|
|
Wrogowie Porty na wschodzie (oprócz Persów),
|
|
|
|
Książkę tę wydano w roku 1972 - ja zakupiłem ją na Allegro za śmieszne w sumie pieniądze i zakup ten uważam za jeden z lepszych: pozycja bardzo ciekawa, zawierająca mnóstwo faktów, przedstawiająca powiązania Afryki z Europą i, co ciekawe, zwłaszcza z Azją, aczkolwiek w najmniejszym nawet stopniu nienużąca...
http://www.allegro.pl/search.php?string=St...kryta&country=1.
|
|
|
|
|
|
|
|
Odświeżę może ten nieco przykurzony temat... Odnośnie rzeczonych Portugalczyków w Indiach warto być może wspomnieć o tych odrobinę jeszcze wcześniejszych wydarzeniach: otóż w 911 / 1505 r. również mamelucki sułtan Egiptu, Kansuh al - Ghauri, zagrożony ekspansją Portugalii na Morzu Czerwonym, wysłał eskpedycję morską pod dowództwem niejakiego Husajna al - Kurdiego, aby wspomogła władcę Gudżaratu w walce z europejskimi przybyszami. Choć połączone siły morskie mameluków i sułtana Gudżaratu pokonały w styczniu 1508 r. Portugalczyków, to jednak w kolejnej bitwie pod Diu w lutym 1509 r. górą byli ci ostatni i mamelucka ekspedycja powróciła do Egiptu. Niebezpieczeństwo, przede wszystkim dla interesów handlowych, zjednoczyło rywalizujących w tym okresie ze sobą mameluków i Osmanów w nowej świetej wojnie przeciw niewiernym - w 921 / 1515 r. nowa ekspedycja morska gotowa była do wypłynięcia na wody Oceanu Indyjskiego. Bajazyd II, oprócz dostawy drewna na budowę okrętów, żelaza i prochu strzelniczego, wsparł również mameluków swym dwutysięcznym kontyngentem tureckich żeglarzy pod komendą Selmana Re' isa, który dowodził wyprawą wespół z al - Kurdim. Flota ta nie dotarła jednak dalej niż do Jemenu, gdzie w czerwcu 1516 r. zajęła miasto Zabid, a następnie przypuściła nieudany szturm na Aden. Ten niewielki skrawek ziemi, który wówczas opanowano, przypadł ostatecznie Osmanom, od tego momentu odpierającym stąd skutecznie ataki Portugalczyków w basenie Morza Czerwonego.
|
|
|
|
|
|
|
|
Z walk na wschodzie warto wspomniec krwawe walki z Omanem, zakończone (chwilowym) podbojem tego kraju.
|
|
|
|
|
|
|
|
Myślę,że po upadku państwa Temerlana nie było na wschodzie państwa które mogłoby zagrozić tureckiej dominacji na Bliskim Wschodzie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Myślę,że po upadku państwa Temerlana nie było na wschodzie państwa które mogłoby zagrozić tureckiej dominacji na Bliskim Wschodzie.
To samo powiedz Abbasowi I z dynastii Safawidów .
EDIT: Ach, teraz doczytałem w temacie, że prócz Persów !
Ten post był edytowany przez Vergilius: 14/11/2010, 1:33
|
|
|
|
|
|
|
jetasowicz
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 59 |
|
Nr użytkownika: 68.625 |
|
|
|
|
|
|
Zależy kiedy...przecież państwo osmańskie nie od razy sięgnęło Persji. Przed XVIw. istniały tam (na Bliskim Wschodzie) państwa arabskie (z dynastii arabskich) a w Azji Mniejszej były resztki państw seldżuckich. Potem nie wiem, Persja rozciągała się od Morza Kaspijskiego do Zatoki Perskiej więc lądem Turcy chyba nie mieli wrogów chociaż mogę się mylić
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|