|
|
Polacy w Armii Czerwonej
|
|
|
|
Quendi napisał: “Ze swojej strony dodam jeszcze postać marszałka ZSRR i Polski Konstantego Rokossowskiego. Urodził się w Warszawie. Był synem polskiego kolejarza. W 1914 roku wstąpił, jako ochotnik, do armii rosyjskiej. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości wstąpił do Armii Czerwonej. Walczył w wojnie domowej w Rosji Sowieckiej i w Mongolii jako dowódca dywizjonu a potem pułku kawalerii, był kilkakrotnie ranny i odznaczony. Po wojnie był we władzach PRL, ale po dojściu do władzy przez Gomułkę wrócił do ZSRR”.
W języku angielskim istnieje takie powiedzenie: “chodzi jak kaczor, mówi jak kaczor, to jest kaczor”. Zgodnie z powyższym powiedzeniem Rokossowski to nie Polak i nawet nie ćwierć-Polak.
|
|
|
|
|
|
|
|
Zgodnie z dostępnymi informacjami, Rokossowski czuł się Polakiem.
Jednocześnie Rokossowski jest uważany za jednego z najzdolniejszych dowódców Armii Czerwonej i to kimś, kto potrafił się postawić Stalinowi.
Ja bym go nie skreślał.
QUOTE(Grapeshot @ 17/03/2013, 7:37) Quendi napisał: “Ze swojej strony dodam jeszcze postać marszałka ZSRR i Polski Konstantego Rokossowskiego. Urodził się w Warszawie. Był synem polskiego kolejarza. W 1914 roku wstąpił, jako ochotnik, do armii rosyjskiej. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości wstąpił do Armii Czerwonej. Walczył w wojnie domowej w Rosji Sowieckiej i w Mongolii jako dowódca dywizjonu a potem pułku kawalerii, był kilkakrotnie ranny i odznaczony. Po wojnie był we władzach PRL, ale po dojściu do władzy przez Gomułkę wrócił do ZSRR”. W języku angielskim istnieje takie powiedzenie: “chodzi jak kaczor, mówi jak kaczor, to jest kaczor”. Zgodnie z powyższym powiedzeniem Rokossowski to nie Polak i nawet nie ćwierć-Polak.
|
|
|
|
|
|
|
anettavc
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 2 |
|
Nr użytkownika: 106.190 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(jos1 @ 8/01/2012, 11:51) Mój ojciec został wcielony do Armii czerwonej jako poborowy, rocznik 1919, okolice Białegostoku. Przewieziony w okolice Moskwy został zakwalifikowany na kurs zwiadu (prawdop.)W chwili wybuchu wojny był na terenach obecnej Białorusi. Jednostka w pierwszych tygodniach wojny została okrążona, żołnierze wzięci do niewoli. Z batalionu pozostało ok. kilkunastu żołnierzy. Reszta zginęła. Grupa (kilka/kilkanaście tysięcy) ok. 100 km. na wsch. od Grodna została zgromadzona na polu, ogrodzono je drutem kolczastym. Żołnierze ginęli jak muchy, kopiąc nory ziemi. Zimą ojcu udało się uciec. Przy pomocy miejscowych Polaków, nielegalnie wrócił do domu. Zmarł w 2003 r. Więcej na priva.
Witam,moj dziadek rowniez zostal wcielony do Armii czerwonej,rocznik 1919,okolice Bialegostoku,byl w niej krotko.Wspominal ze byl za Uralem,Nowosybirsk.Wiem ze pracowal jako kowal w firmie prowadzonej przez Zydow.
|
|
|
|
|
|
|
anetavc
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 4 |
|
Nr użytkownika: 110.238 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(jos1 @ 8/01/2012, 11:51) Mój ojciec został wcielony do Armii czerwonej jako poborowy, rocznik 1919, okolice Białegostoku. Przewieziony w okolice Moskwy został zakwalifikowany na kurs zwiadu (prawdop.)W chwili wybuchu wojny był na terenach obecnej Białorusi. Jednostka w pierwszych tygodniach wojny została okrążona, żołnierze wzięci do niewoli. Z batalionu pozostało ok. kilkunastu żołnierzy. Reszta zginęła. Grupa (kilka/kilkanaście tysięcy) ok. 100 km. na wsch. od Grodna została zgromadzona na polu, ogrodzono je drutem kolczastym. Żołnierze ginęli jak muchy, kopiąc nory ziemi. Zimą ojcu udało się uciec. Przy pomocy miejscowych Polaków, nielegalnie wrócił do domu. Zmarł w 2003 r. Więcej na priva.
|
|
|
|
|
|
|
anetavc
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 4 |
|
Nr użytkownika: 110.238 |
|
|
|
|
|
|
moj dziadek rocznik 1919 okolice Bialegostoku zostal wcielony do Armii Czerwonej,2 miesiace sluzyl w Kirowie w artylerii 8 dywizja jak to sam opisal 505 p,nie udalo mi sie uzyskac informacji na ten temat ,pozniej zostal zeslany do pracy przymusowej ,pracowal po 12 godzin dziennie w kuzni
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(anetavc @ 26/01/2024, 6:51) moj dziadek rocznik 1919 okolice Bialegostoku zostal wcielony do Armii Czerwonej,2 miesiace sluzyl w Kirowie w artylerii 8 dywizja jak to sam opisal 505 p,nie udalo mi sie uzyskac informacji na ten temat ,pozniej zostal zeslany do pracy przymusowej ,pracowal po 12 godzin dziennie w kuzni
Jak udalo mu sie wrocic do Polski? Czy mial nieprzyjemnosci zwiazane ze sluzba w RKKA?
|
|
|
|
|
|
|
anetavc
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 4 |
|
Nr użytkownika: 110.238 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(BorysJanowski @ 26/01/2024, 10:10) QUOTE(anetavc @ 26/01/2024, 6:51) moj dziadek rocznik 1919 okolice Bialegostoku zostal wcielony do Armii Czerwonej,2 miesiace sluzyl w Kirowie w artylerii 8 dywizja jak to sam opisal 505 p,nie udalo mi sie uzyskac informacji na ten temat ,pozniej zostal zeslany do pracy przymusowej ,pracowal po 12 godzin dziennie w kuzni Jak udalo mu sie wrocic do Polski? Czy mial nieprzyjemnosci zwiazane ze sluzba w RKKA? Wydostal sie z Armia gen.Andersa do Persji i zglosil sie do MW w Anglii
|
|
|
|
|
|
|
anetavc
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 4 |
|
Nr użytkownika: 110.238 |
|
|
|
|
|
|
Wydostal sie z armia gen.Andersa przez morze Kaspijskie do Palestyny i zglosil sie na ochotnika do MW w Anglii,powrocil do Polski ,niestety nie wiem czy mial nieprzyjemnosci ze strony RKKA
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|