Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
8 Strony « < 4 5 6 7 8 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Najbardziej zapomniana polska bitwa.
     
Kadrinazi
 

Łowca ODB'ów
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.016
Nr użytkownika: 62.793

Stopień akademicki: magister
 
 
post 15/05/2015, 18:49 Quote Post

QUOTE(emigrant @ 15/05/2015, 16:35)
Hodów 1694:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Bitwa_pod_Hodowem
Proporcje prawie nie do uwierzenia, a jednak prawdziwe...
*



Hodów to raczej pasuje do kategorii 'przereklamowanych i zbytnio rozdmuchanych w internecie' smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #76

     
karolud
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 41
Nr użytkownika: 79.075

Karol
 
 
post 15/05/2015, 20:27 Quote Post

Zapomnianą jest zapewne bitwa stoczona 2.02.1567 roku pod Runafer. Gdzie Mikołaj Talwosz rozbił wojska szwedzkie dowodzone przez Horna (niestety nie pamiętam imienia).
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #77

     
Kiszuriwalilibori
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 763
Nr użytkownika: 13.574

 
 
post 19/05/2015, 12:06 Quote Post

QUOTE
2.02.1567 roku pod Runafer.
Czy to jest to samo co bitwa pod Kirempą? Dowódca na pewno ten sam
 
User is offline  PMMini Profile Post #78

     
Kadrinazi
 

Łowca ODB'ów
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.016
Nr użytkownika: 62.793

Stopień akademicki: magister
 
 
post 19/05/2015, 12:25 Quote Post

QUOTE(karolud @ 15/05/2015, 19:27)
Zapomnianą jest zapewne bitwa stoczona 2.02.1567 roku pod Runafer. Gdzie Mikołaj Talwosz rozbił wojska szwedzkie dowodzone przez Horna (niestety nie pamiętam imienia).
*



Fin ów zwał się Henrik Klasson Horn af Kanckas i po klęsce stracił komendę w Inflantach.

I tak, jest to bitwa znana w Polsce jako 'bitwa pod Kirempą', Szwedzi nazywają ją 'Slaget vid Runafer'.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #79

     
Mazin82
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 695
Nr użytkownika: 97.151

Morten Zimsi
 
 
post 19/05/2015, 13:13 Quote Post

Otoz tez wiec mamy tutaj pierwsza wojne infancka i zarazem pierwsza wojne polsko-szwedzka, o ktorej przydalaby sie cala monografia wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #80

     
Kadrinazi
 

Łowca ODB'ów
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.016
Nr użytkownika: 62.793

Stopień akademicki: magister
 
 
post 19/05/2015, 13:20 Quote Post

O Kirempie właśnie piszę, bo mnie zaciekawiło - będzie jutro 'artykuł' na blogu.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #81

     
Mercator
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 379
Nr użytkownika: 82.695

Stopień akademicki: posiadam
Zawód: wolny (jak ptak)
 
 
post 25/06/2019, 17:08 Quote Post

Zapomniane są przeważnie bitwy przegrane. A szkoda, bo z tych przegranych czasami płynie lepsza nauka niż z wałkowania po raz tysięczny tych wygranych. Dla mnie z tych przegranych bitew za mało się mówi o Chojnicach.
Pod Chojnicami niewiele brakowało żeby Zakon został rzucony na kolana. To co się nie udało po Grunwaldzie mogło się udać po zwycięskiej bitwie pod Chojnicami i nasza historia mogła wyglądać zupełnie inaczej. W każdym razie warunki były niezwykle sprzyjające. A wyszło jak wyszło...

 
User is offline  PMMini Profile Post #82

     
JanKazimierzWaza
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.020
Nr użytkownika: 100.202

 
 
post 25/06/2019, 18:11 Quote Post

QUOTE(Mercator @ 25/06/2019, 17:08)
Zapomniane są przeważnie bitwy przegrane. A szkoda, bo z tych przegranych czasami płynie lepsza nauka niż z wałkowania po raz tysięczny tych wygranych. Dla mnie z tych przegranych bitew za mało się mówi o Chojnicach.
Pod Chojnicami niewiele brakowało żeby Zakon został rzucony na kolana. To co się nie udało po Grunwaldzie mogło się udać po zwycięskiej bitwie pod  Chojnicami i nasza historia mogła wyglądać zupełnie inaczej. W każdym razie warunki były niezwykle sprzyjające. A wyszło jak wyszło...
*


Tyle, że Chojnice nie można traktować w kategoriach "bitwy zapomnianej" wszak nawet dzieciaki w podstawówce się o niej uczą
 
User is offline  PMMini Profile Post #83

     
Wilczyca24823
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 15.243
Nr użytkownika: 98.909

Ewa Mach
Zawód: opiekun
 
 
post 12/07/2019, 11:58 Quote Post

QUOTE
Zapomniane są przeważnie bitwy przegrane.


Nie zawsze. Bardzo rzadko wspomina się o bitwach, które w ciągu 13 lat zmagań z Zakonem Polacy wygrali. Szczególnie bitwa morska w Zatoce Świeżej, z której Polacy mogli wiele wniosków wyciągnąć na temat korzyści z posiadania silnej floty - i to zwycięstwo pod tym względem akurat chyba należy uznać za bardziej zmarnowane niż zwycięstwo grunwaldzkie.
 
User is online!  PMMini Profile Post #84

     
rapahandock
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.376
Nr użytkownika: 78.749

Igor Moraczewski
Stopień akademicki: dr
Zawód: archiwista
 
 
post 15/07/2019, 12:27 Quote Post

Tak naprawdę o najbardziej zapomnianej bitwie możemy nic nie wiedzieć, bo żadne źródło o niej nie wspomina, więc nie da się określić która na ten tytuł zasługuje wink.gif
Można jednak temat ugryźć inaczej i (ograniczając pulę bitew do tych, o których mamy jakiekolwiek informacje) uznać, że na najbardziej zapomnianej zasługuje miano ta bitwa, o której mało się mówi, a miała ogromną wagę dla dziejów Polski. O ile większość wspomnianych wcześniej bitew to starcia, od wyniku których nie zależał los wojny, o losie kraju nie wspominając, to zdarzają się takie starcia, o których nie pamiętamy, a których wynik decydował o kształcie losów Polski przez następne lata.
Do grona takich bitew można z pewnością zaliczyć bitwę nad Mozgawą, która ostatecznie doprowadziła do ugruntowania rozbicia dzielnicowego. Przykład Mozgawy pokazuje również, że najbardziej zapomniane nie są bitwy przegrane, lecz bitwy stoczone w wojnie domowej.

Ten post był edytowany przez rapahandock: 15/07/2019, 12:27
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #85

     
JanKazimierzWaza
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.020
Nr użytkownika: 100.202

 
 
post 16/07/2019, 8:45 Quote Post

QUOTE(rapahandock @ 15/07/2019, 12:27)
Tak naprawdę o najbardziej zapomnianej bitwie możemy nic nie wiedzieć, bo żadne źródło o niej nie wspomina, więc nie da się określić która na ten tytuł zasługuje wink.gif
Można jednak temat ugryźć inaczej i (ograniczając pulę bitew do tych, o których mamy jakiekolwiek informacje) uznać, że na najbardziej zapomnianej zasługuje miano ta bitwa, o której mało się mówi, a miała ogromną wagę dla dziejów Polski. O ile większość wspomnianych wcześniej bitew to starcia, od wyniku których nie zależał los wojny, o losie kraju nie wspominając, to zdarzają się takie starcia, o których nie pamiętamy, a których wynik decydował o kształcie losów Polski przez następne lata.
Do grona takich bitew można z pewnością zaliczyć bitwę nad Mozgawą, która ostatecznie doprowadziła do ugruntowania rozbicia dzielnicowego. Przykład Mozgawy pokazuje również, że najbardziej zapomniane nie są bitwy przegrane, lecz bitwy stoczone w wojnie domowej.
*


Czy ja wiem? Mozgawa nie była jakimś przełomem. Mieszko przegrał ale już 3 lata po bitwie był w Krakowie jako opiekun Leszka Białego i Konrada Mazowieckiego na zaproszenie wdowy po Sprawiedliwym.
 
User is offline  PMMini Profile Post #86

     
Pimli
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 773
Nr użytkownika: 103.187

 
 
post 16/07/2019, 12:40 Quote Post

Moim zdaniem dość mocno zapomniana i pomijana, przynajmniej jeśli chodzi o świadomość powszechną oraz szkolne nauczanie jest cała Wielka Wojna Północna i jej bitwy na naszych ziemiach (Kliszów, Kalisz, zmagania o Warszawę, Lwów i Toruń), choć trwała dłużej niż Potop i też przyniosła ogromne traty materialne i populacyjne.
 
User is offline  PMMini Profile Post #87

     
rapahandock
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.376
Nr użytkownika: 78.749

Igor Moraczewski
Stopień akademicki: dr
Zawód: archiwista
 
 
post 16/07/2019, 14:45 Quote Post

QUOTE
Czy ja wiem? Mozgawa nie była jakimś przełomem. Mieszko przegrał ale już 3 lata po bitwie był w Krakowie jako opiekun Leszka Białego i Konrada Mazowieckiego na zaproszenie wdowy po Sprawiedliwym.

Mozgawa była ostatnią próbą przywrócenia senioratu i ścisłego zespolenia wszystkich prowincji polskich. Po porażce Mieszko Stary stracił całą energię (oraz syna) i chociaż powrócił na kilka lat do Krakowa to tylko w charakterze opiekuna małoletnich książąt. Gdyby wygrał jest wielce prawdopodobne, że kontynuował by podporządkowanie sobie poszczególnych książąt. Abstrahując jednak od tego jak ważna była, to nie ukrywajmy, że była to jedna z największych, jeśli nie największa bitwa okresu rozbicia dzielnicowego, o której mało co się mówi.
QUOTE
Moim zdaniem dość mocno zapomniana i pomijana, przynajmniej jeśli chodzi o świadomość powszechną oraz szkolne nauczanie jest cała Wielka Wojna Północna i jej bitwy na naszych ziemiach (Kliszów, Kalisz, zmagania o Warszawę, Lwów i Toruń), choć trwała dłużej niż Potop i też przyniosła ogromne traty materialne i populacyjne.

O Kliszowie i samej WWP coś się jeszcze mówi. Pozostałe starcia są w dużej części zapomniane (chyba że lokalnie - w Toruniu o oblężeniu z 1703 r. się pamięta). Jednak o ile samą WWP się jeszcze kojarzy to już Konfederacja Tarnogrodzka pozostaje całkowicie nieznana. W początku XVIII w. Rzeczpospolita toczy nie tylko wojnę de facto przegraną, lecz również domową.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #88

     
Prawy Książę Sarmacji
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.326
Nr użytkownika: 98.849

 
 
post 16/07/2019, 16:45 Quote Post

QUOTE(Pimli @ 16/07/2019, 13:40)
Moim zdaniem dość mocno zapomniana i pomijana, przynajmniej jeśli chodzi o świadomość powszechną oraz szkolne nauczanie jest cała Wielka Wojna Północna i jej bitwy na naszych ziemiach (Kliszów, Kalisz, zmagania o Warszawę, Lwów i Toruń), choć trwała dłużej niż Potop i też przyniosła ogromne traty materialne i populacyjne.
*


Zgadzam się.
Nie ma przeciez nawet pełnej monografii o tej wojnie mimo jej ogromnego znaczenia.

@rapahandock

CODE
Jednak o ile samą WWP się jeszcze kojarzy to już Konfederacja Tarnogrodzka pozostaje całkowicie nieznana. W początku XVIII w. Rzeczpospolita toczy nie tylko wojnę de facto przegraną, lecz również domową.

Również zgoda. Z tego o czym napisałeś wynikają popularne mity w ocenie sejmu niemego.

Ten post był edytowany przez Prawy Książę Sarmacji: 16/07/2019, 16:47
 
User is offline  PMMini Profile Post #89

     
Wilczyca24823
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 15.243
Nr użytkownika: 98.909

Ewa Mach
Zawód: opiekun
 
 
post 16/07/2019, 17:35 Quote Post

No to ja sobie już przypomniałam smile.gif

ponoć w 1387 podczas odbierania starostom węgierskim Rusi Halickiej miało miejsce starcie polsko-węgierskie pod Stubnem ( confused1.gif ) - nie pamiętam nazwy (bardzo niepewne źródło informacji nadaje temu starciu nazwę "bitwa dwóch sióstr");

ponieważ nie wiem nic o tej bitwie poza tym, że się odbyła i ponoć Jadwiga przebywała nawet niedaleko pola bitwy, ciężko mi ocenić wpływ tego starcia na przebieg dalszego procesu odzyskiwania Rusi Halickiej albo dalsze dzieje Polski (czy Jadwidze groziło jakieś niebezpieczeństwo w razie przegranej???)

Ten post był edytowany przez Wilczyca24823: 16/07/2019, 18:28
 
User is online!  PMMini Profile Post #90

8 Strony « < 4 5 6 7 8 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej