|
|
Michał Korybut Wiśniowiecki, Co by było gdyby żył dłużej
|
|
|
|
A na jakiej to niby podstawie i z czyjego wyroku MKW miałby zostać ścięty ? Dobrze jeszcze że nie potraktowany jak Piekarski
|
|
|
|
|
|
|
|
Znaczy chodziło mi o opcję ( zaprezentowaną wcześniej przez Lehrabię i Anasubrimora) , że w przypadku dłuższego życia MKW po zwycięstwie chocimskim doszłoby do wojny domowej , zakończonej porażką stronników Wiśniowieckiego i jego abdykacją oraz wyborem Sobieskiego , ale faktycznie nawet i w takim przypadku Michał zapewne zwiał by do Austrii.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(xxxxf @ 3/12/2016, 9:48) Znaczy chodziło mi o opcję ( zaprezentowaną wcześniej przez Lehrabię i Anasubrimora) , że w przypadku dłuższego życia MKW po zwycięstwie chocimskim doszłoby do wojny domowej , zakończonej porażką stronników Wiśniowieckiego i jego abdykacją oraz wyborem Sobieskiego , ale faktycznie nawet i w takim przypadku Michał zapewne zwiał by do Austrii. A jakby nie zwiał tylko do końca bronił legalności swojego panowania to ktokolwiek cokolwiek by mu zrobił oprócz nakłonienia do abdykacji ? Więcej realizmu - jaki był taki był ale dla ogółu szlachty to syn ubóstwianego Jaremy, przedstawiciel starego i zasłużonego rodu oraz pomazaniec koronowany.
|
|
|
|
|
|
|
|
A kiedyż to Michał wykazał się takim uporem? Zresztą , zanim o tym zaczniemy dyskutować powinniśmy rozważyć w jaki sposób jeden z głównych opozycjonistów , hetman Sobieski wykorzysta politycznie swój sukces od Chocimiem i czy starczy mu sił ( aby po pokoju / rozejmie z Turcją) wywołać wojnę domową?
|
|
|
|
|
|
|
Pac
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 33 |
|
Nr użytkownika: 37.234 |
|
|
|
|
|
|
Uważam, że śmierć króla Michała w 1673 była prawdziwym nieszczęściem dla Rzeczypospolitej. Przekreśliła szansę na stabilizację w polityce wewnętrznej i pełniejsze wykorzystanie zwycięstwa pod Chocimiem. Przypominam, że na wiosnę 1673 doszło do pogodzenia króla z opozycją. Zażegnano konflikt, który przez trzy lata paraliżował działanie państwa. I kiedy sprawy zaczęły iść w dobrym kierunku, kraj znowu pogrążył się w zamęcie bezkrólewia.
|
|
|
|
|
|
|
|
A czy Sobieski wzmocniony zwycięstwem po zawarciu pokoju z Turcją nie spróbowałby nakłonić Michała do abdykacji , i czy nie doszłoby do wojny domowej między malkontentami a stronnictwem dworskim?
Ten post był edytowany przez xxxxf: 3/12/2016, 11:45
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Pac @ 3/12/2016, 12:35) Uważam, że śmierć króla Michała w 1673 była prawdziwym nieszczęściem dla Rzeczypospolitej. Przekreśliła szansę na stabilizację w polityce wewnętrznej i pełniejsze wykorzystanie zwycięstwa pod Chocimiem. Przypominam, że na wiosnę 1673 doszło do pogodzenia króla z opozycją. Zażegnano konflikt, który przez trzy lata paraliżował działanie państwa. I kiedy sprawy zaczęły iść w dobrym kierunku, kraj znowu pogrążył się w zamęcie bezkrólewia. Pytanie tylko jak długo ta zgoda by przetrwała, zapewne do najbliższego sejmu
|
|
|
|
|
|
|
|
No właśnie , Sobieski próbował by wykorzystać zwycięstwo do wzmocnienia własnej pozycji , więc niewykluczone , iż doszłoby do wojny domowej( po zakończeniu wojny tureckiej).
|
|
|
|
|
|
|
|
Porozumienie było wymuszone przez okoliczności i zapewne bez śmierci króla, problemy by powróciły. Oczywiście duźo zależy od Sobieskiego, wojna domowa to duże ryzyko, teoretycznie mógłby się dogadać, zwłaszcza, że próba zmuszenia króla do abdykacji przez prymasa się już wcześniej nie udała.
Ten post był edytowany przez Prawy Książę Sarmacji: 3/12/2016, 16:07
|
|
|
|
|
|
|
|
Chocim mógł wiele zmienić. Gdyby Michał przeżył swą chorobę to na scenie politycznej byłoby dwóch graczy:zwycięzca spod Chocimia czyli Sobieski i władca, który zdaje się zaczynał dogadywać się z hetmanem. Sobieski rozumiał, że Michał ma duże poparcie wśród szlachty więc pewnie wojny domowej by nie wszczynał. Logiczne byłoby porozumienie z królem i wspólna polityka
|
|
|
|
|
|
|
Pac
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 33 |
|
Nr użytkownika: 37.234 |
|
|
|
|
|
|
Skoro nie doszło do wojny domowej na jesieni 1672, kiedy opozycjonistom odebrano urzędy i zagrożono konfiskatą majątków, to tym bardziej nie doszłoby do niej po zawarciu ugody. Malkontenci nie poszliby na wojnę z królem bez interwencji francuskiej, a w 1673 roku jasne już było, że od niej nie dojdzie. Pamiętajmy też, że w kwietniu zmarł nieformalny przywódca malkontentów prymas Mikołaj Prażmowski.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(xxxxf @ 3/12/2016, 12:52) No właśnie , Sobieski próbował by wykorzystać zwycięstwo do wzmocnienia własnej pozycji , więc niewykluczone , iż doszłoby do wojny domowej( po zakończeniu wojny tureckiej).
A gdyby nawet (abstrahując od tego co trzeźwo pisze np. kolega "Pac"), to może wtedy byłby to lepszy okres niż za Sasów i udałoby się wyjść na prostą przed końcem wieku?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(bartoszb @ 3/12/2016, 22:37) QUOTE(xxxxf @ 3/12/2016, 12:52) No właśnie , Sobieski próbował by wykorzystać zwycięstwo do wzmocnienia własnej pozycji , więc niewykluczone , iż doszłoby do wojny domowej( po zakończeniu wojny tureckiej). A gdyby nawet (abstrahując od tego co trzeźwo pisze np. kolega "Pac"), to może wtedy byłby to lepszy okres niż za Sasów i udałoby się wyjść na prostą przed końcem wieku? Nie doszłoby do wojny. Raz, że po Chocimiu zaistniałaby względna równowaga między królem i hetmanem a dwa to to, o czym pisał Kolega Duncan, któż podniósłby szablę przeciw synowi ukochanego Jaremy? Rozumiem opozycję, krytykę, podkopywanie autorytetu itd. ale otwarte wystąpienie przeciw królowi? I to po świeżej wiktorii? No nie wiem...tym bardziej, że, jak już zostało to zauważone w kilku postach, Michał zaczynał dogadywać się z opozycją. A co powiecie na zgodę, jedność i wzmoncnienie RON?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Pac @ 3/12/2016, 11:35) Uważam, że śmierć króla Michała w 1673 była prawdziwym nieszczęściem dla Rzeczypospolitej. Przekreśliła szansę na stabilizację w polityce wewnętrznej i pełniejsze wykorzystanie zwycięstwa pod Chocimiem. Ciężko nazwać sytuację stabilną, w której opozycja osłabia swoje państwo i króla na arenie międzynarodowej, popierając interesy innego państwa jednocześnie.
Ten post był edytowany przez mobydick1z: 4/12/2016, 1:32
|
|
|
|
|
|
|
|
Pamiętajmy, ze podziały były głębokie więc nie wiadomo czy większość opozycji, oprócz Sobieskiego, chciała się dogadać. Pamietajmy, że jeszcze Sobieski OTL musiał zmagać się z partiami francuską i habsburską.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|