|
|
Leon Degrelle, Nazista czy idealista
|
|
|
|
QUOTE ze strony ras czarnej i żółtej. Co jest o tyle ciekawe, że Japonia była jednym z państw Osi...Tak na marginesie
|
|
|
|
|
|
|
|
Złagodniała tylko w tym sensie, że niemcy na gwałt potrzebowali świeżego miesa armatniego na frontah, w sytuacji gdy byli zgniatani gigantyczna przewagą Armii Czerwonej choćby na wschodzie. Po ewentualnym zwycięstwie polityka narodowosciowa powróciła by jednak na pierwotne tory. Świetnym przykładem jest SS "Galizien" - Ukraińcom odmawiano prawa do własnej państwowości, obiecywano im mgliście jakąś bliższą autonomię w Galicji bez "Lachów,Żydów i Rosjan". Warunkiem były jednak ukraińskie ręce majace dzierżyć niemiecki karabin w "obronie Europy przed azjatycko-mongolskimi hordami".
analogicznie sytuacja miała sie z Bałtami - Estończykami, Łotyszami i Litwinami.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(pansiekiera1 @ 18/02/2013, 12:42) Po ewentualnym zwycięstwie polityka narodowosciowa powróciła by jednak na pierwotne tory. [...]
A na jakiej podstawie takie twierdzenie ? W ZSRR, ktory poziomem zbrodni nie ustepowal III Rzeszy, po zwycieskiej wojnie represje byly juz zdecydowanie lagodniejsze. Taki Zukow, zamiast to piachu, trafil do Odessy na "zeslanie".
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Karghul @ 18/02/2013, 13:34) QUOTE(pansiekiera1 @ 18/02/2013, 12:42) Po ewentualnym zwycięstwie polityka narodowosciowa powróciła by jednak na pierwotne tory. [...]
A na jakiej podstawie takie twierdzenie ? W ZSRR, ktory poziomem zbrodni nie ustepowal III Rzeszy, po zwycieskiej wojnie represje byly juz zdecydowanie lagodniejsze. Taki Zukow, zamiast to piachu, trafil do Odessy na "zeslanie". Są dane, że po DWS w do Gułagu trafiło więcej ludzi niż w latach 30-tych, do tego dochodzą ludobójcze deportacje narodów Kaukazu i Tatarów (jak niegdyś kułaków), no i rozwałki wśród towarzyszy też szły na całego (choć już nigdy nie osiągnęły poziomu z lat 37-38-ale to był, jeśli chodzi o kadry jednorazowy "koncert" tow. Stalina na taką skalę.)Stalin dalej uważał, by mu nikt nie urósł zanadto. Z Żukowem nie zdążył, choć początek już był zrobiony.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Karghul @ 18/02/2013, 15:34) QUOTE(pansiekiera1 @ 18/02/2013, 12:42) Po ewentualnym zwycięstwie polityka narodowosciowa powróciła by jednak na pierwotne tory. [...]
A na jakiej podstawie takie twierdzenie ? W ZSRR, ktory poziomem zbrodni nie ustepowal III Rzeszy, po zwycieskiej wojnie represje byly juz zdecydowanie lagodniejsze. Taki Zukow, zamiast to piachu, trafil do Odessy na "zeslanie".
Akurat z tego co wiem nic się nie zmieniło, wbrew nadzeji co poniektórych.
Jeśli chodzi o III Rzeszę, to potem dodaję Davies, że kluczowa idea, że to Niemcy dominują nie zmieniła się. Faktem jest że ideologia nazistowska złagodniała (Davies jeszcze wspomina że to wiązało się również ze zbliżaniem się końca "ostatecznego rozwiązania"). Jakby to wyglądało w przypadku zwycięstwa Niemców, to już spekulacje.
QUOTE Co jest o tyle ciekawe, że Japonia była jednym z państw Osi...Tak na marginesie
Oraz faktu że Aryjczycy pochodzą (wg. nazistów) z Tybetu .
A Japończycy to przecież "honorowi" Aryjczycy .
Ten post był edytowany przez Rommel 100: 18/02/2013, 15:08
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(emigrant @ 18/02/2013, 13:45) Są dane, że po DWS w do Gułagu trafiło więcej ludzi niż w latach 30-tych, No to dawaj je ...
QUOTE(emigrant @ 18/02/2013, 13:45) do tego dochodzą ludobójcze deportacje narodów Kaukazu i Tatarów (jak niegdyś kułaków), Dawaj jakie to narody Kaukazu wywieziono po II WS, oczywiscie dorzuc jakich to Tatarow wywieziono po II WS.
QUOTE(emigrant @ 18/02/2013, 13:45) no i rozwałki wśród towarzyszy też szły na całego (choć już nigdy nie osiągnęły poziomu z lat 37-38-ale to był, jeśli chodzi o kadry jednorazowy "koncert" tow. Stalina na taką skalę.) Nazwiska ludzi bliskich Stalinowi "rozwalonych po II WS".
QUOTE(emigrant @ 18/02/2013, 13:45) Stalin dalej uważał, by mu nikt nie urósł zanadto. Z Żukowem nie zdążył, choć początek już był zrobiony.
Stalin nadal uwazal, ale rezim zdecydowanie zlagodnial.
QUOTE(Rommel 100 @ 18/02/2013, 14:07) Akurat z tego co wiem nic się nie zmieniło, wbrew nadzeji co poniektórych. To dawaj kto tak twierdzi.
QUOTE(Rommel 100 @ 18/02/2013, 14:07) [...] Jakby to wyglądało w przypadku zwycięstwa Niemców, to już spekulacje. Kolega rzucil spekulacje, wiec chcialbym wiedziec na jakiej podstawie tak uwaza. Podaje przyklad ZSRR jako przeciwienstwo.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wojna była niezwykłym doświadczeniem również z innych powodów. Przyniosła oddech wolności po czystkach 1937 i 1938 roku. Pojawiły się nawet nadzieje na zakończenie terroru. Faszyzm został pokonany, Trocki zginął, zawarto porozumienia z zachodnimi mocarstwami. Wydawało się, że NKWD nie ma już żadnych powodów by kontynuuować swą paranoiczną działalność. Ale w ZSRR ludzie, widząc nagłe aresztowania przyjaciół zaczęli zdawać sobie sprawę, że podjęli swoją pracę donosiciele. NKWD znów zaczęło pojawiać się o świcie. Oficerowie i żołnierze teraz już bardziej otwarcie przedstawiali aspiracje i plany. Ci którzy pochodzili z terenów wiejskich, teraz chcieli opuścić kołchozy i wyjechać w świat. Oficerowie którzy odzyskali umocnili po jesieni 1942 roku swoją pozycję w stosunku do oficerów politycznych, wierzyli, że przyszedł czas na radziecką elitę biurokratyczną, nomenklaturę, by i ona została poddana reformom. Tymczasem Stalin w cyniczny sposób wykazywał na perspektywy uzyskania jeszcze większej wolności, czekając aby zgnieść oponentów, gdy tylko ustaną walki.
...
W ostatnich miesiącach wojny i zaraz po kapitulacji dramatycznie zwiększyła się liczba aresztowań dokonywanych przez Smiersz za "rozmowy o treści antyradzieckiej i plany terrorystyczne". Nawet szef sztabu batalionu NKWD został aresztowany za "prowadzenie propagandy kontrrewolucyjnej wśród żołnierzy". Zarzucono mu że "rzucał oszczerstwa na partię i rząd radziecki", chwalił życie w Niemczech, oczerniał radziecką prasę. Skazano go na 8 lat Gułagu. Liczba aresztowań w sprawach o charakterze politycznym w Armii Czerwonej uległa podwojeniu w 1945 roku w stosunku do 1944, choć wojna w 1945 roku trwała tylko 4 miesiące. To wtedy właśnie 135 056 żołnierzy Armii Czerwonej zostało skazanych przez trybuny wojskowe za "przestępstwa o charakterze kontrrewolucyjnym". Izba Wojska Sądu Najwyższego ZSRR w 1944 roku skazała 123, a w 1945 roku 273 wyższych oficerów.
Berlin 1945 -Beevor
Jest więcej ale całego rozdziału przepisywać nie będę .
|
|
|
|
|
|
|
|
Tez Beevora czytalem i gdybys dokladni go przeczytal to bys zauwazyl, ze porowanie dotyczy lat wojny. Poza tym przeciez wystarczy siegnac do Solzenicyna (ktory nota bene został aresztowany w 1945r), zeby wiedziec, ze z uplywem czasu rezim "odpuszczal".
|
|
|
|
|
|
|
|
To może zacytujesz bo nie mam książki?
A jeśli chodzi o Beevora, nie wiem czego nie rozumiesz. Wyraźnie jest napisane, że oczekiwano odpuszczenia terroru, a właśnie został ponownie nakręcony. Mechanizmy stalinowskiej władzy nie zmieniły się.
I jeszcze z Beevora, jedna statystyka:
Ponad 1,5 miliona żołnierzy Armii Czerwonej trafiło prosto z niewoli niemieckiej do gułagów lub do batalionów pracy na Syberii. Wywiezionych na roboty przymusowe traktowano jak "potencjalnych wrogów ludu"
Ten post był edytowany przez Rommel 100: 18/02/2013, 19:58
|
|
|
|
|
|
|
|
Liczba żołnierzy którzy A Cz którzy po wojnie wrócili do ZSRR i spotkały ich represje idzie w setki tysięcy. Z ok. 5 mln jeńców sowieckich jacy trafili do niemieckiej niewoli ok 3,5 mln zmarło (żródło Beevor "Stalingrad") w samej niemieckiej niewoli reszta została okrzyknięta "zdrajcami" i trafiła do łagrów bo żołnierz armii Czerwonej miał sie rzekomo nigdy nie poddawać.
|
|
|
|
|
|
|
|
A co ta skądinąd ciekawa dyskusja ma wspólnego z Leonem Degrelle? Czy Koledzy mogą ją przenieść do bardziej pasującego działu?
|
|
|
|
|
|
|
|
No, właśnie. Mamy dyskutować o Degrellu a tu jakiś zupełnie inny wątek się wkradł. Kilka postów temu wspomniano, że nie traktowano Walończyków jak Germanów. Warto jednak wspomnieć, że już przed wojną Himmler miał wizję stworzenia państwa Burgundia. A z czasem na jej czele chciał postawić właśnie Leona. Książka "Fanfary i werble" chociażby o tym wspomina.
|
|
|
|
|
|
|
|
Kolaborant nazistowski, zdrajca swojego kraju, oszust i kłamca, a w dodatku zwykły tchórz. Nawet jeśli sam nie popełnił, czy nie dopuścił swoich ludzi do popełnienia żadnej zbrodni wojennej (w co szczerze wątpię), był wspólnikiem najgorszych mętów i wrogów Polski. Na miejscu polskich służb zainteresowałbym się ludźmi wychwalającymi tego pana, mogą oni dzielić z nim tendencje do zdrady.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Rafadan @ 18/10/2017, 11:57) Kolaborant nazistowski, zdrajca swojego kraju, oszust i kłamca, a w dodatku zwykły tchórz.
Tchórz? Coś Ci się pomyliło, kolego userze.
|
|
|
|
|
|
|
|
Dla mnie tchórz, jak każdy inny sługa Hitlera, który po klęsce III Rzeszy wykręca się od odpowiedzialności, zasłania niewiedzą, nieudolnie się usprawiedliwia. A na koniec ucieka jak zwykły tchórz. A przecież, gdyby było tak jak pisał, nie powinien się niczego obawiać, prawda?
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|