|
|
Przyczyna śmierci St. Augusta Poniatowskiego,
|
|
|
|
Witam wszystkich
Wiele tutaj jest rozważań na temat ostatniego króla Polski ale brakuje mi kropki nad i. Na co tak tak na prawdę umarł Stanisław Poniatowski i dlaczego tak nagle (24 godziny) ?
|
|
|
|
|
|
|
|
Zmarł na udar mózgu z tego co wiem
|
|
|
|
|
|
|
|
W którejś biografii Stanisława Augusta (Zielińska albo Mackiewicz) czytałem, że tuż po wypiciu porannego bulionu w swoim łóżku, głowa króla opadła na poduszkę. Lekarz królewski (Boeckler, tak się chyba nazywał) orzekł publicznie, że Stanisław August zmarł na atak apopleksji. Jednak carowi Pawłowi wyjawił, że król został otruty. Dokładniej sprawdzę jutro. Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
Jaki byłby sens trucia władcy, który zrobił wszystko, co mu kazano? Nie stanowił ani zagrożenia dla zaborców, ani jakiegoś kłopotu dla samych Rosjan.
|
|
|
|
|
|
|
|
Hmmm. Jutro będę mógł sięgnąć do tej książki, choć nie przypominam sobie by autor rozważał przyczyny otrucia. Może jacyś Polacy chcieli dać ujście swojej niechęci do nierozumianego króla?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Zub @ 7/08/2016, 23:37) Hmmm. Jutro będę mógł sięgnąć do tej książki, choć nie przypominam sobie by autor rozważał przyczyny otrucia. Może jacyś Polacy chcieli dać ujście swojej niechęci do nierozumianego króla?
W średniowieczu na skutek braku znajomości wielu chorób każdy niespodziewanie szybki zgon tłumaczono otruciem. Być może tak szybka śmierć Stanisława mogła dać powód do plotek. Lekarz nie był w stanie zrozumieć, że udar czasami zabija szybko i sobie to mógł tylko otruciem wytłumaczyć. Nie robiono mu sekcji zwłok? W tamtych czasach chyba to już było dość rozpowszechnione? Jeśli nie, to faktycznie można się zastanowić na przyczyną śmierci...ale czy jest jakaś trucizna, która powoduje śmierć nagłą i praktycznie bez objawów zewnętrznych - choćby oznak duszenia się? W sumie każda choroba daje jakieś objawy...a tu wygląda na brak objawów czegokolwiek...
|
|
|
|
|
|
|
|
Można iść jeszcze w inną stronę. Może do rosołu (czy cokolwiek tam sobie pił) dosypano np. jakieś proszki na sen czy jakąkolwiek inną dolegliwość, ale np. przesadzono w dawce i stąd zgon?
Tej zemsty ze strony "patriotycznej" za to że przystąpił np. do Targowicy tez bym całkiem nie wykluczał. Pamiętajmy, że może Stanisław był królem, ale nie z dynastii królewskiej ale ze szlachty, nimb "nietykalności" musiał być więc dużo mniejszy (Ignacy Krasicki: „Jesteś królem, a byłeś przedtem mości panem, To grzech niedopuszczony. Każdy, który stanem przedtem się z tobą równał, a teraz czcić musi, Nim powie: najjaśniejszy, pierwej się zakrztusi”.
|
|
|
|
|
|
|
|
Pierwszy post pisałem na podstawie "Stanisława Augusta" Stanisława Mackiewicza. Czytamy, że natychmiast powiadomiony o zgonie car Paweł nakazał sekcję zwłok. Są o niej dwie relacje. Pierwsza pochodzi od nadwornego lekarza królewskiego, Boecklera, który generalnie piszę że jest to standardowy zgon na wskutek apopleksji.
Jednak Cat piszę, że "Według opinii współczesnego lekarza, u którego zasięgałem porady w sprawie listu powyższego, Boeckler się myli gruntownie. Skoro była woda w komórkach mózgowych, to apopleksja jest wykluczona.
Więcej światła rzucają zapiski sekretarza królewskiego Jana Sagatyńskiego: <Nazajutrz z rozkazu cesarza zrobiono sekcję i udano, puszczając wieść, że woda na mózg wpadła i była przyczyną tak nagłej śmierci. Boeckler, przytomny temu, był wezwany do Pawła i zapewne wyjawił aktualny powód śmierci, sądził bowiem, że subtelny rodzaj trucizny, zwany Aqua Tofana, którego ciężko i trudno znaków spostrzec, gdyż śladu po sobie nie zostawia, musiał być dany w bulionie. Mnóstwo ludzi trzeba było egzaminować. Naprzód tego, kto wydawał mięso i zwierzynę, jako też różne korzenie z cergardy, czyli spiżarni, potem kucharza i kuchcika, dalej lokaja, który wyniósł z kuchni i oddawał kamerdynerowi, a ten postawił filiżankę z tacą na stole, gdzie się kilka osób znajdowało, wchodzi do króla, uświadamiając go, że bulion jest gotowy. Nie robiono ścisłej indagacji, tylko jednego po drugim wołano, a każdy jak mógł się tłumaczył i na tym pozostano>". Na tym "Cat" kończy temat śmierci Stanisława Augusta. Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
Zub Czyli generalnie otruć go mogło co najmniej 5 osób w/w (ewentualnie może poza kamerdynerem) + osoby, które mogły dosypać/dolać "czegoś" pod drodze lub jeszcze w kuchni (wystarczyło nawet przekupić jedną z w/w osób i/lub dać jej tej trucizny). A z tego co piszesz to śledztwo było na zasadzie: "- Dosypałeś coś do bulionu? - Nie. - Na pewno? - Na pewno. - Ok, dawać następnego"...
|
|
|
|
|
|
|
|
No właśnie. Tajemnicza sprawa. Dziwi mnie też to, że nie ma powszechnego zainteresowania tym tematem. Nieznane przyczyny śmierci sławnych ludzi zawsze wzbudzają przecież duże zainteresowanie.
Ten post był edytowany przez Zub: 9/08/2016, 15:46
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Zub @ 9/08/2016, 16:44) No właśnie. Tajemnicza sprawa. Dziwi mnie też to, że nie ma powszechnego zainteresowania tym tematem. Nieznane przyczyny śmierci sławnych ludzi zawsze wzbudzają przecież duże zainteresowanie.
Czy Stanisław August Poniatowski był w tamtym czasie sławny? I zanim zacznie się szukać podejrzanych dosypania mu czegoś do bulionu może najpierw znajdźmy motyw ewentualnej zbrodni?
Jedynym mogła być zemsta patriotów polskich za zgodę na rozbiory i abdykację. Może sam car Paweł - paru forumowiczów pisało, że lubił Polaków - wydał rozkaz, a potem udawał troskę? Chyba że ktoś bardziej oczytany na temat tamtego okresu znajdzie inne motywy i innych podejrzanych.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jedyny realny powód przypuszczalnego otrucia był taki, że SAP był nieprawdopodobnie rozrzutny i jego utrzymanie sprawiało dworowi carskiemu coraz większe problemy. Politycznie nie znaczył nic, a jego charakter powodował, że jakiekolwiek zagrożenie z jego strony było niemożliwe.
Trzeba jednak pamiętać, że SP miał w chwili śmierci 66 lat, a więc był w wieku, w którym wylew nie jest niczym niezwykłym. Trzeba by sprawdzić, czy nie miał problemów z ciśnieniem krwi.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE SAP był nieprawdopodobnie rozrzutny To jest jakiś argument ale czy sens by miała życzliwość cara Pawła I? No nie wiem, jak dla mnie nie ma to zbyt wielkiego znaczenia czy był otruty, to coś zmienia?
|
|
|
|
|
|
|
|
Niewiele, ale sądzę, że chodzi to o ustalenie faktów, co jest przecież celem nauk historycznych,
|
|
|
|
|
|
|
|
Lata mijają i jednak pojawiły się nowe okoliczności śmierci Stanisława Augusta Poniatowskiego. Ktoś napisał komu zawadzał ekskról ? Okazuje się, że najmocniej aktywność jego zawadzała Prusakom i to oni stali za otruciem ostatniego króla.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|