Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Cud Nad Rzeką Clyde
     
carantuhill
 

Bieskidnik
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 8.516
Nr użytkownika: 12.703

WOJCIECH
Zawód: Galileusz
 
 
post 24/04/2019, 10:20 Quote Post

Zawsze mnie zastanawiała pewna zagadka. Ale od początku.
Adam Smith, Alexander Graham Bell, Boyd Dunlop, James Watt, Alexander Fleming, James Bruce, David Livingstone, Conan Doyle, Stevenson, Alexander Mackenzie... wielu wielu innych. Pisarze, malarze, odkrywcy, żołnierze, fizycy, chemicy, aktorzy. Dziesiątki naukowców z tego małego kawałka nieużytych skał, odkrycia ważne dla całego świata. Co było przyczyną? Jeszcze do 18 wieku zachowała się struktura społeczna pamiętająca czasy piktyjsko-celtyckie. Czystki, wielka szkocka emigracja, wyludnienie Highlands, represja angielskie, konflikty klanowe. Wyspa eksportowała, jak sąsiednia Irlandia, głównie ludzi, kolonistów w Kanadzie, Falklandach (gdzieś nawet czytałem o szkockich kolonistach w Birmie), więźniów w Australii i żołnierzy na potrzeby Imperium. Skąd więc takie sukcesy naukowe i tylu znanych Szkotów? Davies to żadne źródło, w "Wyspach" pisze tylko, że zaważył obowiązek otwierania szkół, przy każdej parafii.
Co było przyczyną?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
petroCPN SA
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.063
Nr użytkownika: 104.458

Stopień akademicki: doktor
Zawód: wyk³adowca
 
 
post 24/04/2019, 10:32 Quote Post

Niedawno, pan premier Mateusz Morawiecki chwalił się za Oceanem, iż Polska staje się Doliną Krzemową Europy. Powstało już sporo memów na ten temat, niektóre naprawdę zabawne.

Natomiast w Szkocji od dawna istnieje Silicon Glen. Glen jest szkockim odpowiednikiem angielskiego słowa Valley. W odróżnieniu od naszego kraju, w tamtej szkockiej Dolinie coś jednak jest. Z łatwością wygooglacie nazwy tam ulokowanych licznych firm z sektora high tech.
Jak widać, mały naród szkocki potrafi się wykazać swoją żywotnością i kreatywnością.

Ten post był edytowany przez petroCPN SA: 24/04/2019, 10:56
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
Wilczyca24823
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 15.262
Nr użytkownika: 98.909

Ewa Mach
Zawód: opiekun
 
 
post 24/04/2019, 10:40 Quote Post

QUOTE
Dziesiątki naukowców z tego małego kawałka nieużytych skał, odkrycia ważne dla całego świata. Co było przyczyną?


No cóż...jest takie powiedzenie "potrzeba matką wynalazków". Może właśnie fakt, że to kawałek nieużytych skał, wymuszał dążenie do wynajdywania czegoś nowego, co mogło te skały nieco "oswoić"? Ewolucja zadbała więc o rozwój pewnego dążenia do odkryć?
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
carantuhill
 

Bieskidnik
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 8.516
Nr użytkownika: 12.703

WOJCIECH
Zawód: Galileusz
 
 
post 24/04/2019, 10:52 Quote Post

QUOTE(Wilczyca24823 @ 24/04/2019, 11:40)
QUOTE
Dziesiątki naukowców z tego małego kawałka nieużytych skał, odkrycia ważne dla całego świata. Co było przyczyną?


No cóż...jest takie powiedzenie "potrzeba matką wynalazków". Może właśnie fakt, że to kawałek nieużytych skał, wymuszał dążenie do wynajdywania czegoś nowego, co mogło te skały nieco "oswoić"? Ewolucja zadbała więc o rozwój pewnego dążenia do odkryć?
*



Już po drugiej stronie Morza Północnego jest już tego mniej. Rosja? Finlandia? Środkowa Azja? Na świecie jest dużo takich mało korzystnych do życia regionów. Ale to jest jedna z przyczyn na pewno. Ciężkie warunki czasem wymuszają innowacyjność (choć Tasmańczycy, czy Fuegianie nie wpadli na tę koncepcję).
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
carantuhill
 

Bieskidnik
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 8.516
Nr użytkownika: 12.703

WOJCIECH
Zawód: Galileusz
 
 
post 25/06/2019, 9:49 Quote Post

W roku 1650 szkockie zgromadzenie Kirku nakazuje, żeby przy każdej parafii została założona szkoła. Obowiązek ten był dość silnie przestrzegany i regularnie "wizytatorzy" sprawdzali czy ten obowiązek był realizowany. Oczywiście poziom tych szkół był różny, ale to chyba jedyna różnica z innymi regionami Europy. No bo co innego? Mieszczaństwo znad rzeki Clyde nie było wybitnym kołem zamachowym przemian, a ich sztandarowy projekt kolonizacyjno-modernizacyjny w postaci Darien zakończył się całkowitą katastrofą? System zależności klanowych istniał do XVIII wieku, rozwój przemysłu to wiek XIX.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
kmat
 

Podkarpacki Rabator
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 10.108
Nr użytkownika: 40.110

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 25/06/2019, 11:17 Quote Post

1) Clyde to nie Highland tylko Lowland.
2) Czort wie, czy tam kiedykolwiek gadano po gelicku, czy po prostu przeszli z kumbryjskiego na scots. Piktów nie było tu nigdy.
3) To nie jest okolica z mocnymi tradycjami klanowymi.
4) To nie jest kawałek jałowych skał. Obszar między fiordami Clyde i Forth to najprzyjaźniejsza osadnictwu część Szkocji, gdzie mieszka większość populacji. Tu w końcu leżą Glasgow i Edynburg.
5) To jedno z przemysłowych centrów GB.
 
User is online!  PMMini Profile Post #6

     
wysoki
 

X ranga
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 20.879
Nr użytkownika: 72.513

Rafal Mazur
Stopień akademicki: magazynier
 
 
post 25/06/2019, 12:00 Quote Post

QUOTE
W roku 1650 szkockie zgromadzenie Kirku nakazuje, żeby przy każdej parafii została założona szkoła. Obowiązek ten był dość silnie przestrzegany i regularnie "wizytatorzy" sprawdzali czy ten obowiązek był realizowany. Oczywiście poziom tych szkół był różny, ale to chyba jedyna różnica z innymi regionami Europy.

Oprę się na danych z Globalnego kryzysu Parkera.
Po pierwsze jak słusznie zauważono chodzi o Lowlands, po drugie na skutek tego nakazu udało się zorganizować do końca stulecia (czyli w ciągu 50 lat, a nie od razu) 160 szkół w 179 parafiach.
A jak było gdzie indziej?
Takie szkoły istniały np. we Francji, w latach 50. w Chinach nakazano tworzyć szkoły w każdej wiosce. Przykładowo August Młodszy, książę brunszwicko-lüneburski, nakazywał w 1651 r.:
QUOTE
"wszyscy rodzice muszą wysłać swe dzieci” do szkoły, „aby uczyły się tak długo, dopóki nie zrozumieją katechizmu i nie będą czytały książek"

Także to był wtedy trend raczej powszechny.
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 25/06/2019, 12:24 Quote Post

QUOTE(carantuhill @ 24/04/2019, 10:20)
Co było przyczyną?
*

Według mnie to, że generalnie po powstaniach XVIII wieku szlachta szkocka zrozumiała, że nie da rady i zamiast dalej walić głową w mur aktywnie włączyła się w budowanie Imperium Brytyjskiego. Polityka brytyjska pozwalała na to; mieli to szczęście w tym wypadku, że nie byli katolikami.

Ten post był edytowany przez emigrant: 25/06/2019, 12:29
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
carantuhill
 

Bieskidnik
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 8.516
Nr użytkownika: 12.703

WOJCIECH
Zawód: Galileusz
 
 
post 26/06/2019, 9:46 Quote Post

CODE
1) Clyde to nie Highland tylko Lowland.


To ja wiem smile.gif O tradycyjnym konflikcie Highlands z Lowlands też.

CODE
2) Czort wie, czy tam kiedykolwiek gadano po gelicku, czy po prostu przeszli z kumbryjskiego na scots. Piktów nie było tu nigdy.


Gadano na części Lowlands, przynajmniej gdzieś do XI wieku, do upadku dynastii Dalriady.

CODE
4) To nie jest kawałek jałowych skał. Obszar między fiordami Clyde i Forth to najprzyjaźniejsza osadnictwu część Szkocji, gdzie mieszka większość populacji. Tu w końcu leżą Glasgow i Edynburg.


Jak na Szkocję. Rozwój Glasgow zaczął się dopiero po unii z Anglią i rozwojem handlu, zwłaszcza bawełną i tytoniem. Wcześniej było to malutkie miasteczko targowe. Przemysł to XIX wiek, a zmiana charakteru miasta to napływ głodujących Celtów z Irlandii.

CODE
Takie szkoły istniały np. we Francji, w latach 50. w Chinach nakazano tworzyć szkoły w każdej wiosce. Przykładowo August Młodszy, książę brunszwicko-lüneburski, nakazywał w 1651 r.:


Oszacowano że na terenie Beskidu Niskiego (i chyba Pogórza) istniało na początku XVII wieku jakieś 300 parafialnych szkół (przy parafiach unickich i katolickich pewnie). Niewiele z nich przetrwało zawieruchę wojenną (źródło wieczorem, jak go tylko znajdę w notatkach).
Więc było to zjawisko szersze niż sama Szkocja. O szkolnictwie szkockim pisał Davis w Wyspach, tak mi to utkwiło w pamięci. Nie wiążę szkockości z językiem gaelickim, bo sama Szkocja (I ta high i ta low) już od średniowiecza była głęboko zróżnicowana i podzielona. System klanowy na południu również istniał, nie tak rozbudowany jak na północnym zachodzie, ale też był.


 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
carantuhill
 

Bieskidnik
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 8.516
Nr użytkownika: 12.703

WOJCIECH
Zawód: Galileusz
 
 
post 2/10/2019, 9:20 Quote Post

Oszacowano że na terenie Beskidu Niskiego (i chyba Pogórza) istniało na początku XVII wieku jakieś 300 parafialnych szkół (przy parafiach unickich i katolickich pewnie). Niewiele z nich przetrwało zawieruchę wojenną (źródło wieczorem, jak go tylko znajdę w notatkach).

SKPB MAGURY 91 Paweł Wroński: "Szkolnictwo na Łemkowszczyźnie 1866-1947"

A wracając do szkockich odkryć - jakie mogą być racjonalne przyczyny? Bo że warunki ciężkie to żaden argument - Norwegowie nie błysnęli niczym wielkim, sąsiedni Irlandczycy też bez szału. Z czym ich porównać? Z Ormianami i Żydami? Z tym że "szkockie odkrycia" mają mniej więcej wyraźne ramy czasowe, gdzieś od połowy XVIII do XX. Więc chyba musiał być czynnik, który spowodował, że podzielony naród (jego przedstawiciele), który nie potrafił utrzymać własnej państwowości, czy nawet języka, stworzył tak wiele? Szkocja w XVIII wieku jest pod butem Anglii, porażką kończą się powstania jakobickie. Od początku XVII eksportuje głównie żołnierzy i migrantów poszukujących lepszego bytu. W wielu obszarach trwa system klanowy pamiętający jeszcze pewnie epokę brązu. Nie milkną echa krwawych wróżd rodowych (niedawno było Glencoe). Anglicy przerabiają szkocki system społeczny na swoją modłę, powodując że dziesiątki tysięcy ludzi traci ziemię, a kraj zagarniają dawni naczelnicy rodu, przerobieni w angielskich możnowładców. Pustoszeją znaczne obszary kraju, oddane pod wypas owiec.
Rzeka Tweed jest linią demarkacyjna między wszystkim, co szlachetne, i wszystkim, co nikczemne. Na południe od tej rzeki jest tylko honor, cnota i patriotyzm. Na północ od niej nie ma niczego poza kłamstwem, złością, podłością i służalczością. Szkocja jest krajem pozbawionym drzew i kwiatów; jest utworzona z odpadów wszechświata, a zamieszkuje ją najpodlejsza forma stworzenia.
Davies, Wyspy– historia, Wydawnictwo Znak, Kraków 2003, s. 645. rolleyes.gif

Więc co zaważyło? Uniwersytety? Sporo ich było jak na tak mały kraj (4 do 2 angielskich). Wolny handel i korzyści z unii z Anglią? Surowy kalwinizm? Rozbicie więzi klanowych? Migracja górali do miast?



 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej