| |
|
|
 Byli Akowcy w PZPR
| |
|
|
|
|
Znacie jakieś przykłady Ak - owców, którzy po wojnie zapisali się do partii, i czy takie działanie było jednoznacznie odbierane jako zdrada, wsród reszty kombatantów formacji?
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Do jakiej partii? PPR czy potem do PZPR?
i w jednej i w drugiej były ich w skali kraju setki. Z różnych zresztą przyczyn.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE Do jakiej partii? PPR czy potem do PZPR?
Do PZPR
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
pierwszy z brzegu, wręcz sztandarowy to Roman Bratny
jesli przez przypadek nie był członkiem PZPR to i tak zasłużył na miano bezpartyjnego bolszewika
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(Hieronim Lubomirski @ 7/05/2009, 17:46) Znacie jakieś przykłady Ak - owców, którzy po wojnie zapisali się do partii, i czy takie działanie było jednoznacznie odbierane jako zdrada, wsród reszty kombatantów formacji?
Czy chodzi o mechanizm czy konkretne nazwiska ? Pytam bo przypadków wstępowania do PZPR znam wiele ...
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE Czy chodzi o mechanizm czy konkretne nazwiska ? Pytam bo przypadków wstępowania do PZPR znam wiele ...
Z chęcią dowiem się więcej i o mechanizmach i o konkretnych przypadkach
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
następny: Tadeusz Konwicki, w PZPR w latach 1952 - 1966
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Akowcy do PZPR wstępowali bo :
1. Uznawali nowy ustrój za swój i chcieli być jego częścią i w nim funkcjonować
2. Chcieli sie zamaskować ( czynili to z własnego pomysłu lub na rozkaz organizacji) - ci zazwyczaj i tak wpadali bo partyja dbała o czystość szeregów
3. Chcieli się uczyć lub pracować na kierowniczych stanowiskach lub w niektórych zawodach
To oczywiście tylko uogólnienia bo każda decyzja była osobista i pisać wiele można o tym.
Nazwiska - podam tylko kilka bardziej znanych :
1. Kazimierz Barcikowski
2. Roman Marceli Bak - Bąkowski
3. Stanisław Horak
4. Jan Lembas
5. Tadeusz Łomnicki
6. Ryszard Młynarski
7. Kazimierz Ornat
8.Ludwik Sobolewski
Kopalnią byłych Akowców w PZPR są także spisy służby leśnej i wojska ( zwłaszcza szkół )
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Ani sama przynaleznosc do AK nie wystarcza do wienca chwaly, ani pozniejsza szeregowa przynaleznosc do PZPR (o ile wymuszona szantazem systemu) nie musi oznaczac zeswinienia.Najwazniejsza jest godna postawa.
Jednak jezeli AKowiec podpisal cyrograf z "bolszewia" ( pomimo wszelkich okolicznosci lagodzacych) to jednak w duzym stopniu dyskredytuje.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
najlepiej przegladnac posiedzenia WKKP i poszczególych PKKP w danym województwie. Ewentualne zostaje także Wydział kadr.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
A znane są jakieś przykłady, gdy byli członkowie AK dochodzili do wysokich stopni wojskowych w LWP, powiedzmy pułkownik, generał. Czy było to raczej niemożliwe?
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(Hieronim Lubomirski @ 10/05/2009, 13:44) A znane są jakieś przykłady, gdy byli członkowie AK dochodzili do wysokich stopni wojskowych w LWP, powiedzmy pułkownik, generał. Czy było to raczej niemożliwe?
niesławnej pamięci gen. bryg. Brunon Olbrycht - d-ca 21 Górskiej Dywizji AK
W kwietniu 1945 przyjęty do WP i wyznaczony na stanowisko zastępcy komendanta Oficerskiej Szkoły Piechoty nr 1 w Krakowie. Następnie szef wydziału szkół w Ministerstwie Obrony Narodowej. Generał dywizji z 1946, następnie od 1946 dowódca Warszawskiego Okręgu Wojskowego. Organizował walkę z żołnierzami podziemia niepodległościowego. Później komendant Centrum Wyszkolenia Piechoty w Rembertowie. (za Wiki)
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Juliusz Wilczur-Gaztrzecki.
Ciekawa postać z korzeniami w AK, potem służbą w PRL.
Autor "AK za i przeciw".
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Stopnia generalskiego dorobił się w okresie PRLu płk/gen. Jan Mazurkiewicz "Radosław", twórca TOW, zastępca d-cy i dowódca KeDywu KG AK, d-ca Zgrupowania "Radosław" w Powstaniu Warszawskim, szef Obszaru Centralnego DSZ na Kraj, Przewodniczący Komisji Likwidacyjnej AK. W latach 1945-56 więzień polityczny. Aresztowany po raz pierwszy 1 sierpnia '45, miał być później m.in. świadkiem podczas procesu swojego byłego zwierzchnika w KeDywie KG AK, gen. "Nila", ale ponieważ nic UB nie była w stanie z niego wyciągnąć (mimo stosowania najróżniejszych metod presji fizycznej i psychicznej, jak sam określał w piśmie do prokuratora z 18 maja '56), co by mogło obciążyć "Nila", zrezygnowano z włączenia go do procesu. Był także wiceprezesem ZBoWiD. Stopień generała brygady dostał w '81, być może z inicjatywy Moczara. Sam wcześniej zarzekał się, że nie chce stopnia generalskiego, gdyż pułkownik brzmi bardziej liniowo. Poza tym przyzwyczaił się do swojego "pułkownika Radosława".
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Ale "Radosław" raczej kariery wojskowej w PRLu nie zrobił.... No i nie był członkiem PZPR.
|
| |
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|
|
7/05/2009, 16:46
