Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony  1 2 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Flota wojenna Cesarstwa Rzymskiego ..., ... po bitwie pod Akcjum
     
Marchi
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.255
Nr użytkownika: 6.948

Zawód: student
 
 
post 19/12/2010, 4:07 Quote Post

Jestem własnie po lekturze Starożytnych bitew morskich Łoposzki. Książka generalnie bardzo ciekawa, jednak mnie najbardziej zainteresowały dosłownie ostatnie strony dotyczące floty w czasach po Akcjum, kiedy to jak piszę autor "nie było już z kim walczyć".

Podane są jednak ciekawe informacje o flotyllach rzecznych (nie tylko te powszechnie znane na Renie i Dunaju, ale np. na Sommie czy Eufracie), a także nawet na jeziorach - autor wymienia tu jez. bodeńskie i Como.

Czy są w języku polskim dostępne opracowania , które przybliżają temat floty po upadku republiki ? Może w jakiś biografiach cesarzy są wzmianki ?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
Glasisch
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 920
Nr użytkownika: 54.293

Michal Jarczyk
Zawód: germanista
 
 
post 19/12/2010, 9:51 Quote Post

polecam, może zainteresuje, artykuł w "Okrętach Wojennych" nr 103/2010/wrzesień - październik, Michała Faszczy – "Koncepcja działań morskich Sykstusa Pompejusza w latach 43-39 p.n.e"
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
sargon
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 5.840
Nr użytkownika: 4.555

Stopień akademicki: mgr inz
 
 
post 19/12/2010, 12:57 Quote Post

Sextus Pompeius to (siłą rzeczy) przed Actium wink.gif
(chyba, że autor zahacza o czasy późniejsze - chyba nawet kupię, powinno jeszcze być w empiku)

QUOTE
Czy są w języku polskim dostępne opracowania , które przybliżają temat floty po upadku republiki ? Może w jakiś biografiach cesarzy są wzmianki ?
Może coś z adekwatnych publikacji (art. nr 4 z tego co widzę by był OK) tego autora dorwiesz:
http://www.umcs.lublin.pl/pracownicy.php?id=2055

albo tego:
http://heureka.republika.pl/baza/dane/jundzill/jundzill.html
Wiem, że Gajusz Juliusz Cezar (nasz forumowy) ma książkę tego ostatniego "Rzymianie, a morze" - jak wejdzie to pewnie napisze czy jest adekwatna. W poniedziałek powinienem dorwać "Morze w imperium Rzymu" tego autora, to ewentualnie coś napiszę jak będzie o flocie pryncypatu itd. (a może GJC tę też ma i napisze wink.gif )

W "Nowym Filomacie" 1/2010 ukazał się artykuł M. Korczyńskiej-Zdąblarz "Antyczne statki z Pisa - San Rossore". Trochę krótki, ale bardzo ciekawy - większa część wraków pochodzi z okresu pryncypatu. Ten artykuł, tak jak i wspomniany Ducina, opisuje głownie konstrukcję i wyposażenie.

W razie gdyby Cię interesowały tylko floty wojenne (i nie chciałbyś się ograniczać tylko do publikacji po polsku) to z czystym sumieniem mogę polecić Rankov "Fleets of the early Roman Empire 31BC - AD324" i Hocker "Late Roman, Byzantine and Islamic galleys and fleets" - obie publikacje znajdują się w pracy pod ed. Gardinera "The age of the galleys". Ponadto Casson "Ships and seamanship in the ancient world".
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
Glasisch
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 920
Nr użytkownika: 54.293

Michal Jarczyk
Zawód: germanista
 
 
post 19/12/2010, 13:03 Quote Post

QUOTE(sargon @ 19/12/2010, 12:57)
Sextus Pompeius to (siłą rzeczy) przed Actium wink.gif
(chyba, że autor zahacza o czasy późniejsze - chyba nawet kupię, powinno jeszcze być w empiku)



nie interesuję się aż tak antykiem i siłą rzeczy też jednostkami (nie ma przekazów, co do nazw, więc trudno się tym interesować), więc jestem zupełnym laikiem, więc nie puszczaj mi oczka, bo mam prawo nie wiedzieć, jak Ty innych rzeczy, które mnie z kolei interesują, ale bym na pewno Ciebie nie wyśmiewał, gdybyś się o coś zapytał. wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
sargon
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 5.840
Nr użytkownika: 4.555

Stopień akademicki: mgr inz
 
 
post 19/12/2010, 13:13 Quote Post

Co masz na myśli pisząc "nie ma przekazów, co do nazw"?
BTW, nie wyśmiewałem Cię, tylko zwróciłem uwagę. U mnie wink.gif nie oznacza, ze się z kogoś wyśmiewam.

Ten post był edytowany przez sargon: 19/12/2010, 13:16
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
Marchi
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.255
Nr użytkownika: 6.948

Zawód: student
 
 
post 19/12/2010, 13:37 Quote Post

Dzięki za pomoc. A wlaśnie co do nazw to też ta kwestia mnie nurtuje. Jeśli dobrze pamiętam to Łoposzko w całej książce przytoczył jeden jedyny raz nazwę własną okrętu i to chyba się tyczyło jeszcze Grecji , a nie Rzymu. Wiadomo coś na temat nazewnictwa statków przez wodzów marynarki lub też kapitanów poszczególnych okrętów ?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
Glasisch
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 920
Nr użytkownika: 54.293

Michal Jarczyk
Zawód: germanista
 
 
post 19/12/2010, 14:14 Quote Post

QUOTE(Marchi @ 19/12/2010, 13:37)
Dzięki za pomoc. A wlaśnie co do nazw to też ta kwestia mnie nurtuje. Jeśli dobrze pamiętam to Łoposzko w całej książce przytoczył jeden jedyny raz nazwę własną okrętu i to chyba się tyczyło jeszcze Grecji , a nie Rzymu. Wiadomo coś na temat nazewnictwa statków przez wodzów marynarki lub też kapitanów poszczególnych okrętów ?
*



Jak już wspomniałem, to nie jest moja epoka, więc nie pomogę. Musicie się rozejrzeć na jakimś zagranicznym forum, włoskim, chyba by było najlepsze? Te, które mi są znane to chyba tak głęboko wstecz nie sięgają.
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
sargon
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 5.840
Nr użytkownika: 4.555

Stopień akademicki: mgr inz
 
 
post 19/12/2010, 14:18 Quote Post

Casson w w/w pracy poświęca cały rozdział oznaczeniom i nazwom okrętów (w indeksie w sumie podaje grubo ponad 200 nazw greckich i rzymskich okrętów i statków - przy czym spis nie obejmuje wymienionych w tekście nazw jednostek egipskich Nowego Państwa, jakichś 20). Takie informacje zachowały się jednak głownie w źródłach epigraficznych. Morrison "Greek and Roman oared warships 399-31BC" Appendix B podaje jakieś 150 nazw okrętów rzymskich z epoki pryncypatu (od hekser do liburnianów i trier) z podziałem na typy i miejsca stacjonowania.
O kapitanach poszczególnych okrętów też jest sporo wiadomości, pierwszy który mi przychodzi do głowy to grecki dowódca triery spod Artemision, Kleinias (Herodot 8.17), Hannibal z przydomkiem Rodyjczyk z Kartaginy, z okresu I wojny punickiej (Polybios 1.46) czy Rodyjczyk Euphranor dowódca jednego z okrętów rodyjskich, które wspomagały Cezara pod Alexandrią (Hirtius "Bellum Alexandrinum 15.1). O samych dowódcach flot jest rzecz jasna wiadomości jeszcze wiecej. smile.gif

Czego nie ma, o co (przypuszczam) chodziło Glasischowi to standardowo nazw okrętów biorących udział w bitwach. Jest to zrozumiałe, z uwagi w na wielu przypadkach dużą ilość jednostek (niejednokrotnie ponad 500 w sumie) i niedoskonałośc środków przekazu - kto by tam tyle spamiętał (choćby to było po 50 okrętów na stronę), by potem podać Tukidydesowi czy Polybiosowi takie dane kilka czy nawet kilkadziesiąt lat później smile.gif
A spisów ktore by takie informacje podawały, który okręt wyszedł kiedy do bitwy czy w jakiej uczestniczył (raczej) nie było.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
ku140820
 

Unregistered

 
 
post 19/12/2010, 15:18 Quote Post

Przydałby się taki ówczesny "Jane's all the Mediterranean world warships" wink.gif
 
Post #9

     
grzejnik
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 209
Nr użytkownika: 46.974

 
 
post 19/12/2010, 15:27 Quote Post

Wymieniona wcześniej przez Sargona książka Jundziłła "Rzymianie a morze" to,obok prac Łoposzki, absolutna podstawa w jęz. polskim na ten temat.Autor wykorzystał przede wszystkim ogromną ilość źródeł,których w wykazie podaje dobre kilkadziesiąt.Jedyną wadą tej książki są beznadziejnej jakości ryciny na końcu,przypominające marne kserówki.

Ten post był edytowany przez grzejnik: 19/12/2010, 15:28
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
Gajusz Juliusz Cezar
 

VIII ranga
********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 3.404
Nr użytkownika: 43.904

Piotr Koziol
Stopień akademicki: pontifex maximus
Zawód: Dyktator
 
 
post 19/12/2010, 18:42 Quote Post

QUOTE(sargon @ 19/12/2010, 13:57)
Wiem, że Gajusz Juliusz Cezar (nasz forumowy) ma książkę tego ostatniego "Rzymianie, a morze" - jak wejdzie to pewnie napisze czy jest adekwatna. W poniedziałek powinienem dorwać "Morze w imperium Rzymu" tego autora, to ewentualnie coś napiszę jak będzie o flocie pryncypatu itd. (a może GJC tę też ma i napisze wink.gif )

Jundziłł w "Rzymianie a morze" skupia się przede wszystkim na statkach handlowych, jednostki wojskowe są wspominane tak w zasadzie tylko niejako przy okazji. Niemniej pozycja jak najbardziej godna polecenia.
"Morze w imperium Rzymu" chyba kiedyś przeglądałem w bibliotece, ale już nie pamiętam co i jak (zdaje się jest to zbiór artykułów m.in. również Ducina i Łoposzki, a i chyba nie po polsku).
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
sargon
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 5.840
Nr użytkownika: 4.555

Stopień akademicki: mgr inz
 
 
post 1/02/2011, 23:54 Quote Post

QUOTE(Gajusz Juliusz Cezar)
"Morze w imperium Rzymu" chyba kiedyś przeglądałem w bibliotece, ale już nie pamiętam co i jak (zdaje się jest to zbiór artykułów m.in. również Ducina i Łoposzki, a i chyba nie po polsku).
Ducina jest świetny o konstrukcjach dziobów rzymkich okrętów III-I w pne. Tego Łoposzki jeszcze nie czytałem (o burzy morskiej w czasie kampanii Cezara w Hiszpanii w relacji Florusa). Wszystko po polsku.

Ale jest też powalający iście staropolską fantazją wink.gif referat Szubelaka o bitwie Cezara z Wenetami, w którym to starciu po stronie rzymskiej widzi pentery z corvusami (tymi takimi 11 m, jakie opisuje Polybios...) i pomostami bojowymi zamiast pełnego pokładu (taki pomost żeby bylo śmieszniej nazywa katastromą), a po wrzuceniu kilku ogólnych uwag nt. owej floty, pozbieranych tu i ówdzie (na pewno nie z Cezara, Dio czy Strabo, zresztą odnośników do źródeł w artykule okrągłe zero) radośnie stwierdza, ze flota Cezara reprezentowała klasyczny typ śródziemnomorski. Warto jeszcze wspomnieć taki strzał w stopę, ze autor rękawy uszczelniające na wiosła nazywa skalmami (skalmos / scalmus to dulka, klucz do którego mocowano wiosło.).
Ostrzegam jakby co, ponieważ Marchiemu chodziło o okręty wojenne, a o tym własnie ów referat traktuje (tyle, ze przed Actium ma się rozumieć). Tzn. probuje...
Aczkolwiek, sądząc np. po ilości przypisów w pozostałych referatach (nie wszystkie jeszcze czytałem) poziom publikacji jest dobry.


