Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Przywrócenie stosunków Iranu z USA, Czy to możliwe?
     
pahlawilol
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 419
Nr użytkownika: 70.000

karol cnif
Zawód: uczen
 
 
post 27/11/2012, 9:15 Quote Post

Czy to możliwe do spełnienia?
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 27/11/2012, 10:14 Quote Post

Przecież oba te państwa (ich władze) wyrażają swój wzajemny stosunek wobec siebie nawzajem.
Nie ma czego przywracać.
Ewentualnie Iran może zwrócić Stanom zagrabione mienie z budynkiem ambasady na czele (stosunki dyplomatyczne wink.gif ) a Stany Iranowi, zagrabione (zablokowane?) aktywa.

 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
Ossee
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.501
Nr użytkownika: 65.050

 
 
post 28/11/2012, 15:54 Quote Post

Jasne. O ile Iran zechce budować swoją pozycję w regionie w oparciu o USA i będzie respektował interesy Izraela. smile.gif
(btw: Izrael i Iran to naturalni sojusznicy...)
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
Ironside
 

VIII ranga
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.304
Nr użytkownika: 8.937

 
 
post 28/11/2012, 16:00 Quote Post

Stany Zjednoczone importują coraz mniej surowców energetycznych. Ponoć do lat 30ych mają przestać importować w ogóle. To oczywiście tylko prognoza, ale coś jest na rzeczy. W tej sytuacji Bliski Wschód będzie tracił na znaczeniu. USA drą z Iranem koty dlatego, że momentami mało obliczalny reżim destabilizuje region. Poza tym wrogość tego reżimu wobec USA jest wykorzystywana przez Rosję i Chiny, które dokarmiając go, starają się narobić Amerykanom trochę problemów. Jeśli jednak znaczenie Bliskiego Wschodu dla USA będzie się zmniejszać (a dużo na to wskazuje), to Amerykanie stopniowo będą też tracić powód do przejmowania się zarówno Iranem, jak i Izraelem.
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
Ossee
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.501
Nr użytkownika: 65.050

 
 
post 28/11/2012, 16:14 Quote Post

Akurat pozwolenia na upadek Izraela już dawno temu byłby z korzyścią dla stabilizacji regionu - tutaj chodzi raczej o silne w USA lobby żydowskie.
Którego siła ostatnimi czasy spada, a w każdym razie - ob. prezydent jest na jego wpływy zupełnie obojętny.
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
Monsieur_Joseph
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 109
Nr użytkownika: 65.436

 
 
post 15/01/2013, 14:06 Quote Post

trudna sprawa; wprawdzie w mediach ciągle słyszy się o możliwym konflikcie USA - Iran ale Jankesi z racji problemów gospodarczych, interwencji w Afganistanie i Iraku oraz zaangażowania politycznego na Dalekim Wschodzie wg mnie nie są skłonni do interwencji

Zresztą interwencja to nie takie hop-siup; trzeba stworzyć plany, sprowadzić wojsko, wyposażyć je, pobudować bazy; wbrew pozorom Amerykanie nie mają dobrej bazy wyjściowej, atakowanie z Iraku i Afganistanu stanowi ryzyko z racji tego, że sytuacja w tych państwach jest nieustabilizowana i Amerykanom groziły by ataki dywersyjne, Irańczycy co pewien czas się napinają, że zagrozili by zablokowaniem cieśniny Ormuz ( są do tego technicznie zdolni ); wprawdzie dla floty amerykańskiej jej odblokowanie nie stanowiło by większego problemu ale to by potrwało a ceny ropy ( przez Ormuz przepływa bodajże jej 60-70 % światowych zasobów ) by gwałtowanie podskoczyły co odbiło by się oczywiście negatywnie na trwającej wciąż w kryzysie gospodarce światowej; myślę, że Obama osobiście nie chce wojny ( w końcu został wybrany jako prezydent obiecujący zmniejszenie zaangażowania militarnego USA na Bliskim Wschodzie ); wydaje mi się, że Amerykanie bardziej skłonni są do izolowania Iranu niz walnego konfliktu z nim dlatego też skłoni są współpracować z Chinami i Rosją w tej materii, ponadto ewentualna wojna nie była by popularna zarówno w kraju jak i na arenie międzynarodowej; w sprawie ataku na Afganistan Amerykanie mieli poparcie NATO, różnych państw i sąsiadów, w sprawie wojny z Irakiem poparcie wśród państw regionu też się znalazło, z Iranem byłoby myślę o wiele trudniej

problem leży natomiast w Izraelu; politycy izraelscy zapowiadają, że uderzą na instalacje nuklearne Iranu nawet bez zgody USA ( myślę, że technicznie są do tego zdolni ) a to jak dobrze wiemy nie pozostanie zapewne bez odpowiedzi Persów, co wtedy się stanie? można gdybać, z racji braku wspólnej granicy trudno przewidzieć jak potoczy się konflikt, może w Iranie puszczą nerwy i w ruch pójdą głowice ( pytanie czy Persowie takowe posiadają ) ? Obama stara się wg mnie temperować Izraelczyków zarówno w podejściu do Iranu jak i kwestii palestyńskiej ale Amerykanie myślę, że w przypadku ataku ich bliskiego sojusznika na państwo perskie by z pewnością zaatakowali

Jak słusznie zauważył Ossee Iran i Izrael to naturalni sojusznicy ( m.in. z powodu tego,ze to dwa nie-arabskie państwa regionu; za Rezy Pahlaviego Iran współpracował z Izraelem; dodatkowym punktem wspólnym jest rywalizacja z inną potęgą w regionie czyli Saudami )

Wracając jeszcze do relacji USA - Iran; warto przypomnieć, że Rewolucja Islamska była szokiem dla Amerykanów bo wywróciła całe ich plany polityczne, w parę dni ich pupil Reza Pahlavi został obalony, próba formowania rządu tymczasowego nie wyszła, Chomeini i jego świta zaczęli eksportować rewolucję do krajów ościennych. Szokiem w USA był atak na ambasadę amerykańską ( pikanterii dodaje fakt, że był w to osobiście zaangażowany obecny prezydent Iranu Ahmadineżad ) oraz wzięcie zakładników. To właśnie nieudana próba odbicia zakładników była jedną z głównych przyczyn porażki Cartera w wyborach

Podsumowując - czy istnieją jakieś wspólne interesy amerykańsko-irańskie? pewne znamiona współpracy było widać podczas interwencji w Afganistanie i Iraku, podczas wojny irack-irańskiej USA dostarczał broń dla Iranu, ajatollach Chatami wykonywał gesty wobec Jankesów i sprzyjał reformon w samym Iranie ); wg mnie jest jednak o wiele więcej sprzeczności ( chociażby rywalizacja Iranu z Arabią Saudyjską oraz nienawiść do Izraela, próba odbudowania pozycji mocarstwa regionalnego, rozwijająca się irańska gospodarka, niechęć do dzielenia się własnymi złożami )

Wracając do kwestii irańsko-izraelskiej - pytanie skąd taka nienawiść? Wg mnie istnieje wśród państw Bliskiego Wschodu rywalizacja o to kto jest najbardziej "antyżydowski" co przejawiają się m.in. w tworzeniu i/lub próbie kontrolowania organizacji politycznych w Palestynie czy Libanie ( Hezbollach to przecież produkt eksportowy rewolucji islamskiej w Iranie ), Iran z racji tego, że dołączył do tego "antyżydowskiego" wyścigu najpóźniej ( 1979 r. ) to są najbardziej "głodni" ( analogia do sytuacji Niemiec którzy spóźnili się w wyścigu o kolonialny tort )

Warto dodać, że interesy dyplomatyczne Jankesów reprezentują Szwajcarzy; wbrew popularnemu mitowi Polska nigdy USA nie reprezentowała w Iranie ( był za to pewien epizod w Iraku i jak donosi GW teraz w Syrii )

Ten post był edytowany przez Monsieur_Joseph: 15/01/2013, 14:18
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
kmat
 

Podkarpacki Rabator
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 10.084
Nr użytkownika: 40.110

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 15/01/2013, 14:47 Quote Post

Ossee
CODE
btw: Izrael i Iran to naturalni sojusznicy...

Syryjski reżim też. Właściwie dla Assadów bardiej by się opłacało zmienić front na proizraelski.

Monsieur_Joseph
CODE
Jak słusznie zauważył Ossee Iran i Izrael to naturalni sojusznicy ( m.in. z powodu tego,ze to dwa nie-arabskie państwa regionu

Nie idzie o nie-arabskość, idzie o nie-sunnickość, czy ostatnio coraz bardziej nie-salafickość.
CODE
Podsumowując - czy istnieją jakieś wspólne interesy amerykańsko-irańskie?

Rżnięcie Al-Kaidy i podobnych.
CODE
Wracając do kwestii irańsko-izraelskiej - pytanie skąd taka nienawiść?

Religijna fiksacja. Generalnie nie zdziwiłbym się gdyby pewnego pięknego dnia jakiś trzeźwiej myślący generał nie poukręcał łbów ajatollachom.
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej