Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> MFW, dobroczyńca czy szkodnik?
     
General Belgrano
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 887
Nr użytkownika: 73.261

Zawód: BANITA
 
 
post 23/09/2013, 18:59 Quote Post

Niedawno, o czym nie raczyły wspomnnieć nasze kochane media, zajęte newsami w rodzaju co powiedział jeden polityk o drugim albo czy nasza reprezentacja piłkarska tym razem jednak nie przegra, Grecja została zaliczona do grona krajów Trzeciego Świta:

http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esr...1IPhWHw&cad=rja

Tak urządziła ją trwająca od ponad trzech lat akcja "pomocy" ze strony Komisji Europejskiej, EBC i MFW. Gwoli ścisłości to MFW, podobnie jak i EBC pełniły w procesie "pomagania" tylko rolę słupów transferujących kasę płynącą z krajów UE, ale nie jest to pierwszy przypadek sytuacji gdy "pomoc" ze strony MFW nie tylko nie poprawiała ale nawet pogarszała sytuację państwa tąże pomocą objętego. W ciągu ostatnich dwóch dekad Fundusz nie zdołał pomóc Rosji, pogrążonej w wielkim kryzysie pod koniec lat 90-tych, ani zapobiec bankructwu Argentyny w 2001 r. Skutki jego pomocy Syrii w 2007 r. też są niezbyt zachęcające. Niedawno z jego pomocy zrezygnował np. Viktor Orban. Jak oceniacie rolę MFW w kontekście jej dotychczasowych rezultatów. Czy Polska powinna należeć do tak nieskutecznej i nieudolnej organizacji?
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
WunderWaffel
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 557
Nr użytkownika: 66.118

Stopień akademicki: licencjat
Zawód: BANITA
 
 
post 30/12/2013, 16:50 Quote Post

Polska należy do eksperymentalnego planu MFW, do którego należy Meksyk i parę innych "emerging markets"... choć przed obaleniem Muru Berlińskiego kraje te nazywano "państwami zacofanymi". Powracając do tematu...

MFW jest organem mogącym obalać rządy, czy mianować premierów. Lepiej w kimś takim mieć sojusznika niż przeciwnika.
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
Realchief
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 15.870
Nr użytkownika: 63.111

 
 
post 19/06/2015, 10:01 Quote Post

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,181474...szawa#BoxBizImg

Czyżby nagłe przebudzenie, czy też zaczyna zaglądać w oczy strach, że plebs się już niedługo z widłami i pochodniami pokaże?


Tym, którzy uważają, że nie ma znaczenia czy więcej z zysków firmy dostaną pracownicy niższego szczebla czy wierchuszka i że zanik klasy średniej nie jest problemem, dedykuję ten fragment:

"Christine Lagarde powołała się tutaj na najnowsze wyliczenia ekonomistów Funduszu zaprezentowane kilka dni wcześniej, z których wynika, że jeżeli uda się podnieść ubogim i klasie średniej przychody o 1 punkt procentowy, to spowoduje to wzrost PKB o 0,38 punktu procentowego w ciągu kolejnych pięciu lat. Taki sam wzrost przychodów najbogatszych przekłada się na wzrost PKB tylko o 0,08 punktu procentowego."

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
Marek Zak
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.880
Nr użytkownika: 72.286

Marek Zak
Stopień akademicki: mgr
Zawód: Korpomiś & Pisarz
 
 
post 19/06/2015, 12:29 Quote Post

Wszyscy, także ja, uważaja, że prezesi/managerowie zarabiają o wiele za dużo. Z drugiej strony prywatne firmy mają prawo płacić tyle, ile uważają. Z trzeciej są granice wysokości opodatkowania, powyżej której to nie działa. z czwartej najbogatsi, 1-3% już teraz płacą kilkadziesiąt procent podatków, także w Polsce.
I co z tym zrobić?

Ten post był edytowany przez Marek Zak: 19/06/2015, 12:29
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Realchief
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 15.870
Nr użytkownika: 63.111

 
 
post 19/06/2015, 13:26 Quote Post

Akurat w Polsce im ktoś bogatszy tym mniejszy procent swoich dochodów płaci w podatku.
Gdzie indziej jest zdaje się podobnie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
Marek Zak
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.880
Nr użytkownika: 72.286

Marek Zak
Stopień akademicki: mgr
Zawód: Korpomiś & Pisarz
 
 
post 19/06/2015, 13:30 Quote Post

QUOTE
[=Realchief]

Akurat w Polsce im ktoś bogatszy tym mniejszy procent swoich dochodów płaci w podatku.
Gdzie indziej jest zdaje się podobnie.

/


To ciekawe, ale nieprawdziwe. Nie wchodzi w 32% stawki podatku?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
Realchief
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 15.870
Nr użytkownika: 63.111

 
 
post 19/06/2015, 15:27 Quote Post

QUOTE(Marek Zak @ 19/06/2015, 14:30)
QUOTE
[=Realchief]

Akurat w Polsce im ktoś bogatszy tym mniejszy procent swoich dochodów płaci w podatku.
Gdzie indziej jest zdaje się podobnie.

/


To ciekawe, ale nieprawdziwe. Nie wchodzi w 32% stawki podatku?
*



Nie bo przeważnie ma własną działalność i płaci CIT i ma dodatkowo jeszcze kupę odliczeń.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
Marek Zak
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.880
Nr użytkownika: 72.286

Marek Zak
Stopień akademicki: mgr
Zawód: Korpomiś & Pisarz
 
 
post 19/06/2015, 15:45 Quote Post


Akurat w Polsce im ktoś bogatszy tym mniejszy procent swoich dochodów płaci w podatku.
Gdzie indziej jest zdaje się podobnie.


To ciekawe, ale nieprawdziwe. Nie wchodzi w 32% stawki podatku?
QUOTE
Nie bo przeważnie ma własną działalność i płaci CIT i ma dodatkowo jeszcze kupę odliczeń.
/


Managerowie firm mają własną działalność? Znam całe mnóstwo a żaden takowej nie prowadzi. Za granicą tym bardziej.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
and00
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 364
Nr użytkownika: 85.651

Rafal Maj
Zawód: bezrobotny
 
 
post 20/06/2015, 14:38 Quote Post

Kierownicy to nie jedyne bogate czy też raczej zamożne osoby w tym kraju. Z tymi podatkami to reguła od której jest trochę wyjątków.


Ten post był edytowany przez and00: 20/06/2015, 15:02
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
Thomuss
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 143
Nr użytkownika: 4.829

Stadhouder Republiki
Stopień akademicki: Poszukiwacz prawdy
Zawód: Antyfaszysta
 
 
post 20/06/2015, 14:47 Quote Post

W końcu elity finansowe zaczynają zauważać, że mamy problem. Korporacje wykazują coraz większe zyski, ale jakoś nie przekłada się to na zwiększony dobrobyt ich pracowników. Jak tak dalej pójdzie, to faktycznie może się pojawić jakiś nowy Lenin, a tego to ja bym nikomu z nas nie życzył. Rozwiązanie: wrócić do starego systemu który w latach 50 - 70tych przyniósł taki rozwój i dobrobyt w USA, że stać je było na program budowy autostrad międzystanowych Interstate, silną armię z atomówkami jak i wysłanie człowieka na Księżyc. Ale wtedy najwyższa stawka podatku dochodowego wynosiła 90%...

Ten post był edytowany przez Thomuss: 20/06/2015, 14:48
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
Marek Zak
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.880
Nr użytkownika: 72.286

Marek Zak
Stopień akademicki: mgr
Zawód: Korpomiś & Pisarz
 
 
post 20/06/2015, 16:14 Quote Post

QUOTE
[=Thomuss]
W końcu elity finansowe zaczynają zauważać, że mamy problem. Korporacje wykazują coraz większe zyski, ale jakoś nie przekłada się to na zwiększony dobrobyt ich pracowników.
/


To jest stwierdzenia baaardzo ogólne. Znam wiele korporacji, które sa zyskowne, a pracownicy zarabiają bardzo dobrze. Choćby firmy farmaceutyczne.
Zasada korporacji jest taka, że płaci tyle w danym kraju osobom na danym stanowisku, ile musi. Firmy lokalne czynią zresztą tak samo.
Bywa też odwrotnie, korporacje toną w długach, a pracownicy należą do elity, vide spółki górnicze w Polsce.


 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
Thomuss
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 143
Nr użytkownika: 4.829

Stadhouder Republiki
Stopień akademicki: Poszukiwacz prawdy
Zawód: Antyfaszysta
 
 
post 20/06/2015, 16:49 Quote Post

QUOTE
To jest stwierdzenia baaardzo ogólne. Znam wiele korporacji, które sa zyskowne, a pracownicy zarabiają bardzo dobrze. Choćby firmy farmaceutyczne.


Biorąc pod uwagę, jakie gigantyczne pieniądze zarabiają w takich krajach peryferyjnych jak Polska, to nie powinno być nic nadzwyczajnego.

QUOTE
Zasada korporacji jest taka, że płaci tyle w danym kraju osobom na danym stanowisku, ile musi. Firmy lokalne czynią zresztą tak samo.


Pewnie, że tak jest. Dlatego trzeba je zmusić, aby płaciły więcej. Zwłaszcza te, które tego unikają jak mogą.

QUOTE
Bywa też odwrotnie, korporacje toną w długach, a pracownicy należą do elity, vide spółki górnicze w Polsce.


Tutaj to prezesi zarabiają najwięcej (nawet po 2 miliony zł rocznie) a pracownicy już niekoniecznie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
Marek Zak
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.880
Nr użytkownika: 72.286

Marek Zak
Stopień akademicki: mgr
Zawód: Korpomiś & Pisarz
 
 
post 20/06/2015, 17:50 Quote Post

To jest stwierdzenia baaardzo ogólne. Znam wiele korporacji, które sa zyskowne, a pracownicy zarabiają bardzo dobrze. Choćby firmy farmaceutyczne

QUOTE
[=Thomuss]
Biorąc pod uwagę, jakie gigantyczne pieniądze zarabiają w takich krajach peryferyjnych jak Polska, to nie powinno być nic nadzwyczajnego.
/


Mówimy o faktach, czy o tym, jak Ci się wydaje.

Zasada korporacji jest taka, że płaci tyle w danym kraju osobom na danym stanowisku, ile musi. Firmy lokalne czynią zresztą tak samo.

CODE

Pewnie, że tak jest. Dlatego trzeba je zmusić, aby płaciły więcej. Zwłaszcza te, które tego unikają jak mogą.
/


Kto ma zmusić? Państwo? Wszystkie firmy mają być zmuszane? Według jakiej zasady?

Bywa też odwrotnie, korporacje toną w długach, a pracownicy należą do elity, vide spółki górnicze w Polsce.

/
CODE

Tutaj to prezesi zarabiają najwięcej (nawet po 2 miliony zł rocznie) a pracownicy już niekoniecznie.
/


Pensje prezesów są oczywiście skandalem, ale i pracownicy zarabiają relatywnie niemało.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej