Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
3 Strony < 1 2 3 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> 2 Armia Wojska Polskiego, 2 AWP jako bohater
     
słonko
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 23
Nr użytkownika: 7.146

 
 
post 16/04/2008, 20:29 Quote Post

No właśnie, więc jeżeli walczyli jak wszyscy to... no, czasem myślę że najsprawiedliwie można by było powiedzieć tak "mamy bohatera takiego: wszystkich poległych pokaów w dziejach historii", ponieważ jeżeli ktoś patrzy tylko na to, że walczyli za Polskę, to mało. Oczywiście nie chcę przez to powiedzieć, że nie mam szacunku do tego, czy coś w tym stylu - nie. Tylko w bohaterze środowiska harcerkiego, dzisiaj chcę coś więcej, coś co dzieciakom z podstawówki da jakiś przykład, autorytet, odpowie na jakąś potrzebę środowiska.

Generalnie dzięki Pulemietczik za pomoc, ale jeżeli mógłbym poprosić o jakieś szczegóły tej całościowej kampanii, chyba że skierujesz mnie do tematów już założonych, albo gdzieś w sieci. Właśnie! Czy w sieci można przeczytać coś dobrego na temat 2 A LWP? Czy same "ściemy" są? Bo nie będę ukrywał, że te forum pod względem historii uważam za rzetelne źródło informacji, faktów, itd. smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #16

     
Artur P.
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 581
Nr użytkownika: 13.086

Stopień akademicki: dr
Zawód: historyk
 
 
post 16/04/2008, 20:44 Quote Post

Polecam świetną, bogato udokumentowaną książkę, napisaną przez znawców dziejów LWP:

Czesław Grzelak, Henryk Stańczyk, Stefan Zwoliński, Armia Berlinga i Żymierskiego. Wojsko Polskie na Froncie Wschodnim 1943-1945, Warszawa 2002, ss. 434.
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
marcin29
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 201
Nr użytkownika: 44.506

marcin
Stopień akademicki: mgr
 
 
post 17/04/2008, 18:03 Quote Post

Czy 2 armia LWP jest warta bycia patronem,albo raczej czy harcerze są warci aby patronem ich byli żołnierze tej armmi.Ludzie którzy walczyli ginęli,którzy walczyli w okropnych warunkach,dla których niewola często kończyła się śmiercią w męczarniach,mają być dziś osadzani przez ludzi nie znających realiów w jakich walczyli i umierali,to paranoja.Dziś nie jes odwagą pluć na żołnierzy 1 i 2 armii,usuwać ich z nazwy patrona szkoły ,hufca.Jeśli jesteć z ZHR to proponuje za patrona Brygade Świętokrzyską NSZ lub Herberta Jure ps Tom bezkompromisowi antylewicowcy i prawdziwi patrioci,jeśli z ZHP to marsz.Piłsudskiego,bezpiecznie i na czasie. A 2 armie zostaw Wolnemu Hrcerstwu"Czerwonym Sokołom" oni się tych żołnierzy nie wstydzą.
 
User is offline  PMMini Profile Post #18

     
pulemietczik
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.814
Nr użytkownika: 39.443

Stopień akademicki: dr
Zawód: wpisuje PESEL-e
 
 
post 17/04/2008, 20:36 Quote Post

QUOTE
agresywną postawę autorów tychże propagandowych tekstów, których wielu działa do dzisiaj mając zakaz propagowania zbrodni komunistycznych głeboko w d... i kpiąc ze swoich ofiar. Na kazdą próbę dociekania prawdy pada oskarzenie o sprzyjanie faszystom i Erice Steinbach (czy jak tam się to babsko nazywa)


O widzicie - tylko że nie Steinbach tylko Herbert Jure

Kol. Marcinie przeczytaj tekst, jaki jest oficjalną wykładnią patronatu IIAWP.

Harcerze b. słusznie zadają pytanie kto był ich patronem, jakie ma zasługi, jaka jest prawda. Starsi potrafią im pomóc tylko tekstami o genialnym dowodzeniu Świerczewskiego i miłością do ZSRR. Nic dziwnego, że w nich zwątpili. Próbujemy im naświetlić sprawę, jednoznacznie bronimy zasług tych żołnierzy, krytykujemy dowodzenie w bitwie pod Budziszynem ze wzgledu na niepotrzebne krwawe straty, krytykujemy postawę ZSRR ze względu na jego podwójną rolę agresora-wyzwoliciela.

Jeżeli jest ktoś winny deprecjonowaniu zasług LWP to tacy jak Ty drogi Kolego nie potrafiący rzetelnie powiedzeć co było prawdą a co kłamstwem.

 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
słonko
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 23
Nr użytkownika: 7.146

 
 
post 17/04/2008, 21:52 Quote Post

Marcin, to nie jest tak że (...) jacyś dobrali się do władzy hufca ZHP Ostrów Wielkopolski i chcą znieść wszystko co wychwalała komuna. Nie.

Potrzebujemy bohatera, kogoś kto odpowie naszym potrzebom - WYCHOWAWCZYM. Dziś dla dzieci i młodzieży ważne są autorytety z pewnymi cechami: czynności, miłości, słowności, zaufania, itp. Każde środowisko ma również inne potrzeby. Jak pisała Ewa Grodecka "O metodzie harcerskiej i jej stosowaniu" dobra drużyna, dobre środowisko harcerskie, będzie zmieniało bohatera. TAK, a dlaczego? Bo potrzeby się zmieniają (albo są zaspakajane wcześniejsze, albo pojawia się coś nowego, ważniejszego), środowisko sie zmienia, a wraz z nim potrzeby.

Napisałem jakiś miesiąc temu tekst na moją stronę i do gazety harcerskiej:
QUOTE
Bohater środowiska

Temat wrócił. Najpierw był spowodowany refleksją nad bohaterem 9 Drużyny Wędrowniczej, a konkretniej kandydata na bohatera - Jacka Kaczmarskiego. Teraz trwają rozważania dotyczące bohatera naszego hufca ostrowskiego: 2 Armii Wojska Polskiego. Więc, jak to jest z tym bohaterem środowiska harcerskiego, albo – ogólnie jakiegokolwiek środowiska?

Będąc drużynowym 9 Drużyny Wędrowniczej, wiedziałem że postać bohatera drużyny, to nie byle jaka postać. Trzeba do tego podejść poważnie i zdroworozsądkowo. Padła propozycja – Jacek Kaczmarski. Dzięki jakiejkolwiek propozycji mogliśmy mieć większe pole do rozważań, żebyśmy wiedzieli w jakich kategoriach mamy myśleć odnośnie bohatera drużyny. Zaczęliśmy się zastanawiać czy Jacek Kaczmarski jest odpowiednim dla nas bohaterem. To już było bardzo ważne stwierdzenie, że bohater ten, miał być dla nas. Nie dla innych środowisk harcerskich, czy rówieśniczych, szkolnych, itp. Bohater drużyny miał być bohaterem konkretnej drużyny, jej członków. Wtedy tylko tak potrafiłem to sformułować. Dzięki temu zaczęła się również burzliwa dyskusja na temat bohatera drużyny. 101 DHS również szukała dla siebie bohatera drużyny, miała również propozycje i zorganizowała na jednej imprezie ognisko z dyskusja o ich potencjalnym bohaterze. Temat zszedł właśnie na ogólnie zagadnienie, kim tak naprawdę ma być bohater środowiska harcerskiego i jakie powinien mieć on predyspozycje. Podczas burzliwej dyskusji na ten temat pewien druh odparł czy zapoznałem się z instrukcją dotyczącą przyjmowania nazwy, bohatera w drużynie. Brzmi ona następująco:

„2. Nazwa i imię powinny sprzyjać realizowaniu ideałów ZHP, zwłaszcza podtrzymywaniu ciągłości kultury i tradycji narodowych oraz tradycji i dorobku harcerstwa. Imię powinno umożliwiać wychowawcze oddziaływanie przykładu osobowego bohatera (bohaterów) zgodnie z celami statutowymi ZHP. Przyjęcie imienia powinno być poprzedzone działaniami wychowawczymi i programowymi, upowszechniającymi wiedzę o bohaterze i oddziaływanie jego przykładu osobowego w jednostce przyjmującej imię, a nadanie imienia winno być połączone z uroczystym podsumowaniem tych działań”

Myślę, że druhowie którzy kłócili się wręcz ze mną że Jacek Kaczmarski nie jest żadnym przykładem dla młodzieży, skupiali się bardzo powierzchownie pierwszej części tej instrukcji, a w ogóle drugiej części nie zrozumieli. Może dlatego, że ta forma sama kuleje w ich środowiskach. Mogę tak stwierdzić, bo tym co widzę od paru lat, ale do rzeczy. Najpiękniej opisuje to Ewa Grodecka w książeczce „O metodzie harcerskie i jej stosowaniu”. Najważniejsze są potrzeby środowiska. Dzieci i młodzieży. Jeżeli w drużynie są harcerze, którym brakuje jakieś cechy, pewna wartość kuleje, wręcz nawet niewidoczna jest, dla środowiska jest nawet abstrakcją, to bohater właśnie jest od tego, by podejść do tej sprawy programowo-wychowawczo. Bohater to nie ikona, pomnik, który się tylko czyści i wykuwa na pamięć jakieś zdarzenia – bo drużynowy tak każe. To ktoś kogo się ceni, ma się do niego szacunek, jest autorytetem środowiska. Najważniejsze jest właśnie środowiska działania, uwzględnienie jego potrzeb. Jest masa bohaterów, którzy mają miano „bohater”, ale nie są zwykle odpowiednimi bohaterami danego środowiska, bo np. Środowiska posiada cechy, wartości, którymi bohater się wyróżnia na tle innych postaci historycznych. Więc po co nam taki bohater? Tylko dlatego, żeby pokazać:

„hoho, ja mam Zawiszę Czarnego”

„a ja Powstańców Wielkopolskich”

„a my Zośkę”

„pff, my to mamy Małkowskiego”

„e tam, my Baden-Powella”.

Bez dyskusji, nie ma co mówić – to są bohaterowie, ale posiadają pewne wartości, wyróżniają się nimi, cechami, które są jednym z licznych elementów ludzkiej osobowości. Jeżeli środowisko radzi sobie z nimi, to po co nam taki bohater, który nic nie wniesie? Jeżeli środowisko ma problem z prawdomównością, kłamstwem, itp. To Zawisza Czarny jest odpowiednią postacią na bohatera drużyny, jeżeli jednak potrzeba środowiska jest inna, to trzeba szukać czegoś innego, a nie iść na łatwiznę.
Od tego, jaka to jest potrzeba, odpowiedzialny jest drużynowym, wraz z swoim przybocznym. To od nich zależy, jaki kierunek wychowawczo-programowy obierze drużyna. Ludzie zawsze mają potrzeby, problemy, lęki, kłopoty, braki jakiekolwiek. Trzeba tylko umiejętnie „wydobyć” te informacje. Drużynowy powinien cechować się taką umiejętnością.


Klamka nad usunięciem 2 ALWP nie zapadła, chociaż prawie że wiadomo że szukamy nowego. Ja również po wczytaniu się w wszystkie posty dotyczące 2 ALWP mam już jakieś tam zdanie na ten temat. To nie to, nie satysfakcjonuje mnie to. Nie chcemy też zaspakajać swoich kompleksów, dlatego szukamy dla naszej harcerskiej młodzieży, bo to dla nich jest związek, więc dla nich jest bohater, nie dla nas - kadry.

Ostroznie ze slownictwem. Moderator jest na to bardzo, bardzo uczulony.
MODERATOR N_S


Ten post był edytowany przez Net_Skater: 17/04/2008, 22:20
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #20

     
marcin29
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 201
Nr użytkownika: 44.506

marcin
Stopień akademicki: mgr
 
 
post 18/04/2008, 11:24 Quote Post

Więc może Aniela Krzywoń radiotelegrafistka 1 armii LWP ( odznaczona VM kl V,tytułem Bohatera ZR), która zginęła ratując rannych i dokumenty sztabowe z bombardowanego budynku, albo żołnierze LWP spaleni przez Waffen-SS w Podgajach.

Ten post był edytowany przez Net_Skater: 7/11/2008, 10:22
 
User is offline  PMMini Profile Post #21

     
Monteregnum
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 993
Nr użytkownika: 46.376

 
 
post 12/06/2008, 0:48 Quote Post

Chciałbym popolemizować z dyskutantem, który uważa, że nazwa: 2 AWP jest nieprawidłowa i powinno się ją zastąpić 2 A LWP.

Otóż - jakbyśmy nie nazywali tamtej armii, i jaka by ona nie była - WP na froncie wschodnim nigdy nie używało nazwy "ludowe wojsko polskie" - termin ten wymyślono już po wojnie. We wszystkich oficjalnych dokumentach, pismach, rozkazach, artykułach, itd. z l. 1943-45 pada nazwa "Wojsko Polskie", "Wojsko Polskie w ZSRR" lub "Odrodzone Wojsko Polskie".

Oczywiście nazwa LWP się przyjęła i wszyscy je używają, ale "2 AWP" też nieźle brzmi i się utarła w nazewnictwie. smile.gif

Zamiana terminu "2 AWP" "2 A LWP" przypomina mi trochę wysiłki niektórych współczesnych publicystów, którzy zapiekle usiłują przekonać, że Związek Radziecki tak naprawdę wcale nie był Radziecki lecz Sowiecki, i że nie powinno się pisać ZSRR, lecz ZSRS.

Aha, i pytanie do Słonka: po cholerę w ogóle zmieniacie patrona? Gdyby był Świerczewski, no to jasne dry.gif

Ale 2 AWP jest chyba w porządku. Oczywiście ja bym wolał 1 AWP - więcej dokazała, mniejsze straty poniosła, no i mój dziadziuś w niej walczył smile.gif

No ale skoro jesteście z Wielkopolski, to rozumiem smile.gif

[to absolutnie nie jest złośliwość, po prostu po wojnie 1 AWP stworzyła zalążek Śląskiego Okręgu WOjskowego, a 2 AWP dyslokowano w Wielkopolsce smile.gif )
 
User is offline  PMMini Profile Post #22

     
wojtek k.
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 6.666
Nr użytkownika: 47.450

wojciech kempa
 
 
post 6/11/2008, 13:38 Quote Post

QUOTE(pulemietczik @ 16/04/2008, 13:06)
Nie da się ukryć, że armia była utworzona na zasadzie podporzadkowania obcemu państwu, wielu Rosjan pełniło tam ważne funkcje, ale z drugiej strony prości żolnierze to Polacy - albo chcieli walczyć z Niemcami  albo zostali po prostu zmobilizowani.


Polacy nie za bardzo garnęli się w szeregi LWP. Kiedyś na forum MPW założyłem taki oto wątek:

http://forum.1944.pl/index.php?showtopic=5...sko+mobilizacji

Pozdrawiam
Wojciech Kempa
 
User is offline  PMMini Profile Post #23

     
Monteregnum
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 993
Nr użytkownika: 46.376

 
 
post 17/11/2008, 5:03 Quote Post

QUOTE(wojtek k. @ 6/11/2008, 13:38)
QUOTE(pulemietczik @ 16/04/2008, 13:06)
Nie da się ukryć, że armia była utworzona na zasadzie podporzadkowania obcemu państwu, wielu Rosjan pełniło tam ważne funkcje, ale z drugiej strony prości żolnierze to Polacy - albo chcieli walczyć z Niemcami  albo zostali po prostu zmobilizowani.


Polacy nie za bardzo garnęli się w szeregi LWP. Kiedyś na forum MPW założyłem taki oto wątek:

http://forum.1944.pl/index.php?showtopic=5...sko+mobilizacji

Pozdrawiam
Wojciech Kempa
*



W sumie żadna strata. Gdyby się garnęło więcej, trzebaby powiększyć kadry oficerskie, a to oznaczałoby jeszcze większy import oficerów radzieckich. Tak więc gdyby nasi się garnęli do woja, byłoby więcej naszych w formie mięcha armatniego.

Rola-Żymierski planował mobilizację oficerów AK (jakieś 15-16 tys. niższych szarż by się znalazło), ale to było przecież W TAKIEJ MASOWEJ SKALI nierealne, a po październiku 1944 - już w ogóle halucynacja.

Ostatecznie rezultaty nie były złe: w ostatniej kampanii na najważniejszym kierunku uderzenia prawie ćwiartka miliona luda, w tym połowa tuż pod Berlinem, a później jedna wzmocniona dywizja w samym Berlinie. Jest się czym chwalić.

Gdyby tylko nie ta hańba pod Budziszynem, w której tylu naszych niepotrzebnie zginęło o tydzień-dwa od kapitulacji Niemiec.

Nb losy 2 AWP są bardzo pouczające dla harcerzy. Ostatecznie patronem Waszej drużyny nie muszą być koniecznie bohaterowie, którzy wygrali wojnę, natłukli wrogów, nabrali łupów i żyli długo i szczęsliwie. Przykładowo u mnie w zuchach kultywowaliśmy tradycje Rudego, Alka i Zośki z "Kamieni na Szaniec", którzy skończyli gorzej niż 2 AWP.
 
User is offline  PMMini Profile Post #24

     
hazdrubal
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 174
Nr użytkownika: 49.193

 
 
post 17/11/2008, 11:25 Quote Post

QUOTE(Monteregnum @ 17/11/2008, 5:03)
QUOTE(wojtek k. @ 6/11/2008, 13:38)
QUOTE(pulemietczik @ 16/04/2008, 13:06)
Nie da się ukryć, że armia była utworzona na zasadzie podporzadkowania obcemu państwu, wielu Rosjan pełniło tam ważne funkcje, ale z drugiej strony prości żolnierze to Polacy - albo chcieli walczyć z Niemcami  albo zostali po prostu zmobilizowani.


Polacy nie za bardzo garnęli się w szeregi LWP. Kiedyś na forum MPW założyłem taki oto wątek:

http://forum.1944.pl/index.php?showtopic=5...sko+mobilizacji

Pozdrawiam
Wojciech Kempa
*



W sumie żadna strata. Gdyby się garnęło więcej, trzebaby powiększyć kadry oficerskie, a to oznaczałoby jeszcze większy import oficerów radzieckich. Tak więc gdyby nasi się garnęli do woja, byłoby więcej naszych w formie mięcha armatniego.

Rola-Żymierski planował mobilizację oficerów AK (jakieś 15-16 tys. niższych szarż by się znalazło), ale to było przecież W TAKIEJ MASOWEJ SKALI nierealne, a po październiku 1944 - już w ogóle halucynacja.

Ostatecznie rezultaty nie były złe: w ostatniej kampanii na najważniejszym kierunku uderzenia prawie ćwiartka miliona luda, w tym połowa tuż pod Berlinem, a później jedna wzmocniona dywizja w samym Berlinie. Jest się czym chwalić.

Gdyby tylko nie ta hańba pod Budziszynem, w której tylu naszych niepotrzebnie zginęło o tydzień-dwa od kapitulacji Niemiec.

Nb losy 2 AWP są bardzo pouczające dla harcerzy. Ostatecznie patronem Waszej drużyny nie muszą być koniecznie bohaterowie, którzy wygrali wojnę, natłukli wrogów, nabrali łupów i żyli długo i szczęsliwie. Przykładowo u mnie w zuchach kultywowaliśmy tradycje Rudego, Alka i Zośki z "Kamieni na Szaniec", którzy skończyli gorzej niż 2 AWP.
*





Ale czy aby napewno harcerze powinni mieć takich patronów, przecież o zgrozo,bijcie gromy jasnogórskie oni lewicowali.Podobnie K.K Baczyński nie dosyć że napisał wiersz "Stanęły Maszyny" czy "Po Fajrancie" to jeszcze był członkiem związanego z ruchem socjalistycznym Spartakusa,a w czasie wojny ten harcerz i socjalista pisywał do,o zgrozo, lewicowej prasy.

W 2 A(L)WP było wielu uczciwych ludzi,którzy swoją postawą wywalczyli sobie uznanie i podziw.Szarganie pamięci szeregowców i podoficerów,ale także oficerów niższego szczebla wydaje mi się niesmaczne i haniebne.
 
User is offline  PMMini Profile Post #25

     
Monteregnum
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 993
Nr użytkownika: 46.376

 
 
post 23/11/2008, 20:20 Quote Post

QUOTE(hazdrubal @ 17/11/2008, 11:25)
Ale czy aby napewno harcerze powinni mieć takich patronów, przecież o zgrozo,bijcie gromy jasnogórskie oni lewicowali.Podobnie K.K Baczyński nie dosyć że napisał wiersz "Stanęły Maszyny" czy "Po Fajrancie" to jeszcze był członkiem związanego z ruchem socjalistycznym Spartakusa,a w czasie wojny ten harcerz i socjalista pisywał do,o zgrozo, lewicowej prasy.
*



Wypluj te słowa, członkowie młodzieżówki PiSu też mogą przeglądać do forum. Lejesz mętną wodę na ich młyn biggrin.gif

QUOTE(hazdrubal @ 17/11/2008, 11:25)
W 2 A(L)WP było wielu uczciwych ludzi,którzy swoją postawą wywalczyli sobie uznanie i podziw.Szarganie pamięci szeregowców i podoficerów,ale także oficerów niższego szczebla wydaje mi się niesmaczne i haniebne.
*



Jestem tego samego zdania. Moim zdaniem 2 AWP może być patronem oddziału harcerskiego.
 
User is offline  PMMini Profile Post #26

     
wojtek k.
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 6.666
Nr użytkownika: 47.450

wojciech kempa
 
 
post 26/11/2008, 14:04 Quote Post

QUOTE(hazdrubal @ 17/11/2008, 11:25)
W 2 A(L)WP było wielu uczciwych ludzi,którzy swoją postawą wywalczyli sobie uznanie i podziw.Szarganie pamięci szeregowców i podoficerów,ale także oficerów niższego szczebla wydaje mi się niesmaczne i haniebne.


Masz w stu procentach rację. W szeregach 2 AWP (podobnie zresztą jak i 1 AWP) służyło wielu wspaniałych Polaków, którym należy się cześć i szacunek. Problem w tym, że patronem nie są owi wspaniali żołnierze, ale 2 AWP, którą to - jako taką - trudno jest jednak oceniać jednoznacznie pozytywnie. Powołana ona została do życia decyzją Stalina, nie po to by służyła sprawie polskiej, ale wręcz przeciwnie. W Generalnym Gubernatorstwie żyło wielu polskich patriotów, ale czy to ma oznaczać, że Generalne Gubernatorstwo będzie dobrym patronem dla harcerzy? Myślę, że nie.

Pozdrawiam
 
User is offline  PMMini Profile Post #27

     
Donatien
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 211
Nr użytkownika: 7.668

Damian
Zawód: bibliotekarz
 
 
post 29/11/2008, 0:07 Quote Post

Zasługi 2 Armii WP i jej dowódcy gen. Karola Świerczewskiego, poniesione w bojach o wolność i niepodległość kraju i narodu, wysoko zostały ocenione przez władze państwowe i Dowództwo Naczelne Wojska Polskiego

o taaaaak zasługi K. Świerczewskiego były nieocenione dla ... gorzelnictwa, nawet Rosjanie byli pod wrażeniem tego ile pił i tak też "trzeźwo" dowodził. Pisał o tym min. Berling

Z innych zasług:
Podczas wojny polsko-bolszewickiej Świerczewski został na własną prośbę skierowany na Front Zachodni i walczył, jako dowódca 5 Batalionu 510 Pułku 57 Dywizji Strzeleckiej Armii Czerwonej, przeciw oddziałom Wojska Polskiego
Oprócz walk z oddziałami frankistowskimi, przeprowadzał czystki w szeregach ochotników międzynarodowych - rozstrzeliwując jeńców wojennych i własnych podwładnych
Podobno z dowodzonej przez niego 248 dywizji zostało zaledwie kilkunastu żołnierzy
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #28

     
ku140820
 

Unregistered

 
 
post 29/11/2008, 0:32 Quote Post

Czy kiepskie dowodzenie wojskami przez Świerczewskiego ma wpływ na ocenę tego, czy 2. Armia WP była Wojskie Polskim czy nie? Tudzież wcześniejsza kariera i szlak bojowy Świerczewskiego?
 
Post #29

     
Donatien
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 211
Nr użytkownika: 7.668

Damian
Zawód: bibliotekarz
 
 
post 29/11/2008, 0:46 Quote Post

proszono o komentarz do dokumentu, więc ustosunkowałem się do jego zaznaczonej częci. (może użyłem zbyt obszernego cytatu)
Nie umniejszam załug i ofiarności prostych żołnierzy. Jednak patronem/bohaterm ma być 2 Armia LWP więc zorumiem,że i jej dowódca, której "Walter" był nieodłączną częścią. Nie napisano 2 Armia LWP bez Świerczewskiego.
pozdrawiam
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #30

3 Strony < 1 2 3 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej