Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
> Mohendżo Daro
     
Pacal_II
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 268
Nr użytkownika: 40.926

Zawód: Student
 
 
post 23/09/2008, 11:06 Quote Post

Czytałem sobie artykuł o Mohendżo Daro i znalazłem coś takiego:
QUOTE
Po pierwsze odnalezione przez archeologów szczątki ludzi były rozrzucone po całym terenie, co świadczy o tym, że zagłada była nagła. Na tych szczątkach nie znać również śladów śmierci w walce i nie ma przy nich broni. Poza tym ich zęby są zabarwione na zielono, jak po ćwiczeniach nuklearnych na amerykańskich poligonach w Nevadzie (angora, sierpień 08). Po drugie dwóch naukowców: Davenport i Vincetti odkryli tam złoża stopionej na szkło gliny, a większość budynków została spalona w temperaturze powyżej 5 tys. Stopni Celsjusza. Owi naukowcy twierdzą również,że są w stanie wskazać miejsce wybuchu... Ponieważ ich teoria zakłada atak bombowy, a dokładnie miałaby to być bomba atomowa. Do ich teorii skłaniają się badania: szczątki ludzi promieniują pięćdziesięciokrotnie bardziej, niż normalnie, a teren wokół Mohendżo Daro jest bardziej napromieniowany, niż Hieroshima…

Co to ma niby znaczyć, skąd autor może mieć takie informacje i czy ktoś nie powinien tego poprawić?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1


4 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Odpowiedzi(1 - 14)
     
Domowik
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 600
Nr użytkownika: 20.450

T.
Stopień akademicki: dr
Zawód: ...
 
 
post 23/09/2008, 16:56 Quote Post

Podaj nazwisko autora, pełny tytuł artykułu i źródło (czasopismo, strona www), gdzie można go przeczytać w całości. To pomoże w dyskusji na ten temat.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Pacal_II
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 268
Nr użytkownika: 40.926

Zawód: Student
 
 
post 23/09/2008, 17:38 Quote Post

Nie jest to najbardziej wyszukane źródło, ale polska wikipedia tongue.gif.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
qba-1998
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 44
Nr użytkownika: 48.430

kuba horbacz
Zawód: uczeñ
 
 
post 1/10/2008, 12:02 Quote Post

wikipedia wolna encyklopedia confused1.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
Donia
 

Berengaria
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 625
Nr użytkownika: 1.071

Dominika
Zawód: poszukiwaczka prawdy
 
 
post 1/10/2008, 15:01 Quote Post

Jeśli chodzi o wikipedię, to nie zawsze można polegać na informacjach zamieszczanych przez wikipedystów. Pierwszy raz słysze o tym, żeby Mohendżo Daro było terenem napromieniowanym. Było to jedno z miast (obok Harappy), w których odkryto najstarsze ślady cywilizacji hinduskiej. Co prawda słyszałam kiedyś o próbach jądrowych w tamtych okolicach, ale to się całości w ogóle nie trzyma. Ten cały artykuł jest jakby zlepkiem dwóch różnych artykułów.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
Leopold II
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 3
Nr użytkownika: 48.528

Jan Sawczuk
Zawód: uczeñ
 
 
post 6/11/2008, 17:16 Quote Post

Pomożecie coś w tym temacie prześlijcie coś o Mohendżo Daro na Giggs111@op.pl
z góry dziękuję. rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
cyclon
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 1
Nr użytkownika: 56.824

a.a.aa
Stopień akademicki: oooooooo
Zawód: uczen
 
 
post 12/06/2009, 15:14 Quote Post

Witam.
A co powiecie na to?
http://www.youtube.com/watch?v=Y_PfhV_Hns4&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=jConUC-tC6g
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
von Munchhausen
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 379
Nr użytkownika: 1.307

Stopień akademicki: Dywersant
Zawód: Provocator
 
 
post 12/06/2009, 16:37 Quote Post

O wiele się nie mylę, to po kilku tysiącach lat promieniowanie w tych miejscach - zakładając, że faktycznie ktoś użył broni atomowej - powinno być niewiele większe niż promieniowanie tła. Inaczej mówiąc, silnie radioaktywne ( a można prosić o dokładne wartości? ) szkielety jako dowód ataku atomowego sprzed paru tysięcy lat to lekki absurd. O użyciu broni atomowej można by wnosić na podstawie analizy chemicznej i obecności śladowych ilości paru pierwiastków oraz natężeniu promieniowania - ale do czegoś takiego trzeba by precyzyjnych badań a nie 'silnie radioaktywnych' szkieletów.


Krótko mówiąc: co to za chorobliwe głupstwa, frajtrze?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
KrzysiekI
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 53
Nr użytkownika: 52.444

Krzysiek I
Stopień akademicki: magister
 
 
post 14/06/2009, 20:01 Quote Post

Promieniowanie jak promieniowanie, wystarczy powiedzieć tyle, że rozmieszczenie szkielektów w Mohendżo Daro wcale nie jest takie, jak wikipediowy cytat podaje. Wystarczy otworzyć dowolny świeży podręcznik do historii Indii: archeologowie już dawno doszli do wniosku, że Mohendżo Daro i inne miasta doliny Indusu jednak nie zostały zniszczone w wyniku najazdu (co długo sądzono).
Dowodem ma być choćby rzeczone rozmieszczenie zwłok, które nie wykazuje śmierci miasta w wyniku bitwy. Nie trzeba dodawać w takim razie, że śmierci w wyniku wybuchy bomby (?) tym bardziej nie wykazuje.
Już poza oczywistą bzdurą istnienia bomby w tamtych czasach, to gdyby tam był wybuch atomowy to żadnych zwłok by nie było. Ani żadnych śladów miast. Żeby tam przetrwały, musiałyby być kawałek od epicentrum wybuchu, nie? A to oznacza, że ślady po wybuchu musiałyby być też poza Mohendżo Daro, nie? I gdzie one są, według autora z wikipedii?
Wszystko to pachnie tezami autorów pokroju D.H.Childressa.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
Grant
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 874
Nr użytkownika: 14.756

Zawód: Student
 
 
post 14/06/2009, 21:52 Quote Post

QUOTE
I gdzie one są, według autora z wikipedii?

Dodam: autora z wikipedii którego edycje usunięto po 18 godzinach (i tak za długo, ale obecne mechanizmy kontroli są lepsze).
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
Arbago
 

Pomorzanin
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.032
Nr użytkownika: 38.089

 
 
post 16/06/2009, 21:01 Quote Post

QUOTE
najstarsze ślady cywilizacji hinduskiej
Donia

Drawidyjskiej dokładnie.

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
KrzysiekI
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 53
Nr użytkownika: 52.444

Krzysiek I
Stopień akademicki: magister
 
 
post 17/06/2009, 0:00 Quote Post

QUOTE
Drawidyjskiej dokładnie.

...czego ciągle na 100% nie dowiedziono.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
Mardukapaliddin III
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 7
Nr użytkownika: 56.993

Stopień akademicki: uczen/student
Zawód: Ucze/student
 
 
post 25/06/2009, 9:47 Quote Post

Pardoun to co właściwie wiemy o Cywilizacji Indusu, czy należeli do niej Mieszkańcy ,,Dwaraki''??
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
KrzysiekI
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 53
Nr użytkownika: 52.444

Krzysiek I
Stopień akademicki: magister
 
 
post 19/07/2009, 17:40 Quote Post

Czy należeli mieszkańcy Dwaraki?
Hm, nie jestem pewien.

Basham (1973, str. 35) nie oznacza Dwaraki jako części cywilizacji doliny Indusu. U Kieniewicza (1980, str. 28) niby oznaczony jest cały półwysep Kathiawar jako do niej należacy, ale najbliższe faktycznie oznaczone stanowisko to Lothal, daleko od Dwaraki.
Chętnie sięgnałbym też po inne podręczniki, np. Thapar, ale z racji przeprowadzki nie mogę ich na razie odnaleźć w stosach kartonów:p

Problem z Dwaraką jest, jak sądzę, taki, iż miasto to było opisane w eposie Mahabharata jako stolica boga Kryszny i jego ludu, Jadawów.
Potem miała zostać opuszczona przez boga i zatopiona.
A zatem mamy do czynienia z miejscowością o znaczeniu religijnym, co, łagodnie ujmując, utrudnia obiektywną ocenę sytuacji. Czy też mówiąc wprost - pewne środowiska chciałyby zapewne udowodnić, iż ta Dwaraka na pewno istniała, że jest na pewno gdzieś na dnie morza, i że wszystko, co w niej było, pasuje do opisu z Mahabharaty. Nie pierwszy to przypadek w Indiach.

Z racji braku nowych publikacji naukowych muszę się na razie powołać na Internet. Otóż ponoć w wyniku badań przeprowadzonych na dnie morza (na zachodnim czubku półwyspu Kathiawaru, tam, gdzie mitologiczna Dwaraka miałaby być) w latach 1983-1990 ponoć w wyniku badań Archeological Survey of India odnaleziono jakieś miasto i niektórzy twierdzą, iż jest to Dwaraka Kryszny.
Ba, ale o tej Dwarace wspomina przecież Mahabharata, czyli epos zdecydowanie późniejszy niż cywilizacja doliny Indusu i w żaden sposób z nią nie powiązany. Czy ta Dwaraka była też dużo wcześniej stanowiskiem za cywilizacji doliny Indusu? Hm, brak mi tu dowodów - wikipedia niby twierdzi, że tak, że tam odnaleziono jakieś naczynia z ,,pismem cywilizacji doliny Indusu'', ale wiki to żadne źródło.

Moje wątpliwości budzi fakt, iż te poszukiwanie Dwaraki wydają się mocno nastawione na poszukiwanie pod daną tezę. Jak napisałem wcześniej - chodzi o to, by dowieść, że to siedziba boga Kryszny.Ale równocześnie na podstawie eposu twierdzi się, iż Dwaraka Kryszny miała istnieć w IV tysiącleciu p.n.e. Wtedy możnaby ją rzeczywiście spróbować zaklasyfikować do cywilizacji doliny Indusu, ale wtedy też nie można uznawać jej za siedzibę Kryszny (skoro o losach Kryszny mówi faktycznie dużo młodszy epos). A zatem założenie wstępne wydaje się z góry fałszywe.
I tak archeologiem, który miał odnaleźć tą Dwarakę Kryszny jest Shikaripur Ranganatha Rao, który miał również odnaleźć stanowisko w Lothal (tu akurat chyba nie ma wątpliwości, iż należało do cywilizacji Indusu), ale też który twierdzi, iż cywilizacja Indusu była indueuropejska, co w świetle badań jest tezą absolutnie odrzucaną. Co, niestety, budzi pewne podejrzenia co do obiektywności pana Rao.

Reasumując: nie wiem, co tak naprawdę odnaleziono podczas badań ASI w latach 83-90 (a co później?). Może i odnaleziono stanowisko cywilizacji doliny Indusu.
Problem jest taki, że żeby to rozstrzygnąć, trzeba się w tekstach dotyczących Dwaraki przebić przez warstwę pseudonauki, która wszędzie poszukuje dowodów na prawdziwość opisów z eposów, która dowodzi historyczności mitów i która chce dowieść, że wszystko to, co w Indiach dawne, musiało być indoeuropejskie.

Uff, mam nadzieję, że trochę pomogłem. Mam nadzieję, że z datami, nazwami i nazwiskami jakie podałem będzie można na własne ręce poszukać sobie naukowych publikacji na ten temat.smile.gif

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
Ozjasz
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 5
Nr użytkownika: 59.416

Ozjasz
 
 
post 7/11/2009, 18:18 Quote Post

QUOTE(Pacal_II @ 23/09/2008, 11:06)
Czytałem sobie artykuł o Mohendżo Daro i znalazłem coś takiego:
QUOTE
Po pierwsze odnalezione przez archeologów szczątki ludzi były rozrzucone po całym terenie, co świadczy o tym, że zagłada była nagła. Na tych szczątkach nie znać również śladów śmierci w walce i nie ma przy nich broni. Poza tym ich zęby są zabarwione na zielono, jak po ćwiczeniach nuklearnych na amerykańskich poligonach w Nevadzie (angora, sierpień 08). Po drugie dwóch naukowców: Davenport i Vincetti odkryli tam złoża stopionej na szkło gliny, a większość budynków została spalona w temperaturze powyżej 5 tys. Stopni Celsjusza. Owi naukowcy twierdzą również,że są w stanie wskazać miejsce wybuchu... Ponieważ ich teoria zakłada atak bombowy, a dokładnie miałaby to być bomba atomowa. Do ich teorii skłaniają się badania: szczątki ludzi promieniują pięćdziesięciokrotnie bardziej, niż normalnie, a teren wokół Mohendżo Daro jest bardziej napromieniowany, niż Hieroshima…

Co to ma niby znaczyć, skąd autor może mieć takie informacje i czy ktoś nie powinien tego poprawić?
*



Może pomogę. Taką tezę postawił Aleksander Gorbovsky w „Zagadkach Historii Starożytnej”. Uważał on że co najmniej jeden ze szkieletów nosił ślady promieniowania pięćdziesięciokrotnie przekraczającego dopuszczalne normy. Wg niego odkryto również tzw. czarne kamienie uważane za stopione razem fragmenty naczyń. Z tą "bombą atomową" to jest trudny temat - dla wszystkich. Mam pytanie do wszystkich twierdzących że nie jest to opis bomby atomowej w przeszłości, a zwłaszcza do twierdzących inaczej. Kto z was przeczytał pełne wszystkie księgi Mahabharaty? No niech będzie - przynajmniej pierwszych sześć ksiąg (pełnych), czyli do opis tej apokaliptycznej bitwy? Sam nie wiem co myśleć na ten temat. Jestem raczej na nie, ale opisy tej broni nie dają mi spokoju. Wiem, że to zabrzmi tajemniczo - ale mam swoją tezę jak to było możliwe, ale z obecnego punktu stanu wiedzy jest to teza ahistoryczna więc nie ma o czym dyskutować nad tym.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

4 Strony  1 2 3 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej