| |
|
|
 RAFAL ZIEMKIEWICZ, Opinie, obserwacje, oceny
| |
|
|
|
|
QUOTE RAZ pominął jednak szkodliwy wpływ Kościoła katolickiego na Polaków, który moim zdaniem także jest hamulcem rozwoju i modernizacji Polski.
Proszę cię napisz coś o tym negatywnym wpływie Kościoła na Polaków.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Już piszę.W krajach zachodnich doszło do sekularyzacji społeczeństwa w wyniku rozwoju gospodarczego.Zazwyczaj kraje katolickie są uboższe (Hiszpania, Włochy).W Polsce do tego nie doszło, jako że KK był oparciem w trudnych czasach zaborów i komunizmu.KK jako instytucja opiera się na ludziach biednych, zagubionych i szukających oparcia.Zresztą podobnie jak sekty.W dzisiejszych czasach postmodernizmu stanowisko KK w takich kwestiach jak: antykoncepcja, homoseksualizm, in vitro, małżeństwo jest zacofane.Oczywiście można powiedzieć: przecież nikt ci nie narzuca bycia wiernym, to wolny kraj.Tak, ale... minusem takiej sytuacji jest próba podziału społeczeństwa przez księży.Z jednej strony wierni i pobożni a z drugiej ci ,,grzesznicy'' geje, lesbijki, samotne matki, nieochrzczone dzieci, ludzie żyjący w konkubinacie.Kiedyś jeszcze Żydzi.Oczywiście zdaje sobie sprawę, że taka jest misja Kościoła,ale w polskim społeczeństwie prowadzi to do podziałów i nienawiści oraz ostracyzmu jednostek nie pasujących do wizji kleru.Żeby nie było, działa to także w drugą stronę - nienawiść do ,,moherowych beretów'' itd.
Kościół potrafi natchnąć ludzi do pewnych działań - są to jednak działania zazwyczaj na pokaz.Jak choćby ów pomnik Jezusa w Świebodzinie.Nie lepiej by zamiast niego postawić świetlicę albo klub dla młodzieży?Po co ta pomnikomania?
Pomnik ten jak dla mnie jest symbolem polskiego katolicyzmu - szumne działania na pokaz, pouczanie innych (słynna ,,drzazga w oku bliźniego'') bez żadnej głębszej refleksji.Miałem kiedyś styczność z ruchem oazowym, jeździłem na pielgrzymki mogę więc ocenić jak ta instytucja wygląda od środka.Co mnie najbardziej zaskakiwało to ta powierzchowna pobożność, zwłaszcza młodzieży.Podczas rozmów nie było u niej jakiejś refleksji intelektualnej na temat wiary a jedynie powtarzanie formułek wyklepywanych na lekcjach religii.Jak kiedyś na zebraniach ZMP - takie odniosłem wrażenie.Nie podobało mi się to.
Emigrancie, byłbym bardzo szczęśliwy , gdyby wszyscy katolicy trzymali się dziesięciu przykazań.Ja się staram, chociaż katolikiem nie jestem i wcale nie uważam , żeby moje życie nie było ,,cool'' 
Podkreślam, że to co napisałem , to tylko i wyłącznie moja prywatna opinia na temat KK i nie mam zamiaru nikogo przekonywać do jej słuszności.Poza tym, temat dotyczy Rafała Ziemkiewicza i jego ,,Polactwa'' więc może nie offtopujmy już. Pozdrawiam
Ten post był edytowany przez Thomuss: 14/12/2010, 17:57
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
RAZ uchodzi za twardego wielbiciela PiS i Kaczynskiego, choć pisywał o nim i takie passusy:
"Po cóż szukać lepszego przykładu - pisałem tę książkę, obserwując boje, jakie toczył z Układem jeden z głównych, jeśli nie główny oponent Michnika, po raz pierwszy od lat piętnastu zwycięski - Jarosław Kaczyński. I niech mnie kaczki zdepczą (bez żadnych aluzji do nazwisk), jeśli dzieje jego rządów i „budowania IV Rzeczpospolitej", które to pojęcie zaczęło wskutek owych rządów brzmieć ironicznie, nie przypominają bojów Michnika niczym lustrzane odbicie. Podobnie jak Michnik, Kaczyński osiągnął w pewnym momencie już prawie wszystko. I nie wystarczyło mu to, musiał zdobyć jeszcze więcej - bo przecież walczył z Układem. Wszystkie istotne punkty w państwie musiał mieć obsadzone swoimi ludźmi - granice politycznego kompromisu kończyły się na wypuszczeniu spod kontroli Ministerstwa Sportu. Słowa „swoi ludzie" w tym przypadku nie oznaczają nawet ludzi z własnej partii, choć jej szeregi były nieustająco czesane i sprawdzane pod kątem lojalności wobec prezesa. Układ jest przebiegły - taki Marcinkiewicz, na przykład, wydawał się swój, ale zaczął podejmować jakieś nieskonsultowane decyzje i trzeba go było odwołać. Na szefa PZU, jednej z największych polskich instytucji finansowych poszedł więc adwokat, który nigdy nie zarządzał niczym większym od swojej kancelarii. Na ministra skarbu kolega ze studiów, na szefową telewizyjnej anteny znajoma mamy z rekolekcji. Że nie mają o tym pojęcia? Trudno, ci, co mają pojęcie, są z Układu. Na dodatek adwokat był umoczony w przekręty, a kolega od Skarbu okazał się mieć w życiorysie dość wysoką funkcję w PZPR. Że to ma się nijak do głoszonej odnowy moralnej? Kto tak mówi, ten widać jest też z Układu. Potem koalicja z szemranym typkiem skazanym pięcioma prawomocnymi wyrokami - nie protestować, to konieczność, walczymy z Układem! Potem wyciąganie spod tego typka jeszcze bardziej szemranej posłanki, na dodatek głupiej jak kilo kitu - paniusia skazana za fałszowanie podpisów, z wykształcenia szefowa punktu skupu mleka, stawia warunek, żeby ją zrobić wiceministrem? Nie ma problemu, mamy dużo stanowisk, a żeby wygrać z Układem potrzebujemy sejmowej większości za każdą cenę. Komu się nie podoba, kto się ośmielił to nagrać, pokazać w telewizji, ten niewątpliwie był inspirowany przez Układ!
(...) Po roku budowania IV Rzeczpospolitej nie zdziwię się wcale, jeśli skutek będzie taki, że Kaczyński zlikwiduje Układ, ale razem z wolnym rynkiem, parlamentaryzmem i wolnością mediów."
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(godfrydl @ 16/12/2010, 15:44) RAZ uchodzi za twardego wielbiciela PiS i Kaczynskiego,
Owszem. Wśród tych, którzy go krytykują nie wiedząc nawet, co pisze.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE RAZ uchodzi za twardego wielbiciela PiS i Kaczynskiego,
Ja miałem raczej inne wnioski po przeczytaniu ,,Czasu wrzeszczących staruszków''.RAZowi chyba raczej bliżej zawsze było do UPR i JKM.Bynajmniej zawsze określał się jako liberał.
Ten post był edytowany przez Thomuss: 16/12/2010, 16:33
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(Thomuss @ 16/12/2010, 16:31) Ja miałem raczej inne wnioski po przeczytaniu ,,Czasu wrzeszczących staruszków''.RAZowi chyba raczej bliżej zawsze było do UPR i JKM.Bynajmniej zawsze określał się jako liberał.
Wydaje mi się, że największe wrażenie na RAZie (z czasów jego pobytu na stypendium w USA) zrobili amerykańscy republikanie, a konkretniej ich inicjatywy na poziomie lokalnym. Czyli liberał, ale konserwatywny (w sensie europejskim) - bo w sensie amerykańskim liberał to bardziej socjalista.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(Baszybuzuk @ 16/12/2010, 20:41) Czyli liberał, ale konserwatywny (w sensie europejskim) - bo w sensie amerykańskim liberał to bardziej socjalista.
Oczywiście, że tak. Dał się poznać od tej strony co najmniej od początku lat 90-tych, kiedy zadebiutował świetnymi felietonami "Zero zdziwień" w Najwyższym Czasie.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Uściślając, dla mnie liberał to człowiek o liberalnym podejściu do spraw zarówno społecznych jak i gospodarczych.Socjaldemokrata to socjaldemokrata.Czyli RAZ to konserwatysta z liberalnym podejściem do gospodarki (jakkolwiek głupio by to zabrzmiało).
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(Thomuss @ 16/12/2010, 21:31) Uściślając, dla mnie liberał to człowiek o liberalnym podejściu do spraw zarówno społecznych jak i gospodarczych.Socjaldemokrata to socjaldemokrata.Czyli RAZ to konserwatysta z liberalnym podejściem do gospodarki (jakkolwiek głupio by to zabrzmiało).
Znowu się zgadza. Jest takie zwierzę jak konserwatywny liberał (niektórzy okoniem stają, jak to słyszą, ich sprawa) czyli właśnie tak ,jak napisałeś. Sam RAZ się tak wiele razy określał.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(Thomuss @ 16/12/2010, 21:31) Uściślając, dla mnie liberał to człowiek o liberalnym podejściu do spraw zarówno społecznych jak i gospodarczych.Socjaldemokrata to socjaldemokrata.Czyli RAZ to konserwatysta z liberalnym podejściem do gospodarki (jakkolwiek głupio by to zabrzmiało).
Wcale nie głupio, po prostu liberalizm gospodarczy i społeczny nie są czymś automatycznie łącznym. To raczej pomysł, że koncepcje te muszą być łączne jest przedziwny - można być państwowcem/etatystą o progresywnych poglądach społecznych lub ekonomicznym liberałem łącząc to z konserwatyzmem społecznym. Dlaczego nie?
Obecna PO na przykład, w swoich początkach tworzyła swój image właśnie na takim konserwatywno-liberalnym wizerunku.
A JKM i spółka to nie liberałowie, bliżej im do libertarian - choć sam JKM w imię autopromocji ma tendencje do wygłaszania tyrad które można podciągnąć pod jakąkolwiek ideologię. 
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
W dzisiejszych czasach mamy już takie pomieszanie pojęć i ideologii, że czasem naprawdę ciężko się w tym połapać.Ja sam jestem gospodarczym liberałem, chociaż uważam, że państwo powinno być np. właścicielem dróg, linii kolejowych, rurociągów oraz linii przesyłowych energii.Nie jestem przeciwny związkom homoseksualnym, edukacji seksualnej, jestem za ograniczonym dostępem do miękkich narkotyków.Jestem przeciwny nieograniczonemu prawu do aborcji oraz adopcji dzieci przez pary homoseksualne.Konia z rzędem temu, kto określi jakie są w takim wypadku moje poglądy.
Co do RAZa ja bym określił go w sumie jako jednak konserwatystę w sensie wyznawcy ideologii Edmunda Burke'a i do tego liberalne ciągoty.Liberałem jako takim to nie wiem czy bym go określił.Jednak konserwatyzm jest bardziej widoczny w jego światopoglądzie.
QUOTE A JKM i spółka to nie liberałowie, bliżej im do libertarian - choć sam JKM w imię autopromocji ma tendencje do wygłaszania tyrad które można podciągnąć pod jakąkolwiek ideologię.
Zgadzam się, chociaż monarchiczne ciągotki WiP oraz UPR znowu stawiają je bliżej konserwatystów, ciężka sprawa.Natomiast co do Korwina, im bardziej starszy tym już chyba mniej wie co mówi  .
Konserwatywne jest PiS, elementy socjalne jego polityki stawiają ich po prostu w nurcie chadecji.
PO to moim zdaniem właśnie liberalizm ale z elementami konserwatyzmu.
W sumie tutaj naprawdę granica jest płynna i ciężko określić kiedy jedna ideologia przechodzi w drugą.
Reasumując w przypadku pana Ziemkiewicza uznałbym , że to jednak konserwatyzm jako taki, czyli szacunek do tradycji, własność prywatna , prymat wspólnoty nad jednostką, jest myślą przewodnią jego ideologii.
Pozdrawiam.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(Thomuss @ 16/12/2010, 22:56) Zgadzam się, chociaż monarchiczne ciągotki WiP oraz UPR znowu stawiają je bliżej konserwatystów, ciężka sprawa.
UPR nie ma monarchistycznych ciągotek. Głoszą od początku, że im wisi czy będzie monarchia czy nie, jeśli ich postulaty będą spełnione czy wolność, własność, sprawiedliwość, tak jak oni rozumieją te pojęcia.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
CODE Wcale nie głupio, po prostu liberalizm gospodarczy i społeczny nie są czymś automatycznie łącznym. To raczej pomysł, że koncepcje te muszą być łączne jest przedziwny - można być państwowcem/etatystą o progresywnych poglądach społecznych lub ekonomicznym liberałem łącząc to z konserwatyzmem społecznym. Dlaczego nie?
Rzecz jest jeszcze bardziej pokręcona, bo same pojęcia liberalizm, etatyzm, konserwatyzm czy progresywizm są rozmyte. Mamy model amerykański, gdzie z jednej strony jest niski socjal i małe podatki, z drugiej państwo dość mocno interweniuje w rynek - a to w pieron różnych dziwnych formalnych i nieformalnych korporacyjnych powiązań, a to minimalne parytety mniejszości wśród zatrudnionych, a to coś tam. Czy Singapur - podatki niskie, ale państwowa własność jest silnie rozwinięta. Z drugiej strony Skandynawia czy Australia - duża redystrybucja, ale w sam rynek państwo wtrąca się stosunkowo słabo.
W kategoriach konserwatyzm-progresywizm też jest miszmasz, weźmy np. kwestię prostytucji - w konserwatywnym ujęciu zjawisko należy zwalczać, w postępowym zignorować, a może i zalegalizować jak zwykłą działalność gospodarczą. Ale awangarda postępu czyli Skandynawia stoi na stanowisku tępienia tego prawie że za wszelką cenę, i motywuje to w sposób, który znalazłby dużo zrozumienia w Watykanie. I bądź tu mądry
|
| |
|
|
| |
|
|
|
buchos
|
| |
|
| II ranga |
|
 |
|
| Grupa: Użytkownik |
|
| Postów: 78 |
|
| Nr użytkownika: 28.947 |
|
|
|
|
| |
|
Ziemkiewicza lubię, ale jako publicystę, bo jego program "Antysalon" a właściwie goście których tam zaprasza są mizerni. Jacyś tacy przedstawiciele "Faktu", "SuperExpressu" itp. pisemek. A jako publicysta bardzo fajny, przede wszystkim cenię w nim obiektywizm i krytykę bez używania agresywnego języka, co w rezultacie daje silniejsze działanie. Tak Ziemkiewicz zdecydowanie Top Polish Opinion Żurnalist
"Polactwo" jest świetną książką. Podpisuję się pod 98% co Ziemkiewicz tam napisał. Trafność opisywanych przemian w Polsce w latach 90 jest tak boleśnie prawda że trudno przestać czytać.
Dla tych którzy nie mieli styczności z tą książką, proponuję zapoznać się z e-bookiem zamieszczonym na youtube:
RAFAŁ ZIEMKIEWICZ POLACTWO
Naprawdę jedna z niewielu książek o Polsce podchodząca z bardzo obiektywnym krytycyzmem co do najnowszej historii Polski
Ten post był edytowany przez buchos: 17/12/2010, 3:40
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Polecam artykuł RAZa w Rzeczpospolitej (doatek PlusMinus 28-29 Maja 2011) pt. Patrioci dopilnują Kaczyńskiego.
Nie zostawia suchej nitki na PiSie i na modelu partii wodzowskiej (PO to ostatnie w co najmniej tym samym stopniu dotyczy). Tyle, jeśli chodzi o bełkot poniektórych, jakoby RAZ był tubą PiSu...
|
| |
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|
|
14/12/2010, 15:09
