Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
8 Strony « < 2 3 4 5 6 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Największe okrucieństwa średniowiecza, Największe zbrodnie, najwięksi okrutnicy
     
Basilikos
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 19
Nr użytkownika: 20.027

Lukasz Migniewicz
Zawód: student
 
 
post 29/07/2006, 10:07 Quote Post

W jednym z postów pojawił się nieoceniony Bazyli II:) Nadawanie mu miana okrutnika jest nie na miejscu. Nie był perwersyjnym mordercą, czyniącym okropieństwa dla przyjemności:) Wyłupienie oczu części wojska bułgarskiego (co setnemu zostawił jedno oko, by mógł prowadzić pozostałych)to wydarzenie polityczne i (a może przede wszystkim) psychologiczne. Cesarz ukazał w ten sposób, że nie cofnie się przed niczym w walce o i dla Cesarstwa. Miało to być przestrogą, która poskutkowała(niestety na czas pewien).
Myślę, że należy oddzielić okrucieństwa popełniane z czystego zadowolenia i miłości dla rozlewu krwi od tych, które były incydentami(choć co prawda dziś ocenimy je jako bardzo okrutne) w imię sprawy oddania państwu ect.Historycznym psychopatami byli m.in. Vlad Dracul - hospodar Mołdawski, siostra Batorego, Iwan IV ect. Ale czy Fryderyka Barbarosse można zaliczać do okrutników?? Wątpię. Inne czasy, inna racja bytu, ciężko jest szukać z dzisiejszej perspektywy okrutników w czasach, gdzie pewne czyny traktowano inaczej...

pozdrawiam
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #46

     
Czartodziwa
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 95
Nr użytkownika: 8.441

 
 
post 29/07/2006, 12:05 Quote Post

QUOTE
Jeśli chodzi o przypadki indywidualne to kilka razy razy spotkałem się z opisem przybijania jelit do drzewa i ganianiu delikwenta dookoła dopóki nie zawinęly się zupełnie.


Ulubiona tortura Wikingów przecież, niestety nie pamiętam dokladnie nazwiska oprawcy i ofiary jeśli chodzi o najsłynniejsze tego typu zdarzenie, a nie mam w zwyczaju strzelac nazwiskami.

QUOTE
"Mordujcie wszystkich, Bóg rozpozna swoich"

To zdanie wypowiedział sam papież Innocenty III podejmujac decyzje o krucjacie przeciwko albigensom (katarom). Pozniej powtarzane przez dowodcow swoim podwladnym. Krucjata ta doprowadzila do calkoitego upadku kultury poludniowej Francji.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #47

     
paulus
 

VI ranga
******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.256
Nr użytkownika: 8.564

 
 
post 29/07/2006, 12:19 Quote Post

(..) Krucjata ta doprowadzila do calkowitego upadku kultury poludniowej Francji (...)

Sugeruje poczytac na temat tej krucjaty, poniewaz powyzsze stwierdzenie nie jest do konca zgodne z prawda.

Pozdrawiam
Paulus
 
User is offline  PMMini Profile Post #48

     
Czartodziwa
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 95
Nr użytkownika: 8.441

 
 
post 29/07/2006, 12:26 Quote Post

Dziekuje za skorygowanie. A masz jakies ciekawe pozycje do polecenia na ten temat? Nie zaprzeczam ze moja wiedza na ten temat jest calkowicie podrecznikowa. No coz, widocznie Kaminski, Sniegocki itp. wykazuja sie nieznajomoscia tematu.
Równiez pozdrawiam,
Czartodziwa
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #49

     
paulus
 

VI ranga
******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.256
Nr użytkownika: 8.564

 
 
post 29/07/2006, 12:32 Quote Post

QUOTE(Czartodziwa @ 29/07/2006, 13:26)
Dziekuje za skorygowanie. A masz jakies ciekawe pozycje do polecenia na ten temat? Nie zaprzeczam ze moja wiedza na ten temat jest calkowicie podrecznikowa. No coz, widocznie Kaminski, Sniegocki itp. wykazuja sie nieznajomoscia tematu.
Równiez pozdrawiam,
Czartodziwa
*



Witam,
Po polsku nie mam prawie niczego ale jakakolwiek lektura na temat Katarow itd. potwierdza zywotnosc kultury poludnia.

Pozdrawiam
 
User is offline  PMMini Profile Post #50

     
Czartodziwa
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 95
Nr użytkownika: 8.441

 
 
post 29/07/2006, 12:39 Quote Post

Cytuję:
"Dwadziescia lat walk z katarami(1209-1229r.) przynioslo wiele ofiar, szczegolnie w Prowansji. Doprowadzilo tez do upadku kultury poludniowej Francji."

Marek Kamiński, Robert Śniegocki, Grażyna Pańko
Historia. Średniowiecze. Kształcenie w zakresie podstawowym i rozszerzonym. Podrecznik dla klasy pierwszej, czesc druga.
wyd. Nowa Era

Z takim stwierdzeniem spotkalam sie nie tylko w tej ksiazce, ale to mialam pod reka, wiec sprawdzilam zeby nie siac nieprawdziwych informacji. Niemniej jednak bylabym wdzieczna jesli podalbys Paulusie co nalezy sobie poczytac na temat krucjaty przeciwko albigensom. Moze wniose do wydawnictwa prosbe o korekcje:) oszczedzilo by to moim nastepcom wielu klopotow jak widze smile.gif


Przepraszam, nie zauwazylam wczesniejszego postu:)
Moze byc lektura po angielsku albo hiszpansku, znam biegle oba jezyki.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #51

     
paulus
 

VI ranga
******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.256
Nr użytkownika: 8.564

 
 
post 29/07/2006, 13:02 Quote Post

Z takim stwierdzeniem spotkalam sie nie tylko w tej ksiazce, ale to mialam pod reka, wiec sprawdzilam zeby nie siac nieprawdziwych informacji. Niemniej jednak bylabym wdzieczna jesli podalbys Paulusie co nalezy sobie poczytac na temat krucjaty przeciwko albigensom. Moze wniose do wydawnictwa prosbe o korekcje:) oszczedzilo by to moim nastepcom wielu klopotow jak widze smile.gif

Przepraszam, nie zauwazylam wczesniejszego postu:)
Moze byc lektura po angielsku albo hiszpansku, znam biegle oba jezyki.
*

[/quote]

Podaje tylko najwazniejsze pozycje bowiem jest tego bardzo duzo:

Temat Katarow poruszony jest tutaj:
J. Sumption., The Albigensian Crusade (Faber, 1978).
J. H Arnold., Inquisition and Power: Catharism and the Cofessing Subject in Medieval Languedoc (1994)
Rene Weis, The Yellow Cross: The Story of the Last Cathars (London, 20010
Andrew Roach., The Devils World: Heresy and Society 1100-1300. (Longman, 2005).

Zywotnosc kulutry poludniowej Francji, ktora na dobra sprawe przetrawala do naszych czasow opisano tutaj:

Philippe Wolff., Histoire du Languedoc (Toulouse, 1967)
Walter Wakefield., Heresy, Crusade and Inquisition in Southern France, 1100-1250 (California, 1974).

Opis krucjaty dostepny jest tutaj:
http://digicoll.library.wisc.edu/cgi-bin/H...History.CrusTwo

Pozdrawiam
 
User is offline  PMMini Profile Post #52

     
Czartodziwa
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 95
Nr użytkownika: 8.441

 
 
post 29/07/2006, 13:32 Quote Post

Dziekuje!
Zajrze o ile znajde te pozycje w bibliotece wojewodzkiej w Krakowie (jesli wroce i o ile wroce:)), chociaz z drugie strony nie sadze, tam nigdy nic nie ma :] a wiec chyba pozostane laikiem w tej kwestii:(
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #53

     
AdamusCzarny
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 12
Nr użytkownika: 19.893

Adam
Zawód: Uczen
 
 
post 30/07/2006, 18:26 Quote Post

W sumie to okrucieństwem było morderstwo Edwarda II. Goście pozbawili go życia w celi na zamku Berkeley (Gloucestershire) 21.10.1327. wsadzając mu do odbytnicy rozpalony pręt dzięki czemu nie było widać żadnych oznak gwałtu na ciele byłego monarchy.
Oprócz tego przytoczę pewne średniowieczne "podziękowanie". W 1307 Anglicy podstępem zdobyli zamek Kildrummy. Zamkowemu kowalowi obiecali tyle złota ile zdoła unieść. Dzięki zdradzie kowala Angole zdobyli szkocki zamek. Po walce wlali kowalowi do gardła roztopione złoto w wyrazie podziękowania.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #54

     
hycel
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 29
Nr użytkownika: 20.778

Krzysztof Lokenman
Stopień akademicki: student historii
Zawód: kat
 
 
post 27/08/2006, 21:03 Quote Post

Szkoły katów to najczęściej bajeczne historie
co do egzekucji to zauważyłem dwa wypaczenia w tym i innym poście.

Kat miał czasem karę wykonac jak najmniej boleśnie np. ścięcie mieczem albo topotem (później gilotyną) innym zaś razem zadać jak najwięcej bólu na torturach albo egzekucjach typu spalenie żywcem, zagrzebanie zywcem z wbiciem kolka w kobietę np. dzieciobójczynię
Rezxnik za cholerę nie podjąlby się tego zadania, bo zostalby wywalony z cechu. Rzezimieszek natomiast mógł spartolić egzekucję. Uderzenie wymagalo precyzji. Niektóre miecze katowskie mialy wagę niemal 3 kg - więc trzeba mieć siłę, wiedzieć pod jakim uderzyć kątem itd.


Sporo informacji w książce Szymona Wrzesińskiego Krwawa Profesja. Kat w sredniowieczu i czasach nowożytnych, wyd. Libron, Kraków 2006 (niebawem będzie w księgarniach)
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #55

     
Lord_Draak
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 129
Nr użytkownika: 4.539

Stopień akademicki: student
Zawód: pijak historyczny
 
 
post 27/08/2006, 21:40 Quote Post

Może to nie największe okrucieństwo, ale na pewno faceta bolało. Podczas rozruchów w Londynie z 1450 roku zgładzony został jeden z głównych doradców królowej Małgorzaty, stronnik pokojowej polityki wobec Francji William de la Pole książę Suffolk. Został złapany podczas i próby ucieczki i ścięty. Kat miał podobno uderzyć go 6 razy tępym mieczem. Ciekawostką jest, że później Henryk VI proponował Kazimierzowi Jagiellończykowi, żeby został członkiem Orderu Podwiązki i zasiadł na miejscu nieszczęsnego księcia. Cóż gdyby mi to członkostwo miało przynieść tyle szczęścia co Suffolkowi podobnie jak Kazimierz Jagiellończyk bym tego zaszczytu nie przyjął. tongue.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #56

     
Dziad wędrowny
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 496
Nr użytkownika: 20.408

Wojciech Socha
Zawód: (nie)rentowny
 
 
post 27/08/2006, 21:47 Quote Post

SKRZAT. TU BYŁEM. CIEKAWE CZY KTOŚ TO ZAUWAŻY biggrin.gif .
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #57

     
hycel
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 29
Nr użytkownika: 20.778

Krzysztof Lokenman
Stopień akademicki: student historii
Zawód: kat
 
 
post 28/08/2006, 12:27 Quote Post

Pamiętajcie, że część z tych historii są podkoloryzowane np. to wlewanie roztopionego złota to bajka. Niech się nam nie wydaje, ze w średniowieczu monarchowie, książęta i rycerza mieli tyle złota, że mogli sobie pozwolić na takie marnotrawstwo. Jeśli juz to wlewali wrzątek w gardła, olej a jedyny roztopiony metal to ołów (też cenny ale znacznie mniej). Więc stawiam na ten ostatni jeśli była taka "kowalska historia..." wink.gif

To z tym przypalaniem odbytu dla niepoznaki po gwałcie, to też jakieś wymyślone fantazje pewnie XIX kronikarza, albo pseudohistoryka piszącego bajki historyczne dla naiwnych. wallbash.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #58

     
Jakub 123
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 26
Nr użytkownika: 19.879

Jakub
Stopień akademicki: -
Zawód: uczen
 
 
post 3/09/2006, 15:07 Quote Post

Napewno do okrutników średniowiecza należy dodać Simona de Monfort,francuskiego rycerza,uczestnika IV krucjaty oraz krucjaty przeciw katarom w 1208.

"Przeor, dowodzacy wojskami krucjaty(1208), gdy mu sie skarżono, ze trudno jest odróznic wiernych od heretyków, odpowiedział: "Zabijac wszystkich. Bóg ich odróżni".

Przeor, dowodzący wojskami krucjaty…” – zapewne hrabia Simon de Montfort- rzeczywisty dowódca krucjaty.

Monfort to symbol awanturnika,człowieka dla którego ludzkie życie nie gra roli, na krucjate ruszył tylko po to by się wzbogacić,był jednym z tych którzy splądrowali Konstantynopol,zamienił kucjatę w przawdziwe ludobójstwo(choć nie mniej winny był Innocenty III).

Pozdrawiam
 
User is offline  PMMini Profile Post #59

     
Anakin
 

Premier RP wg Historyków.org
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.355
Nr użytkownika: 1.334

 
 
post 3/09/2006, 15:28 Quote Post

QUOTE(Jakub 123 @ 3/09/2006, 16:07)
"Przeor, dowodzący wojskami krucjaty(1208), gdy mu sie skarżono, że trudno jest odróżnić wiernych od heretyków, odpowiedział: "Zabijać wszystkich. Bóg ich odróżni".
*



gdzieś dzwoni...

Caedite eos! Novit enim Dominus qui sunt eius czyli zabijcie wszystkich, Bóg rozpozna swoich - słowa te przepisuje się nie Szymonowi de Montfort ale Arnoldowi Amaury - cystersowi, legatowi papieskiemu w Langwedocji
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #60

8 Strony « < 2 3 4 5 6 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej