|
|
Tadeusz Reytan..., ...poseł ziemi nowogródzkiej...
|
|
|
|
Witam, przeglądałem ostatnio forum i ze zdumieniem odkryłem, że nie założono dotąd tematu o T. Reytanie. A więc sam założyłem temat o tej wspaniałej postaci. Jesli chodzi o mnie, interesuje mnie wszystko o tym człowieku, zwłaszcza życie prywatne, o którym wiem bardzo mało. Proszę zamieszczać tytuły książek o Reytanie, a nawet wiersze. Od siebie dodam wiersz Marii Konopnickiej "O Panu Tadeuszu Reytanie", który jest jak gdyby poetycką ilustracją obrazu Matejki:
W kwietniowy poranek Świat się łuną pali - Idą pany senatory, Stronniki Moskali.
Podpisujcie sami, Pieczętujcie znakiem Że z was pany senatory, Nikt nie jest Polakiem!
Idą kupą całą Do sejmowej sali, Podpisują rozbiór Polski, Stronniki Moskali.
Pan Tadeusz Reytan, Hańbą się nie splami, On nie uzna krzywdy kraju, Razem ze zdrajcami.
Pan Tadeusz Reytan, W progu się położy, Pozwie pany senatory Na wielki sąd Boży.
Położył się w progu, Szablę w ręku gniecie: "Chyba, że po moim trupie Do zdrady dojdziecie!
Wstydno było Moskwie, że ją rozbiór plami. Dalej pany senatory, Podpisujcie sami!
Zaklinam Was, Pany, Na Chrystusa rany, Pamiętajcie na Ojczyznę, Na ten kraj kochany!"
Leży Reytan w progu, Cisza trwa na sali Bledną pany senatory, Stronniki Moskali.
Wtem Poniński zdrajca Pierwszy ruszył krokiem, Za nim pany senatory Ze spuszczonym wzrokiem.
I przez pierś Reytana, Wolności anioła, Przeszły pany senatory Wytartego czoła.
Aż Bibikow Moskal Westchnie w mowie swojej "Na leżącym tym Polaku Cała Polska stoi!"
Bardzo podoba mi się ten wiersz. Mój ulubiony utwór poetycki zaraz po "Reducie Ordona".
Proszę więc o wypowiedzi o Reytanie, komentarze jego zachowania... Zapraszam do dyskusji.
Pozdrawiam, Kuba
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie najmądrzejszy wiersz o tragicznej postaci.... Ciszej nad tą trumną.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Skrzetuski @ 16/03/2010, 14:57) Witam, przeglądałem ostatnio forum i ze zdumieniem odkryłem, że nie założono dotąd tematu o T. Reytanie. A więc sam założyłem temat o tej wspaniałej postaci. Jesli chodzi o mnie, interesuje mnie wszystko o tym człowieku, zwłaszcza życie prywatne, o którym wiem bardzo mało. Proszę zamieszczać tytuły książek o Reytanie, a nawet wiersze. Od siebie dodam wiersz Marii Konopnickiej "O Panu Tadeuszu Reytanie", który jest jak gdyby poetycką ilustracją obrazu Matejki: W kwietniowy poranek Świat się łuną pali - Idą pany senatory, Stronniki Moskali. Podpisujcie sami, Pieczętujcie znakiem Że z was pany senatory, Nikt nie jest Polakiem! Idą kupą całą Do sejmowej sali, Podpisują rozbiór Polski, Stronniki Moskali. Pan Tadeusz Reytan, Hańbą się nie splami, On nie uzna krzywdy kraju, Razem ze zdrajcami. Pan Tadeusz Reytan, W progu się położy, Pozwie pany senatory Na wielki sąd Boży. Położył się w progu, Szablę w ręku gniecie: "Chyba, że po moim trupie Do zdrady dojdziecie! Wstydno było Moskwie, że ją rozbiór plami. Dalej pany senatory, Podpisujcie sami! Zaklinam Was, Pany, Na Chrystusa rany, Pamiętajcie na Ojczyznę, Na ten kraj kochany!" Leży Reytan w progu, Cisza trwa na sali Bledną pany senatory, Stronniki Moskali. Wtem Poniński zdrajca Pierwszy ruszył krokiem, Za nim pany senatory Ze spuszczonym wzrokiem. I przez pierś Reytana, Wolności anioła, Przeszły pany senatory Wytartego czoła. Aż Bibikow Moskal Westchnie w mowie swojej "Na leżącym tym Polaku Cała Polska stoi!" Bardzo podoba mi się ten wiersz. Mój ulubiony utwór poetycki zaraz po "Reducie Ordona". Proszę więc o wypowiedzi o Reytanie, komentarze jego zachowania... Zapraszam do dyskusji. Pozdrawiam, Kuba a jego wspaniałość, prócz jednego gestu czym się objawiała?
|
|
|
|
|
|
|
|
a jego wspaniałość, prócz jednego gestu czym się objawiała?
Ten jeden gest doprowadził Reytana do choroby psychicznej, a w konsekwencji do utraty życia. Zginął śmiercią samobójczą. Myśląc, że widzi rosyjskiego generała, zbił okno i zaczął połykać potłuczone szkło. Umierał w męczarniach.
To jest jeden gest?
Choć może powinienem użyć zwrotu "tej tragicznej postaci". A poza tym czy ktoś mógłby napisać szerzej o życiu prywatnym Reytana?
Nie najmądrzejszy wiersz o tragicznej postaci....
