Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Pożywienie chlopów
     
Derfla
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 1
Nr użytkownika: 75.584

Iza Sierpiñska
Zawód: uczen
 
 
post 2/12/2011, 15:25 Quote Post

Witam historycy!
Pomóżcie mi znaleźć odpowiedź na dręczące mnie pytanie - co było pożywieniem chłopów polskich w średniowieczu? Nie było wtedy jeszcze włoszczyzny ani ziemniaków czy pomidorów a zakładam że z samego zboża, mleka i jaj by nie wyżyli wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
azdaj
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.348
Nr użytkownika: 73.296

Stopień akademicki: mgr
Zawód: maleficorum iudices
 
 
post 2/12/2011, 16:49 Quote Post

W największym uproszczeniu jadano to, co dostarczała okolica w ówczesnych warunkach wymiany hadlowej oraz to, co ze wględu na charakter producji rolniczej jaka możliwa była na danym terenie było produkowane. Podstawą wyżywienia były zboża, tzn. kasze oraz zupy mączne przygotowywane na bazie produkowanych zbórz. Oczywiście było też mięso zwierząt hodowlanych oraz dziczyzny, ryby szczególnie w okresie postnym, ale ze wględu na cenę, miały one drugorzędne znaczenie. Do tego dochodza produkty mleczne np sery, ale też w małym zakresie. Dietę uzupłęniały warzywa, w zasadzie wszystkie poza tzw. włoszczyzną, oraz pospolite u nas owoce jakbo czy gruszka. Pito dużo niskoalkoholowego, łatwego do pozyskania piwa. Do tego dochodziły produkta runa lesnego i w ograniczonym stopniu miód.
Dieta była generalnie małourozmaicona i oparta na zborzach. Ale mimo tej monotonni i częstego niedojadania jakoś ludzie żyli, lepiej czy gorzej ale żyli.

Wiele zależało tutaj od warunków lokalnych oraz najrózniejszych klęsk czy nieurodzajów.


 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Lord Mich
 

Capitaine
********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 3.516
Nr użytkownika: 15.415

Michal Piekarski
Zawód: :)
 
 
post 2/12/2011, 17:58 Quote Post

Można też zakupić taką pozycję, bez problemu do dostania w Dedalusie:
http://www.arsenal.pl/product-pol-78255-Kuchnia-Slowian.html
Pozdrawiam!
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
olko98
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 38
Nr użytkownika: 73.489

Filip Krasiewicz
 
 
post 13/01/2012, 14:37 Quote Post

zależy od państwa i jego gospodarki wink.gif

Wiem tyle że podczas rewolucji, biedy, powodzi ( choć nie tylko ) jadano np chleb z wkładką (w postaci gliny, pajęczyn, piachu) aby zaoszczędzić na takim deficytowym towarze jakim jest zboże.

Fuj ale prawda biggrin.gif

Proszę o wskazanie źródeł w terminie 24 h - sz. II

Ten post był edytowany przez szapur II: 13/01/2012, 15:20
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Spiryt
 

Ostatni Wielki Gumiś
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.856
Nr użytkownika: 40.921

Stopień akademicki: licencjata
Zawód: student
 
 
post 13/01/2012, 15:25 Quote Post

http://cpx.republika.pl/pozywienie.htm
*


Dość ciekawe te wyliczenie, o tyle że wynika z nich, że przeciętny magnat był zchorzałym spaślakiem, bo 95% przeciętnych ludzi za diabła nie spali 6300 kcal bez bardzo ciężkiej pracy lub/i sterydów.

Dodając do tego wysoki procent węglowodanów i generalnie 'przetworzonej' jak na tamte czasy żywności...

Ze szlachtą niewiele lepiej, aczkolwiek zależy to od zakładanej aktywności fizycznej osobnika.
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
olko98
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 38
Nr użytkownika: 73.489

Filip Krasiewicz
 
 
post 13/01/2012, 16:03 Quote Post



QUOTE
post Dzisiaj, 15:37 olko98

zależy od państwa i jego gospodarki wink.gif

Wiem tyle że podczas rewolucji, biedy, powodzi ( choć nie tylko ) jadano np chleb z wkładką (w postaci gliny, pajęczyn, piachu) aby zaoszczędzić na takim deficytowym towarze jakim jest zboże.

