Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
4 Strony < 1 2 3 4 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Komunizm afrykański
     
kris9
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.885
Nr użytkownika: 9.975

 
 
post 4/11/2009, 15:29 Quote Post

QUOTE(Arbago)
Pytanie do użytkowników forum:
Jak upadły reżimy komunistyczne w:
Etiopii;
Angoli;
Kongo-Brazzaville;
Mozambiku?

W Angoli i Mozambiku -praktycznie od czasu odzyskania niepodległości (1975 rok)- rządzą te same partie (odpowiednio MPLA i FRELIMO), tyle że od dluższego czasu w warunkach -przynajmniej oficjalnej- demokracji.
Kongo-Brazaville w 1992 roku także przeszło (albo przynajmniej próbowało przejść) do demokracji, a obecnie rządzi w tym kraju Partia Pracy (postkomunistyczna).

QUOTE(Ambioryks @ 3/11/2009, 20:58)
W Etiopii reżim Mengystu upadł, bo w 1991 Sowieci przestali go wspierać, a niezadowolenie i frustracja społeczna były tak wielkie, że do zamachu stanu musiało dojść - i doszło. 17 lat krwawych i niszczących rządów komunistów zrobiło swoje.

Obalenie Mengystu to nie był zamach stanu, tylko wynik od dawna trwającej wojny domowej. I co ciekawe Mengystu obalili również... komuchy, tyle że "innej maści" (min. tacy którzy odwoływali się do myśli albanskiego przywódcy Enwera Hodży). I co jeszcze ciekawsze: Po "przepoczwarzeniu" ci sami ludzie do dziś rzadzą w Etiopii w ramach oficjalnej demokracji.

QUOTE(Arbago)
Wiadomo, że nie można dzielić świata na czarne i białe. Podobnie nie można dzielić krajów na demokratyczne, komunistyczne i faszystowskie. Istnieją także opcje pośrednie.

Można jeszcze dodać że często podczas Zimnej Wojny (szczegolnie w Afryce) było tak że lokalny kacyk ogłaszał się komunistą badz antykomunistą tylko po to, aby wyciągnać kasę odpowednio z Kremla bądz z Waszyngtonu (rzadziej z ChRL).

QUOTE(Arbago)
Z innych byłych państw komunistycznych Afryki należy wymienić Benin

No własnie to jest dobry przykład tego o czym napisałem powyzej. W 1972 roku w Dahomeju (bo tak nazywał sie wtedy Benin) w wyniku zamachu stanu do władzy dochodzi niejaki Matthieu Kerekou. W 1974 roku ten watażka nagle "odkrywa" w sobie marksistę-leninistę, zmienia nazwe panstwa na Ludowa Republika Beninu, zminia flagę itd. oraz... rząda "pomocy" z Kremla. Sowieci to wszystko przyjęli raczej z politowaniem, nie dostrzezono tez jakiegos wiekszego znaczenia strategicznego Beninu. W każdym razie dość szybko Kerokou zaczał być coraz bardziej niezadowolony ze skali udzielonego "wsparcia". Jego niezadowlenie wkrótce znalazło ujscie w... przejsciu w 1980 roku tow. Kerekou na Islam i przjęcia imienia Ahmed (tym razem chodziło o wyciągnięcie kasy od Libii tudziez innych "roponosnych" krajów arabskich)... dry.gif

QUOTE(Arbago)
Które więc z państw afrykańskich możemy uznać za naprawdę komunistyczne poza Etiopią.

Wszystko zależy od tego jaką przyjmiemy definicję takiego państwa. dry.gif
Warto wspomnieć że na etykietkę "takiego panstwa" nadawaną na Kremlu trzeba było sobie naprawdę zapracować i w Afryce rzeczywiscie chyba jedynym panstwem, które "dostapiło tego zaszczytu" był swego czasu Etiopia (inne panstwa były co najwyzej "postepowe").

QUOTE(Arbago)
Czy istniały jeszcze jakieś inne komunistyczne państwa w Afryce.

Tak jak piszę trudno to określić. Myslę ze ewentualnie można tutaj -na takiej samej zasadzie jak Angolę czy Mozambik- zaliczyć np. Gwineę Bissau.

Pozostaje pytanie do jakiego "koszyka" wrzucić np. takie kraje tzw. "socjalizmu afrykanskiego" jak Tanzania, i -w mniejszym stopniu- Zambia, czy Gwinea?
A co z Zimbabwe z lat 80-ych? Co z Somalią podczas rządów Siad Barrego? Co z Burkina Faso podczas rządów Sankary?
Co z tzw. socjalizmem arabskim (np. Egipt Nasera)?
No a w Namibii i w RPA rządzą do dziś ci, których swego czasu wspierał ZSRR i Kuba... dry.gif
Dlatego moze jakies blizsze określenie kryteriów?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #31

     
Janek Krasicki
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 119
Nr użytkownika: 59.602

 
 
post 4/11/2009, 20:24 Quote Post

Przykładem "komunizmu" jest Etiopia (która zyskała poparcie ZSRR) w walce z "komunistyczną" Somalią (która straciła poparcie ZSRR a zyskała USA i Wielkiej Brtanii),a w Erytreii działała partyzantka (wspierana przez Chiny,USA) która określała się mianem "prawdziwie komunistycznej" i do 1990 zwalczała tak "komunistów" etiopskich jak i miejscowych islamistów.Po 1990 roku i zdobyciu władzy zaczęli się określać jako "demokraci" i zabiegać o większe poparcie USA.
 
User is offline  PMMini Profile Post #32

     
kris9
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.885
Nr użytkownika: 9.975

 
 
post 4/11/2009, 23:01 Quote Post

Dobrze to opisałeś Janku dry.gif

QUOTE(Arbago)
Proszę więc was, drodzy forumowicze, abyście chociaż pokrótce przedstawili dzieje komunizmu w Etiopii.

Skopiuję to co napisałem w innym temacie:

Cesarz Haile Salessie został obalony w 1974 roku przez tzw. Derg (po amharsku: Komitet) złożony z etiopskich oficerów zarówno o poglądach marksistowskich jak i niemarksistowskich. W następnych latach, gdy władzę przejął pułkownik Mengistu Haile Mariam, zwycieżyła opcja "budowy w Etiopii marksizmu-leninizmu" (i usunięcia z Dergu ludzi, którzy się temu przeciwstawiali). W 1984 władza oficjalnie przeszła w ręce cywilnej Robotniczej Partii Etiopii, oczywiście z Mengistu na czele.

Przed 1974 najsilniejszymi organizacjami "antycesarskimi" były:
1. Wszechetiopski Ruch Socjalistyczny (znany też jako MEISON)
2. Etiopska Partia Ludowo-Rewolucyjna
Obie organizacje dopiero po przewrocie 1974 roku zostały przekształcone w legalne partie, gdyż za czasów cesarza Haile Selassie istnienie jakichkolwiek partii było zakazane. Obie partie były partiami marksistowskimi i obie blisko współpracowały z Dergiem, ale w drugiej połowie lat 70-tych gdy do władzy doszedł Mengistu, przeciwstawiły się (również zbrojnie) jego dyktaturze(nazywając go faszystą, a jego władzę dyktaturą wojskową) i zostały poddane brutalnym represjom.
Dziś obie partie jak najbardziej istnieją i aktywnie uczestniczą w życiu politycznym Etiopii.

Wiele grup opozycyjnych przeciwnych cesarzowi było też od samego początku przeciwnych władzy Dergu. Takimi najwiekszymi skrajnie lewicowymi organizacjami były:
1. Ludowy Front Wyzwolenia Tigraju ("Ludowa Rewolucja dla wolnego Tigraju", Tigraj to prowincja na północy Etiopii). Organizacja ta powstała w celu wywalczenia niepodległości tego regionu i zaprowadzenia tam komunizmu, tyle że w wersji hodżaizmu (od Envera Hodży komunistycznego władcy Albanii). Od 1984 roku w łonie tej organizacji została utworzna Marksistowsko-Leninowska Liga Tigraju (nadal cały czas walcząca z marksistowską dyktaturą Mengystu!)
2. Ludowy Front Wyzwolenia Erytrei. Organizacja ta wyłoniła sie w 1970 jako skrajnie lewicowe skrzydło Frontu Wyzwolenia Erytrei - organizacji walczacącej o niepodległość tej -wtedy- prowincji Etiopii. Ludowy Front Wyzwolenia Erytrei walkę rozpoczął jeszcze za czasów cesarza Selassie i wkrótce stał sie główna siłą walczącą o niepodległość Erytrei i z dyktaturą Mengystu.

To właśnie te organizacje były główną siłą, która w 1991 w końcu obaliła reżym Mengystu Haile Mariama. Ludowy Front Wyzwolenia Tigraju wkroczył wtedy do Addis Abbeby (stolica Etiopii), a Ludowy Front Wyzwolenia Erytrei do Asmery (stolica Erytrei). A więc można powiedzieć że marksiści obalili marksistę (!)

Co ciekawe dziś w obu państwach rządzą właśnie te partie (dziś określają sie jako socjaldemokracja).
W Etiopii właśnie rządzi (wybrany w wyborach) Etiopski Ludowo-Rewolucyjny Front Demokratyczny. Jest to koalicja w większości byłych marksistowskich ugrupowań tyle, że opozycyjnych wobec Dergu i Mengistu (główna partia tej koalicji to właśnie Ludowy Front Wyzwolenia Tigraju).
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #33

     
1789
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 119
Nr użytkownika: 16.429

Mariusz Walenda
Stopień akademicki: mgr
Zawód: prawnik
 
 
post 9/11/2009, 19:32 Quote Post

QUOTE(godfrydl @ 3/11/2009, 13:12)
QUOTE
Angola i Mozambik zaadoptowały ideologie marksizmu-leninizmu dopiero w 1977

MPLA od początku była partią marksistowską, wyrosłą m.in. z PCA - Angolańskiej Partii Komunistycznej, młodszej siostry Portugalskiej Partii Komunistycznej.W Mozambiku podobnie FRELIMO - partia, która jako ideologię przyjęłą marksizm-leninizm.Oto jego flaga:
*




MPLA powstała w grudniu 1956 roku z połączenia marksistowskiej Komunistycznej Partii Angolii (PCA) i niemarksistowskiej Partii Zjednoczonej Walki Afrykanów w Angolii (PLUA). Potem do MPLA dołączyły jeszcze dwie niemarksistowskie partie: Narodowy Ruch Niepodległości Angoli (MINA) i Demokratyczny Front Wyzwolenia Angoli (FDLA). Od tego momentu można mówić o MPLA jako o ruchu narodowowyzwoleńczym o orientacji lewicowej i socjalistycznej. Ale na pewno nie marksistowskiej ani tym bardziej marksistowsko-leninowskiej.

FRELIMO powstało w czerwcu 1962 z połączenia trzech regionalnych organizacji nacjonalistycznych: Mozambickiego Afrykańskiego Związku Narodowego (MANU), Narodowo-Demokratycznego Związku Mozambiku (UDENAMO) i Narodowego Afrykańskiego Związku Niepodległego Mozambiku (UNAMI). FRELIMO od czasu rozpoczęcia walki zbrojnej w 1964 stała się podobnie jak MPLA ruchem narodowowyzwoleńczym o lewicowej i socjalistycznej orientacji. Ale z całą pewnością nie była wówczas organizacją marksistowsko-leninowską. FRELIMO dopiero w 1978 przyjęła ideologię marksizmu-leninizmu.

Flaga użyta z załączeniu została przyjęta dopiero w 1997 i obowiązywała do 2004...czyli wtedy kiedy FRELIMO zaakceptowało pluralizm polityczny i gospodarkę rynkową odchodząc całkowicie od marksizmu-leninizmu...

Wcześniej FRELIMO używało tej flagi:
http://www.panchimalco.ca/c/mz/mz1974.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #34

     
jeremiasz93
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 101
Nr użytkownika: 48.980

Jeremiasz Urban
Zawód: uczen /bezrobotny
 
 
post 10/11/2009, 22:14 Quote Post

Z tego co mi świta FRETLIMO było chyba związane z Fretlimem Tiomoru wschodniego wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #35

     
jeremiasz93
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 101
Nr użytkownika: 48.980

Jeremiasz Urban
Zawód: uczen /bezrobotny
 
 
post 11/11/2009, 15:24 Quote Post

a żeby nie było że spamuje znalazłem ciekawy artykuł o mengistu :
http://www.1917.org.pl/hist.-ruchu-robotni...o-mengistu.html
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #36

     
1789
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 119
Nr użytkownika: 16.429

Mariusz Walenda
Stopień akademicki: mgr
Zawód: prawnik
 
 
post 12/11/2009, 11:55 Quote Post

QUOTE(jeremiasz93 @ 10/11/2009, 23:14)
Z tego co mi świta FRETLIMO było chyba związane z Fretlimem Tiomoru wschodniego  wink.gif
*




FRELIMO to ruch narodowowyzwoleńczy z Mozambiku a w Timorze Wschodnim działał FRETILIN czyli Rewolucyjny Front Niepodległości Timoru Wschodniego, który również był organizacją o orientacji socjalistycznej. FRETILIN starał się wzorować na doktrynie lewicowo-nacjonalistycznego Amilcara Cabrala z gwinejsko-kapwerdyjskiego (od Cabo Verde - Zielony Przylądek) PAIGC (Afrykańska Partia Niepodległości Gwinei i Zielonego Przylądka). Wszystkie te trzy ruchy pochodziły z portugalskich kolonii. Z tą różnicą jednak, że FRETILIN założony w 1974 nie walczył z Portugalczykami tylko z Indonezyjczykami, którzy dokonali inwazji na Timor Wschodni w końcu 1975 roku.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #37

     
Ambioryks
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.363
Nr użytkownika: 57.567

Stopień akademicki: magister
Zawód: animator kultury
 
 
post 5/12/2009, 15:50 Quote Post

CODE
Wydaję mi się, że Benin, Angola, Mozambik i Kongo-Brazzaville, ale także Tanzania to nie tyle komunizm w wydaniu radzieckim ale rodzaj silniejszego, lub słabszego socjalizmu afrykańskiego.

W wydanej niedawno książce pt. "Biedy Afryki" w rozdziale poświęconym komunizmowi afrykańskiemu ks. Andrzej Zwoliński pisze: "Angola, Mozambik, Madagaskar, Kongo, Benin i Etiopia podkreślały wierność doświadczeniu sowieckiemu, a Algieria, Libia, Egipt, Republika Zielonego Przylądka, Gwinea-Bissau, Gwinea, Wyspy św. Tomasza i Książęca, Zambia, Tanzania i Seszele uznały się za reżimy socjalistyczne uwzględniające specyfikę własnych narodów."
CODE
że Angola nie była komunistyczna. Które więc z państw afrykańskich możemy uznać za naprawdę komunistyczne poza Etiopią.

W 1972 prezydent Dahomeju (od 1975: Beninu) Mathieu Kerekou ogłosił, że Dahomej jest państwem marksistowsko-leninowskim - czyli komunistycznym, jakby nie patrzeć. A skoro Angola, Mozambik, Kongo, Madagaskar i Benin też określały się jako naśladujące sowietów, to też można je za takowe uznać.
CODE
Co z Burkina Faso podczas rządów Sankary?

To Sankara też deklarował się jako socjalista/komunista? Nic mi o tym nie wiadomo.
CODE
lokalny kacyk ogłaszał się komunistą badz antykomunistą tylko po to, aby wyciągnać kasę odpowednio z Kremla bądz z Waszyngtonu (rzadziej z ChRL).

To samo pisał Mały Prokop w temacie o marksizmie.
Postawiłem wtedy pytanie, czy nie było wśród tych kacyków naprawdę ideowych, przekonanych komunistów/socjalistów, a jeśli tak, to którzy konkretnie.
Czy prawdziwym komunistą był António Agostinho Neto?
Czy rzeczywiście ideowym socjalistą jest José Eduardo dos Santos?
Kim w rzeczywistości jest Robert Mugabe? Bo w młodości chyba faktycznie uznał marksizm za jedyną alternatywę dla "kapitalistycznego wyzysku".
Czy Malam Bacai Sanhá, prezydent Gwinei-Bissau wykształcony w Szkole im. Karola Marksa w NRD, faktycznie wierzy w socjalizm/komunizm?
Czy socjalistą był João Bernardo Vieira?
Czy Samora Machel, lider marksistowskiego FRELIMO, był marksistą także po przejęciu władzy, czy wtedy zależało mu już tylko na poparciu ZSRS?
Kenneth Kaunda, autor koncepcji "humanizmu", wydawał się być faktycznie ideowym socjalistą.
Hajle Marjam Mengystu - jeśli zależało mu tylko na poparciu sowietów, to dlaczego ostatnio broni Roberta Mugabego?
Mohammed Siad Barre - ideowy czy oportunistyczny?
Kwame Nkrumah - marksista czy tylko żądny władzy kacyk?
Modibo Keita - to samo pytanie.
Denis Sassou Nguesso.
Laurent-Desire Kabila - dawny kumpel Che Guevary - więc chyba rzeczywiście marksista.
Didier Ratsiraka.
Julius Nyerere - deklaracja z Arushy wskazywałaby na to, że on faktycznie wierzył w to, co robił. No chyba że też chodziło mu wyłącznie o poparcie ChRL.
Milton Obote.
Ahmed Sekou Toure.
Mathieu Kerekou - ten raczej był konformistą - bo, jak już napisał kris9, przyjął islam i chciał zyskać poparcie krajów arabskich.
Leopold Sedar Senghor - raczej ideowy, inaczej nie wkładałby tyle serca w to, co robił, i nie pisał wierszy.
Ahmed Ben Bella.
Huari Bumedien.
Gamal Abdel Naser.

Czy można bez wątpliwości stwierdzić, kto tak naprawdę miał jakie przekonania? Ma ktoś dokładne informacje?
 
User is offline  PMMini Profile Post #38

     
godfrydl
 

Diabolus in musica
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.136
Nr użytkownika: 9.524

Stopień akademicki: BANITA
Zawód: BANITA
 
 
post 7/12/2009, 10:55 Quote Post

QUOTE
MPLA powstała w grudniu 1956 roku z połączenia marksistowskiej Komunistycznej Partii Angolii (PCA) i niemarksistowskiej Partii Zjednoczonej Walki Afrykanów w Angolii (PLUA).

To o niczym nie przeświadcza. PZPR powstała z połączenia marksistowskiej PPR i niemarksistowskiej PPS, i co z tego?
QUOTE
Wybrzeże Kośći Słoniowej, Botswana, Kenia, Gabon

Ciekawe, że najlepiej się mają na kontynencie afrykańskim kraje, które wybrały opcje prozachodnią i kapitalistyczną.
 
User is offline  PMMini Profile Post #39

     
kris9
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.885
Nr użytkownika: 9.975

 
 
post 10/12/2009, 21:02 Quote Post

QUOTE(Ambioryks @ 5/12/2009, 15:50)
W 1972 prezydent Dahomeju (od 1975: Beninu) Mathieu Kerekou ogłosił, że Dahomej jest państwem marksistowsko-leninowskim - czyli komunistycznym, jakby nie patrzeć. A skoro Angola, Mozambik, Kongo, Madagaskar i Benin też określały się jako naśladujące sowietów, to też można je za takowe uznać.

Ale ciekawe, że Sowieci je za takowe nie uznawali, co najwyzej używali wobec nich określenia "kraje postępowe".
Zresztą kraje Trzeciego Świata, które sami Sowieci określali mianem socjalistycznych można chyba policzyć na palcach jednej ręki.

QUOTE(Ambioryks @ 5/12/2009, 15:50)
CODE
Co z Burkina Faso podczas rządów Sankary?

To Sankara też deklarował się jako socjalista/komunista? Nic mi o tym nie wiadomo.

No jego retoryka (i reformy zresztą też) była mocno lewicowa.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #40

     
Blake
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.419
Nr użytkownika: 37.436

Zawód: student
 
 
post 10/12/2009, 22:21 Quote Post

QUOTE
Zresztą kraje Trzeciego Świata, które sami Sowieci określali mianem socjalistycznych można chyba policzyć na palcach jednej ręki.
Zważywszy, że kiedy się takie według Sowietów stawały, automatycznie przechodziły do Drugiego Świata wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #41

     
Beukot
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.470
Nr użytkownika: 16.122

Stopień akademicki: dla przyjaciol: megi
 
 
post 11/12/2009, 12:18 Quote Post

No to wrzucam tutaj.

Wszelka lewicowość (im większa tym lepiej), charakteryzuje się większą koncentracją aktywności w hierarchicznej piramidzie władzy. W dyktaturze prawicowej wszelkie partie oligarchiczne, choć w znacznym stopniu włączone w porządek państwowy - dysponują/mogą dysponować pewną niezależnością od państwa.

Dyktatura lewicowa stara się zgromadzić wszystko w jednym mechanizmie - wszystkie instytucje, środku produkcji, zakłady przemysłowe itd.

Nietrudno zauważyć, że model lewicowy jest dla typowego afrykańskiego społeczeństwa epoki postkolonialnej znacznie lepszy od prawicowego. Logika plemienna, rzutująca jednak na porządki społeczne tamże, sprawia że każdy filar państwa nie znajdujący pod bezpośrednią kontrolą państwa 1/ obniża rangę szefa całości 2/ może stać się bazą różnych separatyzmów/buntów/konfliktów.

Zwróć uwagę, że nawet te modele, które w jakimś tam stopniu starają się w Afryce kopiować prawicowe stosunki społeczne, są bardzo podatne na wpływy nieformalne (plemienne, rodzinne itp.) i faktyczna koncentracja władzy w różnych obszarach idzie tam znacznie,znacznie dalej niż wynikałoby to z deklarowanego modelu ustroju.

QUOTE("Ambioryks")
Nie zgadzam się, że dla społeczeństwa afrykańskiego lewicowy model jest lepszy niż prawicy.

Śmy się nie zrozumieli.
Miałem na myśli lepszy nie w znaczeniu "lepszy dla ludzi". Lepszy w znaczeniu lepszy dla przeciętnej afrykańskiej władzy. Koncentracja wszystkiego w jednej pięści, bez tworzenia potencjalnie wrogich agend. Z punktu widzenia kogoś chętnego do objęcia rządów w jakimś państwie afrykańskim, lewicowe dogmaty (zwłaszcza jak je podeformować wedle potrzeby) są bez porównania bardziej przydatne do sprawowania władzy niż prawicowe.
QUOTE("Ambioryks")
W każdym przypadku jest najlepiej, jeśli środki produkcji są prywatne, a rynek wolny.

Teoretycznie dla ludzi. Nie dla polityków. Zwłaszcza niektórych afrykańskich.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #42

     
Ambioryks
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.363
Nr użytkownika: 57.567

Stopień akademicki: magister
Zawód: animator kultury
 
 
post 11/12/2009, 12:33 Quote Post

CODE
Sowieci je za takowe nie uznawali, co najwyzej używali wobec nich określenia "kraje postępowe".

I to określenie było dla nich nacechowane pozytywnie. Zresztą, u nich słowo "postęp" często używane było zamiennie ze słowem "socjalizm" i tym podobnymi.
CODE
kraje Trzeciego Świata, które sami Sowieci określali mianem socjalistycznych można chyba policzyć na palcach jednej ręki.

A czy wiesz dokładnie, które to były kraje? Możesz je wymienić?
CODE
jego retoryka (i reformy zresztą też) była mocno lewicowa.

Spytałem, bo ta postać nie jest mi bliżej znana (poza samym nazwiskiem), a nigdzie nie znalazłem informacji o jego socjalizmie - nawet na en.wiki w haśle o Sankarze na dole nie ma wpisanej kategorii "Burkinabe socialists" czy jakoś podobnie. O jego reformach też trudno znaleźć informacje. A po polsku to już w ogóle chyba nie ma. Możesz coś przytoczyć?
CODE
W dyktaturze prawicowej wszelkie partie oligarchiczne, choć w znacznym stopniu włączone w porządek państwowy - dysponują/mogą dysponować pewną niezależnością od państwa.

No to chyba dobrze, nie?
CODE
Dyktatura lewicowa stara się zgromadzić wszystko w jednym mechanizmie - wszystkie instytucje, środku produkcji, zakłady przemysłowe itd.

To tylko źle świadczy o tej dyktaturze lewicowej.
CODE
nawet te modele, które w jakimś tam stopniu starają się w Afryce kopiować prawicowe stosunki społeczne, są bardzo podatne na wpływy nieformalne (plemienne, rodzinne itp.) i faktyczna koncentracja władzy w różnych obszarach idzie tam znacznie,znacznie dalej niż wynikałoby to z deklarowanego modelu ustroju.

Wiesz, taki Mobutu, uznawany na ogół za prawicowca, nie był jednak prawicowcem w podobnym znaczeniu, co np. Pinochet. Mobutu nie był liberałem gospodarczym, mimo że był formalnie prozachodni. Tak samo Bokassa nie był. Natomiast co innego Félix Houphouët-Boigny czy Hastings Kamuzu Banda (choć ten drugi przypominał trochę Mobutu).
CODE
Teoretycznie dla ludzi. Nie dla polityków. Zwłaszcza niektórych afrykańskich.

Ale przecież nie chodzi o to, co jest dobre dla polityków, tylko dla ludzi właśnie. To ludziom ma być dobrze, a nie politykom.
 
User is offline  PMMini Profile Post #43

     
Beukot
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.470
Nr użytkownika: 16.122

Stopień akademicki: dla przyjaciol: megi
 
 
post 11/12/2009, 12:44 Quote Post

QUOTE(Ambioryks @ 11/12/2009, 12:33)
CODE
W dyktaturze prawicowej wszelkie partie oligarchiczne, choć w znacznym stopniu włączone w porządek państwowy - dysponują/mogą dysponować pewną niezależnością od państwa.

No to chyba dobrze, nie?

Jak kto lubi. Ja sądzę, że bez dyktatury wszystko ma się lepiej (czy prawicowe, czy lewicowe)
QUOTE(Ambioryks @ 11/12/2009, 12:33)
CODE
Dyktatura lewicowa stara się zgromadzić wszystko w jednym mechanizmie - wszystkie instytucje, środku produkcji, zakłady przemysłowe itd.

To tylko źle świadczy o tej dyktaturze lewicowej.

Ja sądzę, że bycie dyktaturą źle świadczy o dyktaturze. Bez niej generalnie jest lepiej, a cechy lewicowe/prawicowe są raczej drugorzędne.
QUOTE(Ambioryks @ 11/12/2009, 12:33)
Wiesz, taki Mobutu, uznawany na ogół za prawicowca, nie był jednak prawicowcem w podobnym znaczeniu, co np. Pinochet. Mobutu nie był liberałem gospodarczym, mimo że był formalnie prozachodni. Tak samo Bokassa nie był.

Właśnie do tego piłem.
QUOTE(Ambioryks @ 11/12/2009, 12:33)
Natomiast co innego Félix Houphouët-Boigny czy Hastings Kamuzu Banda (choć ten drugi przypominał trochę Mobutu).

Czy przypadkiem czynnikiem istotnym nie była homogeniczność plemienna ich państw?
QUOTE(Ambioryks @ 11/12/2009, 12:33)
CODE
Teoretycznie dla ludzi. Nie dla polityków. Zwłaszcza niektórych afrykańskich.

Ale przecież nie chodzi o to, co jest dobre dla polityków, tylko dla ludzi właśnie. To ludziom ma być dobrze, a nie politykom.

Ale rozmawiamy przecież o tym, co w Afryce jest, nie o tym co chcielibyśmy, żeby było?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #44

     
kris9
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.885
Nr użytkownika: 9.975

 
 
post 11/12/2009, 19:01 Quote Post

QUOTE(Ambioryks @ 11/12/2009, 12:33)
QUOTE
Sowieci je za takowe nie uznawali, co najwyzej używali wobec nich określenia "kraje postępowe".

I to określenie było dla nich nacechowane pozytywnie. Zresztą, u nich słowo "postęp" często używane było zamiennie ze słowem "socjalizm" i tym podobnymi.?

"Kraj postępowy" i "kraj socjalistyczny" to były dwie rozne kategorie. Zeby zasłużyc sobie na przeskok do tej drugiej kategorii trzeba było sie całkiem sporo napracowac. dry.gif

QUOTE(Ambioryks @ 11/12/2009, 12:33)
QUOTE
kraje Trzeciego Świata, które sami Sowieci określali mianem socjalistycznych można chyba policzyć na palcach jednej ręki.

A czy wiesz dokładnie, które to były kraje? Możesz je wymienić??

Wg. Sowietów w połowie lat 70-ych kraje socjalistyczne poza Europą to: Mongolia, Korea Północna, Wietnam, ChRL i oczywiscie Kuba.

Czy ktos jeszcze?
Nie jestem pewien czy nie określano w ten sposób od drugiej połowy lat 70-ych np. Laosu czy Etiopii (najprościej wystarczyłoby sieganać po encyklopedie PWN z lat 80-tych, a niestety posiadam tylko tą z lat 70-ych.) sad.gif

QUOTE(Ambioryks @ 11/12/2009, 12:33)
a nigdzie nie znalazłem informacji o jego socjalizmie - nawet na en.wiki w haśle o Sankarze na dole nie ma wpisanej kategorii "Burkinabe socialists" czy jakoś podobnie. O jego reformach też trudno znaleźć informacje. A po polsku to już w ogóle chyba nie ma. Możesz coś przytoczyć?

Na początek ciekawy film (zwiastun po angielsku):
http://vimeo.com/868447

I całosc tyle ze po niemiecku. sad.gif
http://www.youtube.com/watch?v=Wr6z2QG5mUQ&feature=related
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #45

4 Strony < 1 2 3 4 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej