|
|
Wizyta Prezydenta Miedwiediewa , Jaki ma znaczenie?
|
|
|
|
Pewnie jeszcze kilka opcji można by było dopisać.
Ja ze swojej strony tylko dodam, że według mnie stosunki z Rosją w 2007 i w połowie 2008 były tak złe, że to już chyba wszystkich przestało bawić. Zgadzam się również z poglądem, że stery państwa rosyjskiego przejęła mafia złożona z byłych funkcjonariuszy KGB (może nie w taki sposób, żeby posunąć się do zorganizowania zamachów terrorystycznych jak sugerował Litwinienko, ale wiecie o co chodzi).
Jednak uważam, że powinniśmy zacząć podchodzić do Rosji trochę inaczej i tegoroczne ocieplenie stosunków między naszymi krajami bardzo mnie cieszy. Uważam, że zbudowanie poprawnych relacji między naszymi krajami leży w naszym interesie i powinniśmy do tego dążyć.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wybrałem opcję trzecią.Rosja to Rosja - trudno tutaj przy naszym potencjale grozić jej paluszkiem za brak miłości do słoneczka demokracji.W przeciwieństwie do wielu ludzi uważam ,że demokracja przychodzi wraz ze wzrostem dobrobytu obywateli, a nie na odwrót.Idee liberalizmu, kapitalizmu narodziły się dzięki rewolucji przemysłowej i zmianie struktury społecznej państw zachodnich.Rosja boryka się z problemem rozwarstwienia społecznego i pauperyzacją ludności po latach komunizmu.Dopóki sobie z tym nie poradzi sama, nie widzę możliwości aby sąsiedzi zrobili to za nią.W tej sytuacji wolę racjonalnego, chłodnego technokratę Putina z Miedwiediewem niż chwiejnego alkoholika Jelcyna.Przynajmniej trzymają to wszystko jako tako w garści. Rosja ma dużo do zrobienia i jej elity chyba się domyślają, że mrzonki o odbudowie imperium można na razie odłozyć do lamusa.Zresztą, po co jej tak naprawdę powrót do czasów imperialnych?Męczyć się z podbitymi narodami?Kurek z gazem to chyba skuteczniejsze narzędzie niźli bagnet sołdata.Doświadczenia Amerykanów w Iraku i Afganistanie dały chyba Rosjanom do myślenia.Dlatego nie uważam, aby groził nam w najbliższym czasie podbój przez batiuszkę Władimira . Polska w tej sytuacji powinna ugrywać jak najwięcej dla siebie, czerpiąc korzyści ze swojego położenia.Widzę nasz kraj jako taki pomost między Rosją a UE.Miło by było, gdybyśmy wrócili do pozycji zaopatrzeniowca Rosji, tak jak w XIX wieku, chociaż zdaję sobie sprawę, że przy dzisiejszych uwarunkowaniach geopolitycznych (Chiny )może to być mało prawdopodobne. Trzeźwa współpraca oparta na Realpolitik a nie dąsach i wymachiwaniu szabelką, to byłby dobry scenariusz.Mimo całej mojej niechęci do Tuska i PO, muszę mu przyznać , że jak na razie grę dyplomatyczną z Matiuszką prowadzi na 5.Zobaczymy, co z tego wyniknie.Być może przełoży się to na jakiś nasz sukces na forum UE.
Ten post był edytowany przez Thomuss: 6/12/2010, 13:16
|
|
|
|
|
|
|
|
Dokładnie tak jak napisał kolega- świetną rzeczą byłoby gdybyśmy wreszcie zaczęli wykorzystywać nasze położenie geograficzne na naszą korzyść bo zmienić go nie możemy. Kupiec Wokulski się kłania. Skoro nie możemy ochrzcić diabła to chociaż zaróbmy na sprzedaży smoły.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Rado @ 6/12/2010, 15:14) Dokładnie tak jak napisał kolega- świetną rzeczą byłoby gdybyśmy wreszcie zaczęli wykorzystywać nasze położenie geograficzne na naszą korzyść bo zmienić go nie możemy. Kupiec Wokulski się kłania. Skoro nie możemy ochrzcić diabła to chociaż zaróbmy na sprzedaży smoły. Racja więcej Kupca Wokulskiego , mniej byłego powstańca Wokulskiego , robić z Rosją interesy .
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Rado @ 6/12/2010, 16:14) Dokładnie tak jak napisał kolega- świetną rzeczą byłoby gdybyśmy wreszcie zaczęli wykorzystywać nasze położenie geograficzne na naszą korzyść bo zmienić go nie możemy. Kupiec Wokulski się kłania. Skoro nie możemy ochrzcić diabła to chociaż zaróbmy na sprzedaży smoły. Kupiec Wokulski był poddanym rosyjskiego imperium i dorobił się na dostawach dla wojska podczas wojny na Bałkanach. Z Rosją właściwą to my graniczymy, tylko z jej nadbałtycką kolonią zdobytą na Niemcach w czasie II wojny światowej. Dla Rosji Polska jest tylko pryszczem na zadzie Europy.
W Rosji nigdy nie będzie demokracji. Wolę rządy przewidywalnej sitwy czekistów niż dojście do władzy nacbolszewików i komunistów.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Kupiec Wokulski był poddanym rosyjskiego imperium i dorobił się na dostawach dla wojska podczas wojny na Bałkanach.
...oraz proponował spółkę handlową nastawioną na rynek rosyjski, której celem miało być polepszenie sytuacji współobywateli. Moim zdaniem wcale nienajgorsza analogia
QUOTE Z Rosją właściwą to my graniczymy, tylko z jej nadbałtycką kolonią zdobytą na Niemcach w czasie II wojny światowej.
Jest jeszcze taka kałuża między nami, Rosją i Szwecją. Kiedyś handel szedł tamtędy aż miło. O ile się nie mylę dziś podpisano umowę regulującą jego warunki. Niby niedużo ale zawsze coś
|
|
|
|
|
|
|
|
Ależ oczywiście że się polepszą...na korzyśc rosjan rzecz jasna. Pytanie tylko po co to dla Polski???
|
|
|
|
|
|
|
|
Brakuje mi w odpowiedziach takiej, którą mógłbym wybrać. Moim zdaniem stosunki polsko-rosyjskie nie idą w dobrą stronę. . 1) Teatralne gesty Rosjan przy braku konkretnych kroków w kierunku pojednania wprowadzają fałsz w relacje z Rosją. 2) bardzo silne grupy w Polsce związane z rosyjskim wywiadem, szkolonych w Rosji (choćby niedawno rozwiązane przez rząd WSI ale nie tylko), 3) komplet fotokopii akt agentów PRL w rosyjskich rękach umożliwiające wpływanie na nich, szantażowanie ich i wykorzystywanie agentów, 4) Niezwykle mocna pozycja gospodarcza w Polsce i Rosji ludzi w przeszłości powiązanych z rosyjskimi komunitycznymi służbami specjalnymi, 5) prezydent Polski otwarcie walczący z Kośiołem i budujący pomnik bolszewikom którzy napadli na Polskę, 6) premier podatny na wpływy zewnętrzne, 7) bardzo niejasna sytuacja związana ze śmiercią w Smoleńsku, 8) odsunięcie się Stanów Zjednoczonych od Europy środkowej i milczące przyzwolenie na odbudowę rosyjskiej strefy wpływów, 9) agresja Rosji wobec państw w przeszłości należących do Rosji Sowieckiej 10) przeszłość przywódców Rosji wywodzących się z komunistycznych służb specjalnych. 11) rurociąg pod dnem Bałtyku i polityka energetyczna Rosji z użyciem szantażu energetycznego. . Tak można wymieniać długo. Ja nie patrzę z optymizmem na przyszłość stosunków polsko-rosyjskich. Obym był złym prorokiem
Ten post był edytowany przez Jacek Z: 6/12/2010, 22:36
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Jacek Z @ 6/12/2010, 22:20) 5) prezydent Polski otwarcie walczący z Kośiołem
W którym miejscu? To Komorowski walczy z kościołem a ci co stali pod niepoświęconym krzyżem, pluli i wyzywali księży od satanistów, to oni są za kościołem?
QUOTE(Jacek Z @ 6/12/2010, 22:20) i budujący pomnik bolszewikom którzy napadli na Polskę,
1 - to nie Komorowski go budował 2 - to nie Komorowski był pomysłodawcą (tylko Andrzej Przewoźnik jeśli się dobrze orientuję)
QUOTE(Jacek Z @ 6/12/2010, 22:20) 6) premier podatny na wpływy zewnętrzne,
Jakiś przykład proszę. Jak wszyscy na świecie łącznie z naszą opozycją bili w dzwony, bo grypa szła i szczepionek nie było nasz rząd zachował spokój. Kryzys również nas ominął.
QUOTE(Jacek Z @ 6/12/2010, 22:20) 7) bardzo niejasna sytuacja związana ze śmiercią w Smoleńsku,
Co w tym niejasnego? Prezes kazał lądować, pilot popełnił pod presją błąd i się po prostu roztrzaskał.
Uważam, że Twoje zarzuty odnośnie naszego rządu są nie trafione. Rządowi można wiele zarzucić, ale prosiłbym o sprawiedliwą i konstruktywną krytykę.
Argumenty w stylu "Komorowski walczy z kościołem", "Komorowski buduje pomnik bolszewikom, którzy wydłubywali oczy łyżeczkami" należą do arsenału argumentów zwykłych pisowców.
Ten post był edytowany przez Necrotrup: 6/12/2010, 22:28
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(killtheking @ 6/12/2010, 22:48) QUOTE(Jacek Z @ 6/12/2010, 22:20) 5) prezydent Polski otwarcie walczący z Kośiołem
W którym miejscu? Ostatnio Komorowski zbeształ publicznie ks. płk. Sławomira Żarskiego za treść kazania
QUOTE(killtheking @ 6/12/2010, 22:48) 2 - to nie Komorowski był pomysłodawcą (tylko Andrzej Przewoźnik jeśli się dobrze orientuję) oj, niedobrze. Powiedz jakie Ty masz zdanie na temat stosunków polsko-rosyjskich i uzasadnij swoje stanowisko, a nie krytykuj poglądów moich. Takie mam poglądy i piszę je tu w dobrej wierze. Jeśli nie uznasz ich za przekonywujące, to nie bierz ich pod uwagę. Jeśli uznasz za słuszne to przemyśl.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Jacek Z @ 6/12/2010, 23:15) Ostatnio Komorowski zbeształ publicznie ks. płk. Sławomira Żarskiego za treść kazania
Czyli zbesztanie jednego wstrętnego pisowca jest walką z kościołem?
Jak bym Ci powiedział co ja myślę o kościele, to dopiero byś zobaczył co tak naprawdę znaczy nie lubienie tej instytucji
QUOTE(Jacek Z @ 6/12/2010, 23:15) oj, niedobrze. Powiedz jakie Ty masz zdanie na temat stosunków polsko-rosyjskich i uzasadnij swoje stanowisko, a nie krytykuj poglądów moich.
Uważam, że o rosyjskich władzach można powiedzieć wiele niezbyt pochlebnych rzeczy. Prawdy do końca nie znamy, ale domyślamy się jak to wygląda - tu wydaje mi się, że możemy mieć podobne poglądy na ten temat.
Jednak ja uważam, że nic na to nie poradzimy. My nie zmienimy władz w Rosji. Jeśli nic nie możemy na to poradzić, to przydałoby się zacząć utrzymywać jakieś w miarę poprawne stosunki między naszymi krajami. Uważam, że odejście od stawiania spraw historycznych na ostrzu noża jest dobrym kierunkiem. Niech tymi sprawami zajmą się historycy, Rosjanie wyrażają coraz większą chęć współpracy - może nawet śledztwo w sprawie zbrodni katyńskiej zostanie wznowione.
Teraz dla nas najważniejsza jest teraźniejszość i przyszłość. Przyszłość zależy w dużym stopniu od rosyjskiego gazu - uważam, że w naszym narodowym interesie jest utrzymywanie poprawnych, partnerskich stosunków z Rosjanami, żeby nas traktowali poważnie - żeby nie zakręcali kurka z gazem, żeby nie szantażowali podnoszeniem cen itd.
To jedna, duża strona części gospodarczej. Drugą mniejszą stroną jest współpraca gospodarcza na poziomie mniejszych firm - eksport naszych towarów i usług. Oni tego potrzebują - my też. To jest nasz aktualny interes narodowy - sprzedawać Rosjanom nasze usługi i produkty.
Jeśli chodzi o bezpieczeństwo, to nie widzę problemu, dla którego w niedalekiej przyszłości Rosja nie miałaby wejść do NATO razem z Ukrainą. Rosja nie jest teraz nastawiona na podbój wszechświata przy pomocy armii czerwonej. Czasy się zmieniły. Teraz posługują się swoim gazem i ropą - na tym polu możemy pohandlować. Aktualnie problemem w bezpieczeństwie międzynarodowym jest terroryzm, skanseny totalitaryzmu i reżimy watażków posiadające lub mogące posiadać broń masowego rażenia. Rosja jest narażona na atak tak samo jak inne kraje - powinniśmy zacząć współpracować. (Dzisiaj w tvn24 Giertych poruszył bardzo ciekawy temat możliwości posiadania broni A przez Białoruś - w takim wypadku wszyscy mielibyśmy przechlapane)
Ogólnie rzecz biorąc wolałbym, żebyśmy zaczęli współpracować. Jeśli nasze relacje będą się układać w miarę poprawnie, to może już nigdy na nas nie napadną.
|
|
|
|
|
|
|
|
W ostatnich latach Rosjanie używali rozwiązań militarnych względem innych państw, nie udawajmy, że nie. Co może ich powstrzymać przed kolejnymi aneksjami np. Polski lub jakiegoś jej fragmentu? Armi nie mamy. Myślisz, że obronią nas Obama czy Merkel jako sojusznicy? Skoro przez tyle lat Nato nie rozbudowało struktury wojskowej, to i teraz nas oleją. Bo na Anglię i Francję drugi raz nie będziemy liczyć? PS. A Kościoła nie musisz się bać
Ten post był edytowany przez Jacek Z: 6/12/2010, 23:14
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Jacek Z @ 7/12/2010, 0:11) W ostatnich latach Rosjanie używali rozwiązań militarnych względem innych państw, nie udawajmy, że nie. Co może ich powstrzymać przed kolejnymi aneksjami np. Polski lub jakiegoś jej fragmentu?
Hmmm... no na przykład to, że nie mamy długiej wspólnej granicy. Z Kaliningradu szturmowanie nie byłoby chyba najdogodniejsze z punktu widzenia strategicznego.
QUOTE(Jacek Z @ 7/12/2010, 0:11) Armi nie mamy.
Oni też
QUOTE(Jacek Z @ 7/12/2010, 0:11) Myślisz, że obronią nas Obama czy Merkel jako sojusznicy?
Obawiam się, że NATO, to tylko taki straszak. Niby są tam jakieś doktryny itd, ale jak wyglądają sojusze w obliczu wojny i wypełnianie zobowiązań, to my wiemy
QUOTE(Jacek Z @ 7/12/2010, 0:11) Skoro przez tyle lat Nato nie rozbudowało struktury wojskowej, to i teraz nas oleją. Bo na Anglię i Francję drugi raz nie będziemy liczyć? PS. A Kościoła nie musisz się bać
Nie boję się kościoła
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Jacek Z @ 7/12/2010, 9:30) QUOTE(killtheking @ 7/12/2010, 0:28) QUOTE(Jacek Z @ 7/12/2010, 0:11) Armi nie mamy.
Oni też Myślę że to co widać wystarczy do opanowania Polski. A chyba to nie jest wszystko co mają: . http://www.youtube.com/watch?v=cYdcKYKB1F0http://www.youtube.com/watch?v=B985CqP6Pu0
Nasi też potrafią się zaprezentować na paradzie.
Liczy się czy potrafią bronić i szturmować. Nasi szkolenie ograniczają do ochraniania konwojów gdzieś na końcu świata.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|