Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
243 Strony « < 81 82 83 84 85 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Laicyzacja - nieuchronny proces ?, Polska, Europa, świat
     
misza88
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.035
Nr użytkownika: 62.208

Michal
Stopień akademicki: mgr inz.
 
 
post 24/09/2018, 16:14 Quote Post

QUOTE(Grzegorz_B @ 24/09/2018, 16:00)
QUOTE(szczypiorek @ 24/09/2018, 7:46)
Dramatyczny spadek powołań w niemieckim Kościele. Ratunkiem ma być import księży z Polski


W związku z emigracją polskich lekarzy Gowin od ręki potrafił zaproponować coś takiego:
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/new...aga-analiz.html
Pomysł de facto sprowadza się do odpłatności za studia dla tych którzy nie odpracują potem "pańszczyzny" w polskiej służbie zdrowia (bo np. wyemigrują).

Chwilowo nie oceniając tego pomysłu, ciekawi mnie czemu minister Gowin nie wpadł na ten sam pomysł w odniesieniu do absolwentów seminarium. W końcu nauka tak samo "bezpłatna" jak i u medyków bo finansowana głównie z naszych podatków - a z punktu widzenia budżetu tak samo mało sensowne jest wykształcenie na cudze potrzeby lekarza za 100k albo dwóch kleryków po 50k (ceny przykładowe ;-) ).
*


Jestem za, ale dlaczego mamy ograniczać się tylko do duchownych i lekarzy? Co z inżynierami, politologami, prawnikami, informatykami etc.?
Ponadto w jakiej części seminaria są finansowane z budżetu?
Medycyna jest dość specyficzna na tle wszystkich innych studiów wyższych. Koszty wyedukowania przyszłego lekarza są bardzo duże, podobnie jak i popyt na lekarzy poza granicami Polski, pula ludzi, którzy kończą medycynę również jest ograniczona.

Ten post był edytowany przez misza88: 24/09/2018, 16:18
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1231

     
Grzegorz_B
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 747
Nr użytkownika: 99.929

Stopień akademicki: dr
Zawód: IT
 
 
post 24/09/2018, 16:35 Quote Post

QUOTE(misza88 @ 24/09/2018, 16:14)
Jestem za, ale dlaczego mamy ograniczać się tylko do duchownych i lekarzy? Co z inżynierami, politologami, prawnikami etc.?


Co prawda nie chciałem wchodzić w detale, no ale trzeba odpowiedzieć wink.gif

Co do inżynierów, prawników - tu pełna zgoda, wg mnie albo wszyscy albo nikt. Natomiast porównywałem co innego - reakcje ministra w jednym wypadku i całkowity brak w drugim. Chwilowo można tylko domniemywać że bynajmniej nie chodzi o różnicę kosztów.

QUOTE(misza88 @ 24/09/2018, 16:14)
Koszty wyedukowania przyszłego lekarza są bardzo duże, podobnie jak i popyt na lekarzy poza granicami Polski, pula ludzi, którzy kończą medycynę również jest ograniczona.

Poza "kosztami" cała reszta tak samo odnosi się do księży. Na Zachodzie mają spadek powołań, więc jak najbardziej jest popyt. A pula absolwentów chyba sporo bardziej ograniczona niż medycyny.
 
User is offline  PMMini Profile Post #1232

     
misza88
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.035
Nr użytkownika: 62.208

Michal
Stopień akademicki: mgr inz.
 
 
post 24/09/2018, 16:48 Quote Post

Grzegorz_B
CODE
reakcje ministra w jednym wypadku i całkowity brak w drugim.

Właśnie z powodu kosztów. Do tego dochodzi fakt że służbą zdrowia w Polsce zajmuje się państwo - gdyby był to sektor prywatny to poradziłby sobie i bez tego typu regulacji. Czego dowodem jest brak reakcji w przypadku np. informatyków i inżynierów.

CODE
Chwilowo można tylko domniemywać że bynajmniej nie chodzi o różnicę kosztów.

To o co? Na jakiej podstawie jest te domniemanie?

Ten post był edytowany przez misza88: 24/09/2018, 16:49
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1233

     
ChochlikTW
 

W trakcie uczłowieczania
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.417
Nr użytkownika: 98.976

Stopień akademicki: magister
 
 
post 24/09/2018, 19:25 Quote Post

Chciałem zauważyć jedną rzecz, a mianowicie, że swego czasu mieliśmy exsodus służby zdrowia (zwłaszcza pielęgniarek, które wyjeżdżały do Szwecji), co jakiś czas można usłyszeć o kolejnych strajkach, gdzie strajkujący domagają się godziwej zapłaty za pracę, pojawiają się doniesienia o lekarzach, którzy umarli z przepracowania. Co zmieni pomysł Gowina, skoro polska służba zdrowia cierpi na chroniczny brak pieniędzy, a co za tym idzie brak możliwości utworzenia potrzebnego etatu? Moja partnerka pracuje jako diagnosta laboratoryjny i wiem, że szpital potrzebowałby kolejnych, bo badań jest sporo, ale brakuje właśnie kasy na to, aby zatrudnić kolejne osoby. Gdzie Ci lekarze, czy inni specjaliści będą mieli odpracowywać owe stypendia? rolleyes.gif Chyba na kasie w supermarkecie.
Tyle w ramach OT.
 
User is online!  PMMini ProfileEmail Poster Post #1234

     
gregski
 

Pirat of the Carribean
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.067
Nr użytkownika: 12.159

Stopień akademicki: mgr inz
Zawód: ETO
 
 
post 24/09/2018, 19:58 Quote Post

Co Wy z tą laicyzacją?
Toż religijność wzrasta.
W takim Luton to modlą się nawet przed sesjami rady miejskiej!
https://www.magnapolonia.org/nie-tylko-w-ol...itwa-do-allaha/
 
User is offline  PMMini Profile Post #1235

     
force
 

Preacher
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.809
Nr użytkownika: 99.758

Jacek Sebastian G
Stopień akademicki: Szkólka niedzielna
 
 
post 24/09/2018, 20:12 Quote Post

QUOTE(gregski @ 24/09/2018, 20:58)
Co Wy z tą laicyzacją?
Toż religijność wzrasta.
W takim Luton to modlą się nawet przed sesjami rady miejskiej!
https://www.magnapolonia.org/nie-tylko-w-ol...itwa-do-allaha/
*


Nie wiem jak to jest w Luton, ale gregski racje ma, obserwuje u siebie konwertytów,co prawda większość takowych, wybiera ewangelików-reformowanych, ale dobrzy z nich chrześcijanie.
IMHO zmiana ilościowa, może się przełożyć, na pozytyw, jako dobra zmiana jakościowa.
Hmmmm... choć z drugiej strony....możliwe, iż jest to jedynie odruch atawistyczny, po szamańskich praktykach, w których do niedawna brali udział. sad.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #1236

     
ChochlikTW
 

W trakcie uczłowieczania
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.417
Nr użytkownika: 98.976

Stopień akademicki: magister
 
 
post 24/09/2018, 20:14 Quote Post

QUOTE(gregski @ 24/09/2018, 20:58)
Co Wy z tą laicyzacją?
Toż religijność wzrasta.
W takim Luton to modlą się nawet przed sesjami rady miejskiej!
https://www.magnapolonia.org/nie-tylko-w-ol...itwa-do-allaha/
*


O ile nie jest to zwyczajny fake news wink.gif , bo angielskie media w ogóle nie podchwyciły tematu, a info o tym znalazłem na jakiś dwóch podrzędnych stronach boards.4chan.org oraz funnyjunk.com.

Ten post był edytowany przez ChochlikTW: 24/09/2018, 20:15
 
User is online!  PMMini ProfileEmail Poster Post #1237

     
misza88
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.035
Nr użytkownika: 62.208

Michal
Stopień akademicki: mgr inz.
 
 
post 24/09/2018, 21:26 Quote Post

force
CODE
Nie wiem jak to jest w Luton, ale gregski racje ma, obserwuje u siebie konwertytów,co prawda większość takowych, wybiera ewangelików-reformowanych, ale dobrzy z nich chrześcijanie.
IMHO zmiana ilościowa, może się przełożyć, na pozytyw, jako dobra zmiana jakościowa.

Tego typu zmiany są widoczne i w KK. Jest to raczej szerszy społeczny proces.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1238

     
force
 

Preacher
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.809
Nr użytkownika: 99.758

Jacek Sebastian G
Stopień akademicki: Szkólka niedzielna
 
 
post 24/09/2018, 22:06 Quote Post

QUOTE(misza88 @ 24/09/2018, 22:26)
force
CODE
Nie wiem jak to jest w Luton, ale gregski racje ma, obserwuje u siebie konwertytów,co prawda większość takowych, wybiera ewangelików-reformowanych, ale dobrzy z nich chrześcijanie.
IMHO zmiana ilościowa, może się przełożyć, na pozytyw, jako dobra zmiana jakościowa.

Tego typu zmiany są widoczne i w KK. Jest to raczej szerszy społeczny proces.
*


Chodzi, o kościół rzymsko-katolicki? Jeśli tak, to faktycznie zdarzało mi się czytać, o rożnych ruchach "charyzmatycznych", w rzymskiej religii, czy o działalności charyzmatycznych kapłanów, tego wyznania. Dziwnie mi to zielonoświątkowców przypomina....
https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esr...yeYYy6ZcX5uMMi0
 
User is offline  PMMini Profile Post #1239

     
misza88
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.035
Nr użytkownika: 62.208

Michal
Stopień akademicki: mgr inz.
 
 
post 24/09/2018, 22:33 Quote Post

QUOTE(force @ 24/09/2018, 22:06)
QUOTE(misza88 @ 24/09/2018, 22:26)
force
CODE
Nie wiem jak to jest w Luton, ale gregski racje ma, obserwuje u siebie konwertytów,co prawda większość takowych, wybiera ewangelików-reformowanych, ale dobrzy z nich chrześcijanie.
IMHO zmiana ilościowa, może się przełożyć, na pozytyw, jako dobra zmiana jakościowa.

Tego typu zmiany są widoczne i w KK. Jest to raczej szerszy społeczny proces.
*


Chodzi, o kościół rzymsko-katolicki? Jeśli tak, to faktycznie zdarzało mi się czytać, o rożnych ruchach "charyzmatycznych", w rzymskiej religii, czy o działalności charyzmatycznych kapłanów, tego wyznania. Dziwnie mi to zielonoświątkowców przypomina....
https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esr...yeYYy6ZcX5uMMi0
*


Co do ruchów charyzmatycznych to podzielam wrażenie. Średnio mi się one podobają, jednak z drugiej strony mają swoją publikę, niektórzy ludzie się w tym odnajduję. Niemniej przypomina mi to trochę takie "nauczenie przez zabawę", a w religii rzymskokatolickiej nie o to powinno chodzić...
I problemem nie jest te wystąpienie na Stadionie Narodowym - to jest margines. Piszę o tych wszystkich ruchach, które są tworzone przy parafiach.
Pisząc o zmianie z ilościowej na jakościową miałem na myśli z jednej strony malejącą liczbę osób uczęszczających do kościoła, z drugiej rosnącą liczbę osób przyjmujących Komunię Świętą.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1240

     
force
 

Preacher
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.809
Nr użytkownika: 99.758

Jacek Sebastian G
Stopień akademicki: Szkólka niedzielna
 
 
post 25/09/2018, 8:09 Quote Post

QUOTE
Co do ruchów charyzmatycznych to podzielam wrażenie. Średnio mi się one podobają, jednak z drugiej strony mają swoją publikę, niektórzy ludzie się w tym odnajduję. Niemniej przypomina mi to trochę takie "nauczenie przez zabawę", a w religii rzymskokatolickiej nie o to powinno chodzić...

Nie mi oceniać(publicznie) co Twojemu wyznaniu przystoi, co nie(nigdy katolikiem nie bylem), inna sprawa to dziwna tolerancja osób pokroju tego kapłana:
https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esr...R3NvktLehZ_GJGR
Wskrzeszenia ? Rozumiem uzdrowienia, cudy, ale on wskrzesza ludzi.
To już "misteria" dostępne, tylko Preacherom, typu One Man, One Church

Ten post był edytowany przez force: 25/09/2018, 8:17
 
User is offline  PMMini Profile Post #1241

     
Quinque
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 526
Nr użytkownika: 103.687

Stopień akademicki: Obywatel Meksyku
 
 
post 26/09/2018, 1:51 Quote Post

QUOTE("Marcin Luter")
Każdy chrześcijanin jest swoim własnym papieżem. -Marcin Luter


Bardzo ciekawe, to jak każdy jest swoim papieżem to co jak jeden i drugi papież głosi sprzeczne ze sobą nauki? Tak jak obecnie u protestantów

QUOTE("Chocholik TW")
gdy oświadczałem, że jestem ateistą


Nic podobnego. Ateistę spotkać na świecie jest bardzo trudno. Np. Quinque w Internecie spotkał ich raptem kilku, a w realu ani jednego. Za to spotkał wiele osob podających się za ateistów i chcących być ateistami

Ale żeby być ateistą to trzeba mieć kompetencje intelektualne, to żaden wstyd. Wszakże ateistów na świecie jest jak na lekarstwo. Np. Ja sam chcącym być ateistą, nie mógłbym nim być bo kompetencji intelektualnych do tego nie posiadam(jak 99,5% ludzi na ziemi)

Ten post był edytowany przez Quinque: 26/09/2018, 2:02
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1242

     
Sghjwo
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.526
Nr użytkownika: 97.523

 
 
post 26/09/2018, 2:11 Quote Post

QUOTE(Quinque @ 26/09/2018, 7:51)
QUOTE("Marcin Luter")
Każdy chrześcijanin jest swoim własnym papieżem. -Marcin Luter


Bardzo ciekawe, to jak każdy jest swoim papieżem to co jak jeden i drugi papież głosi sprzeczne ze sobą nauki? Tak jak obecnie u protestantów

A jaki widzisz w tym problem? Sprzeczne nauki to nie tylko domena protestantow. Kazdy kosciol tworzy wlasna religie na obraz i podobienstwo swoje.

QUOTE
Ale żeby być ateistą to trzeba mieć kompetencje intelektualne,

Czyli bycie ateista jest trudniejsze niz bycie chrzescijaninem? Normy sa bardziej wysrubowane?
Czy to tylko definicja wymyslona przez Quinque, na potrzeby tegoz?
Dlaczego Quinque pisze o sobie w trzeciej osobie? To jakas forma noblilitacji (w oczach Quinque)?


Ten post był edytowany przez Sghjwo: 26/09/2018, 2:18
 
User is offline  PMMini Profile Post #1243

     
ChochlikTW
 

W trakcie uczłowieczania
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.417
Nr użytkownika: 98.976

Stopień akademicki: magister
 
 
post 26/09/2018, 7:46 Quote Post

@Quinque

CODE
Nic podobnego. Ateistę spotkać na świecie jest bardzo trudno. Np. Quinque w Internecie spotkał ich raptem kilku, a w realu ani jednego. Za to spotkał wiele osob podających się za ateistów i chcących być ateistami

Ale żeby być ateistą to trzeba mieć kompetencje intelektualne, to żaden wstyd. Wszakże ateistów na świecie jest jak na lekarstwo. Np. Ja sam chcącym być ateistą, nie mógłbym nim być bo kompetencji intelektualnych do tego nie posiadam(jak 99,5% ludzi na ziemi)


A ja do tej pory głupi sądziłem, że do zostania ateistą wystarczy brak wiary w Boga lub bogów. rolleyes.gif Głupcami muszą być też intelektualiści, który etymologię słowa - ateizm - wywodzili z greki - ἄθεος – ἀ- a- = bez oraz θεός theos = bóg. Najwidoczniej też nie jestem pozbawiony boskiego genu, który jak twierdziłeś wymaga od człowieka wiary w nadprzyrodzone byty.
Sam ateizm uważasz za wypaczenie natury, więc intelektualiści muszą być "chorą naroślą" na zdrowym ciele ludzkości. wink.gif Tylko, co z intelektualistami, którzy nie odrzucili wiary w byty nadprzyrodzone?
W takim razie odpowiedz mi skoro nie uznaję istnienia bytów nadprzyrodzonych to, w co takim razie wierzę? wink.gif
 
User is online!  PMMini ProfileEmail Poster Post #1244

     
Sghjwo
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.526
Nr użytkownika: 97.523

 
 
post 26/09/2018, 8:07 Quote Post

QUOTE(ChochlikTW @ 26/09/2018, 13:46)
W takim razie odpowiedz mi skoro nie uznaję istnienia bytów nadprzyrodzonych to, w co takim razie wierzę?  wink.gif

A to juz domena misza88. On tu od dawna prowadzi kampanie, ze wierzysz w nieistnienie Boga, wiec jestes wierzacy biggrin.gif Taka sofistyka z jego strony.
 
User is offline  PMMini Profile Post #1245

243 Strony « < 81 82 83 84 85 > »  
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej