|
|
Dlaczego zawiódł Plan Schlieffena?
|
|
|
|
Proponuję dyskusję na temat niemieckiej ofensywy z sierpnia 1914 roku. Wg. planu opracowanego przez Alfreda von Schlieffena (1833-1913), a realizowanego przez jego następce Helmutha von Moltke (1848-1916) II Rzesza miała najpierw pokonać szybciej mobilizującą się Francję, a następnie ruszyć na wschód przeciw Rosji. W tym celu na zachód ruszyło aż 7 armii niemieckich, a do osłony przed Rosją pozostawiono tylko jedną armię (o działaniach 8 armii istnieje temat na forum front wschodni, bałkański i włoski). Prawe skrzydło (1 Armia von Kluck, 2 Armia von Bulow) kierowało się szerokim łukiem przez Brukselę, Mons aby okrążyć Paryż i wyjść na tyły wojsk francuskich. Centrum (3 Armia von Hausen, 4 Armia książę Albrecht Wirtemberski, 5 Armia Następca Tronu Pruskiego Wilhelm, 6 Armia Następca Tronu Bawarskiego Rupprecht) miały przejść przez Ardeny i terytorium Luksemburga w kierunku Reims, środkowego odcinka Mozy i Verdun. Lewe skrzydło (7 Armia von Heeringen) za zadanie osłona Alzacji.
W trakcie realizacji ofensywy niemieckiej naruszono oczywiście neutralność Belgii, na co odpowiedziała Wielka Brytania wypowiedzeniem wojny Niemcom i wysłaniem Brytyjskiego Korpusu Ekspedycyjnego (BEF). Olbrzymie zaskoczenie Niemcom sprawili też Belgowie, którzy opóźniali niemiecki pochód, zamknęli się najpierw w twierdzy Liege, następnie Namur, a po przełamaniu ich obrony utrzymywali jeszcze z pomocą Brytyjczyków Antwerpię na tyłach uderzającej armii cesarskiej. W tym czasie Francuzi zaczynają realizować swój "Plan XVII". Atakują 1 (Dubail) i 2 Armią (Castlenau) w kierunku Alzacji i Lotaryngii. 3 (Sarrail) i 4 Armia (Langle de Cary) na ich lewej flance ubezpiecza ten atak i szybko wiążę się w walce z atakującymi armiami niemieckiego centrum. Niemieckie siły armii Klucka i Bulowa wychodzą z Belgii na przestrzeń operacyjną na lewo od sił francuskich. Na drodze staje im tylko 5 Armia (Lanrezac) i Brytyjczycy. 25 sierpnia pewny siebie na zachodzie von Moltke wystraszony sytuacją na wschodzie wycofuje 2 Korpusy z lewej flanki i wysyła do Prus. Tymczasem BEF stawia zaciekły opór, 5 Armia francuska zręcznie wymyka się wrogowi (za uratowanie armii, niezorientowany w prawdziwej sytuacji Joffre zastępuje Lanrezaca generałem Franchet d'Espray'em). Wkrótce okazuje się, że siły niemieckie zbyt mocno zaangażowały się w walce w centrum i prawemu najważniejszemy skrzydłu zabraknie sił na okrążenie Paryża. Rząd ewakuuje się ze stolicy do Bordeaux, dowódca BEF marszałek French zastanawia się już z jakiego portu wycofać się (uciec) do Anglii, w Paryżu dowódca obrony Paryża generał Gallieni nakazuje barykadować i okopywać miasto. 2 września zwiad lotniczy zauważa, że 1 Armia niemiecka zmieniła kierunek marszu i żeby skrócić rozciągnięty front idzie w kierunku 2 Armii. Defiluje przed nosem nowo tworzonej 6 Armii francuskiej w Paryżu. Francuzi wzmacniają ją nawet używając taksówek paryskich do przewozu wojsk z fortów na wschodzie. 6 września BEF i 6 (Maunoury) Armia atakują odsłoniętych Niemców na całym froncie. Położenie 1 i także już 2 Armii niemieckiej staje się nie do utrzymania w wyniku manewru sprzymierzonych. 8 września Niemcy prawie bez walk wycofują obie armie za Aisne. Cesarstwo przegrywa "bitwę której nie było" nad Marną. 10 września załamany psychicznie von Moltke informuje Kajzera: "Wasza Wysokość, przegraliśmy wojnę".
Zdaje sobie sprawę, że ten mój skrót wydarzeń jest baaaardzo niedokładny. Przyjmę każdą krytykę. Ale chciałem tylko przypomnieć parę faktów do dyskusji na temat "Dlaczego plan Schlieffena zawiódł"?
Czy opór Belgów na tyle zaskoczył, przeszkodził Niemcom, że spóźnili się na "herbatkę w Paryżu"?
Czy Brytyjski Korpus Ekspedycyjny (tylko 80 000 ale za to świetnych żołnierzy) znalazł się przez przypadek we właściwym miejscu i o właściwym czasie żeby uratować Francję?
Czy Rosjanie swą szybką i samobójczą ofensywą w Prusach Wschodnich którą tak wystraszyli von Moltkego odebrali Niemcom 2 Korpusy które właśnie okazały się brakującym ogniwem łączącym 1 i 2 armię niemiecką?
Czy Francuzi realizując Plan XVII zamiast siedzieć w fortach Nancy i Verdun (jak przewidywali Niemcy) zmusili niemiecki sztab do zbytniego zawężenia frontu centralnej grupy armii, oraz wysłania większych posiłków dla 7 Armii w Alzacji?
Czy Moltke zepsuł pierwotny plan już w przeddzień wojny kiedy z nowych 9 dywizji aż osiem wysłał na lewą flankę a tylko jedną wzmacniając prawe skrzydło zupełnie inaczej niż życzyłby sobie Schlieffen?
A może ten plan był po prostu do niczego i najpierw trzeba było atakować rosyjskiego "kolosa na glinianych nogach"?
Zapraszam do dyskusji. Mam nadzieję, że są na forum także "wyznawcy" Wojny, która miała zakończyć wszystkie wojny.
W załączeniu autor i reżyser:) czyli panowie von Schlieffen i von Moltke
Załączona/e miniatura/y
|
|
|
|
|
|
|
|
Dziekuje za poruszenie tego tematu ,sam szykowalem sie do podobnego postu.Uzylbym go inaczej - Czy mlodszy Moltke zrozumial plan Schliefena- Wydaje sie ze nie.Ale zacznijmy od poczatku.Powstaly przy koncu XIX i na poczatku XX wieku plan Schliefena zakladal Nierownomierne rozlozenie sil przygotowanych do ataku na Francje.Prawe skrzydlo- 53 dywizje zgrupowanie uderzeniowe ktore naruszajac neutralnosc Belgi mialo zatoczyc wielki luk dokonujac zwrotu w kirunku poludniowym omijajac Paryz od zachodu a nastepnie ku wschodowi mialo zamknac w wielkim kotle,zawias usytuowany w okolicach Verdun (10 dywizji) mial stanowic pewnego rodzaju polaczenie miedzy prawym skrzydlem a lewym 9 dywizji wzdluz granicy z Francja. Zadaniem lewego skrzydla po krotkiej bitwie granicznej bylo razpoczecie odwrotu ktory odcignalby sily francuskie wraz z odwodami (wzmocnienie powodzenia) od terenow na Zachod od Paryza.Niefotunnie mlodszy Moltke zaczal wzmacniac lewe skrzydlo czyli od koncepcji "drzwi obrotowych" przeszedl do raczej plytkiego manewru prawym skrzydlem. Jeszcze dobrz atrament nie wysechl na planie Schlieffena kiedy dostal sie on w rece wywiadu francuskiego. Zgodnie z nim zastepca szefa sztabu generalnego gen Michelle przygotowl projekt w mysl ktorego armia francuska powinna byc skoncentrowana w okolicach Paryza w celu pobicia prawego skrzydla niemieckiego skoro lewe nie stanowilo zadnego zagroenia powinno ono byc calkowicie zignorowane w pierwszej fazie bitwy.Zostal za to wyrzucony z hukiem.Koncepcje gen Michelle byly sprzeczne z panujaca we Francji doktryna plk.Grandmaison wg ktorej armia powinna atakowac i utrzymywac duch ofensywny.kamaryla Grandmaison (Foch,Castelleno,Dubail) w sposob bezwzgledny rozprawiala sie z oponentami.Jeden z glownych oponentow Grandmaison mjr Petain zostal zwolniony ze sluzby i musial zajac sie rolnictwem.Pod ich wplywem nastepca Michella gen.Joffre opracowal nieszczesny Plan No XVII czyli uderzenie na calym froncie ( z naruszeniem neutralnosci Belgi).Francuskie uderzenie bylo jak najbardziej po mysli niemcom- armia francuska wchodzila do wora.Gorsz sprawa francuska pewnosc siebie doprowadzila do odrzucenia przez brytyjski War Council planu gen French'a koncentracji armi brytyjskiej w odroznieniu od armii niemieckiej i francuskiej calkowicie profesjonalnej w okolicach Antwerpi.Skad bylaby zagrozeniem dla tylow prawego skrzydla niemieckiego.Plan odrzucono a brytyjczycy zostali w pozycji przylepka do armii francuskiej Jesli chodzi o niepowodzenie planu Shlieffena trzeba uznac niewyciagniecie wnioskow z przebiegu cyvil war (Moltke nie uwazal jej za wojne) ze w celu dokonania glebokich manewrow potrzeba dobrze rozwinietej sieci kolejowej.Powysadzeniu przez saperow brytyjskich i francuskich mostow na Mozie zalamal sie system transportu armii v. Klucka.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja powiedziałbym, że w sierpniu 1914 roku nikt nie próbował wykonać Plan Schlieffena, a tylko jego potworka.
Druga sprawa to niemiecki system mobilizacyjny, który prosił autorów o uderzenie pałką między oczy.
Gdyby Rosja miała sprawną siec kolejową, byłaby rzeźnia, bo mobilizowała swe wojska wg dużo lepszego planu.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jakby nie patrzeć to założeniem planu Schlieffena była wojna błyskawiczna, w której Francuzi mieli zostac pokonani, zanim sojusznicy zdążą przyjść im z pomocą???
Omijając więc francuski ps obrony, wojska niemieckie zaatkaowały Belgię, licząc na szybki sukces militarny. Belgowie bronili się jednak prawie 10 dni!!!, co umożliwiło Francuzom przeprowadzenie powszechnej mobilizacji i wstępne przygotowanie do wojny. Następnie kilkadziesiąt kilometrów od stolicy Francji, nad rzeką Marną, doszło do krwawej bitwy, która przesądziła o losach Paryża i frontu zachodniego! Trwała ona od 6 do 9 września 1914r. i zakończyła sie porażką Niemców. Armia niemieck musiała odstąpić od Paryża i zatrzymała sie na linii rzeki Aisne.
|
|
|
|
|
|
|
|
Zalozeniem Schlieffena bylo cos w rodzaju wojny blyskawicznej. Nie przewidzial on jednak trudnosci transportowych armi niemieckiej,braku koordynacji i dyletancta swego nastepcy. Jesli chodzi o bitwe nad Marna to mozemy powiedziec ze przegrali ja Niemcy,natomiast Francuzi i Brytyjczycy mogli dokonac znacznie wiecej.Jeszcze jedno gdyby von Moltke wykazal wiecej inicjatywy zajalby porty nad kanalem ( wedlug zrodel Alliantow nie bronione) dzieki czemu nie doszloby do drugiej rzezi w 1914 znanej w literaturze anglojezycznej jako "Race to the Sea" w niemieckiej jako pierwsza bitwa o Ypres a potocznie Rzez niewiniatek ( bardzo mlodzi rekruci z armi niemieckiej przeciw zawodowej armi brytyjskiej
|
|
|
|
|
|
|
|
A jak odnosicie się do faktu wycofania dwóch korpusów do Prus Wschodnich? Wydaje się, że tę decyzję wymuszono na von Moltkem, ze względu na charakter Prus - liczna szlachta miała tam majątki, region był wysoko rozwinięty i sama myśl o oddaniu go Rosjanom wydawała się niedopuszczalna.
Moim zdaniem, gdyby przeważyła chłodna analiza, te dwa korpusy nie zostałyby wysłane. Zanim Samsonow i Rennenkampf zdołaliby sforsować mazurskie lasy, zdobyć twierdzę Boyen, Królewiec, Grudziądz i Toruń - zastałaby ich zima. To dawało, jak się zdaje, dosyć spore pole manewru na froncie zachodnim.
Z drugiej strony, piszą Koledzy o różnych wpadkach i błędach niemieckiej ofensywy 1914 roku - zapewne te dwa korpusy jednak nie przeważyłyby szali zwycięstwa.Ciekawe, jak wtedy, bez podnoszącego morale zwycięstwa pod Tannenbergiem i po utracie najważniejszej chyba prowincji, walczyłoby się Niemcom.
Jakieś opinie?
|
|
|
|
|
|
|
Marciner
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 9 |
|
Nr użytkownika: 2.610 |
|
|
|
|
|
|
całkowicie się z tobą zgadzam i uważam że owa dwa korpusy nie byłyby w stanie przechylić szali zwyciestwa na strone Niemiecką. Z drugiej strony osobiście uważam iż Rosjanie szybciej niż przed zimą opanowali by Prusy a to by siłą rzeczy pociągło za sobą wysłanie na front Wschodni jakiejś armii.
|
|
|
|
|
|
|
|
Dwa i pol korpusu odebrane z frontu zachodniego przybyly do Prus juz pozakonczeniu bitwy to znaczy nie wziely w niej udzialu.
|
|
|
|
|
|
|
|
Z oryginalnego planu Schlieffena pozostala w zasadzie sama ramowa koncepcja czyli atak przez Belgie. Reszta byla wielokrotnie zmieniana, dostosowywana, modernizowana itp itp. Moznaby powiedziec, ze w 1914 roku nie bylo juz planu Schlieffena - byl za to plan mlodszego Moltkego. Plan Schlieffena w pierwotnej postaci zakladal proporcje sil armii niemieckiej w stosunku 7 do 1. 7: prawe skryzdlo, 1: lewe skrzydlo. Moltke zmienil te proporcje na 3 do 1, uwazajac, ze konieczne jest wzmocnienie sil w Alzacji i Lotaryngii. Oslabienie prawego skrzydla bylo ewidentne.
QUOTE Ja powiedziałbym, że w sierpniu 1914 roku nikt nie próbował wykonać Plan Schlieffena, a tylko jego potworka Podoba mi sie to okreslenie ! Zdecydowanie buty starego Moltkego byly o kilka rozmiarow za duze dla mlodszego. Zrodlo: G. Ritter, The Schlieffen Plan.
N_S
|
|
|
|
|
|
|
|
Von Moltke jest z pewnoscia odpowiedzialny za kleske Planu Schlieffena, ale nie calkowicie. Wg gen. Fullera "The greatest battles of the Western World" sam Von Schlieffen zaczal zmieniac plan. 2.Wyznaczenie na dowodce Armii niemieckiej w Alzacji Ksiecia Ruprechta ( nastepca tronu Bawari) krylo w sobie zalazki Kleski.Tak wysoko postawiona nie mogla przegrac bitwy i oddac ziem zdobytych w 1870 francuzom (chocby czasowo). 3.) Plan Schlieffena jest niedokladnie rozumiany nawet dzisiaj ( przegladalem podrecznik uniwersytcki z U of T) i autor totalnie nie lapie o co chodzi. Plan Schlieffena zakladal mianowicie przejsciowy odwrot z ziem zagarnietych po 1870 przez co armia francuska a wlasciwie jej najlepsze jednostki oddalaly by sie do decydujacego pola bitwy na zachod od Paryza scigajac Niemcow na wschod. Cos w rodzaju drzwi wahadlowych. 4.) Geniusz gen. Gallieni-gubernator wojskowy Paryza. Zaatakowal prawe skrzydlo von. Klucka dokladnie kiedy bylo trzeba,odpowiednimi silami...., a znamy go tylko jako kogos kto zorganizowal taksowki.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jest taka anegdota: W szkole w roku 1934 nauczycielka pyta dzieci -Hans Czemu zawiódł "plan Schlieffena"? -Bo żydzi zabrali zaopatrzenie i nasze wojska głodowały -Tak tak -Otto dlaczego zawiódł "plan Schlieffena"? -Bo żydzi rozkradli broń i amunicje -A wg Ciebie Icek miernoto czemu zawiódł "plan Schlieffena"? -Bo żydzi byli w niemieckim sztabie generalnym... -Milcz żydzi nigdy nie byli w niemieckim sztabie -Tak tak przepraszam we FRANCUSKIM _________________________________________________ A tak na poważnie to po porstu był zbyt ambitny i jeszcze wojna na 2 fronty oraz słaba jego realizacja
|
|
|
|
|
|
|
ziege
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 41 |
|
Nr użytkownika: 4.136 |
|
|
|
|
|
|
Musze zgodzić siez przedmówcami. Oryginalny plan był ciagle zmieniany co sprawiło totalna klapę poczatkowych załozeń. Nie mozna tu winic Schlieffena bo pomysł był dobry ale niestety wykonanie było znacznie gorsze. wahanie i zmiany w ostatniej chili ze strony głównodowodzacych spowodowały brak koncowego sukcesu w realizacji planu.
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie należało atakować Belgii, była ona neutralna, a podczas wojny , jak sam zaznaczyłaś opóźniali marsz i obronili największy port morski w Belgii-Antwerpię, która mogła być ważnym punktem zaopatrzeniowym....Myslę że trzeba było atakować tymi dwoma armiami przez luxemburg, i dopiero potem iść wybrzeżem(Calais, Le Hawr)
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie wiem czy wniosę coś nowego i to co słyszałem jest coś warte, ale podobno plan miał bardzo solidną lukę. ( nie widziałem poprzednich w tym topicu postów ) Jeszcze jeenym z licznych na to wpływających czynników miałaby być kwestia akcji rosyjskiej na wschodzie. Miano tam pozostawić pewne siły dla pozornego oporu, a większość sił rzucić na Francję, ale w tutaj właśnie dostrzeżono rysę, bo gdy tylko Rosjanie uderzyli niejako "zbyt" dużą cześć sił przerzucono na wschód z frontu na zachodzie. Ale dlaczego tak uczyniono ?? Podobno dlatego, że jak wiemy atak Rosji miał miejsce na teren właściwy dawnym Prusom, a tam MIALA BYĆ RZECZYWISTA SIEDZIBA (MOWA O CAŁYM REGIONIE) SZLACHTY NIEMIECKIEJ: MAJĄTKI I RODZINY. To miało zaważyć na tej zaskakującej decyzji rzucenia tylu sił na niezbyt wymagających Rosjan, co oczywiście miało się przyczynić do klęki pod Marną i niepowodzeniem planu Schlieffena. (Oczywywiście to tylko jeden z elementów mających rzekomo wpłynąć na rozstrzygnięcie rozstrzygającej bitwy )...
|
|
|
|
|
|
|
|
Luksemburg graniczył z Francją tylko na odcinku 15km, jego zajęcie bez atakowania Belgii nie zmieniało sytuacji w żaden sposób. Bez ataku na Belgię pozostaje frontalny atak na linię twierdz francuskich od Verdun do Belfort. Atak frontalny na silnie umocnionego przeciwnika to dla Niemców prawdopodobnie koniec wojny jeszcze w 1914 roku, z tym że raczej nie jako zwycięzcy. Prawdopodobnie dlatego, że nie do końca te twierdze były tak solidnie przygotowane do prowadzenia obrony w warunkach nowoczesnej wojny jak by nam sie wydawało.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|