|
|
Kwestia silników w myśliwcach Puławskiego
|
|
|
|
Interesuje mnie wszystko co wiąże się z lotnictwem II RP.
Bardzo dziękuję za odpowiedź i linki. Pozdrawiam i biorę się do lektury.
PS Książkę kupię napewno
|
|
|
|
|
|
|
|
[quote=Ruderigo,14/11/2015, 22:59] Witam. Zupełnie przez przypadek trafiłem ostatnio w sieci na fotografię PZL P.1, oraz informacje jakoby inż. Puławski był mocno zdecydowany na użycie w swoich myśliwcach silników rzędowych a od górną decyzja o użyciu jednostek gwiazdowych bardzo mu się nie spodobała. Zresztą do silników rzędowych Puławski wracał w projekcie P.8.[QUOTE][/QUOTE]
Problem, jak nie wiadomo, o co chodzi, to o kasę. I do tego szybką dostępność za możliwie niską cenę. Problemy tego typu miały wszystkie kraje będące zagrożone najazdem Niemiec lub ZSRR, zwłaszcza w latach 1935 - 1939. Paradoksalnie, nawet w dobie globalnego kryzysu gospodarczego od 1929r., kiedy producentom (i przywódcom ich krajów) powinno zależeć na sprzedawaniu praktycznie WSZYSTKIEGO, na czym da się zarobić i dać zatrudnienie swoim obywatelom. Ale było inaczej. Każdy poważny producent preferował najpierw sprzedaż gotowych wyrobów, z niepewnym, wieloletnim terminem dostawy. Najczęściej właśnie z przyczyn politycznych. Dlatego w samolotach i innym sprzęcie wojskowym montowano takie silniki, jakie udało się kupić. Zresztą, silników (ani licencji na nie) o odpowiedniej mocy np. do projektowanych polskich czołgów nie udało się kupić przez kilka lat aż do IX 1939r. Dotyczyło to również nawet pewnych tzw. surowców strategicznych....
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|