Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
21 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Goci Gniazdowi
     
wojtek k.
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 6.666
Nr użytkownika: 47.450

wojciech kempa
 
 
post 5/01/2009, 14:01 Quote Post

W międzyczasie postanowiłem zebrać wszystko, co wiadomym mi jest na temat "polskich" Gotów. Zachęcam do lektury:

http://www.magnapolonia.org/wp-content/upl...i_gniazdowi.pdf

Pozdrawiam
Wojciech Kempa
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Vapnatak
 

Od Greutungów i Terwingów zrodzony z Haliurunnae
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 8.441
Nr użytkownika: 26.201

 
 
post 8/01/2009, 23:42 Quote Post

A propos Twojego tekstu Wojtku. Może powinieneś informacje o nim zamieścić tu?

http://www.historycy.org/index.php?showforum=357

vapnatak
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
chr
 

VI ranga
******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.083
Nr użytkownika: 2.972

 
 
post 9/01/2009, 0:58 Quote Post

Skoro mamy podyskutować .. .. to, jak dla mnie:

Odnoszę wrażenie, że tekst ma ukryte, a nie wyeksponowane, tezy - wymieszane z opisami ogólnymi, odniesieniami do literatury i obszernymi cytatami, jednak nie na temat tych tez. Jest jakby(!) popularnym opisem jakiegoś zakresu wiedzy, jednak z płynnym włączeniem kilku właśnie tez/hipotez + kilku pobocznych stwierdzeń .
Do tego - forma wypowiedzi wskazuje, że autor mówi nam „jak było”, czasem stwierdza, że „nigdy się nie dowiemy”, chyba kończąc ubolewaniem nad wpływem polityki na przesłonięcie opisywanych prawd.

W całość chodzi (jeśli dobrze wyłuskałem tezy?) o hipotezę identyfikującą Hreidgotów z Gepidam znad Wisły i to w świetle konkretnej sagi, uznanej za w pełni rzetelne źródło historyczne. I chyba to tyle. Jednak mam też, silne wrażenie, że ta teza została uznana za powód by opisać ogół sytuacji z negatywnym podkreśleniem kwestii istnienia tez innych, o wczesnej bytności w Polsce Słowian. Tak naprawdę nie jestem więc pewny co jest głównym wątkiem tekstu – tylko obrona sagi czy tylko kolejne atakowanie tez o Słowianach nad Wisłą.

Oczywiście wymieniana saga jest mało popularna u nas, warto więc ją spopularyzować lub podyskutować o niej. Nie jest to jednak chyba jedyny, główny cel tekstu (?). Saga została tu jakby włączona w uzupełnieniu innych materiałów w temacie.

Z tekstu wynika, że państwo Gepidów rozciągało się na sporych obszarach północnej i wschodniej Polski i że zostało podbite przez Hunów. Władza Hunów sięgałaby (jak zrozumiałem) Bałtyku. Potem, po obaleniu Hunów, Gepidzi mieli przenieść się do Dacji (to akurat powinno być dostrzeżone w archeologii – brak mi jednak w tekście czegoś na ten temat). Na to jednym z dowodów ma być saga. Jeśli tak to nie wiem po co wpisywać w to teorię z Silingami czy pierwszymi znanymi imionami Słowian, lub związkami Słowian z Hunami itd.
Jeśli natomiast ma to być opis Gepidów-nadwiślańskich Gotów, skoro pojawiają się informacje o Awarach, to niemal brak mi okresu pomiędzy Attylą, a Awarami. Okresu kluczowego w kwestii wyjaśnienia wymiany językowej/etnicznej nad Wisłą i braku późniejszych gepidzkich śladów/kontynuacji – kwestia jest tylko wspomniana jako czas gdy pewnie Słowianie mogli zająć tereny.

Mam nadzieję że nie jest to zbyt "krytyczne" - nie o to mi chodziło, a tylko o podzielenie się wrażeniami/uwagami, skoro tekst został poddany pod dyskusję.

PS
Osobiście nie przepadam, za formą typu „coś jest więcej niż prawdopodobne”. To niby tożsame z tym, że „coś jest mniej niż pewne”, a jednak jaka ogromna różnica.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
wojtek k.
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 6.666
Nr użytkownika: 47.450

wojciech kempa
 
 
post 9/01/2009, 8:48 Quote Post

QUOTE(chr @ 9/01/2009, 0:58)
Saga została tu jakby włączona w uzupełnieniu innych materiałów w temacie.


Jako że te źródła się zazębiają. Nie chodzi zresztą wyłącznie o Herwararsagę, ale i o inne źródła, które dotąd nie są uwzględniane, jak chociażby inskrypcja runiczna z Rok oraz pieśni z cyklu eddy, które jakkolwiek trudno uznać za źródło historyczne w pełni tego słowa znaczeniu, ale wobec mizerii materiału, jaki mamy do dyspozycji, nie wolno ich pomijać (analogicznie - mickiewiczowy Pan Tadeusz czy Kordian Słowackiego źródłami absolutnie nie są, ale wszak jakieś ogólne treści historyczne z nich wynikają i gdybyśmy do dziejów XVIII - XIX wiecznej Polski mieli taką ilość źródeł, jak do dziejów Gotów, pominięcie tych konkretnych tytułów byłoby poważnym błędem).

QUOTE(chr @ 9/01/2009, 0:58)
Z tekstu wynika, że państwo Gepidów rozciągało się na sporych obszarach północnej i wschodniej Polski i że zostało podbite przez Hunów. Władza Hunów sięgałaby (jak zrozumiałem) Bałtyku.  Potem, po obaleniu Hunów, Gepidzi mieli przenieść się do Dacji (to akurat powinno być dostrzeżone w archeologii – brak mi jednak w tekście czegoś na ten temat). Na to jednym z dowodów ma być saga.


Akurat przeniesienie się Gepidów do Dacji nie wynika z Herwararsagi, ale z Jordanesa oraz Prokopiusza z Cezarei. A źródeł archeologicznych identyfikowanych z Gepidami w Dacji nie brakuje.

Z kolei o tym, że Państwo Hunów rozciągało się do Bałtyku, nie wynika jedynie z przedstawionych tu przeze mnie tekstów dotyczących Hreidgotów, ale pisze o tym także Priskos w swym ogólnie znanym dziele.

QUOTE(chr @ 9/01/2009, 0:58)
Jeśli tak to nie wiem po co wpisywać w to teorię z Silingami czy pierwszymi znanymi imionami Słowian, lub związkami Słowian z Hunami itd.


Jako tło historyczne ...

QUOTE(chr @ 9/01/2009, 0:58)
Jeśli natomiast ma to być opis Gepidów-nadwiślańskich Gotów, skoro pojawiają się informacje o Awarach, to niemal  brak mi okresu pomiędzy Attylą, a Awarami. Okresu kluczowego w kwestii wyjaśnienia wymiany językowej/etnicznej nad Wisłą i braku późniejszych gepidzkich śladów/kontynuacji – kwestia jest tylko wspomniana jako czas gdy pewnie Słowianie mogli zająć tereny.


O Awarach nad Wisłą nie ma słowa. Natomiast jest o zniszczeniu państwa Gepidów w Dacji, co jest faktem nieźle poświadczonym źródłowo i nie ma sensu tego wątku rozbudowywać, jako że jest to jakby na marginesie moich zainteresowań. Natomiast uważałem, że wypada o tym wspomnieć, jako że jest to finał dziejów Gepidów...

QUOTE(chr @ 9/01/2009, 0:58)
Mam nadzieję że nie jest to zbyt "krytyczne" - nie o to mi chodziło, a tylko o podzielenie się wrażeniami/uwagami, skoro tekst został poddany pod dyskusję.


Za co dziękuję wink.gif

Wszak o to chodziło, by wywołać dyskusję.

QUOTE(chr @ 9/01/2009, 0:58)
Osobiście nie przepadam, za formą typu „coś jest więcej niż prawdopodobne”. To niby tożsame z tym, że „coś jest mniej niż pewne”, a jednak jaka ogromna różnica.


De gustibus non disputandum est wink.gif

Generalnie nic w "naszym temacie" nie jest pewne, a wszystko, o czym piszemy, to jedynie hipotezy, zbudowane na słabszych względnie mocniejszych przesłankach.


Pozdrawiam
http://www.forum.jacekguzy.pl/felietony/goci_gniazdowi.pdf

Załączona/e miniatura/y
Załączony obrazek
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
wojtek k.
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 6.666
Nr użytkownika: 47.450

wojciech kempa
 
 
post 9/01/2009, 12:59 Quote Post

quote=chr,9/01/2009, 12:04]Nie do końca zrozumieliśmy się w kwestii okresu pomiędzy Attylą a Awarami. Mi chodzi o to, że jest to jednak kluczowy moment jeśli pisać o Gotach Gniazdowych. I tu właśnie kładzie się cień formy pracy. Wolałbym by była to praca o sadze, wtedy nie czepiałbym się tego, ani opisów tła historycznego. Ty jednak napisałeś ogólną pracę o Gotach Gniazdowych - jednak. [/quote]

Moją ideą było napisanie ogólnej pracy o „polskich” Gotach (czyli Gotach Gniazdowych), bo taki był mój zamiar. Nie rozumiem, dlaczego chciałbyś mi narzucić to, o czym mam pisać?

QUOTE(chr @ 9/01/2009, 12:04)
W kwestii archeologii również nieco inne sprawy miałem na myśli. Otóż jeśli twierdzisz że miała miejsce bezpośrednia, masowa migracja znad Wisły do Dacji w konkretnym roku, po obaleniu Attyli, to taki wniosek może płynąć tylko z prac archeologicznych (o czym nie piszesz) bo w źródłach jednak nie ma takiego stanowczego stwierdzenia.


Taki wniosek nie może płynąć tylko z prac archeologicznych. Źródła archeologiczne nie dają możliwości tak precyzyjnego datowania. Natomiast źródła pisane - tak. A owym źródłem pisanym jest tu dla nas Jordanes:

„Kiedy król Gepidów, Ardaryk, usłyszał, że z mnogą rzeszą szczepów postępuje się jak z pospolitymi rabami, zawrzał oburzeniem i pierwszy powstał przeciw synom Attili. Dopiął szczęśliwie celu. Zmył zastarzałą hańbę poddaństwa. Odrywając się od Hunów, oswobodził tak rodzime plemię, jak inne uciemiężone szczepy.
[...]
Gepidowie, którzy z orężem w ręku dochodzili swych praw do siedzib huńskich i odniósłszy zwycięstwo opanowali w całości Dację, jak licowało z przedsiębiorczymi mężami, nie domagali się od cesarstwa niczego prócz pokoju i dorocznych upominków na zasadzie przyjacielskiego porozumienia. Cesarz i wtedy chętnie na to przystał, i do dziś szczep Gepidów pobiera ze skarbu rzymskiego regularne dary.”


U Jordanesa jeszcze dwukrotnie jest informacja, jakie tereny opanowali wówczas Gepidowie (raz w kontekście opisu geograficznego świata, drugi raz przy okazji opisu wojny Wandalów z Gotami w IV wieku, gdzie jest opis ziem, jakie zajmowali wówczas Wandalowie – Hasdingowie, i adnotacja, że dziś ziemie te należą do Gepidów

Stanowiska archeologiczne wiązane z Gepidami z drugiej połowy V wieku i pierwszej połowy VI wieku mają bogatą literaturę. Natomiast przypisywanie poszczególnym stanowiskom archeologicznym dat bezwzględnych (z dokładnością do jednego roku), przekracza – z tego co wiem – możliwości tej dziedziny nauki).

Nie jestem archeologiem i nie prowadziłem badań archeologicznych w Dacji. Do tego obawiam się, że nikt tak naprawdę nie porównywał znalezisk z Dacji z drugiej połowy V wieku z materiałami archeologicznymi kultury wielbarskiej. Podjęta przeze mnie próba przebrnięcia przez pierwszą z brzegu pracę w języku węgierskim zupełnie mnie przerosła i po przebrnięciu kilku początkowych zdań zniechęciłem się zupełnie... Pozostaje mi w tej kwestii zawierzyć Jordanesowi. Ważną wskazówką jest tu dla mnie wyludnienie obszaru kultury wielbarskiej, które datuje się właśnie na drugą połowę V wieku oraz zanik pochówków "książęcych" na terenie obszaru zajmowanego przez kulturę wielbarską (ostatnie kurhany typu rostołckiego datowane są na połowę V wieku). A że rzecz dotyczy kwestii pozostającej niejako na marginesie moich zainteresowań, więc nie będę jej na razie drążyć.

Pozdrawiam
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
chr
 

VI ranga
******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.083
Nr użytkownika: 2.972

 
 
post 9/01/2009, 19:15 Quote Post

Może inaczej.

Zastanawiam się na ile prawdopodobna jest historia, że Gepidzi do samego upadku Hunów mieli państwo (choć zależne krótko od Hunów) nad Wisłą – właściwie od .. np. Przemyśla po Gdańsk. To jak rozumiem sugerujesz, a ja po prostu nie jestem przyzwyczajony do takiego postrzegania ich historii. Do tego, nie mam jak tego zweryfikować, ponieważ Jordanes tak konkretnie tego jednak nie opisuje .. .. choć jego opis nie zaprzecza takiej interpretacji (jak kilku innych).

Ich masowa wędrówka w krótkim czasie znad Wisły nad Cisę, musiałaby być mocno widoczna w archeologii – to byłby po prostu dowód. Ja pamiętam np. (może jednak źle pamiętam?), że Gepidzi pozostawili ślady wskazujące na to, że przyjęli część zwyczajów huńskich. Raczej nie mogli tego uczynić (wzorować się) po obaleniu Hunów, a w Polsce, nad Wisłą, nie mamy zbytnio takich śladów. Odkryto raptem kilka zabytków wiązanych z Hunami i to wręcz pojedynczymi (to jakby obraz huńskiego, krótkiego nadzoru nad pd Polską). Może jednak są liczne znaleziska bezpośrednio i konkretnie łączące mieszkańców Polski z Gepidami nad Cisą?

Natomiast ci Gepidzi, którzy pozostali nad Wisłą, w okresie świetności nadcisańskiego państwa Gepidów, sugerujesz że mieli zostać zaatakowani (?) i rozbici przez Słowian zwanych Wenedami – co nie spotkało się z reakcją Gepidów w Dacji (chyba że mieli do Szwecji wyjechać nie napadani, lub przez kogoś innego?). Skoro Jordanes nie widzi Gepidów nad Wisłą w swych czasach, a widzi tam Wenedów, musiałoby stać się to przed przybyciem Awarów. W okresie świetności Kutrigurów ale i istotnej obecności, sąsiedztwa Longobardów oraz początków bałkańskiej kariery Słowian. Ten kawałek historii Gepidów również mógłby posłużyć za weryfikację koncepcji ich tak rozległego, polskiego państwa.
Część z możliwości również mogłaby rozstrzygnąć archeologia.
Obecne opracowania wskazują lub na opuszczenie rejonu Wisły przez mieszkańców przed napływem nowych (pustka osadnicza) lub (coraz mniej popularne) na kontynuację osadnictwa i rozwój nowych wzorców. Paradoksalnie również w drugim przypadku, mogliby być to m.in. Gepidzi. Jednak by potraktować sprawę poważnie i przestać koncentrować się na kontynuacji lub braku kontynuacji osadnictwa, jak dla mnie, należałoby podać dowody na wielowiekowe, duże gepidzkie państwo nadwiślańskie – nie tylko jedną z możliwych interpretacji sagi. Przecież wydarzenia z sagi dość często są odnoszone do rejonów na pd-wsch, wsch od Polski, nie do terenów Polski.

Niezależnie czy dobrze zapamiętałem, poniżej jest link do ciekawych treści nt. Gepidów:
http://www.elib.hu/03400/03407/html/31.html

Ten post był edytowany przez chr: 10/01/2009, 12:28
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
wojtek k.
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 6.666
Nr użytkownika: 47.450

wojciech kempa
 
 
post 11/01/2009, 14:48 Quote Post

QUOTE(chr @ 9/01/2009, 19:15)
Zastanawiam się na ile prawdopodobna jest historia, że Gepidzi do samego upadku Hunów mieli państwo (choć zależne krótko od Hunów) nad Wisłą – właściwie od .. np. Przemyśla po Gdańsk. To jak rozumiem sugerujesz, a ja po prostu nie jestem przyzwyczajony do takiego postrzegania ich historii. Do tego, nie mam jak tego zweryfikować, ponieważ Jordanes tak konkretnie tego jednak nie opisuje .. .. choć jego opis nie zaprzecza takiej interpretacji (jak kilku innych).


Jordanes wyraźnie pisze, że centrum Państwa Gepidów znajdowało się u ujścia Wisły. Z drugiej natomiast strony co jakiś czas mamy wojny Gepidów z Ostrogotami (poświadczone także przez inne źródła). To pozwoliło wysunąć tezę, iż siedziby Gepidów rozciągały się, tak jak piszesz, od Gdańska po Przemyśl i pokrywały się z zasięgiem kultury wielbarskiej. Akurat to nie jest moim autorskim pomysłem. Po prostu zgadzam się z taką wizją, gdyż wynika ona wprost z analizy materiału źródłowego. A źródła, które ja staram się włączyć do obiegu, dodatkowo wzmacniają ten pogląd.

QUOTE(chr @ 9/01/2009, 19:15)
Ich masowa wędrówka w krótkim czasie znad Wisły nad Cisę, musiałaby być mocno widoczna w archeologii – to byłby po prostu dowód.


I ta kwestia nie jest moim autorskim pomysłem. Expressis verbis pisze o tym Jordanes, a źródła archeiologiczne zdają się to potwierdzać. Nie mam pod ręką pracy Kokowskiego, bo w międzyczasie oddałem ją do biblioteki (spróbuję powtórnie ją wypożyczyć i wrzucić stosowny cytat).

QUOTE(chr @ 9/01/2009, 19:15)
Ja pamiętam np. (może jednak źle pamiętam?), że Gepidzi pozostawili ślady wskazujące na to, że przyjęli część zwyczajów huńskich.


Raczej nie

QUOTE(chr @ 9/01/2009, 19:15)
Natomiast ci Gepidzi, którzy pozostali nad Wisłą, w okresie świetności nadcisańskiego państwa Gepidów, sugerujesz że mieli zostać zaatakowani (?) i rozbici przez Słowian zwanych Wenedami – co nie spotkało się z reakcją Gepidów w Dacji (chyba że mieli do Szwecji wyjechać nie napadani, lub przez kogoś innego?).


W zasadzie niczego takiego nie napisałem. I sam mam tu poważne wątpliwości. Słowianie, w świetle przekazu Jordanesa oraz badań archeologicznych przeprowadzonych przez Godłowskiego, Parczewskiego i Kokowskich, zajęli do połowy VI wieku jedynie Małopolskę, przecinając w ten sposób osadnictwo gepidzkie na północy oraz w Dacji. Ale raczej nie to miało bezpośredni wpływ na emigrację "północnych" Gepidów do Szwecji. Być może Słowianie urządzali napady na swych północnych sąsiadów i zmęczeni tym Gepidowie postanowili się wynieść. Ale to taki rzucony ad hoc pomysł. Faktem jest, że nie od razu po opuszczeniu przez "północnych" Gepidów dzisiejszej Polski nastąpiło zasiedlenie tego tereneu przez Słowian, co oznacza, że nie inwazja była tego główną przyczyną. Zdaniem Andrzeja Kokowskiego, było to skutkiem ekspansji Herulów, co jednak stoi w jaskrawej sprzeczności ze zgromadzonym przeze mnie materiałem źródłowym, dlatego absolutnie się z tym nie zgadzam.

QUOTE(chr @ 9/01/2009, 19:15)
Skoro Jordanes nie widzi Gepidów nad Wisłą w swych czasach, a widzi tam Wenedów, musiałoby stać się to przed przybyciem Awarów.


Istotnie stać się to miało jeszcze przed przybyciem Awarów (prawdopodobnie w latach dwudziestych VI wieku). Natomiast czuję się w obowiązku sprostować jedną rzecz - Jordanes nie widzi tam Słowian, ale Widiwariów (lud Wid), których określa jako zlepek różnych szczepów. Co więcej Witland (kraj Wit) król Alfred uważa za część terytorium Bałtów. Generalnie - wydaje się, że prawy brzeg dolnej Wisły opanowani jeszcze przed Słowianami Bałtowie. Nie wiem, więc czy kluczowej roli nie odegrali tu ostatecznie Bałtowie?

Pozdrawiam
http://www.forum.jacekguzy.pl/felietony/goci_gniazdowi.pdf

Załączona/e miniatura/y
Załączony obrazek
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
PanEdward
 

Od Greutungów i Terwingów zrodzony... i inne takie dyrdymaly
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.131
Nr użytkownika: 39.506

Stopień akademicki:
Zawód: BANITA
 
 
post 11/01/2009, 17:18 Quote Post

Czytałem "Starożytną Polskę" Kokowskiego, ale o jakimś "państwie Gepidów" nad Wisłą profesor nie zająknął się ani słowem...

QUOTE(wojtek k. @ 11/01/2009, 14:48)
Słowianie, w świetle przekazu Jordanesa oraz badań archeologicznych przeprowadzonych przez Godłowskiego, Parczewskiego i Kokowskich, zajęli do połowy VI wieku jedynie Małopolskę,


Tylko, że ten punkt widzenia (żywy 30 lat temu), obecnie okazuje się być nieprawdziwym. W VI wieku mamy:

- słowiańskie osadnictwo kultury praskiej w Małopolsce i Mazowszu,

- swoistą grupę, nawiązującą do kultury Sukow-Dziedzice, na Podlasiu (zespół osadniczy w Haćkach, Hryniewiczach Dużych),

- osadę Szeligi koło Płocka, gród w Tumie koło Łęczycy,

- pochówki ciałopalne, odkryte w Nieporęcie, Płudach, Józefowie i Tuchlinie, oraz także w Międzyborowie po lewej stronie Wisły - także z VI wieku

Do tego dochodzi zagadka osad przeworskich odkrytych w ciągu ostatnich kilka lat w Wielkopolsce (Konarzewo, Beznazwa, Dzierżnica, Podłoziny, Bożejewo), które dożywają początków VII wieku. Gdzie więc mają znajdować się owe osady Gepidów z końca V i z VI wieku??? Nie ma ich w Małopolsce, na Mazowszu i na Podlasiu (tutaj bezposronie siedzą Słowianie). Nie ma ich też w Wielkopolsce gdzie siedzą resztki "Przeworczyków".

Na Pomorzu natomiast, zdaniem Andrzeja Buko (2006), nie ma śladów wymiany etnosu. Tak jakby Słowianie albo byli tu od zawsze albo zupełnie przejęli lokalne wzorce. Słowianie pomorscy reprezentują inny wzorzec tak kultury materialnej jak i duchowej! Stosują inny rodzaj budownictwa - "obiekty wannowate", oraz zupełnie inny (naziemny?) obrządek pogrzebowy. Dodatkowo, ozdoby podobne do tych z okresu rzymskiego spotyka się wśród nich po schyłek VII wieku. Tutaj zaś artykuł o Pomorzu:

http://wydawnictwo.apsl.edu.pl/dialog/inde...=477&Itemid=668

QUOTE
W drugiej połowie VI i na początku VII wieku przybywają na Pomorze Słowianie,  a wraz z nimi rozpoczyna się okres wczesnego średniowiecza i rozwój stabilnego osadnictwa. Od VII do XI wieku powstają ufortyfikowane grody, np. w Białogardzie pow. Lębork. Z tego czasu znane są znaleziska drewnianych łodzi dłubanek, wśród nich z Żarnowskiej pow. Lębork.


W VI wieku mamy już na Pomorzu osadę w Strachocinie (ok Stargard Szczecinski). W VII wieku są już liczne inne osady tego typu. Jak daleko na zachód wysunięty jest Strachocin? Każdy może sprawdzić. Gdzie są więc Ci epigoni Gepidów? Gdzie ślady gepidzkiego "drugiego państwa"?

Oraz najważniejsze... czemu nie wspomina nic o "drugim państwie Gepidów" Jordanes? Czemu nie wymienia ich na tych obszarach? Biorąc już rzecz całkiem "na logikę", jak Gepidzi - lud mniejszy od Gotów, a właściwie ich odłam, mógł zajmować ziemie wielokrotnie bardziej rozległe od gockiego osadnictwa w Oium (dorzeczy Wisły oraz dużą część Dacji) i ujść uwadze historyków? Jak to się stało, że pozostawili po sobie ślady w Dacji (łącznie z nazwą Gepidia), ale nic takiego nie stało się na obszarze ich drugiego, domniemanego "państwa"?
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
Vapnatak
 

Od Greutungów i Terwingów zrodzony z Haliurunnae
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 8.441
Nr użytkownika: 26.201

 
 
post 11/01/2009, 17:59 Quote Post

QUOTE(PanEdward @ 11/01/2009, 18:18)
Czytałem "Starożytną Polskę" Kokowskiego, ale o jakimś "państwie Gepidów" nad Wisłą profesor nie zająknął się ani słowem...

Hm, to chyba czytaliśmy nie tę książkę co trzeba. Kokowski na stronie 189 pisze:
"...Gepidowie [...] dopóki przebywali w kraju Spesis [obrali za swoja siedzibę - A. K.] wyspę otoczoną mieliznami rzeki Viskli. Wyspie tej nadali w rodzimym języku miano Geprdois [Gepidzki błonia - A. K.]" (Gethica, 95 - 96).
Dowiadujemy się więc, że Gepidowie osiedlili się na wyspie położonej w tajemniczym kraju Specis, oblewanej z wszystkich stron przez wody rzeki Wiskla (Wisła). Wskazówka ta pozwoliła polskiemu archeologowi, Jerzemu OPkuliczowi - Kozarynowi, identyfikować ową wyspę z Wyżyną Elbląską, którą w tamtych czasach rzeczywiście nieomal otaczały wody Zalewu Wiślanego."


vapnatak
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
PanEdward
 

Od Greutungów i Terwingów zrodzony... i inne takie dyrdymaly
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.131
Nr użytkownika: 39.506

Stopień akademicki:
Zawód: BANITA
 
 
post 11/01/2009, 18:06 Quote Post

QUOTE(Vapnatak @ 11/01/2009, 17:59)
Dowiadujemy się więc, że Gepidowie osiedlili się na wyspie położonej w tajemniczym kraju Specis, oblewanej z wszystkich stron przez wody rzeki Wiskla (Wisła). Wskazówka ta pozwoliła polskiemu archeologowi, Jerzemu OPkuliczowi - Kozarynowi, identyfikować ową wyspę z Wyżyną Elbląską, którą w tamtych czasach rzeczywiście nieomal otaczały wody Zalewu Wiślanego."[/i]

vapnatak
*



Dokładnie! O tym pisze też Kokowski i o tym już mówiłem wcześniej w wątku "Goci i Gepidzi" w poście numer 350:

QUOTE(PanEdward @ 10/01/2009, 15:11)
Mamy elbląski Wielbark z którym zwykle wiążę się Gepidów. W III wieku ulega on wyludnieniu, a plemię Gepidów pojawia się w Dacji.

Słowem nikt nie wspomina, że jedno plemię do tego zapewne mniejsze od Gotów, zajęło całe dorzecze Wisły oraz Dację, jednocześnie tworząc jakiś rozległy organizm państwowy. Byłoby to dość dziwne patrząć na obszar zajęty przez samych Gotów w Polsce (Pojezierze Kaszubskie, Koszalińskie i być może część Wielkopolski). Zamiast tego mamy skromny Wielbark elbląski, a i tu pewności nie ma czy byli to Goci czy Gepidowie...
*




Przybyli, pomieszkali sobie na Spesis (być może cmentarzysko w Weklicach, I-III wiek, było użytkowane przez Gepidów) przez kilka pokoleń i odeszli do Dacji w drugiej połowie III wieku, i tyle ich nad Wisłą widziano... a o "rozciętym w pół państwie Gepidów" (dodajmu drugim "państwie" po Gepidii) ani widu, ani słychu.
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
jarr
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.050
Nr użytkownika: 42.458

Zawód: BANITA
 
 
post 11/01/2009, 18:36 Quote Post

QUOTE
Expressis verbis pisze o tym Jordanes, a źródła archeiologiczne zdają się to potwierdzać.

W jaki sposób?
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
chr
 

VI ranga
******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.083
Nr użytkownika: 2.972

 
 
post 11/01/2009, 19:33 Quote Post

Wojtku k., ja jestem przyzwyczajony do widzenia historii Gepidów jako plemienia, które w IVw może IIIw. migrowało do Dacji. Możliwe, że błędnie, mam też świadomość, że zakładano zwyczajowo, że przed zajęciem Dacji żyli jakiś czas już w jej okolicy. Faktycznie jednak przyjazd do Dacji to nie to samo co całkowity wyjazd z północy, czy zerwanie kontaków politycznych. Źródła nie podają informacji (o ile niczego nie zapomniałem) o porzuceniu starych siedzib, a Jordanes pisze bodaj o poszerzaniu państwa (?). Jest jednak kwestia klęski w walce z Ostrogotami i nie w pełni znanych jej skutków – może tylko czasowego powstrzymania ekspansji Gepidów.
Przyzwyczaiłem się też do podejścia takiego, że Hunowie przybyli w okolicę Dacji, gdy Gepidzi już tam byli. Jednak faktycznie, ani chyba nie mamy dokładnych danych o zajęciu przez Hunów rejonów położonych najdalej na zachód, ani też dokładnie nie wiemy skąd Gepidzi operowali jako sojusznicy Hunów. Zabytki huńskie z Małopolski to chyba tylko początek Vw. i nie wiem czemu mielibyśmy mieć pewność, że Gepidzi nie zostali zmuszeni do współpracy na północy od tego rejonu.

Teoretycznie można taktycznie założyć, że może Gepidzi zaatakowali Hunów po śmierci Attyli od północy. To byłoby o tyle logiczne, że duża niezależność Gepidów pozwoliłaby im na efektywną mobilizację. Rzecz w tym, że znaleziska są interpretowane zgodnie z jakąś, wybraną, interpretacją źródeł – czasem więc jeśli archeolog opisuje znaleziska z Dacji, które są interpretowane jako Gepidzkie, to może w wyniku tylko przyjęcia założenia wczesnej obecności Gepidów, a nie „podpisu” zabytków. To mogłoby nawet skutkować „efektem domina”.

Zajęcie ziemi Hunów przez Gepidów skutkowałoby, nieco nieobsadzonym rejonem np. Małopolski. Jeśli (na co zwróciłeś uwagę) Słowian łączyły pozytywne relacje z Hunami, teren ten byłby bardzo dobrym do pierwszych „kontrataków” nowej siły politycznej tj. słowiańsko-kutrigurskiej (jeśli te pozytywne relacje przetrwały). Ponadto Longobardowie, wg swej legendy, mieli zając m.in. kraj z nazwy kojarzący się z Burgundami, czyli możliwe, że również jakąś część terenów w Polsce. To mogłyby być powody zerwania komunikacji.

Jordanes pisze owszem o Windiwariach, ale i o Wenedach nad Wisłą. Już w informacjach o jego czasach brak oparcia egzystencji Hreidgotów/Gepidów na północy. Właściwie to ci Windiwariowie pozostają tylko jako możliwość organizmu, który wchłonął ich część. Jednak nic też (chyba?) u Jordanesa nie znajdziemy nt. rejonu pomiędzy nadwiślańskimi Wenedami a terenami sporo na zachód.

Jeżeli Herulowie wybili Gepidów w pd-wsch Polsce, to też nie oznacza, że miało to jakiś wpływ na pn Polski. Chyba nic o potyczkach Herulów w źródle nie ma, ale to też oczywiście nie jest dowód na ich brak. W takich rozważaniach należy skoncentrować się na poszukiwaniu dowodów i poszlak, nie ich braku, więc faktycznie można założyć, że są archeologiczne wskazówki takiego zjawiska.

Z twojego tekstu najistotniejsze, w kwestii sagi, jak dla mnie są:
- łączność morska Hreidgotów ze wschodnimi Gotami (czy Morzem Czarnym czy Bałtykiem?),
- identyfikacja Hreidgotów bezpośrednio z Gepidami z okresu sprzed ekspansji do Dacji, a z okresu ich silnego rozwoju na północy i pojawienia się Hunów – tu przyzwyczajony jestem do traktowania ziem Polski jako nie objętych strukturami politycznymi, a tylko kulturowymi
- brak dalszej, dackiej historii ale opowieść o migracji na północ, oraz nazwa rzeki wskazujące na brak komunikacji (ale czy jakichkolwiek związków?) z Gepidami dackimi
- przyzwyczajony jestem do patrzenia na tą sagę jako na dzieje wschodnie nie polskie
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
Vapnatak
 

Od Greutungów i Terwingów zrodzony z Haliurunnae
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 8.441
Nr użytkownika: 26.201

 
 
post 11/01/2009, 23:12 Quote Post

Szanowny Panie Edwardzie, proszę jeszcze raz przeczytać, uważnie mój post; fragment Pańskiego postu cytowany przeze mnie oraz cytat z Kokowskiego ze strony 189. Proszę zwrócić uwagę na jaki fragment źródła powołuje się Profesor. Wyraźnie napisane jest "Wisła", tak więc mylił się Pan pisząc, że Kokowski ani razu nie wspomina o "państwie Gepoidów" nad Wisłą w swej książce, prawda?

vapnatak
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
PanEdward
 

Od Greutungów i Terwingów zrodzony... i inne takie dyrdymaly
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.131
Nr użytkownika: 39.506

Stopień akademicki:
Zawód: BANITA
 
 
post 11/01/2009, 23:18 Quote Post

QUOTE(Vapnatak @ 11/01/2009, 23:12)
Wyraźnie napisane jest "Wisła", tak więc mylił się Pan pisząc, że Kokowski ani razu nie wspomina o "państwie Gepoidów" nad Wisłą w swej książce, prawda?

vapnatak
*



Err... Po pierwsze był związek plemienny i nigdy nie było nad Wisłą w II czy w III wieku naszej ery żadnego "państwa" - czy to Gepidów czy jakiegokolwiek innego ludu. Pierwsze "państwo" jakie się tutaj pojawia to państwo wielkomorawskie i Civitas Schinesghe. Natomiast to, że mieszkali nad Wisłą to wiem - o czym świadczy mój post z dnia wczorajszego:

QUOTE(PanEdward @ 10/01/2009, 15:11)
Mamy elbląski Wielbark z którym zwykle wiążę się Gepidów. W III wieku ulega on wyludnieniu, a plemię Gepidów pojawia się w Dacji.
*
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
manolo32
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 9
Nr użytkownika: 52.554

Tytus Liwiusz
 
 
post 11/01/2009, 23:21 Quote Post

Może nie będzie to zbyt odkrywcze pytanie ale...zastanawia mnie pewna kwestia. Skoro ludy germańskie wywodzą się z Płw. Skandynawskiego
to w jakim okresie się tam pojawiły? Czy najpierw zawędrowali na północ w czasie zasiedlania Europy czy przybyli z innego kierunku?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

21 Strony  1 2 3 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej