Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony < 1 2 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Bezrobocie W średniowieczu
     
szapur II
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 12.129
Nr użytkownika: 63.609

Stopień akademicki: magazynier:)
Zawód: student
 
 
post 13/05/2012, 19:56 Quote Post

Ogólnie to podstawowym sektorem gospodarki w średniowieczu było rolnictwo, nawet dla ludności miejskiej. Choć samo pojęcie bezrobocia nie było znane, to bezrobotni istnieli np. w ramach rolnictwa, ludzie bez ziemi, wędrujący za pracami okresowymi. Natomiast rzemiosło - tu kwestia po prostu własnej pracy, szczęścia itd., zresztą w ramach ustroju miejskiego cechy (gildie) po prostu ograniczały ilość warsztatów/mistrzów z czasem. Jeszcze istnieje kwestia tzw. partaczy, czyli rzemieślników poza cechem, de facto również poza terenem jurysdykcji władz miejskich.
Wreszcie, kwestia modelu rodziny, dzisiejsze wyobrażenie ojciec, matka, dziecko trochę nieprzystaje. Raczej rodziny wielkie - czyli przynajmniej trójpokoleniowe, wielodzietne.
Czy życie można nazwać smutnym, niekoniecznie, smutne/wesołe to pojęcia bardzo subiektywne - każdy ma swoje smutki i radości, średniowieczni również mieli swoje własne.
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 13/05/2012, 20:14 Quote Post

QUOTE
a jaka kara za to?
Ciężka, pozbył byś się pewnie jakiejś kończyny...
QUOTE
i jak udowodnić, że nielegalnie polowałem?
Kto by Ci udowadniał?
QUOTE
Zawsze wmawiałbym innym
Ciekawe jak długo...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #17

     
berberuch
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 23
Nr użytkownika: 78.024

 
 
post 13/05/2012, 20:21 Quote Post

a żeby coś sprzedawać na ulicy, trzeba było mieć pozwolenie? Jeśli tak, to jak to pozwolenie wyglądało przy analfabetyzmie w tamtych czasach. Ktoś to wtedy kontrolował w ogóle?
I sprzedawać można było tylko w wyznaczonych miejscach, czy mogłem udać w dowolne miejsce w mieście z workiem kartofli i krzyczeć "pyry na sprzedaż! ludzie kupicie! tanio!" i kupowali smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #18

     
Cartaphilus
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 913
Nr użytkownika: 40.789

M. R.
Stopień akademicki: mgr prawa
 
 
post 13/05/2012, 20:26 Quote Post

QUOTE(berberuch @ 13/05/2012, 21:21)
czy mogłem udać w dowolne miejsce w mieście z workiem kartofli i krzyczeć "pyry na sprzedaż! ludzie kupicie! tanio!" i kupowali smile.gif
*


W średniowieczu było to absolutnie niemożliwe,ponieważ ... ziemniaki sprowadzono do Europy z Peru dopiero w XVI w., czyli już po zakończeniu średniowiecza smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #19

     
berberuch
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 23
Nr użytkownika: 78.024

 
 
post 13/05/2012, 20:29 Quote Post

QUOTE(Cartaphilus @ 13/05/2012, 20:26)
W średniowieczu było to absolutnie niemożliwe,ponieważ ... ziemniaki sprowadzono do Europy z Peru dopiero w XVI w., czyli już po zakończeniu średniowiecza  smile.gif
*



ohmy.gif no proszę, zawsze czegoś nowego się dowiem, dzięki wielkie!! biggrin.gif

To wyjście w dowolne miejsce z workiem jabłek, warzyw, czy innego zielska, mogłem?
 
User is offline  PMMini Profile Post #20

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 13/05/2012, 20:34 Quote Post

Prawa handlowe były dość restrykcyjne i skomplikowane, poszukaj pod "prawo składu" na przykład...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #21

2 Strony < 1 2 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej