Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony  1 2 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Pałac w Knossos - prawda czy mit ?
     
akeira
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 2
Nr użytkownika: 35.619

Zawód: studentka
 
 
post 9/10/2007, 18:43 Quote Post

Ostanio na zajęciach z historii starożytnej mój wykładowca stwierdził, iz pałac w Knossos nie jest pałacem lecz miastem zmarłych. Jeżeli to prawda to przecież wiele osób więcej musiało to zauważyć, a jednak ta teoria nie jest powszechnie znana. Jak więc w koncu jes z tymi Minojczykami? Czy ludziom wciska sie bujde o kulturze minojskiej,ktorej potwierdzeniem mialby byc wspomniany palac w Knossos. Czy tez niektorzy historyce w poszukiwaniu sensacji dokonuja nadinterpretacji? confused1.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
Sewer
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.178
Nr użytkownika: 14.030

Stopień akademicki: coś tam wiem :)
 
 
post 9/10/2007, 19:04 Quote Post

QUOTE
Czy ludziom wciska sie bujde o kulturze minojskiej,ktorej potwierdzeniem mialby byc wspomniany palac w Knossos.


A w czym miałby ujmować sławy kulturze Minojskiej nawet jeśli nie miałby być to pałac confused1.gif W końcu ktoś musiałby go zbudować no chyba że znowu wyjdzie jakaś teoria z UFO albo tajemniczą cywilizacją.

 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
akeira
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 2
Nr użytkownika: 35.619

Zawód: studentka
 
 
post 9/10/2007, 19:08 Quote Post

Oj jeśli to nie jest pałac to jest ogggromna roznica. Bo wtedy te wszystkie znaleziska archeologiczne znalezione w tym pseudo pałacu nie dają swiadectwa zycia tamtejszych ludzi, organizacji miasta i wielu tym podobnym sprawą, które sa szeroko interpretowane i opisywane w wileu pracach historycznych
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
fodele
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 674
Nr użytkownika: 31.925

 
 
post 9/10/2007, 20:35 Quote Post

Istnieje kilka interpretacji przeznaczenia Knossos. Wykopaliska archeologiczne, zwłaszcza z okresu nie udokumentowanego żadnymi źródłami pisanymi, zawsze są pożywką dla ludzi o zbyt wybujałej fantazji. Jedną z bardziej "wydumanych" wersji jest właśnie miasto zmarłych, swoisty cmentarz wink.gif
Ogólnie akceptowana jest jednak ta wersja, która podaje, że Knossos było po prostu siedzibą lokalnego władcy, czyli pałacem, do którego bezpośrednio przylegało miasto. Sądzę, że ciężko jest sprzeciwić się logice tego rozumowania, biorąc pod uwagę znalezione w Knossos liczne i bogato wyposażone magazyny na produkty żywnościowe (po co zmarłym produkty spożywcze w takich ilościach?). Ciężko też raczej mówić o cmentarzysku, na terenie którego nie znaleziono szkieletów ludzkich, ani grobów! Po co miasto zmarłych miałoby być zaopatrzone w system kanalizacyjny?
Równoległe czasowo cmentarzyska na wyspach cykladzkich nigdy nie znajdowały się na terenie osad mieszkalnych. Ciężko więc założyć, że na Krecie jest dokładnie odwrotnie i pałac jest cmentarzem położonym w środku miasta.
To tylko kilka przykładów przemawiających za obaleniem tezy o mieście zmarłych smile.gif

Piękne przykłady minojskich pochówków i związanych z nimi ceremoniałów to np. grób w Agia Triada i sarkofag z tejże osady, grób królewski odkopany w pobliżu Knossos i cmentarzyska rozsiane w wielu innych miejscach wyspy.
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
Inny Tomek
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 312
Nr użytkownika: 4.534

 
 
post 10/10/2007, 7:10 Quote Post

Ta teoria (bodajze Wunderlicha) jest bardziej błyskotliwa, niż wynikałoby z tych kilku postów. To kompletne przewrócenie dotychczasowych hipotez, ale dokonane w sposób bardzo elegancki. Nie na zasadzie "tak było, bo tak mi sie podoba", ale z całkiem sensownym uzasadnieniem. Wprawdzie archeolodzy tę teorie odrzucają, ale przyznam, ze nigdzie nie spotkałem polemiki z pomysłami Wunderlicha. Po prostu określa się je mianem "wydumanych", pomijając jego argumenty. A niektóre wydają się być sensowne...

QUOTE(fodele @ 9/10/2007, 20:35)
Sądzę, że ciężko jest sprzeciwić się logice tego rozumowania, biorąc pod uwagę znalezione w Knossos liczne i bogato wyposażone magazyny na produkty żywnościowe (po co zmarłym produkty spożywcze w takich ilościach?).
*


Po pierwsze, składanie darów grobowych (w tym i żywności) jest obyczajem dość powszechnym w wielu kulturach na całym świecie. Po drugie, skąd wiadomo, ze owe magazyny służyły do przechowywania żywności? Określa się je mianem "żywnościowych", bo były znalezione w pałacu, a wiadomo, że to był pałac, bo znaleziono tam magazyny "żywnościowe". I kółko sie zamyka. Wunderlich zauważa (to jego interpretacja, nie mam pojęcia, jak jest w rzeczywistości i tylko streszczam jego argumentację), ze położenie tych "magazynów" jest sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem; po pierwsze, trochę za blisko reprezentacyjnych apartamentów "królewskich", po drugie, ich rozmieszczenie i wewnętrzne rozplanowanie poważnie utrudniałoby codzienne korzystanie z tych pomieszczeń.

QUOTE(fodele @ 9/10/2007, 20:35)
Ciężko też raczej mówić o cmentarzysku, na terenie którego nie znaleziono szkieletów ludzkich, ani grobów! Po co miasto zmarłych miałoby być zaopatrzone w system kanalizacyjny?
*


O ile pamiętam, w piramidach tez nie znaleziono szkieletów... A groby? Cóż, grobem może byc np pithos (to spotykane np w dolinie Megary), może być "wanna"... Po prostu owo "cmentarzysko" (piszę w nawiasie, bo trudno mi się pogodzić z teorią Wunderlicha, jakkolwiek, powtórzę po raz kolejny, jest ona bardzo elegancka) jest wyrabowane.

QUOTE(fodele @ 9/10/2007, 20:35)
Równoległe czasowo cmentarzyska na wyspach cykladzkich nigdy nie znajdowały się na terenie osad mieszkalnych. Ciężko więc założyć, że na Krecie jest dokładnie odwrotnie i pałac jest cmentarzem położonym w środku miasta.
*


Rozdzielmy dwie sprawy. Po pierwsze, pojedyncze pochówki spotykane są na terenach osad. Po drugie, jeżeli pałac istotnie pełnił rolę sepulkralną, to nie ma śladów po jakiejkolwiek osadzie! I to w dodatku w środku miasta. I tu dochodzimy do bardzo istotnego argumentu Wunderlicha, który winien być obalony przez "tradycyjną" archeologię. Otóż podobno (bo to twierdzenie Wunderlicha i nie wiem, jak sie ma do stanu faktycznego) pałac w Knossos (a także w mniejszym stopniu inne pałace na Krecie) jest położony w rejonie niesprzyjającym osadnictwu i w pewnym oddaleniu od rozpoznanej sieci osad! Dlaczegóż to zakładano go w miejscu NIEDOGODNYM do eksploatacji rolniczej? Czyżby wzniesienie pałacu było kolejnym etapem rozwojowym osady istniejącej w tym miejscu? Raczej nie, bo po pierwsze, nie znaleziono jej śladów, a po drugie, jako sie rzekło, okolica nie sprzyja... Czyli zatem władca SPECJALNIE wyniósł się z dotychczasowo zamieszkiwanej osady i kazał wznieść pałac w oddaleniu? W jakim celu? Lokalizacja nekropoli na terenie niesprzyjajacym osadnictwu ma sens...

QUOTE(fodele @ 9/10/2007, 20:35)
To tylko kilka przykładów przemawiających za obaleniem tezy o mieście zmarłych  smile.gif
*


Przepraszam, ale do mnie jakoś te argumenty nie przemawiają.

QUOTE(fodele @ 9/10/2007, 20:35)
Piękne przykłady minojskich pochówków i związanych z nimi ceremoniałów to np. grób w Agia Triada i sarkofag z tejże osady, grób królewski odkopany w pobliżu Knossos i cmentarzyska rozsiane w wielu innych miejscach wyspy.
*


Oczywiście, zgadzam się. Ale jedno nie wyklucza drugiego. Obrządek pogrzebowy mógł podlegać modyfikacjom i uwzględniać zarówno "zwykłe" cmentarzyska, jak i nekropolę w Knossos. Trochę jak piramidy i Dolina Królów w Egipcie.
Nie zamierzam ślepo bronić teorii Wunderlicha. Po prostu intrygują mnie jego argumenty i uważam, ze trzeba z nimi polemizować i próbować wykazać, że są błędne (lub fałszywe), a nie a priori określać je mianem "wydumanych".
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
fodele
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 674
Nr użytkownika: 31.925

 
 
post 10/10/2007, 10:12 Quote Post

Wiadomo, że były to magazyny żywnościowe, gdyż w pitosach znaleziono śaldy po produktach żywnościowych.
Całe miasto było blisko apartamentów królewskich! Na tym między innymi polegała wyjątkowość kultury minojskiej - władca (władczyni?) nie był odseperowany od społeczeństwa. Jego pałac znajdował się tuż przy mieście. Być może z zasobów magazynowych korzystali nie tylko mieszkańcy pałacu, ale był to również spichlerz dla mieszkańców miasta. Na odkrytych w pałacach kreteńskich tabliczkach z pismem linearnym B pochodzących już z czasów mykeńskich szczegółowo wymienione są produkty przechowywane w magazynach pałacowych. Pałac używany był także przez Achajów po ich przybyciu na wyspę i długo długo później! Knossos aż do VII w.p.n.e. było nadal nawet stosunkowo zamożnym miejscem o czym świadczą OKOLICZNE DOBRZE WYPOSAŻONE NEKROPOLIE! Czyli w pałacu i otoczającym go mieście się ŻYŁO, a miastem umarłych były NEKROPOLIE. Pałac sobie, a cmentarzyska sobie.

Rozmieszczenie i rozplanowanie magazynów wcale nie było ani bezsensowne ani nieporęczne. Sposób korzystania z ich zasobów, wydobywanie pitosów itd. opisywany jest przez wielu archeologów i raczej nie budzi kontrowersji.

Jeśli chodzi o chowanie zmarłych na terenie Krety w pitosach czy sarkofagach (larnaksach) zwanych powszechnie "wannami", to pewnie masz na myśli DOLINĘ MESSARY. Tylko jak wytłumaczyć fakt, że w tamtych larnaksach odnajdywano zwłoki, a w wanienkach i pitosach Knossos nie ma po nich ani śladu? Za to, jak wspomniałam, jest bardzo ładny typowy grób minojski kilkaset metrów od terenu pałacu. Dlaczego w końcu ktoś okradałby cmentarzysko ze szkieletów, a pozostawiał np. cenną ceramikę?

Nie wiem na jakiej podstawie p. Wunderlich tak negatywnie ocenił położenie Knossos. Po pierwszym spojrzeniu na usytuowanie pałacu nawet laik stwierdzi, że doskonale przemyślano osiedlenie się właśnie w tym miejscu. Minojczycy uprawiali przede wszystkim winną latorośl. Do tego idealnie nadają się nasłonecznione zbocza wzgórz, między którymi położone jest Knossos. Podobnie rzecz się ma z drzewami oliwnymi, na których również bazowali. Ponadto Knossos leży w niedalekiej odległości od góry Juktas, skąd Minojczycy sprowadzali wodociągami wodę. Jednym słowem mieli wszystko to, co potrzebne im było do ŻYCIA, a nie do ŚMIERCI.

Pałac w Faistos położony jest w pobliżu wspomnianej już doliny Messara. Jest to typowo rolnicze zaplecze Krety. Trudno o lepsze położenie z punktu widzenia zaopatrzenia w żywność. Knossos i Faistos łączy stara jak świat minojska droga. Wytyczono ją z wielkim trudem po to, żeby można było podróżować od jendego miasta umarłych do drugiego wink.gif

No i jeszcze sprawa fresków z Agia Triada... Są to freski przepełnione radością życia, zainteresowaniem naturą, delikatne i lekkie. Jak przedstawiano śmierć i obrządki pogrzebowe ówczesnych ludzi wiemy z sarkofagu znalezionego w tej samej miejscowości, czyli Agia Triada. Przedstawienie tej "dziedziny życia" jest zdecydowanie inne. Dlaczego więc na ścianach Knossos, gdyby rzeczywiście było ono miastem zmarłych, nie ma motywów pogrzebowych?

Z całym szacunkiem, ale myślę, że p. Wunderlich to Deniken nauk historycznych, który dodaje trochę kolorytu mimo wszystko monotonnej nauce jaką jest archeologia. Osobiście wolę jednak brać pod uwagę zdanie i argumentację kilku pokoleń doświadczonych archeologów, którzy temu (i tylko temu!) tematowi poświęcili wiele lat życia.

Pozdrawiam smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
Inny Tomek
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 312
Nr użytkownika: 4.534

 
 
post 10/10/2007, 14:29 Quote Post

OK, dziękuję bardzo. Naprawdę, po raz pierwszy spotykam próbę rozmontowania teorii Wunderlicha i przeciwstawienia argumentacji, w miejsce wzruszenia ramion.

A rzeka to oczywiście Messara, mój błąd.
Pozdrawiam, IT
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
fodele
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 674
Nr użytkownika: 31.925

 
 
post 10/10/2007, 20:29 Quote Post

Staram się nie lekceważyć żadnej koncepcji, nawet pozornie najbardziej dziwacznej. Zapoznaję się z nią, przyglądam z każdej strony, konfrontuję z innymi źródłami i wyrobiam sobie swój własny pogląd.
W latach sześćdziesiątych bodajże, w krajach socjalistycznych rozpisano swoisty konkurs na odczytanie znaków umieszczonych na dysku z Faistos. Konkurs skierowany był do osób zupełnie nie związanych z archeologią, do laików w tej dziedzinie. Wyniki przeszły oczekiwania pomysłodawców. Okazało się, że fantazja ludzka nie zna granic. Uważam, że archeolodzy (i inni naukowcy) rzeczywiście często są skażeni swoją wiedzą, myślą zbyt stereotypowo, zapędzają się w ślepe ulkiczki i wtedy dobrze jest dać możliwość wypowiedzi ludziom spoza środowiska. Ale każdy, nawet najlepszy pomysł trzeba niestety argumentować, a argumenty podpierać dowodami. Zarówno w przypadku dysku z Faistos jak i w przypadku p. Wunderlicha to jest "najsłabsze ogniwo" wink.gif .
Pozdrawiam cieplutko !
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
T-o-m-e-k
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 191
Nr użytkownika: 15.113

Tomek
Stopień akademicki: Mgr historii
Zawód: Nauczyciel historii
 
 
post 26/10/2007, 20:30 Quote Post

QUOTE
Ostanio na zajęciach z historii starożytnej mój wykładowca stwierdził, iz pałac w Knossos nie jest pałacem lecz miastem zmarłych.


Powszechnie wiadomo, że niedawno wysunięta teoria głosząca sztuczność Knossos, przedstawiająca Knossos jako wielkie niezamieszkane cmentarzysko jest fałszywa.
Dziwię się, że wykładowca opowiada takie bajeczki...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
123hopp
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 379
Nr użytkownika: 34.091

Bogdan Nowakowski
Stopień akademicki: mgr
Zawód: emeryt
 
 
post 29/10/2007, 20:33 Quote Post

Może pogodzę wasze poglądy wspominając o legendach dotyczących pałaców tym razem mykeńskich. Pałac Nestora w Pylos. Herakles miał odbywać w nim rytualną walkę na "progu" Podziemia, w trakcie której zranił Herę w pierś. Jest to pewnie inny wariant zranienia jej podczas ssania przez Heraklesa jako noworodka. Chodzi w obu przypadkach o mleko było nie było naczelnej bogini.

W tym ostatnim przypadku, Hera wyszarpnęła pierś z ust Heraklesa i struga boskiego "mleka" bryznęła na niebo, tworząc Drogę Mleczną.
Więc mamy już częściową odpowiedź. Boskie mleko przemieniało się w materię, z której powstawał Kosmos. Następna część odpowiedzi wynika z rozpowszechnionych wierzeń (Kreta, Persja, Słowianie), iż "nasiona" ziół, kwiatów itp. przybywają z gwiazd.

Wracając do Knossos; pałac prawdopodobnie otaczał centralny ceremonialny plac, na którym znajdowało się lokalne wejście do podziemi. Z nich przybywała wężowa bogini, by zainicjować sezon wegetacyjny. Węże to również symbole zarodków życia, które w mitach greckich przedstawiane były jako strumień mleka. Te dwa obrazy godzi ze sobą przekaz o kochance Minosa, która rodziła węże. Kto ciekaw,niech szuka dalej w materiałach

http://www.theoi.com



 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
quarvus
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 26
Nr użytkownika: 37.366

 
 
post 15/11/2007, 3:44 Quote Post

Pozwólcie, że się wtrącę, nie jestem historykiem, ani archeologiem, ale Kretę znam bardzo dobrze z autopsji. Znam też książkę Wunderlicha i absolutnie mnie ona śmieszy, otóż:

1) każdy pałac minojski (minimum 4 duże i 3-4 mniejsze) oraz każda osada jest zbudowana na tym samym schemacie. W osadzie/pałacu znajdziemy więc: drogę ceremonialną, plac z niezbędnymi kilkoma - kilkunastoma rzędami niewysokich schodów ceremonialnych, drugi "wewnętrzny dziedziniec" przylegający do centralnych komnat (z tronami, łazienkami, kiblami itp), za którymi z kolei są magazyny. Nawet małe osady minojskie, a tych odkopano w ostatnich latach sporo, powtarzają ten schemat, tyle że w odpowiednio mniejszej skali. Jedźcie sobie do takich osad rozsianych po wzgórzach całej Krety - nawet osada tak mała, że musiała być zamieszkała przez 1 ród lub klan, ma maleńki placyk i minimum 3 rzędy schodków. Jeśli ktoś chce mi wmówić, że Kretę pokryto "miastami zmarłych" w różnej skali, a ludzie, którzy to wybudowali, spali w namiotach, to tylko można się uśmiać.

2) każdy duży pałac jest bardzo logicznie rozmieszczony - wprawdzie nie ma murów (te zachowały się tylko w budownictwie Eteokreteńczyków na wschodniej Krecie z okresu wieloletnich walk z Grekami oraz były w Retymnonie), ale jest położony w pewnej odległości od zatoki morskiej (Fajstos, Knossos, Gournia, Pollyrenia i ten z wschodniego wybrzeża), którą widać gołym okiem. Kreta była podzielona bowiem na kilka miast-państw ze spokrewnionymi dynastiami, analogicznie jak cywilizacja mykeńska. Każdy więc pałac-stolica, miał własny port morski w odległości pół dnia drogi od głównych budynków, to jest reguła absolutna. Port był tradycyjnie w zatoce morskiej.

3) Retymnon - zachowana pieczęć minojska pokazuje miasto na centralnym wzgórzu miasta zbudowane jak pueblo lub arabska kazba - z dużej ilości małych domków (labirynt...). To miasto jest otoczone murami, a nad główną bramą stoi człowiek we władczej postawie. Obie zatoki po obu stronach tego miejskiego wzgórza służą jako porty.

4) Wszystkie pałace w zachodniej i środkowej Krecie były użytkowane przez Mykeńczyków i Dorów, a więc jednak musiały być to lokalne conajmniej centra administracyjne, a nie miasta zmarłych.

5) W Knossos i chyba jeszcze dwóch pałacach odkryto w ostatnich kilkunastu latach minojskie piece hutnicze do wytopu żelaza. Nikt nie kwestionuje tej interpretacji z powodu wytopionego żelaza na dnie pieców. Czy wytapiano żelazo w miastach umarłych, czy też umarli wytapiali sobie żelazo zdaniem Wunderlicha?

6) Drogi Inny Tomku! Tylko nie wal takich głupot, że w piramidach nie znaleziono zmarłych. W tych mniej wyrabowanych: mniejszych piramidach i tych sudańskich znaleziono, znaleziono, albo gołe mumie obrabowane, albo kompletne pochówki (XIX wiek i włoscy pionierzy archeologii dostali w swe łapy niewyrabowane piramidy sudańskie). Ponadto relacja z arabskiego otwarcia piramidy Cheopsa (kalif Al-Mamun się kłania - początek IX wieku), mówi wyraźnie, że oprócz skarbów niewyobrażalnych znaleźli "ciało Adama".

7) Ja coś czuję, że wszelkie pomysły z "miastami umarłych" mają jednak kontekst NEW AGE, mistyczny, czy atlantydzki. NO bo trochę szkoda maniakom pogodzić się z myślą, że cywilizacja minojska jest odzierana skrupulatnie i regularnie z aury tajemniczości i jest zwykłym archeologicznym wykopaliskiem pierwszej "miejskiej" cywilizacji zachodu.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
123hopp
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 379
Nr użytkownika: 34.091

Bogdan Nowakowski
Stopień akademicki: mgr
Zawód: emeryt
 
 
post 19/11/2007, 20:17 Quote Post

Aby być dobrym archeologiem, trzeba fascynować się szczegółami artefaktów i obiektów, które pomijane są przez ludzi przeciętnych.
Na przeciwległym końcu skali znadują się IMO ludzie - empaci, którzy potrafią wczuć się w intencje twórców tych przedmiotów i obiektów.
Archeolodzy są dumni z tego, że nie wyciągają wniosków na zasadzie
analogii, czy ekstrapolacji. Najbardziej rozwścieczają ich podpowiedzi
fachowców z innych dziedzin a szczególnie etnografów, czy historyków.
"Rzeczywistość" ma pozostać taka, jaką ją zastali przy dokumentacji wykopalisk, tj. niekompletna, fragmentaryczna a jednocześnie tłumacząca samą siebie poprzez siebie.

No cóż; taka integralność zmusza do wyrażenia uznania... Bo popatrzmy na astronomów, którzy z jednej strony twierdzą, że poznaliśmy pobieżnie jedynie 5% wszechświata a z drugiej - formułują teorie tłumaczące całość. Nie znajdując żadnej Biblii minojskiej pośród odkopanych artefaktów zacytuję folklorystę Władimira Proppa ni w pięć ni w dziewięć, co może odświeży atmosferę.

"Tabliczka (z Akkadu)w przekładzie Gressmanna głosi: "Ja, Sargon, potężny król, król akkadyjski...KIEDY BYŁEM OGRODNIKIEM, POKOCHAłA MNIE ISZTAR I PRZEZ 4 LATA BYŁEM KRÓLEM." (W.Propp - "Historyczne korzenie bajki magicznej",KR, Wwa 2003, str.270)
Bierzemy teraz "Ancient Goddesses: The Myth and the Evidence"(ed. Lucy Goodison and Christine Morris, British Museum Press, 1998). albo inną książkę lepiej ukazującą ADORACJĘ BOSKIEJ OBECNOŚCI poprzez roślinę
(np. krokus) lub drzewo (np. figowiec)i puszczamy kółka z dymu fajkowego...

A o tym, że węże są symbolami duchowych zarodków życia, towarzyszącymi bogini powracającej z Podziemi na wiosnę, - wiedziało kiedyś każde dziecko.

 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
hodoor
 

III ranga
***
Grupa: Banita
Postów: 141
Nr użytkownika: 46.642

Stopień akademicki: BANITA
Zawód:
 
 
post 26/06/2008, 22:19 Quote Post

Jeśli chodzi o pałac w Knossos to miał on dawniej kilka pięter.
Zachowało się tylko dolne. Z tąd różne interpretacje czym był ten pałac.
Może akurat na dole mieli coś w rodzaju piwnicy - magazynów.
Prawdopodobnie na wyższym piętrze znaleźli byśmy bardziej oficjalne komnaty i pomieszczenia.
A co do labiryntu to może po prostu pałac był wielokrotnie przebudowywany, albo chodziło o jakąś segregację skoro to był magazyn.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
Rafał Krzysztof
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 2
Nr użytkownika: 47.999

Rafal Kierzynka
Stopień akademicki: mgr
Zawód: prawnik
 
 
post 2/09/2008, 0:15 Quote Post

Pamiętajmy, że na Knossos i kulturę minojską nadal patrzymy przez okulary sir Evansa. Trudno przecenić jego zasługi, ale on jednak trochę pałac zafałszował. Choćby sposób rekonstrukcji fresków etc. A pałace minojskie są zdecydowanie różne. Knossos leży w dolinie, Malia na brzegu morza, Kato Zakros na stoku góry przy morzu, Fajstos na górze. Ich funkcje mogły być zatem zupełnie różne i tylko my wrzucamy je do jedengo worka. H.G. Wunderlich może i przesadza ale na jedną rzecz słusznie zwrócił uwagę: podłogi i ściany wewnętrzne Knossos wykonane są z wyjątkowo nietrwałego surowca, odmiany gipsu zwanego alabastrem. To naprawdę nie jest materiał do budowy pałacu nawet lokalnego książątka, w którym zawsze kręcie się mnóstwo ludzi ! Stąd też jego teoria, choc niekoniecznie słuszna, wskazuje słaby punkt powszechnie akceptowanej koncepcji evansowskiej.
Obawiam się, że tak naprawdę niewiele wiemy o kulturze minojskiej, poza tym, że była ona zjawiskiem superważnym dla naszej cywilizacji. I jeszcze jedno: trudno się nam rozstać z koncepcją sir Evansa także z uwagi na jej urodę. Subtelny naród, żyjący w luksusie i dobrobycie, korzystający z udogodnień kojarzących się raczej z renesansem niz starozytnością, to brzmi wspaniale. Niekoniecznie jednak prawdziwie. W końcu założenia Evansa, nt. chociażby czasokresu kultury minojskiej albo przeznaczenia pomieszczeń Knossos (sławna "sala tronowa" władcy mórz, wielkości piwnicy!) zostały odrzucone.
Tym niemniej kultura ta ma pewną kontynuację. Kształt "tronu Minosa", w końcu sławnego sędziego, został powtórzony podczas meblowania sal rozpraw Trybunału Haskiego. Krzesła sędziów zostały wykonane według tego właśnie wzoru.
Pozdrawiam
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
fodele
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 674
Nr użytkownika: 31.925

 
 
post 2/09/2008, 16:34 Quote Post

QUOTE(Rafał Krzysztof @ 2/09/2008, 1:15)
H.G. Wunderlich może i przesadza ale na jedną rzecz słusznie zwrócił uwagę: podłogi i ściany wewnętrzne Knossos wykonane są z wyjątkowo nietrwałego surowca, odmiany gipsu zwanego alabastrem. To naprawdę nie jest materiał do budowy pałacu nawet lokalnego książątka, w którym zawsze kręcie się mnóstwo ludzi ! Stąd też jego teoria, choc niekoniecznie słuszna, wskazuje słaby punkt powszechnie akceptowanej koncepcji evansowskiej.
*



A może to z bardzo banalnego powodu? Kamień wapienny użyty jako wykładzina ścienna i podłogowa w pałacu w Knossos czy w Ag. Triada (w Malia go nie ma) jest minerałem lokalnym, łatwo dostępnym i stosunkowo prostym w wydobyciu i obróbce.
Władcy minojscy (i społeczność jako taka) małą wagę przykładali do trwałości swoich siedzib, nie zależało im też najwyraźniej na ich monumentalności i przepychu. Tworzona przez Minojczyków plastyka też jest niewielka i krucha, a myśl tak ulotna, że niemal nic po niej nie zostało... wink.gif
Odnoszę wrażenie, że kulturę minojską usiłujesz mierzyć miarą innych (np. wschodnich) cywilizacji pomijając jej wyraźną wyjątkowość i odrębność dostrzeżoną NIE TYLKO przez Evansa, który niewątpliwie miał skłonności do narzucania swoich fantazji.

Pozdrawiam smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #15

2 Strony  1 2 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej