|
|
Najlepszy okres dla Polski
|
|
|
|
QUOTE(pigini123 @ 24/10/2006, 12:41) QUOTE(Quadrifoglio) Obecnie mamy najlepsze warunki do rozwoju od min. 200 lat. Nie ma o czym mówić. Warunki nie równa się rozwój. Jest jak każdy widzi. Socjalnym rządzeniem nie da się niczego załatwić.
Nie łap mnie za słowa. Zgoda - to cud, że Polska powstała po I WŚ ale też II RP od 1933 roku skazana była na porażkę ... a o tym co się działo w II RP tez już pisałem.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Z tej wypowiedzi wnioskuję że prywatyzacja jest czymś złym (stawiana w jednym rzędzie z mafią i inflacją confused1.gif ). Muszę z tą wypowiedzią polemizować. Otóż nie rozumiem dlaczego prywatyzacja jest czymś złym. Częściowa prywatyzacja przeprowadzona nieudolnie, owszem. Ale nie sama w sobie. Wystarczy spojrzeć na przykład na Nową Zelandię, której politycy przeprowadzili reformy ( od bodajże '84 , kiedy to była nękana kryzysem gospodarczym), w których wprowadzili właśnie wolny rynek i prywatyzację. Teraz bezrobocie spadło, inflacja również i mają nadwyżkę budżetową. Tak więc prywatyzacja jest czymś raczej dobrym (oczywiście nie w wykonaniu made in poland). Przepraszam za offtopic sad.gif
Naturalnie chodziło mi o nieudolną prywatyzację, w Polsce mającą bardzo dużo wspólnego z mafią i powiązaniami na dużym szczeblu. Temu chyba nie zaprzeczysz.
QUOTE Poprzez gospodarkę, politykę, etc UE Polska nie stanie się lepiej rozwiniętym krajem. Wielkie bezrobocie, koszmarna i zawiła administracja, rozdzielanie pieniędzy... To nie są czynniki prowadzące do dobrobytu.
Przykład Grecji (od 1981r.), Portugalii i Hiszpanii (od 1986r.) pokazuje, że może się stać lepiej rozwiniętym krajem. Bezrobocie da się zlikwidować, niekoniecznie przez emigrację ludności. Zawiłe prawo i administrację da się uporządkować, tylko potrzebny jakiś Herakles do tej stajni Augiasza. Z rozdzielaniem pieniędzy, korupcją też sobie można poradzić. Tylko trzeba walczyć z myśleniem i mentalnością zwykłych Iksińskich. Jeżeli większość lekarzy nie będzie brała to i ja nie będę dawał. Oczywiście łatwo się mówi, ale to możliwe, a przynajmniej tego ograniczenie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Zagłosowałem na współczesne czasy 1989 – 2005. Pomijam kiepskie rządy, dużą ilość afer korupcyjnych w polityce i nie tylko, oraz wiele problemów gospodarczych. Mam sentyment do II RP, ale obecnie jednak jest wyższy poziom życia, nie ma takiej biedy jak za II RP, są lepsze perspektywy rozwoju osobistego, łatwiejszy do osiągnięcia jest awans społeczny.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Grocal 24/10/2006 @ 19:46) Naturalnie chodziło mi o nieudolną prywatyzację, w Polsce mającą bardzo dużo wspólnego z mafią i powiązaniami na dużym szczeblu. Temu chyba nie zaprzeczysz.
Jasne
QUOTE Przykład Grecji (od 1981r.), Portugalii i Hiszpanii (od 1986r.) pokazuje, że może się stać lepiej rozwiniętym krajem. Bezrobocie da się zlikwidować, niekoniecznie przez emigrację ludności. Zawiłe prawo i administrację da się uporządkować, tylko potrzebny jakiś Herakles do tej stajni Augiasza. Z rozdzielaniem pieniędzy, korupcją też sobie można poradzić. Tylko trzeba walczyć z myśleniem i mentalnością zwykłych Iksińskich. Jeżeli większość lekarzy nie będzie brała to i ja nie będę dawał. Oczywiście łatwo się mówi, ale to możliwe, a przynajmniej tego ograniczenie.
W UE Europejskiej przeważnie jest dość wysokie bezrobocie o ile się nie mylę. Oczywiście może nie w porównaniu do Polski ale do np. Nowej Zelandii. Najlepszym sposobem na pozbycie się korupcji, jest odopowiednie wysokie wynagrodzenie policjantów i sędziów. Myśle, że gdyby zarobki tych osób były wyższe, nie musiały by one przyjmować łapówek, co urochomiło by machinę, w której łapówki stały by się rzadkością. Ale to offtopic już.
W latach 30 ogólnie na świecie było biedniej niż jest dziś, chyba ze zrozumiałych względów (tak nawiasem do niektórych wypowiedzi)
|
|
|
|
|
|
|
Gawciu
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 7 |
|
Nr użytkownika: 26.381 |
|
|
|
Bartek Bombik |
|
Stopień akademicki: Technik Informatyk |
|
Zawód: Student |
|
|
|
|
Zaznaczyłem okres 1918-1939. Cenię ten okres bardzo ponieważ, Polacy jako naród sami dążyli do odbudowy państwa zniszczonego po I wojnie światowej. Państwo było podzielone pomiedzy trzech zaborców, nie było go łatwo ustabilizować gospodarczo. Z tego co się orientuje żadne państwo Europy które uzyskało niepodległość 1918 roku nie znajdowało sie w takiej sytuacji. W porównaniu co do niektórych państw europejskich takich jak Czechosłowacja i Francja nie oddaliśmy ojczyzny bez walki. Chociaz Francja była uważana za potege europejską z liczebną i dobrze uzbrojoną armią, broniła się tak samo długo co Polska która została zaatakowana z dwóch stron. Ciekawy jestem jaki byłby wynik głosowania na najgorszy okres XXw. Chyba zdecydowanie wygrał by 1945-1989.
[EDIT - poprawa błędów ortograficznych - przyp.krzystofer]
Ten post był edytowany przez Gawciu: 19/12/2006, 22:13
|
|
|
|
|
|
|
|
Mimo wielu wad i patologii III RP jest zdecydowanie najlepszym okresem historii Polski w XX wieku. W czasach II RP wiele dokonano, ale był to też okres konfliktów z sąsiadami, mniejszościami narodowymi, braku demokracji, wszechobecnej biedy i słabej gospodarki, którą z trudem usiłowano wydobyć z zacofania.
|
|
|
|
|
|
|
OnizukaTSW
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 99 |
|
Nr użytkownika: 51.804 |
|
|
|
Mateusz Folga |
|
Stopień akademicki: Licencjat |
|
Zawód: Student |
|
|
|
|
Lata 1918 - 1939 - Oczywiście mają rację Ci, którzy uważają że była wtedy bieda. Nie jestem bezkrytyczny wobec II RP, ale mimo wszystko to państwo było w pełni suwerenne. Lata 1989 - 2014 - to wcale nie jest dobry okres dla Polski, suwerenność jest stopniowo wyprzedawana za bezcen Unii Europejskiej. Nie ma moim zdaniem sensu porównywać obecnego standardu życia obecnie, a w okresie międzywojennym, bo to były inne czasy.
Kalev - demokracja nie jest żadną zaletą. Ja nie jestem demokratą i osobiście wolę autorytaryzm (chociaż mnie jest najbliżej do monarchii) z wolnorynkową gospodarką, której obecnie brakuje.
Ten post był edytowany przez OnizukaTSW: 5/07/2014, 11:50
|
|
|
|
|
|
|
|
Dla mnie 89-05. Ja by nie patrzeć standard życia jednak się diametralnie podniósł. Pomimo że częściowo na kredyt i choć nie wiadomo do czego nas to doprowadzi. Z II RP chyba żartujecie. Bieda aż piszczy, na 20 lat istnienia- 10 lat kryzysu gospodarczego ('25 początek wojny handlowej z Niemcami, do '35) poziom PKB z 1914 osiągnęliśmy dopiero w '38-'39. Samochodów w '39 było coś ze 40 tyś z ciężarowymi i autobusami włącznie. Mniej na mieszkańca niż np Rumunia. Polska- 1 auto na 1 tyś mieszk. na ścianie wschodniej 0,2-0,4 auta na 1000 mieszkańców. W Warszawie było razem 4500 samochodów osobowych +1700 ciężarowych. Rumunia 1,3 na 1000, Czechy 6,9 na 1000, Szwecja 30, Francja 55, USA 220 na 1000 Załatwienie 7mln $ (!) kredytu ze Szwecji pod zastaw monopolu zapałczanego było nie lada sukcesem.
Ten post był edytowany przez and00: 9/12/2014, 3:53
|
|
|
|
|
|
|
augenthaler
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 53 |
|
Nr użytkownika: 103.157 |
|
|
|
S,K, |
|
Stopień akademicki: mgr inz |
|
Zawód: projektant |
|
|
|
|
Najważniejszy, jeśli chodzi o XX wiek, był okres międzywojenny. Odbudował państwowość polską, co łatwe nie było, wszak należało scalić w jedno trzy różne systemy administracyjne. Okres międzywojenny przede wszystkim utrwalił nową polską tożsamość narodową, był też okresem, w którym kultura polska rozkwitała na różnych płaszczyznach. Okres ten powstrzymał proces depolonizacji ziem polskich. Na początku XX wieku w Poznaniu, dawnym polskim mieście królewskim, proporcje ludnościowe między Polakami a Niemcami zaczęły się wyrównywać. Trend szedł w kierunku dominacji pierwiastka niemieckiego w tym mieście i ten trend IWŚ zatrzymała. Dla dalszego istnienia Polski i Polaków okres międzywojenny był kluczowy.
Najlepszy był okres po 1989 roku. To chyba w ogóle najlepszy okres w dziejach Polski ponadtysiącletniej. Nigdy Królestwo Polskie (czy inne formy polskiej państwowości) nie rozwijało się tak szybko, w tak krótkim czasie. Dodatkowo w tym rozwoju iście cywilizacyjnym partycypowały szerokie masy społeczne, wszak bardziej długofalową konsekwencją transformacji ustrojowej, zapoczątkowanej przez rząd Mazowieckiego, jest państwo, w którym poziom życia rósł, jak nigdy, i nie dotyczył tylko szlachty czy mieszczaństwa, ale praktycznie, w większym lub mniejszym stopniu, znacznej większości mieszkańców. A przynajmniej roztoczyły się możliwości rozwoju, jakich nigdy w Średniowieczu czy nawet w Oświeceniu tak szerokie masy społeczne nie miały.
III Rzeczpospolita, choć też rodziła się w pewnych bólach porodowych i poporodowych, to najlepsze państwo polskie, jakie kiedykolwiek istniało.
Ten post był edytowany przez augenthaler: 11/07/2020, 9:49
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|