Nasze władze edukacyjne myślą inaczej, skoro umieszczono ten wiersz w podręczniku klasy szóstej (co prawda stary rocznik - 1999 - i pewnie do 2010 ukazała się masa innych podręczników ale cóż...) "Polska w latach świetności i upadku XIV-XVIII w.", Stanisława Szostakowskiego, WSiP.
Pozdrawiam, Kuba
|
|
|
|
|
|
|
suicidegirl
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 1 |
|
Nr użytkownika: 68.461 |
|
|
|
|
|
|
ale on protestował przeciw zawiązaniu konfederacji tylko
|
|
|
|
|
|
|
rachic
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 1 |
|
Nr użytkownika: 77.091 |
|
|
|
|
|
|
Witam, poszukuje ludzi ktore interesuja sie Rejtanem i jego zyciem. Interesuje mi wszystko. Zbieram roznych informacji. Podziele sie wszystkim co mam. Mieszkam kolo Hroszowki. rachic@tut.by
|
|
|
|
|
|
|
|
Skoro może być poezja to może to: "Wasze wieliczestwo", na wstępie śpieszę donieść: Akt podpisany i po naszej myśli brzmi. Zgodnie z układem wyłom w Litwie i Koronie Stał się dziś faktem, czemu nie zaprzeczy nikt.
Muszę tu wspomnieć jednak o gorszącej scenie, Której wspomnienie budzi we mnie żal i wstręt, Zwłaszcza że miała ona miejsce w polskim sejmie, Gdy podpisanie paktów miało skończyć się.
Niejaki Rejtan, zresztą poseł z Nowogrodu, Co w jakiś sposób jego krok tłumaczy mi, Z szaleństwem w oczach wszerz wyciągnął się na progu I nie chciał puścić posłów w uchylone drzwi.
Koszulę z piersi zdarł, zupełnie jak w teatrze, Polacy - czuły naród - dali nabrać się: Niektórzy w krzyk, że już nie mogą na to patrzeć, Inni zdobyli się na litościwą łzę.
Tyle hałasu trudno sobie wyobrazić! Wzniesione ręce, z głów powyrywany kłak, Ksiądz Prymas siedział bokiem, nie widziałem twarzy, Evidemment, nie było mu to wszystko w smak.
Ponińskij wezwał straż - to łajdak jakich mało, Do dalszych spraw polecam z czystym sercem go, Branickij twarz przy wszystkich dłońmi zakrył całą, Szczęsnyj-Potockij był zupełnie comme il faut.
I tylko jeden szlachcic stary wyszedł z sali, Przewrócił krzesło i rozsypał monet stos, A co dziwniejsze, jak mi potem powiadali, To też Potockij! (Ale całkiem autre chose).
Tak a propos, jedna z dwóch dam mi przydzielonych Z niesmakiem odwróciła się wołając - Fu! Niech ekscelencja spojrzy jaki owłosiony! (Co było zresztą szczerą prawdą, entre nous).
Wszyscy krzyczeli, nie pojąłem ani słowa. Autorytetu władza nie ma tu za grosz, I bez gwarancji nadal dwór ten finansować To może znaczyć dla nas zbyt wysoki koszt.
Tuż obok loży, gdzie wśród dam zająłem miejsce, Szaleniec jakiś (niezamożny, sądząc z szat) Trójbarwną wstążkę w czapce wzniósł i szablę w pięści - Zachodnich myśli wpływu niewątpliwy ślad!
Tak, przy okazji - portret Waszej Wysokości Tam wisi, gdzie powiesić poleciłem go, Lecz z zachowania tam obecnych można wnosić Że się nie cieszy wcale należytą czcią.
Król, przykro mówić, też nie umiał się zachować, Choć nadal jest lojalny, mogę stwierdzić to: Wszystko, co mógł - to ręce do kieszeni schować, Kiedy ten mnisi lis Kołłątaj judził go.
W tym zamieszaniu spadły pisma i układy. "Zdrajcy!" krzyczano, lecz do kogo, trudno rzec. Polityk przecież w ogóle nie zna słowa "zdrada", A politycznych obyczajów trzeba strzec.
Skłócony naród, król niepewny, szlachta dzika Sympatie zmienia wraz z nastrojem raz po raz. Rozgrywka z nimi to nie żadna polityka, To wychowanie dzieci, biorąc rzecz en masse.
Dlatego radzę: nim ochłoną ze zdumienia Tą drogą dalej iść, nie grozi niczym to; Wygrać, co da się wygrać! Rzecz nie bez znaczenia, Zanim nastąpi europejskie qui pro quo! Tekst oczywiście Kaczmarskiego, pewnie da się odsłuchać na youtubie
|
|
|
|
|
|
|
zdzisiu316
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 1 |
|
Nr użytkownika: 89.885 |
|
|
|
Lukasz |
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
Witam Stwierdziłem że nie opłaca tworzyć się nowego tematu. Chciałbym się dowiedzieć, czy "Pamiątki Soplicy - Tadeusz Rejten" Henryka Rzewuskiego można uważać za źródło historyczne, czy są one jedynie wymysłem autora. Zastanawia mnie głównie opis życia Tadeusza w młodości oraz opis jego ojca, Dominika Reytana, którego autor zbioru wychwala i opisuje majątek, podczas gdy na wikipedii można przeczytać że byli oni klientami Radziwiłów (czyli nie posiadali własnej ziemi).
Ten post był edytowany przez zdzisiu316: 6/03/2014, 16:39
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|