Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
50 Strony « < 18 19 20 21 22 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> ZYGMUNT BAUMAN, 1925 - 2017
     
chassepot
 

Tata Kubusia
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.660
Nr użytkownika: 4.559

Przemek Czarnecki
Stopień akademicki: wyksztalciuch
Zawód: zatwardzia³y ojkofob
 
 
post 27/06/2013, 12:52 Quote Post

QUOTE
2. Sednem zła komunizmu czy nazizmu było (masowe) mordowanie i zsyłanie niewinnych ludzi.


Ano tak. Warto jednak wziąć pod uwagę, w imię czego mordowanie i zsyłki się odbywały. Ano w imię ulepszania zastanej rzeczywistości i przystosowania jej do założonego stanu idealnego. Co nie pasuje do stanu idealnego ...

Stąd też dążenie do stanu idealnego - jakiegokolwiek i cokolwiek za taki stan kiedykolwiek zostanie uznane - wszelkimi środkami jest bardzo bliskie owym skompromitowanym historycznie systemom.
 
User is offline  PMMini Profile Post #286

     
bachmat66
 

vaquero
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.948
Nr użytkownika: 7.402

Dario TW
Stopień akademicki: Juris Doctor
Zawód: wolny
 
 
post 27/06/2013, 12:55 Quote Post

QUOTE(szapur II @ 27/06/2013, 6:07)
CODE

Polski obywatel przyjął obywatelstwo ZSRR w okresie w którym to mocarstwo dokonywało zbrodni na Polakach i w dodatku służył w NKWD. Coś takiego nie powinno pozostać bezkarne, ale niestety pozostaje.

Odrobina znaomości historii powinna spowodować, że nie bedziesz pisał durnot, drogi Recoilu. Otóż obywatele RP na terenach zajętych przez ZSRS nie mieli możliwości nie-zostania obywatelami ZSRS. Że rodzina Baumana wolała zostać pod władzą komunistów (z Poznania uciekli na tereny zabużańskie), też się nie dziwię z uwagi na politykę nazistów wobec ludności pochodzenia żydowskiego, albo niearyjskiego, nawet w wersji sprzed "ostatecznego rozwiązania".
*


To jak wyjasnic casus ojca el cacique Jaruzelskigo? , ktory zlozyl podanie o przyjecie obywatelstwa ZSRR i dostal odmowe et reszta to historia
Jarzulescy uciekli z terenow zajetych przez ZSRR i schronili sie na Litwie, gdy tam wkroczyli Sowieci to:


QUOTE
W styczniu 1941 r. Władysław Jaruzelski skierował do władz sowieckich co najmniej dwa dokumenty. Pierwszym było podanie o pracę: do Rady Najwyższej L.[itewskiej] S.[socjalistycznej] R.[epubliki] R.[radzieckiej]. [...]

    Wraz z podaniem Jaruzelski złożył obszerną ankietę dla osoby proszącej o nadanie obywatelstwa ZSRS. Wspomniany dokument, do którego przyklejono zdjęcie i ojca Władysława i jego syna Wojciecha zawierał szereg pytań dotyczących danych personalnych, wykształcenia, miejsc zamieszkania, zawodu chcącego zostać obywatelem ZSRS, a także członków jego rodziny. Dane te miały być podstawą podjęcia decyzji o ewentualnym przyznaniu – lub nie – sowieckiego obywatelstwa.

    Warto zaznaczyć, że ankieta wymagała, by wraz z nią przedstawić pisemne zgody na zmianę obywatelstwa dzieci petenta w wieku od 14 do 18 lat. Dotyczyło to więc Wojciecha Jaruzelskiego. Nie wiadomo, czy wymóg ten został spełniony, bowiem zachowana w tej sprawie dokumentacja może być niepełna.

http://wpolityce.pl/wydarzenia/6831-gontar...ali-sie-ratowac
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #287

     
Blake
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.419
Nr użytkownika: 37.436

Zawód: student
 
 
post 27/06/2013, 12:56 Quote Post

QUOTE
Jednak nie bardzo. Przede wszystkim służba Baumna w NKVD następuje jednak w dość konkretnym momencie.
Właśnie - u szczytu stalinizmu. W kraju panuje wewnętrzna paranoja, donosicielstwo, żeby przeżyć, trzeba być uważnym i nieufnym. Ludzie znikają bez śladu. Trwa piętnowanie wrogów klasowych, prześladowanie ludzi ze względu na poglądy i pochodzenie. Jest świeżo po stalinowskich czystkach. Wkrótce przybędzie do Polski i zobaczy dokładnie to samo, tylko na mniejszą skalę.
Nie chce mi się wierzyć, że taki z początku zwykły człowiek jak Bauman mógł nie czuć tej atmosfery. Zwłaszcza tak inteligentny i spostrzegawczy jak on - przyszły analityk społeczeństw.

Nie mówię o tym, że był siepaczem. Ale do organizacji siepaczy należał. Tak jak w później Polsce po cichu obmawiano ubeków, tak na pewno w ZSRR z czasów II wojny jednocześnie bano się i pogardzano NKWD-istami. Im dalej w niej brnął, tym bardziej zdawał sobie sprawę, że to nie kółko różańcowe. Przypomnijmy, wkrótce został przydzielony przez NKWD do polskiego wojska jako polityczny.

QUOTE
Wreszcie, co w 1943 r. Bauman miał rozpoznać kierując ruchem jako milicjant w Moskwie, działalność jednostek zaporowych NKVD, w prasie sowieckiej nie pisano o rozprawianiu się z kułakami w latach 1930-stych?
O takich rzeczach jak rozprawianie się z kułakami i zlikwidowaniu ich klasy wprost pisano w radzieckich gazetach, przykładem artykuł Stalina w Krasnajej Zwiezdzie.

QUOTE
Ale niestety zastanawiamy sie nad komunizmem, a komuniści uskuteczniali myślenie w kategoriach klasowych, wiec trzeba to też brać pod uwagę, ot sposób postrzegania rzeczywistości.
Odrzućmy marksizm, przyjrzyjmy się prawdziwej socjologii. Czołowymi komunistami byli intelektualiści, drobni lub więksi, ale zawsze przejęci losem maluczkich i chcący zbawiać świat. To, czy ich ojciec był obszarnikiem, szewcem czy kułakiem miało na żarliwość ich poglądów znikomy wpływ. Mogło determinować źródła wiary, ale nie jej siłę.
Argument "co to z Baumana za komunista, skoro to syn żydowskiego kupca" uważam za wyjątkowo nietrafiony. Fakt pochodzenia z "wrogiej klasy" wcale nie musiał zrażać go do tej idei, wręcz przeciwnie, mógł nawet wywoływać wyrzuty sumienia i nakręcać gorliwość w jej wyznawaniu.
 
User is offline  PMMini Profile Post #288

     
Recoil
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.123
Nr użytkownika: 13.511

 
 
post 27/06/2013, 13:00 Quote Post

QUOTE(Blake @ 27/06/2013, 12:56)
Właśnie - u szczytu stalinizmu. W kraju panuje wewnętrzna paranoja, donosicielstwo, żeby przeżyć, trzeba być uważnym i nieufnym. Ludzie znikają bez śladu. Trwa piętnowanie wrogów klasowych, prześladowanie ludzi ze względu na poglądy i pochodzenie. Jest świeżo po stalinowskich czystkach. Wkrótce przybędzie do Polski i zobaczy dokładnie to samo, tylko na mniejszą skalę.
Nie chce mi się wierzyć, że taki z początku zwykły człowiek jak Bauman mógł nie czuć tej atmosfery. Zwłaszcza tak inteligentny i spostrzegawczy jak on - przyszły analityk społeczeństw.


Oczywiście. Ale co ma powiedzieć? "Tak, byłem gnidą i świadomie brałem udział w działaniu aparatu bezpieczeństwa zbrodniczego reżimu"? Takie kręcenie jest dla niego korzystne, zwłaszcza w UK, gdzie wiedza o tym co się działo w tamtych czasach w Polsce lub w ZSRR jest dużo niższa.


QUOTE
Nie mówię o tym, że był siepaczem. Ale do organizacji siepaczy należał. Tak jak w później Polsce po cichu obmawiano ubeków, tak na pewno w ZSRR z czasów II wojny jednocześnie bano się i pogardzano NKWD-istami. Im dalej w niej brnął, tym bardziej zdawał sobie sprawę, że to nie kółko różańcowe. Przypomnijmy, wkrótce został przydzielony przez NKWD do polskiego wojska jako polityczny.


Oczywiście.

QUOTE
Argument "co to z Baumana za komunista, skoro to syn żydowskiego kupca" uważam za wyjątkowo nietrafiony. Fakt pochodzenia z "wrogiej klasy" wcale nie musiał zrażać go do tej idei, wręcz przeciwnie, mógł nawet wywoływać wyrzuty sumienia i nakręcać gorliwość w jej wyznawaniu.


To jest w ogóle bardzo dziwny argument, bo przecież chodzi o syna żydowskiego kupca. Wielu Żydów zajmowało się handlem, a przecież to właśnie pośród nich była ogromna nadreprezentacja komunistów.

Ten post był edytowany przez Recoil: 27/06/2013, 13:02
 
User is offline  PMMini Profile Post #289

     
tuxman
 

Hetman Polny imć Onufry Zagloba w służbie Forum!
******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.264
Nr użytkownika: 4.809

 
 
post 27/06/2013, 13:35 Quote Post

QUOTE(MGora78 @ 27/06/2013, 13:35)
Skrytykowałem konkretne sformułowanie i do konkretnej wypowiedzi się odniosłem. Nieważne kto ją wypowiada i wobec kogo jest użyta. Jest mi to totalnie obojętne. Nie może być tak, że wobec komunistów/nazistów można dopuszczać metody, którymi oni się posługiwali. A to, że Twoim zdaniem metody praktykowane przez III RP...w zbyt małym stopniu służą realizowaniu sprawiedliwości nikogo nie usprawiedliwia.

Widzę, że bardzo Ci pilno do zrównania mojego ucapienia za wszarz delikwenta i skierowania go kopniakiem precz z Uniwersytetu ze zbrodniami nazistów i komunistów.
W Twoim mniemaniu nie ma żadnej różnicy, prawda?

Dla mnie jest i to zasadnicza - ty zaś ocierasz się niebezpiecznie o pomówienie.

Co do wybielanego przez ciebie metodą niewprost p. Baumana to powiem tak.
Zasługiwałby na traktowanie równe jakie przysługuje normalnym ludziom, gdyby po wyrządzeniu zła w młodości - w wieku dojrzałym chociażby przeszedł kilka poniższych punktów:
1. Rachunek sumienia.
2. Żal za grzechy.
3. Mocne postanowienie poprawy.
4. Szczera spowiedź.
5. Zadośćuczynienie bliźniemu

Co mamy zamiast tego - każdy widzi.

Pozdrawiam
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #290

     
Recoil
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.123
Nr użytkownika: 13.511

 
 
post 27/06/2013, 13:36 Quote Post

QUOTE(orkan @ 27/06/2013, 13:03)
To raczej twoje poboczne życzenia. Dla większości - ciemnej masy po paru klasach w szkole elementarnej oba punkt geograficzne które nawet na mapie nie widzieli. 


Na pewno wśród "ciemnej masy" poparcie dla komunizmu było wyższe, niemniej jednak byli i ludzie po szkole podstawowej, którzy wiedzieli że dzieje się coś złego, skoro Polsce zostaje odebrane jedno z jej najważniejszych, najsławniejszych kulturowo miast.


QUOTE
Bzdury? To się doucz. W przeciwieństwie do ciebie i większości Polaków którzy przeżyli DWS ja akurat w Wilnie byłem i nasz przewodnik polski Litwin opowiadał jak to po przekazaniu Wilna Litwie żmudzińskiej Litwini żmudzińscy przywracali tzw litewskość Wilna rozumianą przez Żmudzinów. Ci siepacze wypełnili polskimi Litwinami okoliczne lasy na wzgórzach i raczej ich nie przesiedlali a wykańczali. Przewodnik mówił coś o 100 tysiącach ale pewnie zawyżył.


To jest po prostu żałosne - mówisz do mnie "się doucz", a sam opierasz się na tym, co mówił Ci przewodnik - po prostu wspaniale.

QUOTE
Niemała część mieszkańców Wileńszczyzny pozostała w domu i nie repatriowała się do Polski.


Owszem, spora...i co z tego?

QUOTE
Lwów nie był Polski od 1772 roku. Jakoś nikt oprócz agentów pruskich uchwalających konstytucje 3 maja nie mówił że coś z Polską jest nie tak.


Zupełnie inna, specyficzna sytuacja. A w 1939 roku było to jedno z najważniejszych miast polskich.

QUOTE
Lwów był Polską kropką na oceanie ukraińskim z którym łączyła z polską linia kolejowa z Przemyślem. I to mówi Ci nieuku potomek polskich Podolan z Buczacza.


1. Doucz się w zakresie składu etnicznego Galicji Wschodniej.

2. Biorąc pod uwagę Twoją niewiedzę i rażąco niskie standardy w stylu "usłyszałem od przewodnika", to rzucanie pod moim czy w ogóle czyimkolwiek adresem słowem "nieuk" brzmią co najmniej niestosownie.

QUOTE
No tak ale problem jest w tym że to nie byli tylko Rosjanie tylko 32 narody ZSRR to raz. Wskaż mi w kulturze Pomorzan czy Galicjan taki nurt antyrosyjski. Raczej to był nurt antyniemiecki czy antyukraiński czy antytatarski. Po za kilkoma wierszykami i epopei z okresu romantyzmu ta antyrosyjskość była mikra. A jak się doda że po 3-4 klasach podstawówki większość do niej raczej dostępu nie miała to twój argument jest znowu ahistoryczny.


Nie w kulturze Galicjan czy Pomorzan, a w zbiorczej kulturze i literaturze polskiej.

QUOTE
Dawno, Dawno temu było sobie powstanie. Kongresówka miała dość powstań i jałowych liderów. Mam ci przypomnieć ile kongresówkę kosztował najbardziej bezsensowny czyn pewnego dowódcy oddziału podchorążych? Mam ci przypomnieć po ilu latach Warszawa spłaciła cytadele aleksandryjską? Ile polskich instytucji (ich liwkidacji) kosztowało najbardziej bezsensowne powstanie w naszej historii w 1863 roku? Kongresówka miała tego dość. Co jawnie pokazała w 1914 roku Piłsudzkiemu i jego kadrówce.


Niby w jaki sposób "jawnie pokazała" w 1914 Piłsudskiemu?

QUOTE
Zbrodnie sowieckie dotyczyły wąskiej grupy naszych rodaków i nie były tak powszechne jak żmudzińskie i ukraińskie.


Szczególnie na tle zbrodni żmudzińskich (litewskich) jest to wierutne kłamstwo. A Ty chyba z racji swoich komunistycznych sympatii nie chcesz dopuścić do siebie tego, że zbrodnie sowieckie wcale nie tyczyły się "wąskiej grupy" moich rodaków.

Ten post był edytowany przez Recoil: 27/06/2013, 13:46
 
User is offline  PMMini Profile Post #291

     
MGora78
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 577
Nr użytkownika: 62.918

 
 
post 27/06/2013, 13:49 Quote Post

QUOTE(Recoil @ 27/06/2013, 12:42)
Dlaczego nie? Przecież to byłoby zastosowanie tych samych norm, które oni kiedyś akceptowali i stosowali. To właśnie byłoby najbardziej sprawiedliwe.
*


Zdajesz sobie sprawę, że to się nazywa relatywizm moralny?
QUOTE(Recoil @ 27/06/2013, 12:42)
Nawiasem mówiąc np. w prawie karnym jest karanie za przynależność do grupy przestępczej - dlaczego nie można by karać za przynależność do aparatu bezpieczeństwa komunistycznego czy nazistowskiego reżimu?
*


To nie do mnie to pytanie dlaczego nie można. Póki odbywa się to z poszanowaniem prawa, także tych osób, które moich praw wcześniej nie szanowały, to ja nie widzę przeszkód, aby ich sądzić.

QUOTE(tuxman @ 27/06/2013, 13:35)
Zasługiwałby na traktowanie równe jakie przysługuje normalnym ludziom, gdyby po wyrządzeniu zła w młodości - w wieku dojrzałym chociażby przeszedł kilka poniższych punktów:
1. Rachunek sumienia.
2. Żal za grzechy.
3. Mocne postanowienie poprawy.
4. Szczera spowiedź.
5. Zadośćuczynienie bliźniemu

Co mamy zamiast tego - każdy widzi.
Pozdrawiam
*


Odpowiedziałem w sumie kol. Recoilowi, ale Tobie specjalnie rozwinę definicję.
Potocznie "relatywizmem moralnym" nazywamy działanie jednostek lub grup społecznych, polegające na odwoływaniu się do tych systemów wartości (prawo, humanizm, moralność świecka lub religijna, patriotyzm, i.in.), które sprzyjają realizacji chwilowych oczekiwań bądź interesów.

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #292

     
szapur II
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 12.130
Nr użytkownika: 63.609

Stopień akademicki: magazynier:)
Zawód: student
 
 
post 27/06/2013, 13:58 Quote Post

QUOTE
To jak wyjasnic casus ojca el cacique Jaruzelskigo? , ktory zlozyl podanie o przyjecie obywatelstwa ZSRR i dostal odmowe et reszta to historia
Jarzulescy uciekli z terenow zajetych przez ZSRR i schronili sie na Litwie, gdy tam wkroczyli Sowieci to:

Bardzo prosto można wytłumaczyć to Bachmacie, właściwościami przymusowej akcji paszportyzacji na terenach zajętych przez ZSRS, dokumenty wydawała milicja, czyli NKWD, jeśli komuś nie wydała dokumentów potwierdzających obywatelstwo, w pierwszej kolejności był wywożony do łagrów.
 
User is offline  PMMini Profile Post #293

     
Recoil
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.123
Nr użytkownika: 13.511

 
 
post 27/06/2013, 13:59 Quote Post

QUOTE(MGora78 @ 27/06/2013, 13:49)
Zdajesz sobie sprawę, że to się nazywa relatywizm moralny?


Nie, to nie jest relatywizm moralny, to zasadniczo podejście "ząb za ząb" - nie interesuje mnie co ci ludzi myśleli i jak to sobie uzasadniali, interesuje mnie to, do jakiej sytuacji "fizycznej" to doprowadziło.

QUOTE
To nie do mnie to pytanie dlaczego nie można. Póki odbywa się to z poszanowaniem prawa, także tych osób, które moich praw wcześniej nie szanowały, to ja nie widzę przeszkód, aby ich sądzić.


A odczuwasz jakiś, jakikolwiek dyskomfort, zniesmaczenie odnośnie tego, że ofiary komunizmu wycierpiały dużo - jedne zapłaciły życiem, inne zdrowiem, etc etc, a stopień ukarania ludzi odpowiedzialnych za funkcjonowanie komunistycznego aparatu bezpieczeństwa jest praktycznie znikomy?

QUOTE
Potocznie "relatywizmem moralnym" nazywamy działanie jednostek lub grup społecznych, polegające na odwoływaniu się do tych systemów wartości (prawo, humanizm, moralność świecka lub religijna, patriotyzm, i.in.), które sprzyjają realizacji chwilowych oczekiwań bądź interesów.


Chwilowych? Ależ w żadnym wypadku. Ja bym chciał, aby osoby biorące udział w budowaniu reżimu służącemu wrogiemu względem Polski mocarstwu ponosiły ciężką odpowiedzialność niezależnie od tego, czy miałoby to mieć miejsce teraz czy też za 200 lat.

Ten post był edytowany przez Recoil: 27/06/2013, 14:01
 
User is offline  PMMini Profile Post #294

     
MGora78
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 577
Nr użytkownika: 62.918

 
 
post 27/06/2013, 14:14 Quote Post

QUOTE(Recoil @ 27/06/2013, 13:59)
A odczuwasz jakiś, jakikolwiek dyskomfort, zniesmaczenie odnośnie tego, że ofiary komunizmu wycierpiały dużo - jedne zapłaciły życiem, inne zdrowiem, etc etc, a stopień ukarania ludzi odpowiedzialnych za funkcjonowanie komunistycznego aparatu bezpieczeństwa jest praktycznie znikomy?
*


Największy dyskomfort odczuwam widząc w jakich warunkach muszą dogorywać niektórzy bohaterowie tamtych lat. Jednym się udało (być może mieli lepsze kontakty, może też byli mądrzejsi), a inni żyją z nędznych rent lub emerytur. To jest dla mnie hańbiące, że przez tyle lat nasze Państwo, poza symbolicznymi gestami, zapraszaniem na uroczystości, przyznawaniem medali ( a to i tak tylko i wyłącznie tym bardziej medialnym jednostkom) nie potrafi zatroszczyć się o te setki albo i tysiące prześladowanych i internowanych za to, że mieli odwagę stanąć i głośno się sprzeciwić. Ja wiem, że brzmi to mocno patetycznie, ale o odczucia pytasz, więc odpowiadam.

I nie ma we mnie chęci ślepej zemsty na funkcjonariuszach z tamtych lat. Dla mnie sprawiedliwość to przede wszystkim nagradzanie i wywyższanie ludzi na to zasługujących. Sprawiedliwość prawną zostawiam sądom, zemstę Bogu.

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #295

     
szapur II
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 12.130
Nr użytkownika: 63.609

Stopień akademicki: magazynier:)
Zawód: student
 
 
post 27/06/2013, 14:25 Quote Post

CODE

Sprawiedliwość prawną zostawiam sądom, zemstę Bogu.

A Recoil chce tylko zorganizować zbrodniarzom spotkanie z Bogiem, w majestacie prawa oczywiście - tj. po procesie za zdradę.

A poważnie - proszę wrócić do casusu Baumana, albo po prostu trzeba będzie uznać, że formuła tematu się wyczerpała...
 
User is offline  PMMini Profile Post #296

     
Spiryt
 

Ostatni Wielki Gumiś
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.856
Nr użytkownika: 40.921

Stopień akademicki: licencjata
Zawód: student
 
 
post 27/06/2013, 14:26 Quote Post

QUOTE(MGora78 @ 27/06/2013, 14:14)
Największy dyskomfort odczuwam widząc w jakich warunkach muszą dogorywać niektórzy bohaterowie tamtych lat. Jednym się udało (być może mieli lepsze kontakty, może też byli mądrzejsi), a inni żyją z nędznych rent lub emerytur. To jest dla mnie hańbiące, że przez tyle lat nasze Państwo, poza symbolicznymi gestami, zapraszaniem na uroczystości, przyznawaniem medali ( a to i tak tylko i wyłącznie tym bardziej medialnym jednostkom) nie potrafi zatroszczyć się o te setki albo i tysiące prześladowanych i internowanych za to, że mieli odwagę stanąć i głośno się sprzeciwić. Ja wiem, że brzmi to mocno patetycznie, ale o odczucia pytasz, więc odpowiadam.

I nie ma we mnie chęci ślepej zemsty na funkcjonariuszach z tamtych lat. Dla mnie sprawiedliwość to przede wszystkim nagradzanie i wywyższanie ludzi na to zasługujących. Sprawiedliwość prawną zostawiam sądom, zemstę Bogu.
*




Skoro różne dziwne indywidua jak Bauman mają się dobrze, a wiele z nich pobiera sute emerytury, to trochę ciężko, żeby starczyło dla tych 'zasłużonych'. wink.gif

To faktycznie hańbiące, ale najwyraźniej po prostu nie można mieć jednego bez drugiego, jakieś dziwnej' połowicznej sprawiedliwości' bez 'ślepej zemsty'.

Chyba spróbowano, i rezultat jest widoczny - nie ma ani kary, ani nagrody, tylko takie ot dziadostwo ogólne.

Ten post był edytowany przez Spiryt: 27/06/2013, 14:31
 
User is offline  PMMini Profile Post #297

     
szapur II
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 12.130
Nr użytkownika: 63.609

Stopień akademicki: magazynier:)
Zawód: student
 
 
post 27/06/2013, 14:34 Quote Post

Bauman raczej pobiera emeryturę w Anglii i nie za służbę w KBW w charakterze zawodowego. Natomiast patrząc na ostatnie przyznawanie odszkodowań dla opozycjonistów PRL, nie uważam żeby było jakimś problemem dla państwa, np. zapewnienie dodatków kombatanckich, dodatkowej opieki zdrowotnej, darmowych leków np. dla właśnie kombatantów i osób represjonaowanych. Tyle tylko że lepiej obcinać emerytury esbekom, temat wdzięczny medialnie...

Tyle, że romawiamy o casusie Baumana, a temat nie wygląda "Pisz chłopie, co Cię denerwuje"...
 
User is offline  PMMini Profile Post #298

     
tuxman
 

Hetman Polny imć Onufry Zagloba w służbie Forum!
******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.264
Nr użytkownika: 4.809

 
 
post 27/06/2013, 14:39 Quote Post

szapur ma rację - trochę niesmacznie się zrobiło - a tematem jest p. Bauman.
Tytułuje się go profesorem - czy ktoś z was ma dostęp do informacji, kiedy został profesorem mianowany i przez którego prezydenta?
Czy też używa się tego tytułu wobec niego "grzecznościowo" (jak chociażby wobec p. Bartoszewskiego)?

Pozdrawiam
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #299

     
szapur II
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 12.130
Nr użytkownika: 63.609

Stopień akademicki: magazynier:)
Zawód: student
 
 
post 27/06/2013, 14:45 Quote Post

Tuxmanie, prace doktorską i habilitacyjną Z. Bauman pisał jeszcze w PRL, nie oburzaj się na to, płk. Jan Rzepecki też obronił doktorat bodajże po 1953... Na dodatek po epizodzie w Izraeulu, Bauman do przejścia na emeryturę pracował na Uniwersytecie w Leeds. A przy okazji - sorry za off-top - ale moderator moze smile.gif - dajcie już sobie spokój z Bartoszewskim, nie jego wina, że uczelnie kościelne łamały jak mogły prawo o szkolnictwie wyższym w okresie dawno minionym... Casus Bartoszewskiego jest gdzie indziej omawiany zresztą.
 
User is offline  PMMini Profile Post #300

50 Strony « < 18 19 20 21 22 > »  
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej