|
|
Czeska kolaboracja, Czesi w sojuszu z III Rzesza
|
|
|
|
az se przecxzytalem:
QUOTE Vladni Vojsko - czeska wojskowa formacja kolaboracyjna utworzona przez Niemców w 1939 roku, licząca 8 tysięcy żołnierzy (w tym 40 generałów), składająca się z prezydenckiej kompani honorowej, batalionu ochrony rządu Czech i Moraw oraz batalionów terytorialnych. W 1944 r. 12 batalionów wysłano na front włoski, jednak wobec licznych dezercji VV na przełomie 1944/45 zostało rozwiązane, a jej członkowie skierowani na roboty.
zwłaszcza ta kolaborancka kompania honorowa mnie powalila.
Czech nie można zaliczać do sojuszników, gdyż do zawarcia sojuszów trzeba posiadać pewne przymioty suwerenności, które ten kraj utracił w 1939.
|
|
|
|
|
|
|
|
Zaraz, zaraz, czy nie za ostro traktujemy poludniowych sasiadow ? Widze, ze w tej bezlitosnej opinii latwo zapomnialo sie, ze ten maly kraj zostal w 1938 roku potraktowany przez pozniejszych Aliantow jako "lapowka" dla III Rzeszy. Cala owczesna Europa potraktowala Czechoslowacje jak cos kompletnie zbednego. Twierdzenie, ze w Czechach nie bylo ruchu oporu jest zwykla bzdura. Podziemie w Czechach dzialalo w specyficznych warunkach, z wyraznie wyznaczonymi celami: sabotaz niemieckich linii komunikacyjnych, pasywny opor: np. zwalnianie tempa produkcji; szeroka dzialalnosc wywiadowcza. Z Anglii w metodyczny sposob wysylano droga lotnicza grupy wyszkolonych w ramach angielskiego SOE (Special Operations Executive) wojskowych specjalistow. Utrzymywany byl ciagly kontakt radiowy z Londynem. Np. w okresie przygotowan Niemcow do operacji Lew Morski, podziemie czeskie, poprzez kontakty wewnatrz Abwehry bylo w stanie przekazac duza ilosc wartosciowych informacji. A zamach na Reinharda Heydricha ? Wikipedia nie wspomina o tym ani slowa ... Zreszta w mojej opinii, cytowane strony z Wikipedia nie moga byc traktowane serio, sa ogolnikowe, pelne dziur. Nic nie wspomina sie np. o dzialalnosci prezydenta Eduarda Benesa w latach II Wojny, ktorego uwazam za wysokiej klasy polityka i meza stanu. Benes doskonale wyczuwal kiedy i jakie decyzje nalezalo podejmowac, z jakimi ludzmi sie kontaktowac, jakimi metodami uatrakcyjnic sprawe czeska w oczach Aliantow. W jego koncepcji narod czeski mial przezyc wojne a nie stac sie tragicznymi bohaterami. Ta koncepcja moze dla wielu wydawac sie - z wielu powodow - trudna do zaakceptowania, ale nie powinna byc motywem do wydawania ekstremalnych opinii. QUOTE Czech nie można zaliczać do sojuszników, gdyż do zawarcia sojuszów trzeba posiadać pewne przymioty suwerenności, które ten kraj utracił w 1939. Tego zdania kompletnie nie rozumiem ...
N _S
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Net_Skater @ 17/01/2006, 4:39) QUOTE Czech nie można zaliczać do sojuszników, gdyż do zawarcia sojuszów trzeba posiadać pewne przymioty suwerenności, które ten kraj utracił w 1939. Tego zdania kompletnie nie rozumiem ... N _S
chodziło mi, że wobec Niemiec Czechy straciły suwerenność. Nie było takie organu reprezentacyjnego (bo rząd Protektoratu takim nie był) który by mógł zawrzeć w imieniu tego kraju jakiś sojusz.
Przeciwnie - taki sojusz zawarł emigrancyjny rząd wspomnianego Benesza. Oprócz wspomnianych przez Net_Skatera dokonań należy dodać udział lotników czeskich w czeskich dywizjonach w Anglii.
A sam fakt, że Czesi w efekcie wyszli z wojny w bardzo dobrym stanie (bodaj jako najbardziej uprzemysłowiony kraj Europy) to już trudno traktować za zarzut.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Anakin @ 17/01/2006, 9:27) Oprócz wspomnianych przez Net_Skatera dokonań należy dodać udział lotników czeskich w czeskich dywizjonach w Anglii.
... i udział w polskim dywizjonie 303 lotniczego asa - sierżanta Josefa Frantiska.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Anakin @ 17/01/2006, 9:27) Oprócz wspomnianych przez Net_Skatera dokonań należy dodać udział lotników czeskich w czeskich dywizjonach w Anglii.
310, 312,313 Sq mysliwski 311 Sq bombowy eskadra w 68 Sq Wspomnieć należy, że w sierpniu 45 te dywizjony powróciły do Czechosłowacji.
Co do lotników to niewolę ryzykowali życiem. W razie dostania się w łapy Niemców byli traktowani jako zdrajcy-renegaci.
Z wojsk lądowych (zachód): - Legion Czechosłowacki (w kampanii wrzesniowej, jeszcze we wrześniu czechosłowacka Eskadra Rozpoznawcza). - batalion płk Klapalka walczący wspólnie z SBSK w Tobruku. - Samodzielna Czechosłowacka Brygada Pancerna (CSOB) gen Liska (do końca wojny blokująca Dunkierkę, pod koniec kwietnia 45 wydzielono z niej OW płk Sitka, kóry wkroczył z 3 Armią Pattona do Czechosłowacji). CSOB podobnie jak lotnictwo wróciło do kraju (nawet wcześniej bo w maju defilowała w Pradze).
Wojska lądowe (wschód - "broszka" Ludwika Swobody) czechosłowacki samodzielny batalion, poźniej Brygada i Korpus.
|
|
|
|
|
|
|
Jupcew
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 19 |
|
Nr użytkownika: 13.138 |
|
|
|
|
|
|
1) Frantisek uważał sie za Polaka 2) Czesi w związku z okupacją odnosili korzyści. Chodzi mi o chłopów i robotników. Jeżeli chodzi o dobrobyt Niemcy postrali sie aby czeski robotnik był tak samo uposażony jak robotnik niemiecki. Niemcy tylko malutką częśc narodu uważali za niezdolną do germanizacji. Ta malutka częśc po wojnie miała zostać przeniesiona na wschód jako zarządcy niewolników. Za władzy niemieckiej Czesi mieli lepszy pakiet soscjalny niż przed wojną. Opór w Czechach był znikomy. Po rzezi w Lidicach dopiero zaczęła się budzić czerowna opozycja. Zrzuceni agenci przez Anglików nie mieli poparcia społecznego, faktem jest że po zrzuceniu zaczął narastać w nich marazm z tego powodu. Nawet po zamachu znaleźli oparcie w czeskim zborze prawosławnym.Opozycji nie było, bo okupant szybko unieszkodliwił inteligencję. 3) Proponuję obejrzeć zdjęcia z Pragi po zamachu jak postępowali Czesi nie pchani przez nikogo na siłę. 4) Te formacje bojowe bronią honoru Czech ale nie zmienia to faktu, że 95% Czechów popierało władzę niemiecką. 5) Nas alianci też sprzedali ale jakoś Polacy nie garnęli sie do współpracy z III Rzeszą.
|
|
|
|
|
|
|
|
Po zamachu na Heydricha 100 tysięcy czechów,przysięgało wierność Rzeszy,kilka tysięcy zaciągneło się do formacji Whermachtu a potem nawet SS, W tzw.powstaniu praskim 8 V 1945!!brało udział 400 osób a prohitlerowskie czeskie siły policyjno-wojskowe liczyły ok.1000 osób.Fakty sa takie że Czesi popierali biernie lub czynnie III Rzesze.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(magister @ 18/01/2006, 20:15) Po zamachu na Heydricha 100 tysięcy czechów,przysięgało wierność Rzeszy, Chodzi Tobie o tą gigantyczną manifestację w Pradze gdzie manifestowało 200 tys Czechów. Następca stwierdził że terror wywywoł odpowiedni skutek. Wcześnej 15 czerwca Himler rozkazał aresztowanie i rozstrzelanie 30 tys. Czechów, na szczęście dopadnięto zamachowców. Manifestację wymuszono w większości strachem.
QUOTE(magister @ 18/01/2006, 20:15) kilka tysięcy zaciągneło się do formacji Whermachtu a potem nawet SS, Tak orientacyjnie ilu z nich zginęło za Fuhrera ?
QUOTE(magister @ 18/01/2006, 20:15) Fakty sa takie że Czesi popierali biernie lub czynnie III Rzesze. A co oznacza wg Ciebie popierać biernie III Rzesze?
|
|
|
|
|
|
|
jans21
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 61 |
|
Nr użytkownika: 52.478 |
|
|
|
|
|
|
Ciężko to przyznać, ale Czesi okazali się po prostu mądrzy - po wojnie odzyskali swój kraj w stanie właściwie nienaruszonym czego nie można niestety napisać o nas. Jak pisał Edmund Osmańczyk - w czasie wojny mieli dwa rządy - po wojnie jeden - my na odwrót i jeszcze to żeby nie wypinać przed Czechów bohaterskiej piersi - jak było trzeba to potrafili się bić z wrogiem. Pzdr.
|
|
|
|
|
|
|
|
Kolaboracja w Protektoracie była faktem, czeski przemysł pracował pełną parą na potrzeby III Rzeszy, robotnicy byli godziwie opłacani. Represjom niemieckim podlegali tylko ci, którzy w jakiś sposób próbowali negować istniejący porządek. Tę metodę (kija i marchewki) zastosował Heydrich i tak naprwdę wszyscy byli zadowoleni. Kolaboracja była na tak masową skalę, że Benes w Londynie zaczął sie obawiać czy po wygranej wojnie alianci zechcą odtworzyć Czechosłowację w granicach sprzed Monachium.CZeski rząd na uchodźctwie wymyślił plan zamachu na Heydricha (mieli wykopnać go zrzuceni na spadochrochach Cichociemni),licząc się z represjami jakie dotkną naród. Udany zamach miał pokazać, że "CZesi jednak walczą" a skutek represji miał być taki że Czesi zaczną traktować Niemców jako okupantów a nie opiekunów.Sam zamach jak i jego organizacja była przeprowadzona wyjątkowo nieudolnie (Heydrich jechał w otwartej limuzynie, bez obstawy - rzecz nie do pomyślenia np w GG).Podczas zamachu odniósł pozornie niegroźną ranę, w którą jednak wdało się zakażenie i Heydrich po kilku dniach zmarł. Bezpośrednio po zamachu, jego wykonawcy byli ścigani przez przypadkowych czeskich przechodniów, jednemu z nich drogę próbował zatarasować właściciel sklepu. Ranny Heydrich był odwieziony do szpitala ciężarówką przez CZecha.Wyobrażacie sobie coś podobnego w okupowanej Polsce? Nie wspomnę już o wielkiej manifestacji potępienia dla zamachowców. Represje po zamachu, a zwłaszcza masakra Lidic spowodowały że jakikolwiek ruch oporu w CZechach, praktycznie prawie do końca wojny nie istniał. CZesi są naprawdę mistrzami politycznego marketingu - o Lidicach wie cały świat, natomiast w Polsce takich "Lidic" było conajmniej ze sto i wątpię by ktokolwiek na świecie o potrafił wymienić choćby jedną z nich. Ponadto zachowanie CZechów po wyzwoleniu, wieszanie Niemców na latarniach w Pradze i lincze np w Usti nad Labem, też nie świadczą najlepiej o tym narodzie.
Sam zamach jak i jego organizacja była przeprowadzona wyjątkowo nieudolnie (Heydrich jechał w otwartej limuzynie, bez obstawy - rzecz nie do pomyślenia np w GG Na Forum jest bardzo dokladna informacja o zamachu, od A do Z, warto przeczytac przed produkowaniem wlasnych opinii. Moderator N_S
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 10/03/2011, 2:22
|
|
|
|
|
|
|
|
"Ponadto zachowanie CZechów po wyzwoleniu, wieszanie Niemców na latarniach w Pradze i lincze np w Usti nad Labem, też nie świadczą najlepiej o tym narodzie". W Polsce też nie wszędzie było "wzorcowo".
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(numi5 @ 11/03/2011, 22:58) "Ponadto zachowanie CZechów po wyzwoleniu, wieszanie Niemców na latarniach w Pradze i lincze np w Usti nad Labem, też nie świadczą najlepiej o tym narodzie". W Polsce też nie wszędzie było "wzorcowo". Temat jednakowoż Czech dotyczy , a skala agresji i odwetu na ludności Niemieckiej w byłym Protektoracie B.u.M , budzi obrzydzenie a zdziwienie , wszak Czesi coby nie mówić faktycznie solidnie i wzorowo przykładali się do wzrostu produkcji przemysłowej i rolnej III Rzeszy , a warunki okupacji w GG i P.B u M były zasadniczo rożne .
|
|
|
|
|
|
|
|
Zdaje się, że nie poruszono tu sprawy zachowania się komunistów czeskich. Tych którzy pozostali w Protektoracie. W okresie komuny karmiono nas wychwalaniem postawy Juliusza Fucika. To był obraz wyjątkowo zakłamany. Może warto sięgnąć po jakieś bardziej obiektywne opracowania. Czy są takie?
|
|
|
|
|
|
|
|
Z wiarygodnych zrodel wiem, ze Czesi mimo Ruchu Oporu w duzo mniejszej skali niz to bylo u nas, mieli np. przyklady sabotazu przemyslowego. Nazywali to po prostu PP ,,Pracuj pomalu".
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|