| |
|
|
 ANDRZEJ DUDA, Prezydent RP
| |
|
|
|
|
QUOTE(emigrant @ 19/09/2018, 22:42) No, ale nasi ekszperci forumowi od stosunków pl-USA już podsumowali, że to upokorzenie i lekceważenie.
Komentarz Phouty'ego wyjaśnia sytuację o tyle że ze strony amerykańskiej nie było to jakieś niedopatrzenie czy celowe zagranie, owszem. Tyle że jednocześnie wychodzi na to że było to jak to mówią "samozaoranie lvl 100" tylko i wyłącznie z naszej strony (tak, wiem że to oksymoron ;-) )
Tak że ocena sytuacji pozostaje ogólnie ta sama, niezależnie od tego czy nazwiesz osoby które nie znały specyfiki pomieszczeń w Białym domu "ekszpertami" czy nie (BTW skoro nie odezwałeś się przed Phoutym, to zakładam że wiedziałeś w tej kwestii tyle co eksperci ;-) ).
Zresztą, jeśli się nie zgadzasz w kwestii ogólnej, to po prostu potwierdź otwartym tekstem że jest dla Ciebie OK kiedy polski prezydent podpisuje podobno ważne dokumenty na stojaka w rogu gabinetu i jeszcze się uśmiecha najwyraźniej nie rozumiejąc swojej sytuacji.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Gabinet owalny
Phouty, ok. Choć sprawdzę w której książce to mam albo na jakiej stronie to widziałem ale kilku mężów stanu spoza USA w XXw zrobiło sobie na tym fotelu fotkę. Kurtuazja nie dla Adriana. Flaga. Na 5 minutową uroczystość przyniesienie flagi gościa nie zhańbiłoby wielkiej tradycji Białego Domu bo my Francuzów uczyliśmy używać widelca  .
Ekszperci
Emigrancie, jedni mieli ubaw z wpadek myśliwego, pozwól mieć innym z Adriana. Tamten to chociaż miał wtopy typu: robię co chcę i co mi zrobicie. A Adrian jest po prostu strażnikiem długopisu i tak został potraktowany przez gospodarza. A można było kulturalnie dostawić krzesło...
A tak jak bronisz naszej już w praktyce nie istniejącej za dobrej zmiany etykiety dyplomatycznej to kolejnym razem niech Adrian przyjdzie w japonkach i białych skarpetkach, jeżeli ważne jest tylko co podpisał. "Żart" Fort Trump. Mógłbyś mi udostępnić nagranie jak mówi to z przekąsem? Bo akurat Adrian ciągle był jakby tak najarany, jak na wycieczce szkolnej w Disneylandzie, ale akurat jak wspominał o bazie to za każdym razem był poważny do bólu. Bólu polskich podatników.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Jak tak patrzę na uśmiech Dudy na tym zdjeciu, to mam wrażenie, że on sobie nie zdaje nawet sprawy z całkowitego blamażu. Wręcz przeciwnie. Ten prosty chłopek roztropek zdaje się wręcz być dumny, że może sobie coś podpisać w tym słynnym oval room, który wszyscy znają z filmów made in Hollywood.
Ot taka radość małego chłopca, którego rodzice zabrali do Disneylandu.
Przykre, naprawdę przykre..
Ten post był edytowany przez Chajrefont: 20/09/2018, 6:15
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(wysoki @ 19/09/2018, 20:42) Wiem, że może nie dokładnie ten temat, ale można się gdzieś dowiedzieć - po ile?
No mam nadzieje, ze nie drozej niz dla Niemcow, a im jak widac zaczyna sie oplacac budowa czegos co w Polsce bylo poddane zmasowanej krytyce.
https://finanse.wp.pl/niemcy-przymierzaja-s...96919212255361a
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Dokładnie. Adrian chciał aby Trump potwierdził sankcje dla Niemiaszków za NS2. Tamci - pyk - i gazoport w planach a więc Trump już przeliczył mld $ i zostawił najlepszych sojuszników z otwartymi ustami. Jak widać nie trzeba klepać się po plecach w Białym Domu by swoje robić. Nam musi wystarczyć dokument o "będziemy się starać"... i wrócić do Polski z fotkami na kampanię wyborczą.
QUOTE(Tromp @ 19/09/2018, 10:04) QUOTE(Krzysztow @ 19/09/2018, 10:01) Jak jest z amerykańskimi bazami w innych krajach? Czy tam też się za nie płaci USA czy tylko Polska jest tak ...bogata? Za Rammstein placa Amerykanie, a przynajmniej zdecydowana wiekszosc. Jak gdzie indziej to nie wiem.
Wczoraj w radiu trochę o tym było. Ponoć Koreańczycy płacą od 80 do 90% kosztów stacjonowania Amerykanów. Lecz jedno ale - oni są w stanie wojny z krajem z bronią nuklearną. My, nie licząc słów byłego Ludowego Komisarza Obrony że jesteśmy de facto w stanie wojny z FR, odpukać, nie jesteśmy.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(emigrant @ 19/09/2018, 23:54) Ta, pewnie, a jakby podpisali gdziekolwiek indziej, to byłoby: "Gdyby dokument był coś wart, to podpisaliby go w "Oval Office".
Rewolucja nie znosi wątpliwości i tylko żarliwi dostąpią jej owoców, brawo, emigrancie! Bo, nawiasem pisząc, już paru zwolenników PiS (lub też po prostu elektorat negatywny opozycji) wspominało mi, że to powinno się odbyć w innym pomieszczeniu, żeby uniknąć takiej kretyńskiej sytuacji. Oni owoców nie dostąpią.
A - murzynki z PiS tłumaczą przy okazji, że stanie przy biurku białego boga zza Wielkiej Wody to zaszczyt. Mhm - dla prezydenta nie takiego małego kraju...
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
CODE A - murzynki z PiS tłumaczą przy okazji, że stanie przy biurku białego boga zza Wielkiej Wody to zaszczyt. Mhm - dla prezydenta nie takiego małego kraju...
Jacek Czaputowicz: To najważniejsze biurko na świecie
Do sprawy odniósł się za to minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz. W Polsat News szef polskiej dyplomacji stwierdził zdjęcie przedstawia "prywatną sytuację". Minister powiedział, że Andrzej Duda został zaproszony do biurka prezydenta USA, a więc "najważniejszego biurka na świecie". - Nie było przewidzianego podpisywania tej umowy w świetle reflektorów, na konferencji prasowej, tego nie było w planie - wyjaśnił i dodał: - To jest pewien zaszczyt, dopuszczenie do biurka, przy którym pracuje przywódca innego państwa. To traktujemy, jako bardzo pozytywny gest
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,1...ml#s=BoxOpCzol5
Pewnie prezydent USA ma też własną łazienkę. Ciekawe, czy Dudę spotkał ten zaszczyt.
@emigant
Ja się w pełni podpisuję pod słowami @Sghjwo i liczę, że po za biadoleniem, że nikt nie zrobił analizy potrafisz dokonać czegoś więcej.
Dla ułatwienia podrzucę Ci do analizy deklarację podpisaną przez Sikorskiego i Rice z 2008, abyś miał do czego porównać obecną.
https://www.bbn.gov.pl/ftp/dok/01/deklaracj...racy_pl_usa.pdf
http://www.prezydent.pl/aktualnosci/wydarz...ategicznym.html
CODE Ta, pewnie, a jakby podpisali gdziekolwiek indziej, to byłoby: "Gdyby dokument był coś wart, to podpisaliby go w "Oval Office".
Wypieranie faktów nie sprawi, że przestaną one istnieć.
Ten post był edytowany przez ChochlikTW: 20/09/2018, 7:15
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(emigrant @ 19/09/2018, 23:54) Ta, pewnie, a jakby podpisali gdziekolwiek indziej, to byłoby: "Gdyby dokument był coś wart, to podpisaliby go w "Oval Office".
Cejrowskiemu to powiedz:
https://dorzeczy.pl/kraj/77594/Boze-ratuj-P...prezydenta.html
Naprawdę nie dociera do ciebie, że w dyplomacji ważne jest nie tylko to, CO się podpisuje (skądinąd, cóż tak super-istotnego jest w dokumencie, który Duda podpisał na rogu "najważniejszego biurka na świecie"?), ale także GDZIE i JAK.
Bo Duda wygląda jak pewien nieszczęsny Seleukida stojący w okręgu nakreślonym na piachu przez Popiliusza Lenasa...
Ten post był edytowany przez Darth Stalin: 20/09/2018, 7:36
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Nie wiem skąd ten stres - Duda jest człowiekiem bez znaczenia i wszyscy to wiedzą: a w w USA już na pewno. A, że przy okazji Polska dostaje po pysku za matolstwo jej władz: cóż, Polacy najwyraźniej zasługują...
Skądinąd błędy protokołu Dudę obciążąją bo w końcu to jego ludzie są...
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Nie wiem, czy dyskutanci zwrocili uwage na ostatnie zdanie w poscie ktory napisal Phouty. A to ostatnie zdanie duzo mowi. Przytocze je:
Mam osobiste doswiadczenia (chociazby z poczatku tego roku) z brakiem umiejetnosci organizacyjnych polskich delegacji panstwowych odwiedzajacych USA z oficjalnymi wizytami.
Wydarzenia z wizyty prezydenta Dudy w Waszyngtonie nie sa wyjatkiem. A wizyta w Australii ? Co jeszcze wykombinuja w przyszlosci ? Trofiejne reczniki z hotelowych lazienek w ktorych przebywala polska delegacja ? Wszystko mozliwe.
N_S
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Tak wstajemy z kolan, że dostajemy po łbie po raz kolejny...
Zaiste, "dobra zmiana"...
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Z cwierkacza :
"
Patrząc na to zdjęcie mam wrażenie ze zaraz po jego wykonaniu @AndrzejDuda pozwolono skosić trawnik przed Białym Domem, a on pobiegł tam w podskokach i z uśmiechem na ustach. Prawda jest taka, że Andrzejowi Dudzie nawet nie pozwolono usiąść do stołu żeby te deklaracje podpisać. "
By Kamila Gasiuk-Pihowicz
"
Min. Szczerski powiedział, że PAD otrzymał długopis, którym Trump podpisał deklarację. A to całkowicie zmienia obraz tej wizyty! Napluto PAD w twarz, ale nie wrócił z niczym. Ma długopis! I Kali móc pokazać ten przepiękny długopis, albo powiesić go sobie jak order na piersi. "
By Roman Giertych
Coż, można ww polityko nie lubić, czy posadzić o stronniczość, ale nie da się ukryć, iż PAD podpisał mało ważny dokument, w pozycji lokaja, nie został potraktowany jak głowa państwa, czy kraju sojuszniczego, ale jako zwykły kelner, wstyd.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(gregski @ 20/09/2018, 7:18) QUOTE(wysoki @ 19/09/2018, 20:42) Wiem, że może nie dokładnie ten temat, ale można się gdzieś dowiedzieć - po ile? , a im jak widac zaczyna sie oplacac budowa czegos co w Polsce bylo poddane zmasowanej krytyce. https://finanse.wp.pl/niemcy-przymierzaja-s...96919212255361a
No ja też mam taką nadzieje, ale z tej jakiejś tajemnicy (jak zauważył Chochlik, a ja pare razy też już szukałem, nadal nie wiadomo) boje sie, iż wynika, że powtarzamy sytuacje z kupowaniem od Rosji.
Bo chyba gdyby USA sprzedawały kochanemu sojusznikowi z rabatem, to warto by sie pochwalić profitem z bycia tym sojusznikiem?
QUOTE(emigrant @ 19/09/2018, 23:42) QUOTE(Phouty @ 19/09/2018, 21:20) Jak zyje, to nigdy nie widzialem dwoch rzeczy: 1. Obcej flagi umieszczonej w prezydenckim Oval Office. Tam jest tylko umieszczona flaga USA, oraz flaga z prezydencka pieczecia. Protokol pozwala czasami na okazjonalne wywieszenie flag nalezacych do amerykanskich sil zbrojnych, czy tez innych flag poszczegolnych pionow administracji federalnej podlegajacych prezydentowi, ale tylko z boku po prawej stronie, przy samej scianie. (Patrzac z glebi pomieszczenia w kierunku okien i prezydenckiego biurka). 2. Jakiejkolwiek innej osoby, czy to Amerykanina, a o obywatelu obcego kraju nawet nie wspominajac, niz urzedujacy prezydent USA, siedzacego przy prezydenckim biurku. Żeby chociaż jakaś próba analizy podpisanego dokumentu- gdzie tam- brak flagi, pochylenie stojącego Dudy i mina Trumpa na żart Dudy o "Forcie Trump" najważniejsze...
Ja Ci powiem, że nie tylko ekszperci, ale eksperci też mają takie wrażenie.
Kiedyś z tego co pamietam czytywałeś wpolityce.pl
To pare cytatów.
1. Przy biurku prezydenta USA Phouty nigdy nie widział żadnych siedzących oprócz samego prezydenta. Jednak są tacy, co widzieli:
QUOTE Usiąść przy biurku amerykańskiego prezydenta w Gabinecie Owalnym? To dopuszczalne?
Tak, jeśli nie było innej możliwości, by prezydent mógł usiąść i podpisać dokument. Przy tym biurku i w tym fotelu różni ludzie siadali, bywało też, że dzieci.
2. Ogólny wniosek:
QUOTE Podpisywanie dokumentu na stojąco to wielka niezręczność. Prezydent Andrzej Duda powinien być bardziej asertywny – uważa Jan Wojciech Piekarski, specjalista do spraw protokołu dyplomatycznego.
(...)
Nawet jeśli była to wpadka protokołu, to prezydent również swoim zachowaniem naruszył majestat Rzeczypospolitej, której jest reprezentantem. Nie wyglądało to dobrze, przebiło się to nawet do światowych mediów, jest komentowane w bardzo nieprzychylny sposób, a jednocześnie przykrywający sens i meritum tej wizyty oraz podpisanego dokumentu.
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/sw...prezydenta.read
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
@Net_Skater wcześniej był ciekaw kto przygotowuje wizyty i za protokół dyplomatyczny odpowiada MSZ, a na czele komórki stoi Irena Lichnerowicz-Augustyn, która od 5 bieżącego miesiąca jest ambasadorką na Cyprze. Jej nominację została potwierdzona przez prezydenta 20 czerwca. Patrząc na jej biografię na wiki posiada spore doświadczenie, zna biegle cztery języki, a przynajmniej według strony MSZ pracuje ciągle na poprzednim stanowisku - https://www.msz.gov.pl/pl/ministerstwo/prot..._dyplomatycznym
Odnoszę wrażenie, że MSZ nadal nie nominowało nikogo na to stanowisko...
Na antenie RMF FM Krzysztof Szczerskim mówił o wizycie prezydenta Andrzeja Dudy w Stanach Zjednoczonych. - Tyle razy słyszał ostatnio, że będzie siedział, że postanowił postać tym razem - żartował minister w Kancelarii Prezydenta RP.
Tuż po wizycie Andrzeja Dudy u Donalda Trumpa media obiegła fotografia, na której prezydent RP podpisuje na stojąco deklarację o współpracy z USA. Eksperci stwierdzili, że jest to obraza dla Andrzeja Dudy i kompromitacja polskiej dyplomacji.
Innego zdania jest Krzysztof Szczerski. - Pan prezydent tyle razy słyszał ostatnio, że będzie siedział, że postanowił postać tym razem - zażartował na antenie radia RMF FM, zaznaczając, że odpowiada w ten sposób, ponieważ sytuacja jest żartobliwa. - Ważniejsze jest to, co jest treścią rozmów i co treścią dokumentu, a nie obrazka - stwierdził. Zapewnił również, że nie będą się z tą sytuacją wiązały żadne dymisje. - Pan prezydent z treści rozmów jest bardzo zadowolony, więc wszyscy ci, którzy przygotowali treść tych rozmów, myślę, że nie mogą się czuć w tej sprawie zagrożeni - powiedział.
Minister zdradził, że Duda dostał od Trumpa długopis, którym prezydent USA podpisywał deklarację z Polską i zapewne niedługo trafi on na aukcję charytatywną. - To jest taki prezydencko-Trumpowy marker tak naprawdę - precyzował. Trump bowiem podpisuje się flamastrem.
Co z "Fortem Trump"?
Podczas rozmowy poruszony został również temat bazy amerykańskiej, która miałaby powstać w Polsce. - W deklaracji znajduje się zdanie o tym, że zbadamy warianty zwiększenia roli amerykańskich wojsk w Polsce. A jeżeli mówimy o zbadaniu wariantów, to znaczy, że jesteśmy na zupełnie innym etapie, niż mówienie o tym, że chcielibyśmy, żeby kiedyś te wojska się tutaj znajdowały - powiedział Szczerski w rozmowie z Robertem Mazurkiem. - To jest zupełnie co innego, niż to, co podpisywał 10 lat temu minister Sikorski, nie utrzymał tego przez rok, po roku to wszystko było już do wyrzucenia - dodał.
Szczerski: Prezydent buduje wspólnotę
Dziennikarz zapytał również, czy minister nie uważa, że słowa Andrzeja Dudy o "wyimaginowanej wspólnocie" będą się za nim ciągnąć. - Pan prezydent Duda buduje prawdziwą wspólnotę w Polsce i to będzie się w kampanii wyborczej przebijało za prezydentem - skomentował Szczerski.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,1...Link&a=66&c=125
|
| |
|
|
| |
|
|
|
gustaw76
|
| |
|
| II ranga |
|
 |
|
| Grupa: Użytkownik |
|
| Postów: 72 |
|
| Nr użytkownika: 68.495 |
|
|
|
Veritas |
|
Zawód: inny |
|
|
| |
|
"Szyderstwa i napad lewackich mediów oraz niektórych polityków i komentatorów, o znanych poglądach, pokazują sukces wizyty w Waszyngtonie. Gdyby tak nie było, to by ją przemilczeli jako nieważną. Dziękuję za te wyrazy uznania!" - napisał prezydent.
Czytaj więcej na https://fakty.interia.pl/polska/news-prezyd...campaign=chrome
Nie wiedziałem że będąc krytykiem, jestem lewakiem 
|
| |
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|
|
20/09/2018, 4:55
