Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Kościół i księża
     
Angel.lew
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 1
Nr użytkownika: 72.625

Angelika
Zawód: uczennica
 
 
post 27/04/2011, 15:58 Quote Post

Co się działo z kościołami (katolickimi) oraz księżmi podczas powstania warszawskiego?
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
ziuk76
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 641
Nr użytkownika: 70.783

Stopień akademicki: mgr
Zawód: wolny
 
 
post 10/07/2011, 18:18 Quote Post

Księża katoliccy podczas powstania regularnie odprawiali msze święte, zarówno wśród żołnierzy, jak i ludności cywilnej. Często były to skrócone nabożeństwa odprawiane pośród ruin, zgliszczy i pożarów. Udzielali ostatniego namaszczenia, organizowali pogrzeby, a nawet udzielali powstańcom sakramentu małżeństwa. Część księży mianowano kapelanami przy określonych jednostkach. Obecność księży wśród walczących miała ogromny wpływ na morale żołnierzy. Doceniała to Komenda Główna AK- "Monter" wydawał szczegółowe instrukcje dotyczące trybu, w jakim żołnierze mogli odmawiać modlitwy czy odbywać spowiedź (np. jak żołnierze AK mają obchodzić święto Matki Bożej Jasnogórskiej przypadające w dniu 26 VIII).
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
jacek20600
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 13
Nr użytkownika: 94.636

Jacek K.
Stopień akademicki: mgr
Zawód: mgr zarzadzania
 
 
post 12/08/2014, 21:10 Quote Post

Znalazłem fragment wspomnień Powstańca dotyczący roli księży (a właściwie jednego, dość znanego smile.gif ).
Oddziały puszczańskie wyruszały na odsiecz Warszawie. Celem ich ataku miał być Dw. Gdański (pierwsza bitwa o Dworzec Gdański). Ciekawostką jest przebieg szkolenia z obsługi karabinu maszynowego.
"Na kwaterze dowiedzieliśmy się o szykującej się odsieczy dla Warszawy i bez wahania dołączyliśmy do jakiegoś leśnego oddziału, który miał wkrótce wraz z innymi wyruszyć do miasta. Nastąpił rozdział broni. Pobraliśmy Mg 15 z dużym zapasem amunicji. Cała nasza czwórka zapoznała się z budową karabinu maszynowego i po kolei oddaliśmy po kilka serii. Wieczorem nastąpiła odprawa plutonami i pobranie prowiantu. Ruszyliśmy. Do skraju lasu eskortowali nas ułani „Doliny”. Zaraz za wsią Laski, na pagórku stał ksiądz. Przechodzące kompanie kolejno klękały, a duchowny udzielał rozgrzeszenia in articulo mortis . Tym księdzem był późniejszy Prymas Polski kardynał Stefan Wyszyński."
(W. Klempisz "Urodzony 22 lipca")
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
vermes
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 49
Nr użytkownika: 83.013

Grzegorz
Stopień akademicki: Wermes
Zawód: student
 
 
post 13/10/2014, 1:54 Quote Post

Ze wspomnień nieżyjącej już osoby z Warszawy znam świadectwo dotyczące kard. Wyszyńskiego. Ponoć zdarzało się, że odradzał wielu młodym ludziom czynny udział. Nie wiem, czy był to akt jednorazowy, czy robił tak częściej. Nie oznacza to, że Wyszyński był przeciwko powstaniu. Chciał raczej uchronić od śmierci jak najwięcej młodych osób. To całkiem możliwe, ponieważ w okresie powstania warszawskiego był kapelanem Grupy AK Kampinos, działającej m.in. w Laskach oraz szpitala powstańczego.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej