Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
7 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Jesteś Mussolinim, Co robisz?
     
Pimli
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 773
Nr użytkownika: 103.187

 
 
post 17/12/2021, 14:52 Quote Post

Budzisz się 1 września 1939 r. i odkrywasz że jesteś Duce. Jak pokierujesz polityką Włoch podczas wojny i później?
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
rapahandock
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.376
Nr użytkownika: 78.749

Igor Moraczewski
Stopień akademicki: dr
Zawód: archiwista
 
 
post 17/12/2021, 15:02 Quote Post

Trzymać się z dala od wojny, kosić mamonę na zaopatrzeniu i gdy będzie już jasne kto wygra wojnę dołączyć do zwycięzców mówiąc głośno "No tośmy Hitlera usiekli".
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Telesforus
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.957
Nr użytkownika: 105.341

Telesforus
Zawód: Krasnolud Wyrobnik
 
 
post 17/12/2021, 15:13 Quote Post

Nie produkuję innych bombowców niż CANT 1007.BIS/TER, CANT 506B. S.79/S.79 BIS.
Inwestuję w CANT 1015 zamiast w CANT 1018

Ten post był edytowany przez Telesforus: 17/12/2021, 17:46
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
Amras
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.259
Nr użytkownika: 107.674

 
 
post 17/12/2021, 15:54 Quote Post

Trzymam się z daleka od wojny. Jak najdalej.

Poza tym z bardziej szczegółowych rzeczy. Od razu zwiększam finansowanie badań nad radarami dla marynarki i kontrolę jakości w produkcji amunicji do pancerników. Wysyłam ludzi do USA by kupić odpowiednią technologię do wydobywania ropy z pokładów w Libii, które są dość głęboko, a jedynie w USA była odpowiednia technologia wówczas do tego. W ogóle zwiększam inwestycję w Libii, budowa linii kolejowej wzdłuż wybrzeża, więcej Włochów tam osadzać. A i staram się ustanowić przyjacielskie stosunki z Grecją biggrin.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
Telesforus
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.957
Nr użytkownika: 105.341

Telesforus
Zawód: Krasnolud Wyrobnik
 
 
post 17/12/2021, 16:50 Quote Post

CODE
Trzymać się z dala od wojny

To było nie możliwe wujek Adolf nie zostałby otwartej flanki.

CODE
Od razu zwiększam finansowanie badań nad radarami dla marynarki i kontrolę jakości w produkcji amunicji do pancerników.

Generalnie przy tym układzie baz jak na ŚTDW to inwestowałbym bardziej w RA niż RM. W RM to najwyżej w krążowniki/niszczyciele i okręty podwodne.
W RE to w tylko w jednostki zmechanizowane/zmechanizowane (bo "pancerne" to one nie były) - ala Trieste czy Ariete. I oczywiście jednostki typu Folgore. Poza tym jak OTL w jednostki górskie (alpejskie) - reszta była psu na budę - oprócz zadań obrony terytorialnej.

Ten post był edytowany przez Telesforus: 17/12/2021, 17:07
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
Amras
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.259
Nr użytkownika: 107.674

 
 
post 17/12/2021, 17:15 Quote Post

Poprawa kontroli jakości amunicji do pancerników typu Littorio to nie są jakieś wielkie nakłady finansowe, a może się przydać, bo w końcu zaczną w coś trafiać, a potencjał do tego miały dobry, gdy dostawały dobrą amunicję. Rozwój radarów też. By w Royal Navy nie zrobili jakiegoś Matapanu. Są to rzeczy najłatwiejsze z tych tutaj wymienianych. Radary to nawet można by od Niemców pozyskać w ostateczności, jeśli nadal będzie sojusz z nimi. A jeśli chodzi o pozyskiwanie rzeczy od nich. To może tak by licencję na MG34/MG42. Zawsze to lepsze od tego śmiesznego pseudokarabinu maszynowego, który Włosi mieli. https://youtu.be/nFJI04ifSoM
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
Telesforus
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.957
Nr użytkownika: 105.341

Telesforus
Zawód: Krasnolud Wyrobnik
 
 
post 17/12/2021, 17:45 Quote Post

CODE
Poprawa kontroli jakości amunicji do pancerników typu Littorio to nie są jakieś wielkie nakłady finansowe, a może się przydać, bo w końcu zaczną w coś trafiać, a potencjał do tego miały dobry, gdy dostawały dobrą amunicję.

Skoro tak twierdzisz. Fleet im being to była dobra taktyka - bo na "wymianę figur" z RN to RM nie powinna iść.

CODE
Rozwój radarów też.

I to nie tylko w RM - ale ogólnie - tu zgoda.

CODE
To może tak by licencję na MG34/MG42. Zawsze to lepsze od tego śmiesznego pseudokarabinu maszynowego, który Włosi mieli. https://youtu.be/nFJI04ifSoM

No wiesz nasi mieli BAR-a rolleyes.gif . Ale ok MG34/MG42 to byłby dobry pomysł.

Dodam lepsze podwozie do czołgów - bo ile można było jechać na Vickersie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
Amras
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.259
Nr użytkownika: 107.674

 
 
post 17/12/2021, 18:55 Quote Post

Temat jest taki, że co robisz jak zostajesz Mussolinim w '39. Nie znam się na wszystkim, wiem jedynie pewne rzeczy, często drobne jak to, że niemieckie uniwersalne karabiny maszynowe były dobre, że jakość amunicji włoskich pancerników była fatalna, że brak radarów powodował, że w nocy zrobili im Brytyjczycy rzeź u przylądka Matapan. Te rzeczy to bym mógł poprawić, a o samolotach i czołgach jakie oni mieli to wiele nie wiem, poza tym, że ich czołgi były badziewne. Najwyżej bym mógł wybłagać u sojusznika licencję na Panzer IV i niechaj Fiat go klepie pod nazwą 126p wink.gif

Ja wiem, że walna bitwa z Royal Navy to mrzonka, ale w tych kilku starciach, w których pancerniki typu Littorio brały udział, to one by mogły wyglądać inaczej jakby trafiały. Problem był taki, że brak kontroli jakości w kwestii ładunku miotającego, ważył zbyt dużo albo zbyt mało co powodowało, że pociski leciały sobie jak chciały. No i to jest tania i prosta rzecz do zrobienia, bo pancerniki i tak by były. Zresztą okazjonalne Royal Navy traciło kontrolę nad środkową częścią Morza Śródziemnego, tak jak po utracie Barhama i uszkodzeniu dwóch pancerników w Aleksandrii. A na dodatek w tym samym czasie stracili dalsze dwa na Dalekim Wschodzie. I dwa lotniskowce, a Amerykanie dopiero się wdrażali. No i w razie wojny z Wielką Brytanią, której należy unikać, to jednak należy zająć Maltę. Choćby wybłagać u sojusznika, żeby swoich spadochroniarzy przysłał.

A i jeszcze jedno bym zmienił, Benito oprócz bycia premierem piastował także urząd czterech czy pięciu ministrów. Skończył bym z tym od razu. Niestety nie wiem kto tam był we włoskim wojsku choćby w połowie kompetentny, bo że idiotami było 90% to widać po tym jak walczyli.

Ten post był edytowany przez Amras: 17/12/2021, 19:43
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
TMI Fairy
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 865
Nr użytkownika: 106.470

 
 
post 17/12/2021, 18:57 Quote Post

QUOTE(rapahandock @ 17/12/2021, 15:02)
Trzymać się z dala od wojny, kosić mamonę na zaopatrzeniu i gdy będzie już jasne kto wygra wojnę dołączyć do zwycięzców mówiąc głośno "No tośmy Hitlera usiekli".
*


I to by było wszystko na ten temat smile.gif
Żadne cudeńka techniczne tak na prawdę nie odgrywają roli. Ważne jest aby gdzieś w 1943 dołączyc do zwycięzców. Jeśli przebieg wojny będzie zbliżony do RL, to wartość sojusznicza po lecie '43 zacznie spadać - więc wiosna '43 to najlepszy moment - Alianci już będą mieli armię do wysadzenia w Europie, a ja dostarczę portów dla "miękkiego podbrzusza".

Vittorio Veneto i Littorio wykańczam jako OL - ale Roma i Impero jako lotniskowce. Może mi sie je uda opchnąć RN albo USN?

Czołgi? Najszybciej jak to możliwe tłukę Semovento da 75/18 a potem 75/34. Od połowy '40-r licencyjne Pz.IV.
Samoloty mam własne, choc licencje na silniki z Niemiec byłyby przydatne. Zapłacę ciężarówkami czy tym co Adolf będzie chciał.


Ten post był edytowany przez TMI Fairy: 17/12/2021, 19:01
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
Telesforus
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.957
Nr użytkownika: 105.341

Telesforus
Zawód: Krasnolud Wyrobnik
 
 
post 17/12/2021, 19:22 Quote Post

Amras - ależ ja się z Tobą zgadzam.

CODE
Roma i Impero jako lotniskowce.

Lotniskowce nie były potrzebne lotnictwo - torpedowe RA oparte o SM miało wystarczający zasięg.
A za dwa lotniskowce to można mieć kilka Stormo Aerosilurante więcej. Znacznie groźniejszych niż dwa lotniskowce.
A bazy Włosi mieli w zasadzie w najlepszych miejscach ŚTDW
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
Amras
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.259
Nr użytkownika: 107.674

 
 
post 17/12/2021, 19:40 Quote Post

QUOTE(TMI Fairy @ 17/12/2021, 18:57)


Vittorio Veneto i Littorio wykańczam jako OL - ale Roma i Impero jako lotniskowce. Może mi sie je uda opchnąć RN albo USN?



Nie opłaca się. Przerabiany w czasie budowy pancernik na lotniskowiec nigdy nie będzie tak dobry jak prawdziwy lotniskowiec. Widać to po Shinano choćby. Poza tym taka zmiana gdy one już były dość mocno zaawansowane byłaby bardzo trudna technicznie i projektowo. Tak samo Włosi nie posiadali lotnictwa pokładowego, samolotów, doktryny. Nie wystarczyłoby czasu by je stworzyć do końca wojny i by miało jakąkolwiek wartość bojową. Zresztą Fliegerkorps X pokazywał, że lotnictwo bazowanie lądowego jest wystarczająco dobre w tej okolicy. Jak już koniecznie robić lotniskowce to może coś nowego, niezbyt dużego na kadłubach krążowników. Tak jak Amerykanie z ich lekkimi lotniskowcami. Bo takie coś jak Aquilla przerabiane z liniowca pasażerskiego owszem duże i spoko dlatego, ale kadłub jednak nie zbudowany według wojskowych wymagań i choćby mniej grodzi w środku i ochrona przeciwtorpedowa gorsza.
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
Varyag
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.445
Nr użytkownika: 88.193

 
 
post 17/12/2021, 20:32 Quote Post

QUOTE(Amras @ 17/12/2021, 18:55)
Najwyżej bym mógł wybłagać u sojusznika licencję na Panzer IV i niechaj Fiat go klepie pod nazwą 126p wink.gif
*



Pz.IV Adolf nie da, natomiast w realu były prowadzone rozmowy o licencję na Panzer III. W ostateczności zawsze można je przerobić na działa pancerne, jeśli nie da się opracować samym lepszej wieży z 75mm. No i silnik DB-603 oczywiście.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
TMI Fairy
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 865
Nr użytkownika: 106.470

 
 
post 17/12/2021, 20:55 Quote Post

Wiem, że przeróbki nierówne zaprojektowanym. Ale co ja z tymi dwoma kadłubami (jeden na progu zwodowania, drugi ponad pół roku przed) zrobię?
Doskonale wiem, że dwa kolejne OL są mi niepotrzebne.

Aha - spróbuję uchronić Bałkany przed Stalinem. Czechy, Słowację, może i nawet Polskę się da?

Nie da się kupić licenjii na Pz.IV? Szkoda ...
Może licencje na Walentynkę (wystarczy na Cruiser MkII/A10 bo "płyta podłogowa" i zawieszenie takież same) Angole sprzedadzą za "nie wypowiedzene" im wojny smile.gif.
Albo i jakoś bardziej "handlowo" po wrześniu.

Ten post był edytowany przez TMI Fairy: 17/12/2021, 21:05
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
Telesforus
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.957
Nr użytkownika: 105.341

Telesforus
Zawód: Krasnolud Wyrobnik
 
 
post 17/12/2021, 21:11 Quote Post

Panzer III to akurat byłoby może i lepsze rozwiązanie
Włosi akurat kupili licencje na niemieckie rzędówki - DB 605
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
Amras
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.259
Nr użytkownika: 107.674

 
 
post 17/12/2021, 23:13 Quote Post

QUOTE(TMI Fairy @ 17/12/2021, 20:55)
Doskonale wiem, że dwa kolejne OL są mi niepotrzebne.



To zależy czy będzie wojna z Wielką Brytanią czy nie. Jeśli nie i idziemy z dołączeniem się do Wallies w '43 to oczywiście nie są nam potrzebne pancerniki. Lotniskowce z nich zresztą też nie. Zaś jeśli jednak walczymy razem z Niemcami przeciwko światu, to jednak lepiej mieć te pancerniki. Lotnictwo lądowe załatwi sprawę. Natomiast 4 nowoczesne pancerniki, dzięki nim flota włoska będzie silniejsza dadzą nam przewagę taktyczną i operacyjną na środku M. Śródziemnego gdy zajdzie potrzeba wysłania floty na Morze np. w celu przechwycenia konwoju na Maltę choćby, o ile wcześniej Malta już nie zostanie zdobywa, co powinno być priorytetem. Zmusi to także Brytyjczyków do zwiększenia obecności na Morzu Śródziemnym, co może być trudno gdy walczą na tylu frontach morskich, co w jeśli napisałem wyżej, jeśli nie wzmocnią, to Regia Marina będzie miała przewagę. Choć to i tak rojenia. Głównym wrogiem włoskiej floty był brak paliwa.

Dlaczego licencji na Panzer IV nie dałoby się załatwić? To historia alternatywna, czyli można by w ogóle podnieść taką sprawę, jeśli w realu jej nie podniesiono, można by bardziej się starać o to niż w realu, jeśli się w ogóle starano. Nie można tak traktować tego jako "nie, bo naprawdę tak nie było". Poza tym to są zabawy historyczne, o byciu Benito. Prawdziwy Benito pewnie nawet nie wiedział o jakiś MG34/42, czy że ich własne lkm są tragiczne. Czy tak samo o samolotach, które tutaj padają jako przykłady co należy produkować, a co nie.

Ten post był edytowany przez Amras: 17/12/2021, 23:16
 
User is offline  PMMini Profile Post #15

7 Strony  1 2 3 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej