Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
4 Strony < 1 2 3 4 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Walesa -sierpien 1980, kto stal za walesa? blagam o odp!!!
     
Rokosowski
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 90
Nr użytkownika: 4.801

Zawód: Marszalek ZSRR
 
 
post 1/09/2005, 13:40 Quote Post

REQUIEM DLA SOLIDARNOŚCI NA JEJ 25 URODZINY:

QUOTE
Cały miesiąc, po 20 godzin dziennie, za 700 zł


PI, PAP 01-09-2005, ostatnia aktualizacja 01-09-2005 07:29

PRZEGLĄD PRASY: "Życie Warszawy" pisze o elbląskiej firmie, w której ludzie pracowali w tak strasznych warunkach, że kontrolerzy Państwowej Inspekcji Pracy nie mogli uwierzyć, iż takie rzeczy dzieją się w Polsce

Firma prowadzona od 2004 roku przez małżeństwo z Elbląga produkuje obudowy elektrowni wiatrowych. Kontrola Państwowej Inspekcji Pracy wykazała, że w przedsiębiorstwie łamane są wszelkie prawa pracownicze.

- Takich warunków w Polsce jeszcze nie widzieliśmy - mówili po wejściu do zakładu kontrolerzy. Najpierw okazało się, że w całym dużym zakładzie nikt nie pracował legalnie. Od robotnika do kierownika wszyscy byli zatrudnieni na czarno.

Zatrudnieni pracowali przez siedem dni w tygodniu po 20 godzin dziennie. Dostawali za to wynagrodzenie, które najczęściej nie przekraczało 700 zł miesięcznie - podaje dziennik.

Warunki pracy były tragiczne. Pomimo oparów z acetonu i żywicy oraz wszechobecnego pyłu, nie było w halach produkcyjnych żadnej wentylacji. Ci, którzy chcieli utrzymać pracę, a nie byli w stanie dojeżdżać do niej z domu, musieli spać na betonowej podłodze. Nikt nie protestował.

Po inspekcji PIP właścicielom wytoczono proces. Wczoraj w Elblągu miała się odbyć pierwsza rozprawa. Jednak z powodu zwolnień lekarskich oskarżonych została odroczona - czytamy w "Życiu Warszawy".



DZIĘKUJEMY CI LECHU!!!

ROBOTNICY '80

PS. Wygodnie ci się mieszka w twoim pałacyku Lechu???
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
swatek
 

Czekam na Króla
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.555
Nr użytkownika: 7.721

 
 
post 1/09/2005, 13:46 Quote Post

Powyższy post jak najbardziej potwierdza to co napisałem wcześniej. Błędami Wałęsy po roku '89 i po negocjacjach okrągłego stołu podważa się Solidarność i Wałęsę z lat 80-81. smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
elninio19krk
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 210
Nr użytkownika: 8.328

Zawód: Student
 
 
post 1/09/2005, 14:03 Quote Post

Podzielam zdanie kolegów za jego działalość do 89r jestem Wdzięczny ale za to co było puźniej należało by osądzić i rozstrzelać. Ale cuż się było spodziewać po człowieku który przez całę życie głownie spawał balachy w stoczni i łowił ryby. Poprostu niemiał żadnej wiedzy dającej mu prawo bycia prezydentem
 
User is offline  PMMini Profile Post #18

     
swatek
 

Czekam na Króla
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.555
Nr użytkownika: 7.721

 
 
post 1/09/2005, 14:19 Quote Post

elninio19krk - jesteś bardzo spontaniczny wink.gif w swoich ocenach.
A co byś proponował dla osób które rządziły Polską przed 80 rokiem smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
swatek
 

Czekam na Króla
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.555
Nr użytkownika: 7.721

 
 
post 1/09/2005, 14:46 Quote Post

Do p. elninio19krk i p. Rokosowski - nie widzę problemu abyście wystąpili do odpowiednich instytucji z Waszymi pomysłami.

W latach 80-81, wszyscy byli jednomyślni; aby cokolwiek wprowadzić trzeba uwaolnić się od realnego socjalizmu. Była zgoda pomiędzy pp. Celińskim i Maciarewiczem. Nie zastanawiano się jak ma Polska wyglądać później. Może dobrze, może źle. sad.gif

Po roku '89 zaczęto na tym myśleć i okazało się, że zaczynają się schody. Każdy widział w Solidarności to co sam chciał zobaczyć. Dalszy rozwój, każdy widział na swój sposób i zaczęły się niesnaski, 'wojny na górze' i rozczarowanie na dole.
 
User is offline  PMMini Profile Post #20

     
elninio19krk
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 210
Nr użytkownika: 8.328

Zawód: Student
 
 
post 1/09/2005, 18:21 Quote Post

Ja raczezj odpadam nieciagnie mnie do sławy, niemam ochoty na to by jakiś Paparazi robił mi zdięcia w WC. A co do Solidarności to, że różni ludzie widzieli w niej różne rzeczy nieusprawiedliwia ich przed tym co zrobili. Najbardziej decydujący był okres rządów T Mazowieckiego. Czas ,,Palenia Teczek" i pana Balcerowicza. Sęk w tym że ludzią wpadajano kłamstwo, że wprowadzimy kapitalizm i odrazu staniemy się bogaci. Prawda jest taka że Kapitalizm oznaczał budowe państwa od Podstaw, czeba było czasu aż rodzimy ludzie rozwiną swoje firmy na tyle by coś znaczyły. Poczebny był okres ochronny tak by Polacy dalej mieli majątek narodowy. Tym czasem wszystko zrobiono na szybko a co nagle to po diable. Śpieszyć się czeba powoli itd. Zprywatyzowano wszytsko co się dało za ceny nie przekracające kilki procent realnej wartości firm. Wrowadzono na Polski Rynek zagraniczne Hipermarkety, które w dużej części (choć nie do końca) wyniszczyły rodzimych sklepikarzy. A Polityka twardej złotówki zachamowała rozój exportu. Można by na ten temat pisać wiele ale niema co wspominać czeba patrzeć co jest teraz i naprawić wszystko smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #21

     
memex
 

VI ranga
******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 1.264
Nr użytkownika: 1.184

Stopień akademicki: N/D
Zawód: kalkulator mocy
 
 
post 2/09/2005, 6:22 Quote Post

QUOTE(elninio19krk @ 1/09/2005, 19:21)
Ja raczezj odpadam nieciagnie mnie do sławy, niemam ochoty na to by jakiś Paparazi robił mi zdięcia w WC. A co do Solidarności to, że różni ludzie widzieli w niej różne rzeczy nieusprawiedliwia ich przed tym co zrobili. Najbardziej decydujący był okres rządów T Mazowieckiego. Czas ,,Palenia Teczek" i pana Balcerowicza. Sęk w tym że ludzią wpadajano kłamstwo, że wprowadzimy kapitalizm i odrazu staniemy się bogaci. Prawda jest taka że Kapitalizm oznaczał budowe państwa od Podstaw, czeba było czasu aż rodzimy ludzie rozwiną swoje firmy na tyle by coś znaczyły. Poczebny był okres ochronny tak by Polacy dalej mieli majątek narodowy. Tym czasem wszystko zrobiono na szybko a co nagle to po diable. Śpieszyć się czeba powoli itd. Zprywatyzowano wszytsko co się dało za ceny nie przekracające kilki procent realnej wartości firm. Wrowadzono na Polski Rynek zagraniczne Hipermarkety, które w dużej części (choć nie do końca) wyniszczyły rodzimych sklepikarzy. A Polityka twardej złotówki zachamowała rozój exportu. Można by na ten temat pisać wiele ale niema co wspominać czeba patrzeć co jest teraz i naprawić wszystko smile.gif

(moje pogrubienia)

Tak - można pisać wiele. Ale trochę staranniej wink.gif Czyżby kolejny przypadek dysgrafii? Zastanawiające...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #22

     
elninio19krk
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 210
Nr użytkownika: 8.328

Zawód: Student
 
 
post 2/09/2005, 6:58 Quote Post

Warto chociaż znać pojęcia, dygrafia, dysortografia dyslekcja. Zaświadczenie o tym drugim moge ci posłąć pocztą. Aha i niewiem jak można stwierdzić dysgrafie w piśmie napisanym na kompie tongue.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #23

     
memex
 

VI ranga
******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 1.264
Nr użytkownika: 1.184

Stopień akademicki: N/D
Zawód: kalkulator mocy
 
 
post 2/09/2005, 7:21 Quote Post

QUOTE(elninio19krk @ 2/09/2005, 7:58)
Warto chociaż znać pojęcia, dygrafia, dysortografia dyslekcja. Zaświadczenie o tym drugim moge ci posłąć pocztą. Aha i niewiem jak można stwierdzić dysgrafie w piśmie napisanym na kompie tongue.gif

Cieszę się, że jesteś tak zorientowany w temacie smile.gif Ale się namnożyło tych przypadłości - nawet nie wiedziałem. Wyluzuj trochę - mniejsza o nomenklaturę smile.gif Jest jeszcze coś takiego, jak np. słownik ortograficzny w M$ Word smile.gif Może warto zadać sobie trochę trudu i pisać jako-tako wyglądające posty wink.gif Nie chcę zanadto moralizować, ale wydaje mi się, że wyznajesz zasadę: "Jakim mnie Panie Boże stworzyłeś - takim mnie masz". Ta epidemia dys(czegoś tam) jest zastanawiająca rolleyes.gif

QUOTE(elninio19krk @ 1/09/2005, 15:03)
Ale cuż się było spodziewać po człowieku który przez całę życie głownie spawał balachy w stoczni i łowił ryby. Poprostu niemiał żadnej wiedzy dającej mu prawo bycia prezydentem

Może i ładnie powiedziane (szczególnie spodobały mi się te "balachy"), ale za to jak napisane smile.gif Jeśli tak bardzo chcesz krytykować Lecha, to rób to przynajmniej poprawnie pod względem ortograficznym smile.gif Pozdrawiam i kończę tę pyskówkę. Nie nabijajmy niepotrzebnie licznika postów wink.gif

P.S. Jakiż to minimalny zasób wiedzy - wg Ciebie - daje prawo bycia prezydentem? Czyżby chodziło Ci o dyplom byłej (na szczęście) Wyższej Szkoły Nauk Społeczno-Politycznych przy KC PZPR? Mam nadzieję, że nie wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #24

     
swatek
 

Czekam na Króla
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.555
Nr użytkownika: 7.721

 
 
post 2/09/2005, 7:59 Quote Post

Wydawało mi się, że nie zasób wiedzy daje prawo do bycia prezydentem w Polsce a decyzja wyborców wink.gif


P.S. wyborcy mieli świadomość o wykształceniu Wałęsy( w przeciwieństwie do p. Kwaśniewskiego) smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #25

     
memex
 

VI ranga
******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 1.264
Nr użytkownika: 1.184

Stopień akademicki: N/D
Zawód: kalkulator mocy
 
 
post 2/09/2005, 8:13 Quote Post

QUOTE(swatek @ 2/09/2005, 8:59)
Wydawało mi się, że nie zasób wiedzy daje prawo do bycia prezydentem w Polsce a decyzja wyborców  wink.gif

Mnie też się tak wydawało i nadal wydaje wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #26

     
swatek
 

Czekam na Króla
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.555
Nr użytkownika: 7.721

 
 
post 2/09/2005, 8:42 Quote Post

Mam wrażenie, że po dwóch kadencjach prezydenta Kwaśniewskiego i rządach tak naprawdę spadkobierców PZPR, zgłaszanie pretensji do Wałęsy, jest co najmniej bezczelnością, ze strony zwolenników LSD. opssss SLD.

http://www.historycy.org/index.php?showtopic=1708&st=15#

mad.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #27

     
Rokosowski
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 90
Nr użytkownika: 4.801

Zawód: Marszalek ZSRR
 
 
post 2/09/2005, 12:16 Quote Post

QUOTE
P.S. Jakiż to minimalny zasób wiedzy - wg Ciebie - daje prawo bycia prezydentem? Czyżby chodziło Ci o dyplom byłej (na szczęście) Wyższej Szkoły Nauk Społeczno-Politycznych przy KC PZPR? Mam nadzieję, że nie


Dyplom WSNS wsparty robotą w Instytucie Marksizmu-Leninizmu w zupełności wystarczył niejakiemu Balcerowiczowi, żeby do dzisiaj być apostołem polskiego "kapitalizmu"! laugh.gif

Natomiast prezydentowi Polski wypadałoby przynajmniej nauczyć się porządnie mówić po polsku a nie "po polskiemu"! tongue.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #28

     
elninio19krk
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 210
Nr użytkownika: 8.328

Zawód: Student
 
 
post 2/09/2005, 17:24 Quote Post

Macie racje na tym Polega demokracja, no więcej zagłosujcie na sobie na pana Zenka z mojego osiedla. Wczoraj o 23 darł się ochrypłym głosem, że wystartuje w wyborach smile.gif. Nikt nigdy niepowiedział, że demokracja jest systemem dobrym baaa można powiedzieć nawet, że jest złym sęk w tym, że niewynaleziono lepszego smile.gif. Tak więc każdy debil jeżeli ma dośc kasy na kampanie wyborczą może zostać prezydentem. Czy uważacie, że do jest dobre??. A jeśli chodzi o wiedze minimalną to:
-doświadczenie ekonomiczne, świadomośc tego jak skomplikowanym układem ekonomicznym jest państwo,
-wiedza za zakresu Politologi i Socjoligi, prezydent musi jakie jest społeczeństwo w Polsce, jakie ma potrzeby itp itd.
-umiejętności dyplomatyczne ( czyli powiedzieć spadaj w taki sposub by słuchacz odczuł ekscytacje w związku z nadchodzącą podrużą wink.gif.
-Wykształcenie wyższe albo chociaż matura

Człowiek, który przez całe życie pracował w stoczni a jego jedynym spotkaniem z ekonomią było płacenie podatków, Socjoligia kojażyła mu się jedynie z Socjalizmem a dyplomacje stosował tylko w czasie kłótni z żoną nie nadawał się raczej na Prezydenta
 
User is offline  PMMini Profile Post #29

     
syrenka
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 555
Nr użytkownika: 6.375

 
 
post 3/09/2005, 2:00 Quote Post

"Człowiek, który przez całe życie pracował w stoczni a jego jedynym spotkaniem z ekonomią było płacenie podatków, Socjoligia kojażyła mu się jedynie z Socjalizmem a dyplomacje stosował tylko w czasie kłótni z żoną nie nadawał się raczej na Prezydenta"

Ale wolę Takiego Człowika niż zakłamanych fajfusów...
A Ten Człowiek bardzo żałował że gromada doradców która stała za nim do 89 roku najnormalniej w świecie zrobiła go poźniej w konia

Właśnie wracam z Gdańska - byłam na obchodach 25-lecia Solidarności (polecam szczerze wystawę "Droga do wolności"). Pomijając wszystko inne i całą powyższą dyskusję - mówię głośno i wyraźnie: szanuję Solidarność i szanuję Wałęsę, a wszystkie "mądrale" typu 19-letni elninio, który nawet nie doznal tego jakim to szczęściem był PRL(zmień podpis, frajerze, gdyby nie Solidarność wkuwałbyś teraz po rosyjsku życiorys Lenina...) są po prostu śmieszni... Amen.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #30

4 Strony < 1 2 3 4 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej