Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony  1 2 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Zagadka skrywana na dnie rzeki, Ciekawa historia dotycząca Tamizy...
     
historyk_93
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 19
Nr użytkownika: 47.753

 
 
post 27/07/2009, 12:39 Quote Post

Witam koledzy forumowicze!

Niedawno będąc w jednym z wrocławskich kiosków, moją uwagę przyciągnął nagłowek jednej z historycznych gazet (przepraszam, że nie zdążyłem zapamiętać tytułu). Otóż było tam napisane coś w stylu: "Londynowi grozi straszna katastrofa. Eksplozja materiałów wybuchowych, znajdujących się na statku zatopionym u wejścia do Tamizy, może zniszczyć całe miasto". confused1.gif

Bardzo spieszyłem się na autobus powrotny, także tylko tyle udało mi się przeczytać. Nie ukrywam, że to bardzo ciekawa informacja. W internecie nie udało mi się niczego znaleść. Być może ktoś wie coś więcej na ten temat?

Zapraszam do dyskusji i pozdrawiam! smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 27/07/2009, 12:51 Quote Post

Całe miasto... Ciekawy musi to być ładunek, jeżeli Londyn jest wielkości średniego polskiego powiatu.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
historyk_93
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 19
Nr użytkownika: 47.753

 
 
post 27/07/2009, 12:58 Quote Post

Tzn. było napisane "miasto" bądź "całe miasto", naprawde to była chwila, więc mogłem troszke ten tekst przerobić, ale to nie zmiania faktu, że była tam mowa o zniszczeniu, a o zniszczeniu w jakiej skali, czym spowodowanego - to próbuję się od kogoś właśnie dowiedzieć.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
vifon
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 281
Nr użytkownika: 33.547

Stopień akademicki: leñ dyplomowany
Zawód: student
 
 
post 27/07/2009, 13:09 Quote Post

Jeżeli nie znalazłeś na ten temat żadnych inf. to jest to najpewniej kaczka dziennikarska...
A nie była to przypadkiem gazeta w stylu Fakt czy inny Superexpres ? jak tak, to możemy być spokojni o krewnych w UK smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
historyk_93
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 19
Nr użytkownika: 47.753

 
 
post 27/07/2009, 13:20 Quote Post

Nie było to żadne z tych "poważnych" pism, których czytaniem codziennie Polacy zabijają głód na plotki i różne skandale, o to możesz być spokojny. Także nie powinieneś przestać się obawiać o naszych kochanych "fajfokloków" smile.gif
Może odezwie się ktoś, kto naprawde wie coś na ten temat?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
Grzesio
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.238
Nr użytkownika: 3.835

Stopień akademicki: Mgr inz.
Zawód: Altruista
 
 
post 27/07/2009, 13:33 Quote Post

To nie muszą być takie bajeczki...
Eksplozja przewożącego amunicję transportowca SS Mont Blanc w Halifaxie w 1917 roku zabiła około 2000 ludzi, niszcząc zabudowę w promieniu ok. 1,5 km od miejsca wybuchu i wzbudzając przy okazji 18 m wysokości falę.

Pzdr

Grzesiu
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 27/07/2009, 13:43 Quote Post

Gdyby w Tamizie pod Londynem odkryto coś takiego, to byłby to hit na wszystkie newsy na okrągło. Byłaby akcja ewakuacyjna zagrożonych terenów, pełno by było wojska i relacje z każdej minuty działań. A tak co? Odkryto ładunek mogący zabić tysiące ludzi, nie jest to tajemnicą (skoro gazety podają) i...nic?!
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
yrus
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 375
Nr użytkownika: 20.444

 
 
post 27/07/2009, 13:45 Quote Post

QUOTE(Grzesio @ 27/07/2009, 14:33)
To nie muszą być takie bajeczki...
Eksplozja przewożącego amunicję transportowca SS Mont Blanc w Halifaxie w 1917 roku zabiła około 2000 ludzi, niszcząc zabudowę w promieniu ok. 1,5 km od miejsca wybuchu i wzbudzając przy okazji 18 m wysokości falę.
*



Przy okazji polecam stronę poświęconą temu wydarzeniu: (znajdziesz tam materiały filmowe etc.)
http://archives.cbc.ca/war_conflict/first_...war/topics/971/

a tutaj na yt: http://www.youtube.com/watch?v=yViaCDJbgJk&hl=pl
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
vifon
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 281
Nr użytkownika: 33.547

Stopień akademicki: leñ dyplomowany
Zawód: student
 
 
post 27/07/2009, 14:00 Quote Post

QUOTE
To nie muszą być takie bajeczki...
Eksplozja przewożącego amunicję transportowca SS Mont Blanc w Halifaxie w 1917 roku zabiła około 2000 ludzi, niszcząc zabudowę w promieniu ok. 1,5 km od miejsca wybuchu i wzbudzając przy okazji 18 m wysokości falę.

Pzdr

Grzesiu
Ale o ile wiem to była największa tego typu katastrofa- nie popadajmy w skrajności smile.gif Poza tym- co taki duży okręt z amunicją robiłby na Tamizie ? A i 18 metrowa fala na rzece wydaje się nieprawdopodobna.
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
historyk_93
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 19
Nr użytkownika: 47.753

 
 
post 27/07/2009, 15:52 Quote Post

W słynnym "rajdzie na tamy" 617 dywizjonu bombowego, który zrzucił "skaczące bomby" na zaporę na rzekach Eder, Sorpe i Mohne, wykorzystano wynalazek Barnesa Wallisa. Wykorzystał on potęgę wody, ponieważ na nic zdałby się nawet bardzo duży ładunek wybuchowy, przynajmniej taki, który był w stanie unieść Lancaster (chyba wiecie na czym to mniej więcej polegało).

Także jeżeli "beczka", napełniona ładunkiem wybuchowym, mogła spowodować coś takiego, to okręt z wypełnionymi magazynami, może dokonać naprawde wiele...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
oskar(zet)
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.075
Nr użytkownika: 40.749

 
 
post 27/07/2009, 15:56 Quote Post

Tylko, że to o czym mówisz, przed wybuchem nie leżalo kilkudziesięciolecie pod wodą.
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
historyk_93
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 19
Nr użytkownika: 47.753

 
 
post 27/07/2009, 16:00 Quote Post

No racja, ale nie wiadomo co to za ładunek wybuchowy. Jeżeli czarny proch to oczywiście, że już nikomu nie zagraża, ale załóżmy, że to np. pełne magazyny pocisków artyleryjskich. Szczelnie zabezpieczone... I co wtedy?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
Morgan Ghost
 

Wodzu
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 792
Nr użytkownika: 2.205

 
 
post 27/07/2009, 16:45 Quote Post

QUOTE("historyk_93")
wykorzystano wynalazek Barnesa Wallisa. Wykorzystał on potęgę wody, ponieważ na nic zdałby się nawet bardzo duży ładunek wybuchowy

A jaką to potęgę wody wykorzystał? On tylko wymyślił sposób jak detonować zrzucony z samolotu duży ładunek na odpowiedniej głębokości z dużą precyzją tuż przy podstawie zapory, tak aby wywołać wstrząs mogący naruszyć konstrukcję zapory.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
historyk_93
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 19
Nr użytkownika: 47.753

 
 
post 27/07/2009, 17:03 Quote Post

Skacząca bomba, który wubuchała na odpowiedniej głebokości (ok. 10m), powodowała falę uderzeniową (wstrząs również, ale nie był tak istotny), która powodowała skruszenie się konstrukcji tamy (wystarczyło naruszenie konstrukcji, a miliony ton wody zgromadzone w zbiorniku i napierające na tamę robiły swoje). Niedawno w telewizji był emitowany program "Rajd na tamy", tam wszystko było dokładnie zaprezentowane. Było m.in. doświadczenie wygladające tak:
1. do cegły przyczepiono małą petardę, odpalono. Nie zauważono uszkodzeń.
2. gdy cegłe włożono do zbiornika z wodą, odpalono petardę. Cegła pękła.

Także nie ma tu mowy o żadnym wstrząsie, bo gdyby od niego to zależało, cegła nie musiałaby znajdować się w wodzie, aby została uszkodzona. Za wszystko odpowiedzialna jest wodna fala uderzeniowa.

Ten caly temat wyglada mi bardzo podejrzanie, cos w rodzaju wiadomosci w "sezonie ogorkowym".
A wiec dajemy dzien na podanie zrodla lub rzeczowe udokumentowanie tej informacji. Nie bedzie ani jednego ani drugiego - watek zostaje zlikwidowany.
MODERATOR N_S


Ten post był edytowany przez Net_Skater: 27/07/2009, 17:31
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
Morgan Ghost
 

Wodzu
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 792
Nr użytkownika: 2.205

 
 
post 27/07/2009, 22:59 Quote Post

Trochę Offtopem pojadę, myślę że mnie za to nikt nie zabije smile.gif
QUOTE("historyk_93")
Także nie ma tu mowy o żadnym wstrząsie, bo gdyby od niego to zależało, cegła nie musiałaby znajdować się w wodzie, aby została uszkodzona. Za wszystko odpowiedzialna jest wodna fala uderzeniowa.

Najprostszy przykład: mamy dwie bomby, jedną detonujemy w powietrzu na pewnej wysokości, drugą detonujemy w ziemi na pewnej głębokości. Eksplozja w powietrzu wywoła podmuch, natomiast eksplozja pod ziemią (zarówno jak i pod wodą ale słabiej) nie wywoła nam podmuchu, tylko wstrząs.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

2 Strony  1 2 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej