Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony  1 2 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Konstytucja 3 Maja, Czy naprawde decyzja NARODU ???
     
seba1984pce
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 136
Nr użytkownika: 880

Sebastian Adamkiewicz
Stopień akademicki: magister
 
 
post 17/04/2004, 23:40 Quote Post

wiele mowi sie o Konstyucji 3 maja, ze to epokowa decyzja sejmu, ze wspolny wysilek Narodu (szlachty w XVIII znaczeniu) itd itd..........okazuje sie natomiast ze gdyby sie temu blizej przyjzec to przyjeta zostala pod wplywem intrygi szybko podstepnie i to wcale nie przez wiekszosc co pokazaly wydarzena pozniejsze..........co o tym sadzicie
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
Coobeck
 

Moderator IV 2004 - IV 2014
*********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 6.350
Nr użytkownika: 696

 
 
post 18/04/2004, 12:38 Quote Post

Vitam
A jak zdefiniujemy pojęcie "Naród"?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
seba1984pce
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 136
Nr użytkownika: 880

Sebastian Adamkiewicz
Stopień akademicki: magister
 
 
post 18/04/2004, 14:20 Quote Post

No coż mysle ze w znaczeniu wspólczesnym dla XVIII wieku. Naród znaczył tyle co szlachta.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
Coobeck
 

Moderator IV 2004 - IV 2014
*********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 6.350
Nr użytkownika: 696

 
 
post 18/04/2004, 17:38 Quote Post

Ale przecie to, że Konstytucja została przeprowadzona na zasadzie zamachu stanu, to jest wiadomo od dawna. Posłowie rozjechali się do domów na Wielkanoc, reformatorzy skrzyknęłi się i przeprowadzili uchwalenie, zanim ewentuani przeciwnicy powrócili z domowych pieleszy. A i na sali obrad stawili się zbrojno, tak na wszelki wypadek...
Tylko co z tego? smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Michał
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 51
Nr użytkownika: 455

 
 
post 19/04/2004, 17:01 Quote Post

Właśnie. Dodatkowym problemem były oddziały rosyjskie stacjonujące w stolicy. Podobno " znęcono " tych żołnierzy transportem wódki - Ci połknęli haczyk ............. i sprawa załatwiona. To była niezła ekwilibrystyka. Polskie wojsko chyba też czekało w odwodzie na wypadek kłopotów.
Tak, to może być gorszące ale pamiętajmy, że Rzeczpospolita miała wówczas ograniczoną suwerenność a ambasadorzy rosyjscy panoszyli się bezczelnie.
Myślę, że taki sposób zmiany prawa jest lepszy niż krwawa rewolucja i zamieszki. Przypomnijcie sobie jak wybierano królów elekcyjnych - też nie było zgody, walczono ze sobą, spiskowano itp.
Albo akt unii lubelskiej - gra polityczna taka już jest.
Szkoda tylko, że podobnej wolty nie przeprowadzono wcześniej o 50 albo 100 lat.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
Rothar
 

Primus Lictor
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 1.682
Nr użytkownika: 176

Krzysztof Bylinowski
Stopień akademicki: mgr nauk ekonom.
 
 
post 19/04/2004, 20:17 Quote Post

Na pewno był to głos większości - a więc było to bliższe sprawiedliwości, niż dalsze rządy pod wpływem Rosjan, których popierała mniejszość ludzi. Naród zaś od pół wieku stawał się coraz bardziej uświadomiony, coraz chętniej popierał tego typu dążenia. Zobaczmy na późniejsze lata - konstytucja 3 maja była wspominana jako chwalebny wyczyn. Głosy, że była zła, lub, że haniebna były niesłyszalne. To o czymś dowodzi.
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
Donia
 

Berengaria
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 625
Nr użytkownika: 1.071

Dominika
Zawód: poszukiwaczka prawdy
 
 
post 21/05/2004, 19:11 Quote Post

Co tu duzo mówić....Gdyby Poniatowski nie byl kochankiem carycy Katarzyny II, nie byłoby tego ambarasu z rozbiorami, bo prawdopodobnie Poniatowski nie byłby królem...chociaz może lepszy on niż ktoś inny. huh.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
Donia
 

Berengaria
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 625
Nr użytkownika: 1.071

Dominika
Zawód: poszukiwaczka prawdy
 
 
post 21/05/2004, 19:38 Quote Post

Jak nam wiadomo autorami Konstytucji byli m.in. król Stanisław, Hugo Kołłątaj i Ignacy Potocki. Można by kłócić się, że przecież przy tworzeniu Ustawy Rządowej byli przedstawieciele dwóch stronnictw: królewskiego i patriotycznego. Wszystko przeciez odbywało się w tajemnicy przed stronnictwem hetmanów. Jeżeli chodzi o to czy Konstytucja była tworzona przez naród to nie- nie przez naród a jego przedstawicieli, a jak wiemy nie zawsze musi być tak, że autor chce jak najlepiej dla innych. Obecność Kołłataja jednak utwierdza nas w przekonaniu, że wszystkie zasady i prawy z Ustawy były tworzone pod naród. Weźmy pod uwagę szlachtę ,, gołotę ", która pozbawiona została praw glosowania, ze względu na to, że szlachta ta często była przekupywana przez bogatszych szlachciców. To było wię sprawiedliwe dla tych którzy w rodzienie nie mieli nikogo z tej grupy społecznej. Poza tym jeżeli 9/10 Polaków żylo w tamtych czasach w ubóstwie ( bo nie wszyscy byli przecież szlachcicami ) to tak naprawdę Ustawa nie dała im chleba. Także jeżżeli chodzi o to czy Konstytucja była dla narodu, to zależy które warstwy społeczne mamy na myśli: króla, szlachciców, ,,gołoty", czy zwykłych prostych ludzi. happy.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
Gasio
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 154
Nr użytkownika: 838

 
 
post 21/05/2004, 22:20 Quote Post

QUOTE(Donia @ May 21 2004, 08:11 PM)
Co tu duzo mówić....Gdyby Poniatowski nie byl kochankiem carycy Katarzyny II, nie byłoby tego ambarasu z rozbiorami, bo prawdopodobnie Poniatowski nie byłby królem...chociaz może lepszy on niż ktoś inny. huh.gif

Witam. Wiesz nie mogę się z Toba zgodzić w tej kwestii. Poniatowski a rozbiory to dwie inne rzeczy. Zgoda był królem, ale co to zmienia? Skoro szlachta wciąż rządziła się własnymi prawami praktycznie nie licząc się z władcą, więc nie możemy teraz obwiniać SA Poniatowskiego. dry.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
Donia
 

Berengaria
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 625
Nr użytkownika: 1.071

Dominika
Zawód: poszukiwaczka prawdy
 
 
post 22/05/2004, 13:09 Quote Post

Gasiu!

To jest Twoje zdanie. Mogę jednak śmiało stwierdzić, że Poniatowski wybrany został przez ,,Familię" i carycę Katarzynę. Dokonali tego jednak w sprzecznych sobie celach. Masz rację, że do rozbiorów, tak czy siak by doszło, ale król stawiłby temu czynny opór, a jak wiemy Poniatowski tak do końca tego nie zrobił. Wszyscy korzystali na jego panowaniu: Prusy wymusiły cło ( komora celna ), Rosja zagarnęła duże połacie ziemi. Nie przeczę, ża SA Poniatowski był dobrym królem, ba nawet jestem przekonana, że przeprowadził wiele dobrych reform i udaremnił wiele zamachów na Polskę ( m.in. tych gospodarczych ), ale był troszkę zbyt bierny w stosunku na rozbiory.

Pozdrawiam Gasia! smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
Husarz
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 791
Nr użytkownika: 1.222

 
 
post 29/06/2004, 20:12 Quote Post

Uchwalenie jej może nie odbyło się w sposób demokratyczny, ale w jaki sposób miał zdecydować "naród" przecież nie poprzez referendum.
Jednakże spisek był jedynym słusznym rozwiązaniem. Można b się sprzeczać czy poprzez uchwalenie konstytucji nie doprowadzono do rozbiorów poprzez zbytni zapał we wzmacnianiu kraju, reforme wojska i skarbu co wzbudziło niepokój u naszych sąsiadów.
Wg. jedynie przyspieszyło rozbiory
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
Adamus
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 8
Nr użytkownika: 1.217

 
 
post 6/07/2004, 20:11 Quote Post

Niepokój naszych sąsiadów, a właściwie tylko wschodniego, wzbudziła nie tylko Konstytucja, ale poprzedzające ją działania posłów. Likwidacja magazynów rosyjskich i żądania usunięcia wojsk rosyjskich z Ukrainy, oraz próba całkowitego uniezależnienia się od Rosji poprzez sojusz z Prusami zadecydowały o interwencji. W ogólnym uproszeniu oczywiście. Bo istotne znaczenie miała gra dyplomatyczna Prus i sytuacja międzynarodowa - Rosja potrzebowała wojsk pruskich do interwencji we Francji i gotowa była zapłacić za to tym, czego Hohenzollernowie chcieli najbardziej; a i w samej Rosji istniały silne frakcje dążące do rozbioru widzące w tym sposób na wywyższenie się.
Pozdrawiam
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
TMI Fairy
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 865
Nr użytkownika: 106.470

 
 
post 4/08/2022, 11:04 Quote Post

Tak się zastanawiam - ile lat nim Litwa zbuntuje się przeciwko tej "konstytucji"?
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
indigo
 

Ad maiorem Historycy.org gloriam!
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 4.524
Nr użytkownika: 488

Stopień akademicki: magister
 
 
post 5/08/2022, 10:01 Quote Post

Powyższy post to w ramach historii alternatywnej?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
TMI Fairy
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 865
Nr użytkownika: 106.470

 
 
post 5/08/2022, 12:39 Quote Post

QUOTE(indigo @ 5/08/2022, 10:01)
Powyższy post to w ramach historii alternatywnej?
*


Jak wiadomo K3M to wyraz pogladów części narodu politycznego i wprowadzona niezbyt "legalnie". Nie wierzę, aby wszyscy Litwini byli zachwyceni końcem unii realnej (czyli RON). Bez interwencji rosyjskiej oczekiwałbym conajmniej niesnask jeśli nie ruchawek zbrojnych przez niezadowolonych, czy to czysto oddolnych czy też w jakimś stopniu inspirowanych i wspieranych przez Petersburg.

Ten post był edytowany przez TMI Fairy: 5/08/2022, 12:40
 
User is offline  PMMini Profile Post #15

2 Strony  1 2 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej