|
|
Wydobycie Sturmgeschütz IV /STUG IV/
|
|
|
wars98
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 19 |
|
Nr użytkownika: 9.916 |
|
|
|
Piotr Lewandowski |
|
Zawód: Prawnik |
|
|
|
|
Witam! W dniach 28 września - 1 października 2006 r. w rzece Rgilewka koło Grzegorzewa wydobyto nadbudówkę z działem oraz inne fragmenty niemieckiego działa samobieżnego Sturmgeschütz IV /StuG IV/ (Sd.Kfz. 163). W trakcie prac w rzece Rgilewka dotarto do góry pojazdu. Okazało się, że podczas prób wydobycia w latach 50. (przez wojsko z użyciem 2 czołgów T-34 oraz dźwigu kolejowego) pojazd został rozerwany (a nie jak co poniektórzy piszą rozsadzony!). Poszły spawy. Blachy są całe. To da się naprawić. Miejscami zachowała się farba. Numer taktyczny StuG-a IV to "981". :] Wydobyliśmy świetnie zachowaną nadbudówkę wraz z działem. Niestety sukces nie jest pełen, gdyż wanna wraz silnikiem benzynowym Maybach HL 120 TRM została na dnie. Trzeba będzie po nią wrócić i poskładać pojazd w całość. Warunki pracy nieciekawe, ale jak widzicie spróbowaliśmy jeszcze raz i się udało. W Polsce mamy dwa StuG-i IV Jeden wydobyty w 1996 r. z bagna koło Sępólna Krajeńskiego koło Bydgoszczy i drugi, nasz, z rzeki Rgilewki w 2006 r. Moje zdjęcia: http://www.dws.org.pl/viewtopic.php?t=15331. Pozdrawiam wars98
|
|
|
|
|
|
|
|
Mam pytanie. Jakie sprzętu używacie przy wyciąganiu takiego wraku ? Skoro poprzednio nie wydarły go nawet dwa T-34 (2x400 KM) to taki wrak musi być naprawdę trudny do oderwania od dna.
|
|
|
|
|
|
|
wars98
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 19 |
|
Nr użytkownika: 9.916 |
|
|
|
Piotr Lewandowski |
|
Zawód: Prawnik |
|
|
|
|
Witam! Florek-XXX. Wojsko użyczyło (2 razy!) ciągników pancernych - tzw. Wozów Zabezpieczenia Technicznego (WZT-2). Operacja wydobycia StuG-a IV z rzeki Rgilewki jest jedną z najtrudniejszych nie tylko w kraju, ale i na świecie. Po pierwsze, i co najważniejsze, jest to operacja w 100% legalna. Po drugie, wrak leży niemal tuż pod mostem kolejowym (linia międzynarodowa: Berlin-Poznań-Warszawa-Mińsk-Moskwa [E-20]) na głębokości ok. 3-4 metrów wbity pod brzeg rzeki. Pojazd był rozerwany w latach 50. podczas prób wydobycia przeprowadzanych z użyciem 2 T-34 i dźwigu kolejowego. Siła przyssania wraku do podłoża jest olbrzymia! Pozdrawiam wars98
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|