Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony < 1 2 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Organy samorządowe, Podział i liczba jednostek
 
Czy uważasz, że:
obecny podział i liczba jednostek samorządu terytorialnego jest w miare i nie warto mieszac [ 13 ]  [34.21%]
województw jest ok ale liczbę powiatów należy zredukować [ 4 ]  [10.53%]
powiaty są ok ale liczbę województw jest za dużo [ 6 ]  [15.79%]
powiaty sa nikomu nie potrzebne do szczęścia [ 6 ]  [15.79%]
przed reforma było ok - same gminy [ 2 ]  [5.26%]
więcej województw !!! [ 3 ]  [7.89%]
wszystko należy zrobić inaczej [ 2 ]  [5.26%]
co to jest samorząd? [ 2 ]  [5.26%]
Suma głosów: 38
Goście nie mogą głosować 
     
1234
 

Wielki Wuj
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.631
Nr użytkownika: 4.636

 
 
post 9/05/2008, 14:57 Quote Post

Na UMCS wydano kiedyś coś, co się nazywa Słownik samorzadu terytorialnego, jeszcze przed reformą (kto go kupił, miał o pół stopnia wyżej na egzaminie), tam było trochę też o historii i sporo literatury.
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
Ironside
 

VIII ranga
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.304
Nr użytkownika: 8.937

 
 
post 9/05/2008, 22:05 Quote Post

Literatury jest od groma - wystarczy wpisać hasło przedmiotowe "samorząd" w wyszukiwarce dowolnej większej biblioteki rolleyes.gif Istnieje nawet osobny periodyk Samorząd terytorialny, wychodzący bodajże od 12 lat - to istna kopalnia materiału. Jest co najmniej kilka podręczników akademickich dotyczących kwestii samorządu. Są łatwo dostępne materiały dotyczące reformy, publikowane np. przez MSWiA.
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
Lucinho
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 255
Nr użytkownika: 55.183

Stopień akademicki: mgr
Zawód: ekonom
 
 
post 26/06/2009, 22:55 Quote Post

według mnie jest ok

proponowane zmiany to:
- Radom do Świętokrzyskiego (tak było przed wojną), obecne jest trochę małe
- Bydgoszcz jedyną stolicą
- Zielona Góra jedyną stolicą

doadtkowo zmiany nazw na
- Górny Śląsk
- Kujawy
- Mazury

plus ewentualnie
- Pomorze Zachodnie na Pomorze
- Pomorze Wschodnie na Kaszuby
- Dolny Śląsk na Śląsk

i niech budują w każdym port lotniczy i porządne drogi!!!!
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #18

     
kristian11345
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 295
Nr użytkownika: 70.706

Wilhelm Schawarzenberg
Stopień akademicki: magister
Zawód: politolog
 
 
post 18/03/2016, 21:37 Quote Post

Wojewoda i Marszałek - może jeden wystarczy ?
Temat jest mało znany i przez polityków nie wykorzystywany w propagandzie politycznej, ale może warto się trochę nad tym zastanowić. Oni powinni działać w taki sposób, by nasze życie było bardziej znośnie. Trzeba też pamiętać, że całe to towarzystwo żyje za nasze pieniądze.

Wojewoda to mianowany przedstawiciel rządu w terenie, odpowiedzialny przed Ministrem Spraw Wewnętrznych i Administracji, natomiast Marszałek to najważniejszy urzędnik administracji samorządowej wojewódzkiej, czyli śmiało można go potocznie nazywać premierem województwa. Stanowisko jest obsadzane drogą wyboru (co prawda pośredniego ale jednak), gdyż wyborcy wybierają sejmik województwa, który wybiera Zarząd Województwa na czele z marszałkiem województwa. Marszałek jako taki nie ma jakichś ekstra kompetencji. Kompetencje są przypisane Zarządowi województwa, którego on jest przewodniczącym.

Kto jest ważniejszy?

Jeśli zerkniemy na kompetencje Wojewody i Marszałka, to widać, że przedstawiciel rządu jest górą, a Marszałek ma małe uprawnienia.
Rodzi się więc zasadne pytanie, po co to wszystko. Po co dwóch „szefów” w województwie? Dzisiaj utrzymujemy wielki Urząd Wojewódzki, z rzeszą urzędników i wielki Urząd Marszałkowski z rzeszą urzędników, a skutek jest taki, że nie mamy jako wyborcy wpływu ani na Wojewodę, ani na Marszałka.

Faktem jest, że Marszałek jest z wyboru ! No i tu spotykamy się z ponurą rzeczywistością, czyli praktyką a nie suchą teorią.

Przytłaczająca większość Nas wyborców, nie ma pojęcia co to Sejmik wojewódzki i kto tam kandyduje, więc oddaje głos w ciemno na konkretną partię. W wyniku takich wyborów zastajemy ekipę radnych, którzy nie są identyfikowani przez obywateli i jest wybierany jakiś tajemniczy marszałek. Ten cały wojewódzki establishment jest całkowicie uzależnione od swoich partii i całkowicie uniezależniony od wyborców. Tylko po co nam taki „samorząd” ?

Czy nie lepiej przekazać kompetencje Wojewody Marszałkowi i sejmikowi wojewódzkiemu ? Wtedy to stanowisko będzie bardzo ważne i będzie przyciągało naprawdę poważnych kandydatów. Najważniejsze jednak, że będziemy mieli, jako wyborcy, wpływ na obsadzenie stanowiska i możliwość weryfikacji w kolejnych wyborach. Taki Marszałek będzie bardzo mocno związany ze swoim województwem i swoimi wyborcami.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #19

     
Arheim
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.978
Nr użytkownika: 70.627

Stopień akademicki: MS
 
 
post 18/03/2016, 22:28 Quote Post

Marszalek jak by sam rzadzil poczulby sie naczelnikiem malego panstewka,a tego nie popieram.Moze lepiej niech zostanie sam Wojewoda z nadania premiera panstwa.Choc z drugiej strony sejmik wojewodztwa chce miec swojego reprezentanta i to rozumiem.
 
User is offline  PMMini Profile Post #20

     
MrMaciej
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 32
Nr użytkownika: 94.581

Zawód: student
 
 
post 3/04/2016, 21:16 Quote Post

Problem jest trochę nierozwiązywalny. Pierwsze to, co napisał kolega wyżej. Może problem mogłoby rozwiązać wprowadzenie bezpośrednich wyborów na starostów i marszałków. Tylko wtedy w wyborach samorządowych dostalibyśmy 6 kart... Z drugiej strony marszałek ma rzeczywiście małe uprawnienia, jedyne co kojarzę z marszałkiem to to, że płaci za przewozy kolejowe, ew. tworzy wojewódzkie kolejki KŚ, KD, KW itd. i nic poza tym. Aha, no i drogi wojewódzkie smile.gif Powiększyć uprawnienia? Ale o co? Zostawienie samego wojewody też trochę nie pasuje, ale jeśli już coś zmieniać, to właśnie tak. Zazwyczaj sytuacja w Urzędach Marszałkowskich nie odbiegała od tej w Wojewódzkich, jeśli chodzi o partię rządzącą... Wiem wiem, teraz jest inaczej dzięki cudownemu sukcesowi PSL tongue.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #21

     
MrMaciej
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 32
Nr użytkownika: 94.581

Zawód: student
 
 
post 3/04/2016, 21:16 Quote Post

Problem jest trochę nierozwiązywalny. Pierwsze to, co napisał kolega wyżej. Może problem mogłoby rozwiązać wprowadzenie bezpośrednich wyborów na starostów i marszałków. Tylko wtedy w wyborach samorządowych dostalibyśmy 6 kart... Z drugiej strony marszałek ma rzeczywiście małe uprawnienia, jedyne co kojarzę z marszałkiem to to, że płaci za przewozy kolejowe, ew. tworzy wojewódzkie kolejki KŚ, KD, KW itd. i nic poza tym. Aha, no i drogi wojewódzkie smile.gif Powiększyć uprawnienia? Ale o co? Zostawienie samego wojewody też trochę nie pasuje, ale jeśli już coś zmieniać, to właśnie tak. Zazwyczaj sytuacja w Urzędach Marszałkowskich nie odbiegała od tej w Wojewódzkich, jeśli chodzi o partię rządzącą... Wiem wiem, teraz jest inaczej dzięki cudownemu sukcesowi PSL tongue.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #22

     
kristian11345
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 295
Nr użytkownika: 70.706

Wilhelm Schawarzenberg
Stopień akademicki: magister
Zawód: politolog
 
 
post 14/04/2016, 17:00 Quote Post

QUOTE(Arheim @ 18/03/2016, 23:28)
Marszalek jak by sam rzadzil poczulby sie naczelnikiem malego panstewka,a tego nie popieram.Moze lepiej niech zostanie sam Wojewoda z nadania premiera panstwa.Choc z drugiej strony sejmik wojewodztwa chce miec swojego reprezentanta i to rozumiem.
*



W Czechach świetnie się spawdza połączenie w jednym takiej instutucji jak "Hejtman" albo w Austrii "Landeshauptmann". Nie ma tam żadnej mowy o naczelniku małego państewka.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #23

     
Napoleon7
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.975
Nr użytkownika: 58.281

 
 
post 19/04/2016, 7:28 Quote Post

CODE
Jeśli zerkniemy na kompetencje Wojewody i Marszałka, to widać, że przedstawiciel rządu jest górą, a Marszałek ma małe uprawnienia.

Czyżby? Marszałek dysponuje pieniędzmi!!!

CODE
Wojewoda i Marszałek - może jeden wystarczy ?

Ktoś tu chyba nie rozumie o czym pisze! Marszałek to organ wykonawczy SAMORZĄDU!!! A wojewoda to urzędnik administracji RZĄDOWEJ!!! Każdy z nich jest z innego świata i proponowanie połączenia tych stanowisk oznacza, że ktoś nie ma pojęcia o strukturze samorządu w Polsce - to raz, a dwa - nie rozumie po co samorządy są. To jest pomieszanie z poplątaniem!

I jeszcze jedna uwaga. Żaden samorząd, ani gminę ani powiat ani województwo, nie można traktować jak podmiot gospodarczy. Z prostej przyczyny - podmioty gospodarcze/przedsiębiorstwa są po to by pieniądze ZARABIAĆ, samorządy zaś po to by je WYDAWAĆ. A to oznacza zupełnie inną filozofię działania.

Powiem tak - czytając to co tu jest napisane jestem przerażony ignorancją niektórych osób w zakresie świadomości i wiedzy o zasadach i istocie funkcjonowania samorządu.

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #24

     
kristian11345
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 295
Nr użytkownika: 70.706

Wilhelm Schawarzenberg
Stopień akademicki: magister
Zawód: politolog
 
 
post 19/04/2016, 19:51 Quote Post

Proponuję połączenie funkcji wojewody z marszałkiem województwa, i tak stworzona instytucja nazywała by się nadaj wojewodą. Ma to nawiązywać do to długiej polskiej tradycji samorządowej bo już w I RP na czele województwa stał wojewoda a nie jakiś tam marszalek województwa. Taki wojewoda byłby instytucją samorządowo-rządową, gdyż byłby wybierany przez sejmik wojewodztwa i odpowiadał za swoją działalność przed sejmikiem i przyznane kompetencje samorządowe byłyby jego kompetencjami własnymi, analogicznie jak obecnie istniejący marszałek województwa. Natomiast w zakresie kompetencji jakie ma obecnie wojewoda, organ ten wykonywałby zadania rządu centralnego (premiera,ministrów) jako zadania zlecone w ramach tzw. administracji pośredniej. W sprawach tej pośredniej administracji (zleconej przez rząd centralny) odpowiadałby przed Radą Ministrów. Jednak nie będzie to odpowiedzialność taka jak obecnie, że minister spraw wewnętrzych czy premier odwołuje wojewodę według własnego "widzi mi się". Wojewodę będzie mógł zdjąć z urzędu tylko i wyłącznie Trybunał Konstytucyjny w przypadku stwierdzenia przez ten Trybunał, że wojewoda naruszył ustawy oraz niewykonywał rozporządzeń lub innych wytycznych rządu centralnego w sprawach tej pośredniej administracji. Oskarżenie przeciwko wojewodzie do Trybunału może zgłosić w formie uchwały Rada Ministrów.

Takie ustalenie relacji między wojewodą a rządem centralnym ma zapewnić wojewodzie niezależność jako instytucji samorządowej, ale odpowiedzialność konstytucyjna przed Trybunałem ma jednocześnie zapewnić kontrolę Rady Ministrów nad wojewodą w zakresie pośredniej administracji rządowej. Ma to zapewnić równowagę, i wykluczyć nadużycia ze strony wojewody i Rady Ministrów. Nadużycia polegające na tym, że np. Rada Ministrów odwoływała by niewygodnego politycznie dla siebie wojewodę powołanego przez większość sejmiku wojewódzkiego, a brak możliwości złożenia z urzędu wojewodę przez Trybunał powodowałby, że wojewoda czułby się bezkarnym przywódcą danego regionu.

Ten post był edytowany przez kristian11345: 19/04/2016, 20:07
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #25

2 Strony < 1 2 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej