|
|
Armia indyjska, Informacje o wojskowości Hindusów
|
|
|
|
Przez te dyskusje z panem Bojczukiem doszło do zejscia z tematu. Według danych posła seleukidów Czandragupta miał 600 tysiecy samej piechoty. Ale to z pewnoscia gruba przesada. Znamienne jest to że to chyba w Indiach najdłuzej uzywano rydwanów do walki.
|
|
|
|
|
|
|
|
A nie brytowie? U nich rydwany były do naszej ery i ciut ciut. Co do tych 600 tysięcy, to wątpię by było tego więcej niż 60... To tak jak u Herodota miliony w pochodzie na Grecjęza Kserxesa. Niestety interpretacja liczebności przeważnie opiera się w na prawdopodobieństwie. Tak więc rzadko mamy pewność nawet co do rachub w tysiącach.
http://www.adiutrix.za.pl
|
|
|
|
|
|
|
|
W Indiach tez napewno uzywano rydwanów w pierwszym wieku naszej rey. Gdzieś natknałem sie ze gdzie niegdzie uzywano ich jeszcze w IV wieku.
|
|
|
|
|
|
|
|
To znacznie dłużej... Masz może jakieśprzedstawienia rydwanów hinduskich? Najlepiej jakbyś miał możliwość zestawić z innymi.
|
|
|
|
|
|
|
|
Chyba mam rydwan indyjski. Pozostałe to napewno. Nawet ekstra rekonstrukcje rydwanu chińskiego z 1000 roku p.n.e. Postaram sie pozamieszczac przez image.
|
|
|
|
|
|
|
|
Temat jest o armii indyjskiej, wiec zebyśmy za mocno z niego nie zboczyli zamieszcze te wizerunki rydwanów w temacie o nich.
|
|
|
|
|
|
|
|
Dzieki, mozna sie z nich sporo dowiedziec. Jesli ma ktos cos jeszcze to niech dorzuci. Fajnie by było jesli ktoś mógłby podzucił link z rekonstrujcjami, nie tylko wojowników ale i fortyfikacji, od Mohendżodaro poczynając.
|
|
|
|
|
|
|
|
W Indiach do liczb nalezy podchodzić ze szczególną ostrożnością - używanie w języku literackim spotęgowanych ilości to sposób na wyrażenie piękna. Podobnie jest też w poezji i mitach o charakterze religijnym - stary opis pełnego zachwytu artysty kojarzący sie z atakiem atomowym mógł pierwotnie dotyczyć zastosowania działa... Hindusi z pewnoscią też cenili odwagę - mają nawet stare sztuki walki (tarczą i bronią sieczna/długim nożem), tyle że w ich armiach byl widoczny spory przekrój społeczny (jak wszędzie). Opinia że byli mniej warci to egoizm zazdrośc lub rasizm. Istnienie kawalerii i tak drogich rodzajów broni jak np. rydwany, dowodzi wyraźnie że musieli mieć lepszych i gorszych wojowników, najemników i poborowych. Z Aleksandrem przegrali zapewne z powodu słabej taktyki (napieranie słoniami jako przełamujące natarcie) i braku planu walki z nowym nietypowym przeciwnkiem. Musimy pamiętać że Indie nie były jednorodnym scentralizowanym państwem, i większość wojen to starcia między możnymi arystokratami (przy czym bitwy to tylko ich ułamek, częste byly oblężenia twierdz - do tego zresztą nadaje sie tania i liczna piechota zbrojna w luki i jakąś szabelkę), poza tym zróżnicowanie oręża było ogromne - Sikhowie korzystali z tradycyjnego czakramu, plemiona drawidyjskie z południa jakichś dzid, ostrzy, sztyletów, oszczepów, broni obuchowej i każdego żelastwa pod ręką. tylko władców było stać na flotę i słonie. Liczebnosć tych ostanich wcale nie znaczy że nie było proporcjonalnie znacznie więcej jakichś masowych piechurów z byle jakim wyposażeniem. Polegać można było pewnie na każdej jednostce poza tymi miejscowymi (bo tubylcy nie uznawali rządzących za swoich i system kastowy stale im o tym przypominał) i to być może spajało Indie (bo rekruci z własnych włości byli mało oddani i woleli uciekać niż np. przydac sie swemu władcy do osłaniania odwrotu lub szturmu) - by być skutecznym trzeba było rozszerzać swoje strefy wpływów i zwiększac zyski a nie werbować max duzo niezwadodowych żołnierzy. Brak strategii polegajacej na korzystaniu przede wszystkim z wojsk zaciężnych potrafił na długo zahamować hinduską sztukę wojenną i techniki walki. stała regularna, dobrze opłacana armia była lepiej zorganizowana, dowodzona wyszkolona i lepiej służyła zwierzchnikowi - tu tkwi przyczyna zmieniającej się jakości licznych formacji sił zbrojnych. Należy tez dodać że nie byl to proces równoczesny: w róznych miejscach przebiegał on w różnym czasie
|
|
|
|
|
|
|
|
Tu daaaaawno obiecany obrazek z indyjskim rydwanem. Koncówka bitwy nad Hydaspesem.
|
|
|
|
|
|
|
Ypkis
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 18 |
|
Nr użytkownika: 26.092 |
|
|
|
Szymon Piasecki |
|
Zawód: kontroler jakosci |
|
|
|
|
Gwoli ścisłości to: O duchu praw (De l'esprit des lois) książka Monteskiusza wydana w roku 1748. Tak więc jest to wiek XVIII i wówczas Europejczycy górowali już dość zdecydowanie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ciekawi mnie kilka kwestii, więc postanowiłem odkurzyć temat. A mianowicie: Czy wiadomo coś o hinduskiej piechocie i kawalerii ciężkozbrojnej? Jeżeli tak to jak była uzbrojona? Słonie bojowe przystępowały do walki z wieżyczką, czy bez niej? Czy po kampanii Aleksandra w armiach państw Indyjskich pojawiały się formacje, na wzór hellenistyczny?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|