|
|
Wasze ulubione obrazy i malarze ...
|
|
|
|
Ulubiony malarz? Dla mnie jest to Caspar David Fredrich, a z jego obrazów to "Wędrowiec nad morzem mgieł". Wszystkie jego obrazy mają w sobie jakaś magię, aurę tajemniczości
Ten post był edytowany przez kalev: 7/01/2014, 18:47
|
|
|
|
|
|
|
MoniS8
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 2 |
|
Nr użytkownika: 87.364 |
|
|
|
monika slaboszna |
|
Zawód: student |
|
|
|
|
Muzeum w sukiennicach kobieta na koniu - widziałam kiedy po raz pierwszy byłam ze szkoła, a w pamięci został do dziś.
|
|
|
|
|
|
|
|
Hans Memling - Christ giving His blessing. W Boston Museum of Fine Arts.
|
|
|
|
|
|
|
|
Pisałem tu już o pieriedwiżnikach rosyjskich. Jednym z nich był Izaak Lewitan. Jego pejzaża Rosji należą do moich ulubionych obrazów: https://www.google.ie/search?q=izaak+lewita...ih=643#imgdii=_ A już na ten (ten na dole, tytuł "Nad wiecznym spokojem") mógłbym się gapić godzinami...
Ten post był edytowany przez emigrant: 29/04/2014, 17:36
|
|
|
|
|
|
|
Janex896
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 20 |
|
Nr użytkownika: 93.522 |
|
|
|
|
|
|
Monet i Wyspiański.
|
|
|
|
|
|
|
|
Mam to do siebie, że nigdy nie pamiętam nazw i autorów. Po prostu wklepuję w wyszukiwarkę okres, gatunek i leci playlista z muzyką. Podobnie mam z obrazami. Wpisuję słowo kluczowe i oglądam jak leci, czasem coś czytam na dany temat.
Czy mam ulubionego? Lubię malarstwo renesansowe i dla mnie genialny i oryginalny jest obraz "Przysłowia Niderlandzkie" Pietera Bruegla Starszego.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Przys%C5%82owia_niderlandzkie
BTW Breugl nie wymawia się jako Brojgl (czyniłem tak całe życie, do niedawna). Pisałem o tym tutaj:
"Wczoraj dowiedziałem się, że źle wymawiam nazwisko mojego ulubionego, niderlandzkiego malarza - Piotra Bruegela (starszego). Uważam go za geniusza bo wpadł na pomysł by malować przysłowia. Całe życie wymawiałem Bruegel jako Brojgl lub Brojgel. Ale wczoraj znalazłem ciekawą stronę, na której są pliki dźwiękowe z holenderską wymową różnych słów, w tym nazwisk wielkich, niderlandzkich malarzy. Teraz wymawiam Brojhol bądź Brejhol. Jeszcze ciekawsze jest to, że Uniwersytet Chicagowski zaleca jako "międzynarodowo akceptowaną" błędną wymowę, wymowę której nie usłyszy się w Holandii; Brojgl, Brigel, Brugel. Teraz van Gogh to nie wan Gog ale fan Hoh, a Bosh to nie Bosz ale Boss. Boże pobłogosław internet!"
http://premislaus1988.deviantart.com/journ...-novi-435078945
Na deviantART, jest sporo ciekawych rzeczy. Dlatego od pół roku oglądam tylko dzieła osób żyjących i zazdroszczę im talentu .
http://vladimir-kireev.deviantart.com/art/...59132691&qo=465 - obrona Smoleńska przed Polakami jest świetnie namalowana.
http://zhukovvladimir.deviantart.com/art/w...ellar-433794837 - poszukajcie sobie Putina, Łukaszenkę i innych polityków ze Wschodu (w galerii artysty są zbliżenia na szczegóły).
Ten post był edytowany przez Premislaus1988: 2/07/2014, 15:20
|
|
|
|
|
|
|
Krysten11
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 17 |
|
Nr użytkownika: 93.769 |
|
|
|
|
|
|
Zdecydowanie obrazy Wyspiańskiego.
|
|
|
|
|
|
|
dziewanna
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 10 |
|
Nr użytkownika: 98.140 |
|
|
|
|
|
|
Aż dziw, że w tak długiej dyskusji nikt nie wspomniał o Aleksandrze Kotsisie (życie wsi, góry), Arturze Grottgerze (jego zbiór obrazków "Polonia" i "Lituania" poświęconych powstaniu styczniowemu często przewija się przez zwykłe podręczniki) czy Henryku Siemiradzkim (wśród jego antycznych obrazów "Dirce chrześcijańska" często służy za okładkę "Quo vadis"). A z takich szczególnych i niezbyt często wymienianych: od Rembrandta jak choćby Medytujący Filozof 1632 obrazy Eastmana Johnsona, szczególnie te podejmujące temat murzynów amerykańskich, XIX wiek Polonia Matejki 1863 Pożegnanie powstańca Grottgera 1866 Dzieci przed chatą Kotsisa 1872 Nie oczekiwali (powrót zesłańca) I. Riepina 1888 (znany jest jego obraz z Zaporożcami) Dorożka nocą J. Pankiewicza 1893 Marsz żałobny Chopina W. Podkowińskiego 1894 cała twórczość Malczewskiego, m.in. Śmierć Królestwo ptaków Chełmońskiego 1906 (z resztą, Chełmońskiego też wszystko warte zobaczenia) Ranny kirasjer i dziewczyna W. Kossaka
A na koniec - dziś wystarczy wpisać tytuł w internet, by zobaczyć obraz. Dawniej trzeba się było ubrać jak człowiek i iść do galerii. (poniżej "Widok Wystawy Sztuk Pięknych w Warszawie w 1828 roku – Wincenty Kasprzycki")
Ten post był edytowany przez dziewanna: 22/10/2015, 13:14
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(dziewanna @ 22/10/2015, 14:10) A na koniec - dziś wystarczy wpisać tytuł w internet, by zobaczyć obraz. Dawniej trzeba się było ubrać jak człowiek i iść do galerii.
Wydaje mi się że akurat ubiory ludzi przedstawionych na obrazie Kasprzyckiego były ich normalnymi strojami do wyjścia na miasto, a nie tylko do galerii sztuki Ale faktycznie odzienie w tamtym okresie (i wcześniejszym) miało coś w sobie co zdecydowanie nadawało lepszych doznań wizualnych (człowiek w takim odzieniu pasował w domu, w galerii i pałacu) od współczesnej pstrokacizny reklam (nie kolorów)które z dumą nosi na sobie współczesne pospólstwo i którego widok na tle np. dawnej architektury wprowadza niesmak.
Co do moich gustów malarskich to jest z nim trochę jak z muzyką. Nie mogę swobodnie powiedzieć że taki, albo inny: autor,styl czy temat jest moim ulubionym, bo zawsze trafi się coś z tej działki co zdecydowanie się mojemu gustowi nie spodoba. Choć mogę już stwierdzić że zdecydowanie od strony wizualnej dużo bardziej podziwiam malarstwo historyczne Januarego Suchodolski niż Jana Matejki którego to obrazy są dla mnie strasznie rozmyte. Tego pierwszego odkryłem ostatnio bardzo miły dla okaz obraz przedstawiający odsłonięcie pomnika Jana III Sobieskiego w Łazienkach (Chociaż zgrzyt następuje jak się popatrzy na wstęgi orderowe które prawdopodobnie w domyślne malarza miały pochodzić od Orderu Orła Białego). http://www.artnet.com/artists/janvier-janu...y0mmJuDhTYRg_A2
Ten post był edytowany przez Sapiens: 23/10/2015, 8:56
|
|
|
|
|
|
|
dziewanna
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 10 |
|
Nr użytkownika: 98.140 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Sapiens @ 23/10/2015, 8:37) QUOTE(dziewanna @ 22/10/2015, 14:10) A na koniec - dziś wystarczy wpisać tytuł w internet, by zobaczyć obraz. Dawniej trzeba się było ubrać jak człowiek i iść do galerii. Wydaje mi się że akurat ubiory ludzi przedstawionych na obrazie Kasprzyckiego były ich normalnymi strojami do wyjścia na miasto, a nie tylko do galerii sztuki Ale faktycznie odzienie w tamtym okresie (i wcześniejszym) miało coś w sobie co zdecydowanie nadawało lepszych doznań wizualnych (człowiek w takim odzieniu pasował w domu, w galerii i pałacu) od współczesnej pstrokacizny reklam (nie kolorów)które z dumą nosi na sobie współczesne pospólstwo i którego widok na tle np. dawnej architektury wprowadza niesmak. [/url]
Przez "ubranie się jak człowiek" miałam na myśli wyskoczenie z papci, szlafroka i ogarnięcie tego, co zdążyło się przez noc wydarzyć na głowie, ale racja - nawet codzienny ubiór miał w sobie wystarczająco elegancji na odwiedzanie takich miejsc. W ogóle w takich strojach wszystko wyglądało jakoś bardziej malowniczo: spacer po krakowskim rynku, protesty sufrażystek czy zwykła jazda na łyżwach. http://www.lisak.net.pl/blog/wp-content/up...Y%C5%BBWY-2.jpg A co do Suchodolskiego - co kto lubi. Ja uwielbiam symbolizm, więc Matejko by do mnie bardziej przemawiał choćby nawet miał mniejszy talent malarski. Trzeba mu jednak przyznać, że konie maluje zacnie; spod mojego pędzla wyszłoby najwyżej to:
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(dziewanna @ 23/10/2015, 10:22) spod mojego pędzla wyszłoby najwyżej to:
Lepiej niż u Picassa...
Ten post był edytowany przez Aquarius: 23/10/2015, 18:21
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|