|
|
Powstanie Tuaregów
|
|
|
|
Granice w Afryce są tak sztuczne, że nie wierzę w ich trwałość. Ten system musi się zawalić, i następnym pokoleniom wyjdzie to raczej na dobre - skończy się fikcja prawna "konfliktów wewnętrznych", które w rzeczywistości z małymi tylko wyjątkami są wojnami międzyplemiennymi.
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam Czyżby kazus Sudanu Południowego daje o sobie znać. Faktycznie powrót dużej liczby najemników z Libii (co ciekawe walczyli oni po obu stronach konfliktu) wraz z dostępem do rozkradzionych arsenałów Kadafiego na długo zdestabilizuje nie tylko Mali ale również inne kraje Sahelu a może Maghrebu.
|
|
|
|
|
|
|
|
Następna w kolejce już czeka Nigeria. W jej przypadku rozpad może się okazać pożądany zarówno przez władze centralne w Lagos jak i separatystów - muzułmanie z północnej Nigerii będą sobie mogli stworzyć swe upragnione teokratyczne państwo, południe kraju zaś nie będzie juz musiało się dzielić imponującymi zyskami z wydobycia ropy naftowej z biedną północą...
Ten post był edytowany przez Travis: 13/04/2012, 8:16
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Travis @ 13/04/2012, 8:13) Następna w kolejce już czeka Nigeria. W jej przypadku rozpad może się okazać pożądany zarówno przez władze centralne w Lagos jak i separatystów - muzułmanie z północnej Nigerii będą sobie mogli stworzyć swe upragnione teokratyczne państwo, południe kraju zaś nie będzie juz musiało się dzielić imponującymi zyskami z wydobycia ropy naftowej z biedną północą...
Witam Nie tylko, plemiona Tauregów w Czadzie już zwołały ,,wielką radę plemienną,,??? aby przedyskutować swój stosunek do władz w Ndżamenie. Podobne ruchawki zaczynaja się w sąsiednim Nigrze.
|
|
|
|
|
|
|
|
Tuarescy powstańcy podobno zajęli Timbuktu. Ciekawe na ile bezpieczne będą przechowywane w tym mieście tysiące cennych manuskryptów (a kolejne są jeszcze nieodkryte, spoczywając pod piaskami pustyni lub poutykane w domach autochtonów). Oby nie skończyło się tak jak z muzeami w Bagdadzie po obaleniu Saddama.
tu o manuskryptach : http://archeowiesci.pl/2006/11/12/timbuktu...y-manuskryptow/
A tu filmik jednej z fundacji zajmującej się ich ochroną i dokumentacją : http://www.timbuktufoundation.org/missionvideo.php
Ten post był edytowany przez szczypiorek: 13/04/2012, 15:04
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Tuarescy powstańcy podobno zajęli Timbuktu Możesz usunąć to "podobno"
|
|
|
|
|
|
|
|
Raczej Azawad ma małe szanse na przetrwanie (a szkoda). Cytat z Polskiej Wikipedii:
QUOTE Proklamacji o utworzeniu Azawadu nie uznały kraje Unii Afrykańskiej, ani Unia Europejska. Przewodniczący Komisji Unii Afrykańskiej Jean Ping stwierdził, iż deklaracja NMLA nie miała żadnej wagi. Unia Afrykańska oświadczyła także, że zrobi wszystko, aby przywrócić władzę rządu Mali nad całym terytorium państwa i zakończyć ataki "zbrojnych i terrorystycznych grup w północnej części kraju". Wspólnota Gospodarcza Państw Afryki Zachodniej rozpoczęła, z pomocą Francji, przygotowywanie liczących do 3000 żołnierzy sił interwencyjnych (szacuje się, że siły NMLA liczą również 3000 osób ) w celu przywrócenia władzy rządu Mali na terenie całego państwa.
Ten post był edytowany przez Jožin z bažin: 10/05/2012, 17:07
|
|
|
|
|
|
|
|
Kto wie gdyż wiele zależy od tego co zrobią Tuaregowie z innych krajów. Jeśli będziemy mieli kolejne powstania angażujące kraje Północnej Afryki to Azawad ma szansę na przetrwanie.Poza tym chyba każdy rozumie iż brutalne stłumienie kolejnego powstania Tuaregów w Mali nic nie zmieni bo wybuchnie następne. Możliwe iż Tuaregowie zapewnią w regionie stabilniejsze rządy niż chwiejny rząd w Bamako.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Anasurimbor @ 10/05/2012, 19:13) Możliwe iż Tuaregowie zapewnią w regionie stabilniejsze rządy niż chwiejny rząd w Bamako.
Tego jestem wręcz pewien Patrząc na Mali.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Jožin z bažin @ 11/05/2012, 15:05) QUOTE(Anasurimbor @ 10/05/2012, 19:13) Możliwe iż Tuaregowie zapewnią w regionie stabilniejsze rządy niż chwiejny rząd w Bamako. Tego jestem wręcz pewien Patrząc na Mali.
Pożyjemy zobaczymy. A z ostatniej chwili: http://politykawschodnia.pl/index.php/2012...zie-i-w-afryce/ Tam zaczyna się kotłować na naprawdę dużą skalę, tym bardziej że ostatnio Francózi przerzucili szereg samodzielnych pododziałów ze znacznym wsparciem lotniczym(śmigłowcowym) i logistycznym.
|
|
|
|
|
|
|
|
W sumie w czasach współczesnych Tuaregowie państwa nie mieli. Dobrze byłoby zobaczyć co z tą niepodległoscią zrobią.
Ale ich sytuacja łatwa nie jest : z jednej strony presja zewnętrzna , z drugiej : wewnętrzne tarcia (niepodległosciowy kontra dżihadyści).
Ten post był edytowany przez szczypiorek: 20/06/2012, 16:03
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Ale ich sytuacja łatwa nie jest : z jednej strony presja zewnętrzna , z drugiej : wewnętrzne tarcia (niepodległosciowy kontra dżihadyści).
Jako że ze względu na porę mokrą tylko jedna droga z Mali do Azawadu jest zdatna do użycia, mają jeszcze co najmniej kilka miesięcy spokoju na umocnienie władzy. Do tego w Mali także występują tarcia wewnętrzne. 1 maja miała miejsce nieudana próba kontr-zamachu przez zwolenników byłego prezydenta. Doprowadziło do to rozwiązania elitarnego regimentu spadochroniarzy.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(kundel1 @ 12/04/2012, 9:15) Granice w Afryce są tak sztuczne, że nie wierzę w ich trwałość. Ten system musi się zawalić, i następnym pokoleniom wyjdzie to raczej na dobre - skończy się fikcja prawna "konfliktów wewnętrznych", które w rzeczywistości z małymi tylko wyjątkami są wojnami międzyplemiennymi. Racja - te grance byly narysowane przez panow z Londynu, Brukseli i Paryza. Duza czesc krajow Afrykanskich to sa tzw failed-states - tu mamy piekna liste: http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_count...ed_States_Index http://www.foreignpolicy.com/articles/2010...ap_and_rankings
Nota bene sasiedni Niger posiada uran i moze dlatego tak bardzo chetni oficjalnie sa Francuzi do bronienia integralnosci Mali - bo firmy francuskie wydobywaja uran w kopalniach Arlit i Akouta, region Agadez jest w polnocnym Nigrze - teren zamieszkany przez Tuaregow, i 'nikt' nie chce zeby wydobycie tego pokojowego materlaiu bylo zatrzymane przez jakich ''bezdomnych nomadow, ktorym i tak panstwo nie jest potrzebne''. Sa raporty ktore mowia ze polnocne Mali takze posiada zasoby uranu i firmy Eu chcialyby ten region poddac eksploracji. Z drugiej strony jak wojownicy plynacy z poludniowej Libii byli wstanie przejsc prze kontrole Legii Cudzoziemskiej i obserwacje satalitarne Eu/US etc, jadac na roznego rodzaju pojazdach wojskowych. Czyzby byly jeszcze inne pomysly co do Tuaregow, uranu i zlota?
Afryka jak zawsze ma pecha, neokolonializm wszedl w przyspieszone stadium.
Inna kwestia to bardzo aktywnie dzialajace w Mali konsorcjum RANDGOLD http://en.wikipedia.org/wiki/Randgold_Resources http://247wallst.com/2012/03/22/randgold-a...-timbuktu-gold/ http://sahelblog.wordpress.com/2012/03/25/...rates-and-more/ , wydobywajace zloto w kilku kopalniach (Mali jest na 3 miejscu w Afryce jesli chodzi o wydobycie zlota) co prawda jest tez jednym z najbiedniejszych krajow na swiecie.
http://www.irinnews.org/Report/95550/Brief...ussions-in-Mali
Swoja droga to ciekawe ze EU oficjalnie nie widzi mozliwosci podzielenia Mali ale widzialo mozliwosc podzielenia i podzielilo Jugoslawie, odlaczylo Kosowo od Serbii etc - sa jak widac rozne poziomy wolnosci ( jak widzimy na przykladzie mali te wolnsoci sa zalezne od ilosci surowcow na swoim trenie i udzialu firm EU w ich eksploatacji) dla roznych nacji. Wszystko pewnie skonczy sie tym ze przyjada pacyfikatorzy ze Zwiazku Afrykanskiego pod egida ONZ i namorduja Tuaregow etc, chyba ze Arabia Saudyjska podrzuci Tuaregom troche broni i 'przywodcow' - czas pokaze
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE A z ostatniej chwili: http://politykawschodnia.pl/index.php/2012...zie-i-w-afryce/Tam zaczyna się kotłować na naprawdę dużą skalę, tym bardziej że ostatnio Francózi przerzucili szereg samodzielnych pododziałów ze znacznym wsparciem lotniczym(śmigłowcowym) i logistycznym. To jest ciekawe. Nie zdziwiłbym się, jakby USA wykręciło Francji jakiś brzydki numer jak kiedyś w Ruandzie - Francja postawiła na Hutu, a nie wiedzieć czemu wygrali Tutsi i kontrakty chyba też po drugiej stronie Atlantyku pozawierali.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Nota bene sasiedni Niger posiada uran i moze dlatego tak bardzo chetni oficjalnie sa Francuzi do bronienia integralnosci Mali
Francja zawsze traktowała zachodnią, środkową i północną Afrykę jako swoją strefę wpływów. W takim sam sposób jak Rosja traktuje Europę Wschodnią, Kaukaz i Azję Środkową. Stąd np. obalenie Bokassy czy Kaddafiego lbo interwencja w wojnie domowej w Czadzie. Byłoby dobrze gdyby ktoś wreszcie wybił żabojadom z głowy mieszanie się do spraw wewnętrznych niepodległych państw.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|