów przyszłość. W sumie jako Kaszubów spisano 233 tys. osób (w tym w deklaracjach narodowościowych mieszanych) co przy 5 tysiącach z roku 2002 daje obraz postępującej odradzającej się samoświadomości.
Wychodzi, że na około 500 tyś szacunkowych Kaszubów 97% to Polacy. 16 tyś, tylko jeśli wierzyć spisowi który powszechenym nie był. Nawet i w tym wypadku jest to 3% - co jest zaskakujące jak na ziemię która przez wieki stanowiła pogranicze kulturowe. Natomiast bezpieczniej byłoby oprzeć się o dane z wcześniejszego spisu - gdzie o zadeklarowanie kaszubskości należalo się aktywnie postarać, i który nie objął tylko wycinka całego społeczeństwa, w losowo wybranych gminach. 5 tyś na 500 tyś to 1%.
Chyba więc jednak stwierdzenie koleki ma bardzo wiele wspólnego z prawdą, statystyczny Kaszuba to Polak, choć oczywiście założyciele kaszebsko.com czy Kaszebskiej Jednoty bardzo chcieliby by było inaczej. "Wynarodowienie" i "polonizacja" jak to odważnie nazwałeś chyba jednak nie ma wiele wspólengo z prawdą, bo wychdzi na to, że odbyło się za akceptacją i na zyczenie większej części kaszubskiej społeczności.
Ten post był edytowany przez Tottila: 4/07/2013, 13:01
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Dość odważne i niewiele mające z prawdą stwierdzenie. Tubylec wnosi sprzeciw.
QUOTE Dowodem na to 16 tysięcy deklaracji wyłącznie kaszubskiej przynależności narodowej, Taka moda. No i - swoje robi niezadowolenie z ekipy rządzącej. Nikt nie chce sie z nimi identyfikować. Ta duma z własnych dziejów prawie nie istnieje - najwyżej u radykałów. Zbyt się ekscytujecie, reszto Polski.
QUOTE W sumie jako Kaszubów spisano 233 tys. osób (w tym w deklaracjach narodowościowych mieszanych) co przy 5 tysiącach z roku 2002 daje obraz postępującej odradzającej się samoświadomości. Nie - to dowód na inną formę przeprowadzania spisu.
Ogólnie, po przyjrzeniu się mojej tubylczej rodzince, stwierdzam pięcioro radykałów Kaszubów nie-Polaków. Większość to statystyczni Kaszubi-Polacy, a młodsi (w tym i ja) to zwykle nowy wynalazek: Polacy kaszubscy, jak to osobiście określam. Niby mieszkam na Kaszubach całe życie, niby wtrącam kaszubskie słówka, niby stosuję w mowie potocznej kaszubskie odmiany, ale Kaszubą się nie czuję i nigdy nie czułem. Nawet częściowo.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Lehrabia @ 4/07/2013, 13:06) Nie - to dowód na inną formę przeprowadzania spisu.
Też tak sądzę. Co to za "narodowość" która w ciagu dekady zmienia sie o 300% i co to za ludzie którzy w ciagu 10 lat potrafią zupełnie zmienić własną tożsamość. Najbardziej kuriozalny jest przyrost Ślązaków. Widac od razu, ze wszystkie zarzuty mniejszości wobec spisu powszechnego były najpewniej słuszne, spisano wybrane gminy z różnym procentem mieszkańców, w rezultacie wyszło coś tam, jakiś wycienk rzeczywistości, którego nie da się w żaden sposób zweryfikowac.
QUOTE Ogólnie, po przyjrzeniu się mojej tubylczej rodzince, stwierdzam pięcioro radykałów Kaszubów nie-Polaków. Większość to statystyczni Kaszubi-Polacy, a młodsi (w tym i ja) to zwykle nowy wynalazek: Polacy kaszubscy, jak to osobiście określam. Niby mieszkam na Kaszubach całe życie, niby wtrącam kaszubskie słówka, niby stosuję w mowie potocznej kaszubskie odmiany, ale Kaszubą się nie czuję i nigdy nie czułem. Nawet częściowo.
To dla tego Pana jesteś renegatem i wyrodkiem, zdrajcą kaszubskości albo ofiarą polonizacji, w najlepszym wypadku. Nie powie ci tego wprost ale zerknij sobie na to co podobni waszmości wypisywali onegdaj na forum portalu Nasze Kaszuby.
Bardzo ciekawe są też arcykaszubskie nazwiska tych Panów: Meyer, Ellwart, Geppert, Rhode (który bardzo otwarcie występuje np. w obronie germanizmów w kaszubskim dialekcie zawzięcie zwalczają "polonizmy", notabene dziadek Niemiec z Gross Damerkow), czy "von" Piechowski
Ten post był edytowany przez Tottila: 4/07/2013, 13:14
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Lehrabia @ 4/07/2013, 13:06) Ogólnie, po przyjrzeniu się mojej tubylczej rodzince, stwierdzam pięcioro radykałów Kaszubów nie-Polaków. Większość to statystyczni Kaszubi-Polacy, a młodsi (w tym i ja) to zwykle nowy wynalazek: Polacy kaszubscy, jak to osobiście określam. Niby mieszkam na Kaszubach całe życie, niby wtrącam kaszubskie słówka, niby stosuję w mowie potocznej kaszubskie odmiany, ale Kaszubą się nie czuję i nigdy nie czułem. Nawet częściowo.
To masz jedną cechę wybitnie kaszubską: jesteście pewnie liczną rodziną, skoro 5 radykałów jest wyłącznie marginesem.
Kaszubi to społeczność o pozytywnej demografii, co jest wyjątkiem w Polsce.
|
|
|
|
|
|
|
Derda
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 27 |
|
Nr użytkownika: 83.014 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE Kaszubą się nie czuję i nigdy nie czułem. Nawet częściowo.
QUOTE To dla tego Pana jesteś renegatem i wyrodkiem, zdrajcą kaszubskości albo ofiarą polonizacji, w najlepszym wypadku. Nie powie ci tego wprost...
Otóż mogę powiedzieć wprost, że zupełnie nie mam zamiaru (jak zresztą większość - nazwijmy ich - pronarodowców których znam) w ten sposób tego oceniać. Odczucie przynależności narodowej każdego z nas jest kwestią jego osobistego zmierzenia się z historią rodziny, regionu itd. Zwłaszcza w regionie o tak złożonej historii. Kaszuba żyjący w granicach RP, identyfikujący się z Polską, czujący się przede wszystkim, albo wyłącznie Polakiem - podejrzewam, że w większości ci ludzie są bardziej świadomymi patriotami niż tzw. kongresiaki - bardzo dobrze, dlaczego miałoby mi to niby przeszkadzać? Żyjemy w wolnym kraju. Przeszkadza mi jednak i boli jeśli to mi mówi się kim mam się czuć, a kim czuć się nie mogę czy nie powinienem.
Boli mnie może mniej niż moich rodziców, którzy byli karani w szkole za mówienie po kaszubsku, boli może mniej niż moich dziadków, którzy z radością chcieli odbudowywać państwo polskie na równi z Polakami, ale ze względu na pochodzenie nie byli "równi". Wielu w takich momentach, z myślą o rodzinie czy przyszłości płynie z prądem, stąd Kaszubi, którzy są i czują się Polakami, zostawiający za sobą przeszłość i historię. Nie potępiam ich, nie śmiałbym, za każdą taką decyzją stoi czyjeś życie. Nie wszyscy jednak dostosowali się w ten sposób. Ja jestem potomkiem tychże właśnie.
QUOTE Bardzo ciekawe są też arcykaszubskie nazwiska tych Panów Wytykanie ludziom nazwisk jest co najmniej nieeleganckie. Czy ktoś się czepia, że wielu z żyjących obecnie na Pomorzu "obrońców odwiecznej polskości Pomorza i Kaszub" ma nazwiska pokroju Michajło czy Hawryszuk, których dziadkowie jeszcze w poprzednim wieku mieszkali na dzisiejszej Białorusi czy Ukrainie, a ojcowie żyli i umrą w przeświadczeniu o dajmy na to "odwiecznie piastowskim Szczecinie"?
QUOTE Taka moda.
Ceynowa, Majkowski i Labuda to też byli modnisie?
QUOTE Nie - to dowód na inną formę przeprowadzania spisu.
Otóż to, zmiana na formę, która nieco bardziej umożliwia ludziom powiedzenia to co myślą i określenie kim się czują. Bynajmniej nie chodzi o tworzenie się w ciągu dekady tożsamości. Tożsamość była, możesz mi wierzyć, po prostu zyskała sposób na to by się pokazać.
Co do germanizmów - czy z języka polskiego usuwa się bohemizmy pokroju "kościół" czy "anioł"? Nie, bowiem są bardzo dawne i są znakiem historii. Walczy się z wpływami z łaciny? Z francuskiego? Z niemieckiego? Nie, z tychże samych powodów. Walczy się natomiast z anglicyzmami, które używane bez umiaru istotnie polszczyznę zaśmiecają. Podobnie z germanizmami w kaszubskim, są z nami od bardzo dawna, mają swoje kaszubskie formy i odmianę, ale od bardzo już dawna nie przybywa ich w naszym języku, pozostają też jako odcisk dawnej historii, polszczyzna jest z kolei odpowiednikiem angielskiego. To język powszechnie znany, ceniony, a jak pokazuje przykład kolegi Lehrabii preferowany, przez to właśnie jest dla kaszubszczyzny potencjalnym zagrożeniem. Nikt nikomu na siłę nie każe używać języka kaszubskiego, ale jeśli np. Rada Języka Kaszubskiego debatuje nad jakąś normą i ma do wyboru formę nowszą, polaszącą, albo dawną i tradycyjną, nawet o źródłosłowie niemieckim (choć tak naprawdę w większości jednak pomorskim dialekcie dolnosaksońskim) to powinna owszem preferować opcję drugą.
Ach, zapomniałbym - podobno język kaszubski nie istnieje. Z tego co pamiętam carski specjalista (zawsze umyka mi jego nazwisko, za co bardzo przepraszam) od spraw oświaty stacjonujący w Warszawie dowiódł niezbicie, że nie istnieje język polski, a jedynie dialekt rosyjskiego...
Zgodnie z ustawą z roku 2005 kaszubski jest językiem regionalnym, a zgodnie z QUOTE europejską kartę języków regionalnych lub mniejszościowych to język, tradycyjnie używany na terenie państwa przez mniejszą liczebnie od reszty grupę obywateli, różniący się od oficjalnego języka urzędowego oraz niebędący ani dialektem oficjalnego języka tego państwa, ani językiem migrantów.
Jeśli nie przemawia do Polaków argumentacja historyczna i językoznawcza to przynajmniej chroni nas prawo.
PS. QUOTE To masz jedną cechę wybitnie kaszubską: jesteście pewnie liczną rodziną, skoro 5 radykałów jest wyłącznie marginesem.
Też o tym pomyślałem
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Taka moda. No i - swoje robi niezadowolenie z ekipy rządzącej. Nikt nie chce sie z nimi identyfikować. Ta duma z własnych dziejów prawie nie istnieje - najwyżej u radykałów. Zbyt się ekscytujecie, reszto Polski. Himmelherrgott Niezadowolenie z ekipy rządzącej wszak to Kaszubi dali nam z swych szeregów Donalda Tuska
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Derda @ 4/07/2013, 17:01) Odczucie przynależności narodowej każdego z nas jest kwestią jego osobistego zmierzenia się z historią rodziny, regionu itd. Zwłaszcza w regionie o tak złożonej historii. Kaszuba żyjący w granicach RP, identyfikujący się z Polską, czujący się przede wszystkim, albo wyłącznie Polakiem - podejrzewam, że w większości ci ludzie są bardziej świadomymi patriotami niż tzw. kongresiaki - bardzo dobrze, dlaczego miałoby mi to niby przeszkadzać? Żyjemy w wolnym kraju. Przeszkadza mi jednak i boli jeśli to mi mówi się kim mam się czuć, a kim czuć się nie mogę czy nie powinienem.
To ciekawe. Mnie osobiście boli gdy ktoś sugeruje coś takiego:
"wśród Kaszubów natomiast orientacja owszem była, ale nie polska (w narodowym tego słowa znaczeniu), a propolska (w znaczeniu funkcjonowania dwóch narodowości w jednym organizmie państwowym"
albo coś takiego: " a deklarowali przynależność do opcji polskiej ze względu na wyznanie."
Skąd taka sugestia? Tak jakbyś sugerował, że dawniej Kaszubi nie czuli się Polakami, że tylko przez wzgląd na wspólne wyznanie głosowali na Polskę? Czy na pewno wspólna historia, tradycja Królestwa Polskiego, polskiego kościoła, wspólna (podobna jeśli wolisz) mowa - nie miała tutaj nic do rzeczy? Piszesz:
QUOTE Przeszkadza mi jednak i boli jeśli to mi mówi się kim mam się czuć, a kim czuć się nie mogę czy nie powinienem.
Ale jednoczesnie piszasz tak:
"Kaszubów orientacja była, ale nie polska, a propolska (w znaczeniu funkcjonowania dwóch narodowości w jednym organizmie państwowym"
Skąd ta pewność? Że wszyscy Kaszubi w początku XX wieku uważali się za naród, i do tego za odrębny naród od Polaków? Czy czasem nie robisz tego samego co "Ciebie boli" - tylko troszkę w innej wersji - tutaj wmawiasz zmarłym kim byli i kim się czuli i jaka była motywacja ich politycznych wyborów?
Ten post był edytowany przez Tottila: 4/07/2013, 17:25
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Skąd taka sugestia? Tak jakbyś sugerował, że dawniej Kaszubi nie czuli się Polakami, że tylko przez wzgląd na wspólne wyznanie głosowali na Polskę? Taka moda , kilka indywiduum się zbierze i ogłosi ze Kaszubi nie są Polakami , a Ślązacy Polakami , i w zgodnej a radosnej polityce poprawności uznaje się ich za reprezentantów regionu i jego rdzennych mieszkancow . Widziałem już artykuły prasowe gdzie zaliczono minie do 800 000 mniejszości śląskiej jako ze określiłem się jako Polak/Ślązak w spisie powszechnym sorry za wkerty osobiste
Ten post był edytowany przez lancaster: 4/07/2013, 17:22
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|