Fuj ale prawda biggrin.gif



odnośnie źródeł: Książka z imionami historyków jest w bl=ibliotece szkolnej to przez ferie nie bede mógł zacyrować odpowiedniego fragmentu. Ale znalazłem coś innego:
" Chleba z pajęczyną mi ugnieść. To rzekłszy wyszedł do izby, w której dwóch esaułów złożyło na sofie tureckiej Bohuna. Wnet wysłał ich po chleb i pajęczynę" (ogniem i mieczem, t2.)

Pamiętać musimy, że średniowieczni jedli chleb, w którym były albo drobiny piasku, albo nie zmiażdżone źdźbła zbóż, z których pieczywo wyrabiano. - dyskusja na historycy.org
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
lucyna beata
 

niespotykanie spokojny bieszczadzki troll
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.245
Nr użytkownika: 43.086

Lucyna Psciuk
Zawód: przewodnik
 
 
post 13/01/2012, 16:24 Quote Post

Chleb z pajęczyną to było znane w owym okresie lekarstwo zasklepiające rany.
Nie chce mi się szukać, ale wielokroć w różnych wiekach spotkałam się z pożywieniem głodowym. Uzupełnieniem mąki były różne produkty, o błocie, pajęczynie nie słyszałam ale u nas dodawano np. zmieloną korę lipy, wiórki z buka, zmieloną bukwę (tę nie tylko w okresie głodu), przepyszne orzeszki kotewki. Więcej o tego rodzaju specjałach pisałam w "swoich wątkach" bibliofilskich np. tu http://www.historycy.org/index.php?showtopic=75194&st=15 O kotewce orzechu wodnym tu http://www.historycy.org/index.php?showtop...2&#entry1013442

Ten post był edytowany przez lucyna beata: 14/01/2012, 8:20
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
olko98
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 38
Nr użytkownika: 73.489

Filip Krasiewicz
 
 
post 13/01/2012, 16:31 Quote Post

W każdym razie nic dziwnego, że średnia życia ludzkiego w tamtym okresie jest tak niska. Taki pokarm nie jest wcale zdrowy.

Chociaż w sumie lepże to niż głód wink.gif

Ale ci pobatsi zawsze sobie jakoś poradzili

Ten post był edytowany przez olko98: 13/01/2012, 16:32
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
Tromp
 

Młody wilk (morski)-gryzie!
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 19.205
Nr użytkownika: 55.658

Bart³omiej Kucharski
Stopień akademicki: Bêdzie po studiach
Zawód: Admiraal
 
 
post 13/01/2012, 16:54 Quote Post

Witam!
QUOTE(olko98 @ 13/01/2012, 17:31)
W każdym razie nic dziwnego, że średnia życia ludzkiego w tamtym okresie jest tak niska. Taki pokarm nie jest wcale zdrowy.
*


A kto ci powiedział, że jedzono chleb z pajęczynami confused1.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
panwykładowca
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 43
Nr użytkownika: 76.212

Stopień akademicki: KLON
Zawód: ZBANOWANY
 
 
post 13/01/2012, 17:21 Quote Post

QUOTE(olko98 @ 13/01/2012, 16:31)
W każdym razie nic dziwnego, że średnia życia ludzkiego w tamtym okresie jest tak niska.
*



owszem rzadziej ludzie dożywali sędziwego wieku, niż obecnie, ale średnia życia w średniowieczu była niska, przede wszystkim z uwagi na dużą śmiertelność dzieci (choroby). Stąd szokujące dane, o średniej wieku 30-40 lat. Co ciekawe są kraje , w których dziś jest taka średnia długość, życia, co nie znaczy że tam sami młodzi ludzie mieszkają i umierają nim się zestarzeją.
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
szapur II
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 12.129
Nr użytkownika: 63.609

Stopień akademicki: magazynier:)
Zawód: student
 
 
post 13/01/2012, 21:24 Quote Post

CODE

odnośnie źródeł: Książka z imionami historyków jest w bibliotece szkolnej, to przez ferie nie bede mógł zacytować odpowiedniego fragmentu. Ale znalazłem coś innego:
"Chleba z pajęczyną mi ugnieść. To rzekłszy wyszedł do izby, w której dwóch esaułów złożyło na sofie tureckiej Bohuna. Wnet wysłał ich po chleb i pajęczynę" (ogniem i mieczem, t2.)

Lucyna Beata pisała o chlebie z pajęczyną jako lekarstwie stosowanym w dawnych czasach w leczeniu ran. Tak jest i z tym chlebem z pajęczyną w przywoływanym fragmencie "Ogniem i mieczem", ta wizja literacka Sienkiewicza nie dotyczyła sytuacji, kiedy panował głód, na dodatek jeszcze wystepują przedstawiciele tzw. wyższych warstw społecznych, zob. szerszy kontekst:

Kozacy skoczyli i podparli go pod ramiona.
- Bat'ku! tyś ranny?
- Tak jest! Ale to nic! Krew mnie uszła. Hej, chłopcy! strzec mi tej doni jak oka w głowie... Dom otoczyć, nikogo nie wypuszczać... Kniaziówno...
Nie mógł więcej mówić, wargi mu zbielały, a oczy zaszły mgłą.
- Przenieść atamana do komnat! - zawołał pan Zagłoba, który wylazłszy z jakiegoś kąta, niespodzianie pojawił się przy Bohunie. -To nic, to nic - mówił, zmacawszy palcami rany. - Jutro zdrów będzie. Już ja się nim zajmę. Chleba z pajęczyną mi ugnieść. Wy, chłopcy, ruszajcie sobie do diabła, pohulać z dziewkami w czeladnej, bo nic tu po was, a dwóch niech zaniesie atamana. Bierzcie go. Ot, tak. Ruszajcieże, do licha, czego stoicie? Domu mi pilnować - ja sam będę doglądał.
Dwóch semenów poniosło Bohuna do przyległej izby, reszta wyszła z sieni. Zagłoba zbliżyłsię do Heleny i mrugając mocno okiem, rzekł szybko a cicho:
- Jam przyjaciel pana Skrzetuskiego, nie bój się. Odprowadź jeno spać swojego proroka i czekaj na mnie.
To rzekłszy wyszedł do izby, w której dwóch esaułów złożyło na sofie tureckiej Bohuna. Wnet wysłał ich po chleb i pajęczynę, a gdy je przyniesiono z czeladnej, zajął się opatrunkiem młodego atamana z całą biegłością, jaką wówczas każdy szlachcic posiadał, a której nabywał sklejając łby porozbijane w pojedynkach lub na sejmikach.
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
aljubarotta
 

VII ranga
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 2.841
Nr użytkownika: 70.958

Marek Sz.
 
 
post 13/01/2012, 21:50 Quote Post

QUOTE(szapur II @ 13/01/2012, 21:24)
CODE

odnośnie źródeł: Książka z imionami historyków jest w bibliotece szkolnej, to przez ferie nie bede mógł zacytować odpowiedniego fragmentu. Ale znalazłem coś innego:
"Chleba z pajęczyną mi ugnieść. To rzekłszy wyszedł do izby, w której dwóch esaułów złożyło na sofie tureckiej Bohuna. Wnet wysłał ich po chleb i pajęczynę" (ogniem i mieczem, t2.)

Lucyna Beata pisała o chlebie z pajęczyną jako lekarstwie stosowanym w dawnych czasach w leczeniu ran. Tak jest i z tym chlebem z pajęczyną w przywoływanym fragmencie "Ogniem i mieczem", ta wizja literacka Sienkiewicza nie dotyczyła sytuacji, kiedy panował głód, na dodatek jeszcze wystepują przedstawiciele tzw. wyższych warstw społecznych, zob. szerszy kontekst:

  Kozacy skoczyli i podparli go pod ramiona.
      - Bat'ku! tyś ranny?
      - Tak jest! Ale to nic! Krew mnie uszła. Hej, chłopcy! strzec mi tej doni jak oka w głowie... Dom otoczyć, nikogo nie wypuszczać... Kniaziówno...
      Nie mógł więcej mówić, wargi mu zbielały, a oczy zaszły mgłą.
      - Przenieść atamana do komnat! - zawołał pan Zagłoba, który wylazłszy z jakiegoś kąta, niespodzianie pojawił się przy Bohunie. -To nic, to nic - mówił, zmacawszy palcami rany. - Jutro zdrów będzie. Już ja się nim zajmę. Chleba z pajęczyną mi ugnieść. Wy, chłopcy, ruszajcie sobie do diabła, pohulać z dziewkami w czeladnej, bo nic tu po was, a dwóch niech zaniesie atamana. Bierzcie go. Ot, tak. Ruszajcieże, do licha, czego stoicie? Domu mi pilnować - ja sam będę doglądał.
      Dwóch semenów poniosło Bohuna do przyległej izby, reszta wyszła z sieni. Zagłoba zbliżyłsię do Heleny i mrugając mocno okiem, rzekł szybko a cicho:
      - Jam przyjaciel pana Skrzetuskiego, nie bój się. Odprowadź jeno spać swojego proroka i czekaj na mnie.
      To rzekłszy wyszedł do izby, w której dwóch esaułów złożyło na sofie tureckiej Bohuna. Wnet wysłał ich po chleb i pajęczynę, a gdy je przyniesiono z czeladnej, zajął się opatrunkiem młodego atamana z całą biegłością, jaką wówczas każdy szlachcic posiadał, a której nabywał sklejając łby porozbijane w pojedynkach lub na sejmikach.

*



Podobnież leczono Kmicica, kiedy postrzelił go w głowę Bogusław mad.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
lucyna beata
 

niespotykanie spokojny bieszczadzki troll
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.245
Nr użytkownika: 43.086

Lucyna Psciuk
Zawód: przewodnik
 
 
post 13/01/2012, 22:15 Quote Post

Z tego co czytałam to chleb najpierw należało przeżuć. Brzmi to dość obrzydliwie ale ślina zawiera zawiązki bakteriobójcze, podobnie pajęczyna. Taki okład to było coś a'la opatrunek z antybiotykiem. Ciekawych przepisów było wiele, ale to nie miejsce aby o ty gadać.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
szapur II
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 12.129
Nr użytkownika: 63.609

Stopień akademicki: magazynier:)
Zawód: student
 
 
post 13/01/2012, 22:33 Quote Post

Taki opatrunek zapobiegał zakażeniom, taka penicylina "przed jej odkryciem"... Ale wystarczy już o tym - nie chodzi w tym przypadku o żywność, a na dodatek jest to o wiele bardziej pomysłowe niż by się to wydawało, na pierwszy rzut oka. Książki typu "Straszne średniowiecze" nie są specjalnie dobrym źródłem informacji - z uwagi na choćby dążenie do sensacji, zainteresowania, czy zaszokowania czytelnika, stąd trzeba ze szczególną ostrożnością podchodzić do informacji z takiej twórczości.

CODE

W każdym razie nic dziwnego, że średnia życia ludzkiego w tamtym okresie jest tak niska. Taki pokarm nie jest wcale zdrowy.

A teraz mamy renesans pieczywa gruboziarnistego i ciemnego smile.gif Podobno zdrowsze... Tak jak pisał Panwykładoca średnia życia - jeszcze trzeba zawsze brać pod uwagę, co rozumiemy przez średnia: z reguły to tzw. średnia oczekiwana długość życia w momencie urodzin - wynikała z dużej śmiertelności dzieci, szczególnie noworodków. Oczywiście praktycznie aż do XX w. obserwuje się endemicznie powtarzające się na różnych obszarach nieurodzaje spowodowane różnymi czynnikami oraz epidemie - czynniki te też miały przełożenie na również endemicznie występujące na różnych obszarach zjawiska głodu - to też skutkuje na dziś wyliczane wielkości odnośnie demografii. Status materialny i społeczny również ma jakieś swoje odbicie. A z drugiej strony - uboższym nie groziła cukrzyca...
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 13/01/2012, 22:36 Quote Post

POtwierdzam, na cmentarzu średniowiecznym i nowożytnym, który znam "od podszewki" (czyli od dołu) znaczna część (pewnie 1/3, nie chce mi się liczyć) pochówków to dzieci.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej