|
|
Kto i kiedy zdobyl Moskwe ?
|
|
|
|
Jak świat światem uczyli mnie zawsze że Polacy są jedynym narodem, który wschód podbił aż do Moskwy i jedynym, który samą Moskwę opanował. Aż tu wczoraj wdałam się w arcyciekawą dyskusję (nie powiem z kim bo szanuję tego człowieka:)), podczas której dowiedziałam się że do Moskwy wkroczyli też żołnierze Napoleona...Hmmmm... Czy ktoś może to sprostować????
|
|
|
|
Odpowiedzi(1 - 14)
|
|
|
|
Z Napoleonem to prawda, jeśli się nie mylę Moskwę zdobyli też Tatarzy
|
|
|
|
|
|
|
|
Tak, to wszyscy zdobywcy tego pięknego miasta. Jakiś Polak w Moskwie no pocz. lat 90 zażartował, że gdyby odbył się bal zdobywców Moskwy to dziwny byłby jego skład: Tatarzy, Polacy i Francuzi. Dodać należy, że mimo spalenia stolicy i wywiezienia carskich skarbów, Polacy pozostają jedynymi w historii, przed którymi moskiewscy włodarze dobrowolnie otworzyli bramy miasta i jedyni, którzy uczestniczyli w zdobywaniu miasta dwukrotnie. Jako ciekawostkę można podać, że jako pierwszy do miasta wszedł pułk "złotych huzarów" Jana UmińskiegO. ale i tak pozostaje to niewielką rekompensatą, możnaby zapytać, ile razy Rosjanie szturmowali Warszawę. Pozdrawiam!
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 23/12/2006, 13:16
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam! Trzeba też pamiętać, że podczas pobytu Napoleona w Moskwie, stacjonowali tam także Polacy.
|
|
|
|
|
|
|
|
Dzięki, kochani jesteście...A jednak się myliłam, psiakość... I teraz też widzę że wpisałam temat nie w tą epokę... Czego to piwo nie zrobi z człowieka....:D:D:D:D:D
|
|
|
|
|
|
|
|
Napoleon wkroczył tam bez zadnego wystrzału a miasto było wtedy puste więc to żaden sukces. Kiedy Tatarzy zdobywali Moskwa, nie była ona dużo lepiej umocniona niż Biskupin więc również nie ma sie czym szczycić. "Prawdziwym" zdobyciem Moskwy możemy się szczycić właściwie tylko my Polacy, którzy mieliśmy swój garnizon na Kremlu przez pare miesięcy.
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 23/12/2006, 13:17
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam! Mała poprawka: kiedy Napoleon wkraczał do Moskwy, nie była ona pusta. Niedaleko od niej stacjonował chociażby gubernator tego miasta. Prawdopodobnie to on kazał podpalić stolicę. Opuszczenie Moskwy było wybiegiem taktycznym i nie było tak łatwo Napoleonowi wkroczyć do tego miasta.
|
|
|
|
|
|
|
|
No jasne ale że Napoleonowi nie było łatwo wkroczyć do Moskwy bo musiał sie do niej przedzierać przez ogromne obszary Rosje co nie zmienia faktu ,że nie napotkał tam poważniejszgo oporu ponieważ mieszkańcy i car wyemigrowali na wschód. Sam musisz chyba przyznać ,że nie było żadnej ogromnej bitwy pod Moskwą(jak to było w roku A.D.1941) i Napoleonej mógł spokojnie wprowadzić swoje oddziały na Kreml(problemów nie było poza szalejącym w mieście pożarem).
|
|
|
|
|
|
|
|
tatarzy też wywalczyli sobie siła Moskwę, więc to oni i my zdobyliśmy je orężem, a taka mała ciekawostka, jedno z najważniejszych świąt rosyjskich przypada na bodajże 5 listopada - dzień kiedy wyrżnęli część załogi polskiej prbywjącej na Kremlu.
|
|
|
|
|
|
|
|
Z tym świętem była cała sprawa, bo chodziło jak po upadku komunizmu zagospodarować 7 listopada - wybuch rewolucji, bo świętować nie wypada, a Rosjanie już przyzwyczajeni. I na pocz. lat 90 odgrzebano starą historię o wypędzeniu polskich interwentów z Kremla. Jednak stworzono zupełnie sztuczne święto -Dzień Jedności Narodowej. Ale rok temu postanowiono wrócić do pięknej, rosyjskiej tradycji i to święto wróciło z cała okazałością. Pozdrawiam!
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 23/12/2006, 13:19
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam! Może na początek spójrzmy na fakty: Wojska napoleońskie atakujące Rosję liczyły 674 tys. żołnierzy, wojska rosyjskie zaś liczyły 218 tyś. żołnierzy. 24 czerwca 1812 – wojska francuskie przechodzą Niemen, tym samym wkraczają do Cesarstwa Rosyjskiego Faktycznym wodzem wojska strony rosyjskiej był Barclay de Tolly. 17 sierpnia 1812 – nierozstrzygnięta bitwa pod Smoleńskiem, Aleksander I mianuje głównodowodzącym Kutuzowa 5-7 września 1812 – bitwa pod Borodino, miała ona na celu osłonięcie Moskwy, została nierozstrzygnięta 14 września 1812 – Napoleon w Moskwie 24 października 1812 – po wycofaniu się z Moskwy nastąpiła bitwa pod Małojarosławcem [na podstawie: Mieczysław Żywczyński, Historia powszechna 1789-1870, Warszawa 2002.] Więc bitwy pod samą Moskwą nie było, ale za to było conajmniej kilka bitew osłaniających Moskwę. Poza tym: We wrześniu 1812 roku odbyło się posiedzenie rady wojennej Rosji w Filach, Kutuzow wziął całą odpowiedzialność za opuszczenie Moskwy. Prawie wszyscy arystokraci przenieśli się do Niżnego Nowogrodu. [to na podstawie: Albert Manfred, Napoleon Bonaparte, Warszawa 1980.] Tak więc opuszczenie Moskwy było wybiegiem taktycznym, trudno w takim razie wskazywać, że Napoleon miał lepszą sytuację. Poza tym nie będę wspominał w jakim stanie było jego wojsko i ze znanymi wszystkim problemem zaopatrzenia. Co do porównywania zdobycia Moskwy przez Polaków, Napoleona i prób Hitlera to trzymałbym się z daleka. Chociażby z tego powodu, że natarcie Napoleona to właściwie tylko jedna armia, a Hitler wysłał trzy armie. Polacy znajdowali się w zupełnie innej sytuacji. Jak ktoś już napisał wyżej: "zostali zaproszeni przez włodarzy".
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Maciekor @ 17/07/2005, 17:19) Napoleon wkroczył tam bez rzadnego wystrzału a miasto było wtedy puste więc to żaden sukces.Kiedy Tatarzy zdobywali Moskwa nie była ona dużo lepiej umocniona niż Biskupin więc również nie ma sie czym szczycić. "Prawdziwym" zdobyciem moskwy możemy się szczycić właściwie tylko my polacy którzy mieliśmy swój garnizon na Kremlu przez pare miesięcy.
no pryszcz... po prostu wkroczył sobie
a bitwa pod Borodino to w zasadzie towarzyskie spotkanie, które wg niektórych nawet wygrał Kutuzow.. no wygrał bo nie przegrał... to znaczy zdążył uciec...
|
|
|
|
|
|
|
|
gdyby nie nalegania cara to i tej bitwy by nie było, a dlaczego ma nie byćskukcesem Kutuzowa? Przetrzepali mu tyłek Francuzi ale nie rozbili, a przy okazji i sami się wykrwawii.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Pisarz Polny @ 18/07/2005, 11:58) gdyby nie nalegania cara to i tej bitwy by nie było, a dlaczego ma nie byćskukcesem Kutuzowa? Przetrzepali mu tyłek Francuzi ale nie rozbili, a przy okazji i sami się wykrwawii.
jak sie przystępuje do bitwy to sukcesem jest osiągnięciem stawianych sobie celów? Czyżby celem Kutuzowa stając do tej butwy było nie dać się rozbić?
|
|
|
|
|
|
|
|
Wejście Napoleona do Moskwy były przewidziana zagrywka Rosjan, po prostu wpadł w pułapkę, natomiast zdobycie przez Polaków Moskwy wyglądało inaczej... po bitwie pod Kłuszynem niesiona na fali polska armia szła na stolicę, Rosjanie nie byli w stanie go obronić z czego sobie zdawali sprawe więc po prostu wpuścili Polaków do środka. A sam fakt, że wypędzenie Polaków jest dla Rosjan takim waznym momentem w ich historii znaczy, że zdobycie Moskwy przez Polaków było dla nich porażką natomiast podbój Napoleona miał tylko znaczenie taktyczne
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|