|
|
Korzyści i straty z kontrreformacji
|
|
|
|
Witam Chyba nikt nie wspomniał o działalności jezuitów na rzecz edukacji młodzieży szlacheckiej, ale to oczywiste .
QUOTE No właśnie? Batory mógł, a August II czy III już niekoniecznie - ciekawe dlaczego? Czyżby coś w nastawieniu Braci szlachty do rodaków inaczej wierzących przez ten okres ok. 100-120 lat się zmieniło? Pytanie co i dlaczego? Może to skutek działania kontrreformacji? Zmieniło się to, że przez wiek XVII Polacy walczyli z różnowiercami: Prawosławnymi, Luteranami, Kalwinami. Polska stała się krajem nieufnym, pełnym ksenofobicznej szlachty, która stopniowo pozbawiała dysydentów praw. Zatargi religijne przejawiały się poprzez tumult w Toruniu, Konfederację Słucką oraz Toruńską. Dobitny fanatyzm szlachty był widoczny podczas ustawionej Konfederacji Radomskiej. Pozdrawiam
Ten post był edytowany przez Hetman Różyński: 7/05/2012, 17:18
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Hetman Różyński @ 7/05/2012, 18:08) Chyba nikt nie wspomniał o działalności jezuitów na rzecz edukacji młodzieży szlacheckiej, ale to oczywiste . Wszyscy wspominali
CODE Zmieniło się to, że przez wiek XVII Polacy walczyli z różnowiercami: Prawosławnymi, Luteranami, Kalwinami. Polska stała się krajem nieufnym, pełnym ksenofobicznej szlachty, która stopniowo pozbawiała dysydentów praw.
Tak, to prawda, ale mieszanką wybuchową stały się wojny połączone z jezuickimi klechdami.
|
|
|
|
|
|
|
|
Interpretację słowa "katolicyzm" od kata próbowali mi w rozmowie wcisnąć wędrowni świadkowie Jehowy...
Oczywiście wojny religijne przed soborem trydenckim nie były w Polsce toczone (nie licząc wojen husyckich). Brak jednak soboru mógł zmusić coraz bardziej osłabiający się katolicyzm do radykalizacji działań. Dochodziło bowiem do takich ekscesów jak na przykład wyrzucenie mnichów z Pińczowa. Pojawiały się także incydenty zbrojne między protestantami, a katolikami. Późniejsza tolerancja jest także zasługą wzmocnienia się katolicyzmu. Dzięki kontrreformacji dołączył on niejako do kościołów reformowanych.
Proszę mi wybaczyć zdanie od gimnazjach. Zasugerowałem się przewrotną tezą, którą przeczytałem ostatnio w jednej z prac magisterskich, którą miałem nieprzyjemność poprawiać. Autorka bowiem uznała, że kryzys ekonomiczny, który dotknął gimnazja w Elblągu i Gdańsku w drugiej połowie XVII wieku wynikał z braku napływu nowych studentów, co z kolei było spowodowane odwróceniem się od protestantyzmu. Poszperałem i wyszło, że to bzdura. Kryzys miał inne podłoże.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Arbago @ 7/05/2012, 23:36) Interpretację słowa "katolicyzm" od kata próbowali mi w rozmowie wcisnąć wędrowni świadkowie Jehowy... CO?! Ale że co, że serio?
CODE Brak jednak soboru mógł zmusić coraz bardziej osłabiający się katolicyzm do radykalizacji działań.
Tylko po co? Przecież u nas do czasów soboru (a nawet ciut po nim) popularna była opcja "rzymskiego Kościoła narodowego", bądź Kościoła zupełnie narodowego. Po jego utworzeniu wielu katolików by pewnie nie zostało.
CODE Pojawiały się także incydenty zbrojne między protestantami, a katolikami.
Zdecydowanie częściej dochodziło doń z powodów politycznych (np zamach na Żółkiewskiego, ale to później). Zresztą, obie sprawy były wymieszane.
CODE Późniejsza tolerancja jest także zasługą wzmocnienia się katolicyzmu. Dzięki kontrreformacji dołączył on niejako do kościołów reformowanych.
Pewnie. Z tym, że z tą zasługą papistów dla tolerancji bym się nie zgodził-1573 rok raczej był decydujący, jak też ogólna odpowiedzialność ówczesnej szlachty.
CODE Proszę mi wybaczyć zdanie od gimnazjach. Zasugerowałem się przewrotną tezą, którą przeczytałem ostatnio w jednej z prac magisterskich, którą miałem nieprzyjemność poprawiać. Autorka bowiem uznała, że kryzys ekonomiczny, który dotknął gimnazja w Elblągu i Gdańsku w drugiej połowie XVII wieku wynikał z braku napływu nowych studentów, co z kolei było spowodowane odwróceniem się od protestantyzmu. Poszperałem i wyszło, że to bzdura. Kryzys miał inne podłoże.
Dość spojrzeć na daty
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Dość spojrzeć na daty Tromp
Odwrót od protestantyzmu w drugiej połowie XVII wieku był jednak nadal zauważalny. Dość powiedzieć, że to wtedy katolicy odzyskali kościół farny w dużym mieście pomorskim - Grudziądzu.
QUOTE ylko po co? Przecież u nas do czasów soboru (a nawet ciut po nim) popularna była opcja "rzymskiego Kościoła narodowego", bądź Kościoła zupełnie narodowego. Po jego utworzeniu wielu katolików by pewnie nie zostało. Tromp
Do powstania tego kościoła jednak nie doszło. Jakub Uchański mimo swoich reformacyjnych sympatii pozostał głową kościoła rzymskiego w RON. Moim zdaniem oznacza to, że wpływy Rzymu w Polsce były i to były skuteczne. Moim zdaniem dalszy rozwój, jak ktoś to napisał "rozpierduchy" protestanckiej mógłby doprowadzić do krwawej reakcji katolickiej.
QUOTE Z tym, że z tą zasługą papistów dla tolerancji bym się nie zgodził-1573 rok raczej był decydujący, jak też ogólna odpowiedzialność ówczesnej szlachty. Tromp
Słaby i zagrożony kościół katolicki mógłby sięgnąć po drastyczniejsze środki. Moglibyśmy mieć powtórkę wojen z Niemiec i Francji, gdzie protestantyzm był o wiele silniejszy niż w Polsce.
QUOTE Ale że co, że serio?
Tak, mówili o tym z wielkim przekonaniem.
Ten post był edytowany przez Arbago: 8/05/2012, 0:21
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Arbago @ 8/05/2012, 1:20) Odwrót od protestantyzmu w drugiej połowie XVII wieku był jednak nadal zauważalny. Dość powiedzieć, że to wtedy katolicy odzyskali kościół farny w dużym mieście pomorskim - Grudziądzu. To prawda-spory wpływ miała jednak II Wojna Północna i wcześniejsza wojna o Ujście Wisły.
CODE Moim zdaniem oznacza to, że wpływy Rzymu w Polsce były i to były skuteczne.
To akurat prawda.
CODE Moim zdaniem dalszy rozwój, jak ktoś to napisał "rozpierduchy" protestanckiej mógłby doprowadzić do krwawej reakcji katolickiej.
Nie. Szlachta sama chciała doprowadzić do ukrócenia gwałtów z jednej i drugiej strony, czego dowód dała w 1573-szczęśliwie z obu stron.
CODE Słaby i zagrożony kościół katolicki mógłby sięgnąć po drastyczniejsze środki. Moglibyśmy mieć powtórkę wojen z Niemiec i Francji, gdzie protestantyzm był o wiele silniejszy niż w Polsce.
O ile król i szlachta jako całość by pozwoliły w owym czasie na eskalację konfliktu-praktyka pokazała, że zbyt wielu chętnych nie było, a to przecież szlachta rządziła.
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam Pozytywy-piękne kościoły. Negatywy-w skrócie i uproszczeniu katolicyzm polski(en masse) ma twarz o. Rydzyka a nie Karola Wojtyły
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|