QUOTE(grzejnik)
Wymieniona wcześniej przez Sargona książka Jundziłła "Rzymianie a morze" to,obok prac Łoposzki, absolutna podstawa w jęz. polskim na ten temat.Autor wykorzystał przede wszystkim ogromną ilość źródeł,których w wykazie podaje dobre kilkadziesiąt.Jedyną wadą tej książki są beznadziejnej jakości ryciny na końcu,przypominające marne kserówki.
Zdjęcia to najwieksza bolączka, uwagę prócz jakości zwraca też to, ze robiła je niewprawna osoba. Zdjęcia mozaik są robione pod pewnym kątem, a nie prosto z góry i widok jest trochę zniekształcony. Na szczęście zdjęcia te można znaleść w innych publikacjach.
Wspomniana ogromna ilość źródeł jest wielkim plusem, ale sposób ich prezentacji jest koszmarny. Niby w tekście są odnośniki, jednak wstawione są najczęściej co kilka akapitów, w rezultacie w obrębie przypisu znajduje się często kilkadziesiąt odwołań do źródeł i opracowań do różnych zagadnień, oddzielonych średnikami. W kolumnie o szerokości 8 cm, bardzo małą czconką. Dobrze, jeśli od czasu do czasu w przypisie jest powiązanie hasłowe z danym zagadnieniem, można się wtedy zorientować które źródła czego dotyczą. Czasem.
Książka jest napisana w ciekawy sposób i często bardzo szczegółowo, jednak weryfikacja tekstu to droga przez mękę.

Aha, ilustracja 32. przedstawia maszt z żaglem prostokątnym o pozostałym osprzętem. Poszczególne elementy takielunku są ponumerowane (już w publikacji z której wzięto rysunek?), ale opisu z odniesieniami do cyfr brak, a przynajmniej nie widziałem w tekście (opis jest, ale bez cyfr). Koło obrazka nie ma. Co ciekawe, u Ducina "Sztuka nawigacji w starożytnej Grecji i w Rzymie" ryc. 18 też jest ten rysunek, ale nawet bez oznaczeń. Osobiście mi to nie przeszkadza jakoś szczególnie, jednak w mojej opisnii legenda zdecydowanie podniosłaby czytelność takiego rysunku, bo nie sądzę, by tę ksiażkę (w zasadzie książki) czytali tylko ci, co wiedzą która lina jak się nazywa i jakie ma zadania.

Ten post był edytowany przez sargon: 2/02/2011, 7:41
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
Gajusz Juliusz Cezar
 

VIII ranga
********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 3.404
Nr użytkownika: 43.904

Piotr Koziol
Stopień akademicki: pontifex maximus
Zawód: Dyktator
 
 
post 7/02/2011, 23:22 Quote Post

QUOTE(sargon @ 2/02/2011, 0:54)
Ducina jest świetny o konstrukcjach dziobów rzymkich okrętów III-I w pne. Tego Łoposzki jeszcze nie czytałem (o burzy morskiej w czasie kampanii Cezara w Hiszpanii w relacji Florusa). Wszystko po polsku.

Ale jest też powalający iście staropolską fantazją wink.gif referat Szubelaka o bitwie Cezara z Wenetami, w którym to starciu po stronie rzymskiej widzi pentery z corvusami (tymi takimi 11 m, jakie opisuje Polybios...) i pomostami bojowymi zamiast pełnego pokładu (taki pomost żeby bylo śmieszniej nazywa katastromą), a po wrzuceniu kilku ogólnych uwag nt. owej floty, pozbieranych  tu i ówdzie (na pewno nie z Cezara, Dio czy Strabo, zresztą odnośników do źródeł w artykule okrągłe zero) radośnie stwierdza, ze flota Cezara reprezentowała klasyczny typ śródziemnomorski. Warto jeszcze wspomnieć taki strzał w stopę, ze autor rękawy uszczelniające na wiosła nazywa skalmami (skalmos / scalmus to dulka, klucz do którego mocowano wiosło.).
Ostrzegam jakby co, ponieważ Marchiemu chodziło o okręty wojenne, a o tym własnie ów referat traktuje (tyle, ze przed Actium ma się rozumieć). Tzn. probuje...
Aczkolwiek, sądząc np. po ilości przypisów w pozostałych referatach (nie wszystkie jeszcze czytałem) poziom publikacji jest dobry.
Ot i Twój opis artykułu Szubelaka mi przypomniał, że też mam pierwsze 4 artykuły z tego dziełka (chwała Jowiszowi, że istnieje ksero). A skojarzyłem to dlatego, że już we wstępie Jundziłł napisał tak o artykule Szubelaka "Podobny w intencji jest także szkic mgr B. Szubelaka, który jednak zbyt może wiernie idzie za podstawową (coraz już bardziej starzejącą się) literaturą przedmiotu odnośnie budowy okrętów." Po takim pogromie pada jednak słowo pocieszenia: "Sugestie co do peryferyjności starcia i przeceniania przez Cezara Wenetów aby ukryć własne niedociągnięcia, wydają się być zasadne" (oba cyt. str. 6)
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
ku140820
 

Unregistered

 
 
post 11/02/2011, 8:55 Quote Post

Na ten sam temat szykuje się teksyt w "Okrętach Wojennych", ale innego autorstwa:

QUOTE
Zapowiedź nowego numeru Okrętów Wojennych

Numer 105 "OW"
- Z życia flot
- Michał Norbert Faszcza - Navigare necesse est... Bitwa Rzymian z Galami w zatoce Quiberon w 56 r. p.n.e.
- Nikołaj W. Mitiuckow - Pierwsze pancerniki Brazylii
- Aleksandr Mitrofanov - Rosyjskie lodołamacze, część I
- Zvonimir Freivogel - Stawiacze min Królewskiej Marynarki Wojennej Jugosławii
- Siergiej Patjanin - Niszczyciele typu "Tribal", część II
- Jarosław Jastrzębski - Amerykański rajd lotniczy na Tokio 18 kwietnia 1942 roku
- Klaus Fischer, Jarosław Cichy, Michał Jarczyk - Operacja "Drosselfang", część II
- Jarosław Palasek - Amerykańskie lotniskowce typu "Forrestal", część I
- Maciej S. Sobański - "Dziesięciotysięczniki". Drobnicowce motorowe typu B54 i B454, część I
- Oskar Myszor - Eksportowy szlagier Mao Zedonga. Chińskie patrolowce typu 062.
- Janusz Janik - Rozminowywanie Kadet Rinne
W sprzedaży od 14 lutego
 
Post #14

     
sargon
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 5.840
Nr użytkownika: 4.555

Stopień akademicki: mgr inz
 
 
post 11/02/2011, 15:57 Quote Post

O kurcze, to może niedawna dyskusja o tej bitwie to wyszła własnie z potrzeby wrzucenia ilustracji do tego artykułu biggrin.gif
http://www.historycy.org/index.php?showtopic=75701


QUOTE(Gajusz Juliusz Cezar)
A skojarzyłem to dlatego, że już we wstępie Jundziłł napisał tak o artykule Szubelaka "Podobny w intencji jest także szkic mgr B. Szubelaka, który jednak zbyt może wiernie idzie za podstawową (coraz już bardziej starzejącą się) literaturą przedmiotu odnośnie budowy okrętów." Po takim pogromie pada jednak słowo pocieszenia: "Sugestie co do peryferyjności starcia i przeceniania przez Cezara Wenetów aby ukryć własne niedociągnięcia, wydają się być zasadne" (oba cyt. str. 6)
Znaczy się, najwyraźniej Jundziłł wiedział na jakiej podstawie Szubelak to napisał. To pocieszające, bo autor tego... ekhem szkicu nie uznał za stosowne umieścić takich informacji. smile.gif
Imho i tak łagodnie skwitował.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

2 Strony  1 2 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej