|
|
Belgia: eutanazja dzieci, Upadek Europy czy triumf postępu ?
|
|
|
|
Ale ta osoba chce żyć, ale jest uzależniona od podtrzymywania życia przez drugą osobę która tę kroplówkę połącza. Więc się pytam czy jak ta druga osoba przestanie tę kroplówkę połączać to jest morderstwo czy nie? Zamiast kroplówki może być respirator. Sądząc z tego, że 2 i 3 to dla kolegi morderstwo to co po kolega pisał o tym, że zaprzestanie podtrzymywania życia to nie zabójstwo?
|
|
|
|
|
|
|
|
Vitam
W przypadku pierwszym- nie przeszkadzasz w popełnieniu samobójstwa. Nie- zabijasz. Różnica mała, ale jest. (Emigrant)
A czy przypadkiem czyn i zaniechanie nie są karane tak samo, jeśli skutki są takie same? To wcale nie jest taka prosta sprawa...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Coobeck @ 20/02/2014, 20:06) Vitam W przypadku pierwszym- nie przeszkadzasz w popełnieniu samobójstwa. Nie- zabijasz. Różnica mała, ale jest. (Emigrant)A czy przypadkiem czyn i zaniechanie nie są karane tak samo, jeśli skutki są takie same? To wcale nie jest taka prosta sprawa... No, jak tak samo? Jak ktoś się chce zabić, a Ty mu w tym nie przeszkodzisz, to ma być to samo, co jak go zabijesz? A w ogóle, to polecam do obejrzenia film: "Whose life is it anyway?" ( http://en.wikipedia.org/wiki/Whose_Life_Is...%3F_(1981_film) ) z Richrdem Dreyfussem. Tam np. się próbują mierzyć z tym problemem.
Ten post był edytowany przez emigrant: 20/02/2014, 20:37
|
|
|
|
|
|
|
|
Vitam
No, jak tak samo? (Emigrant)
O Boże, to nie widzisz, że w obu wypadkach masz w efekcie trupa? Naprawdę nie słyszałeś, że za nieudzielenie pomocy (np ofierze wypadku) może się Tobą zainteresować prokurator?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Coobeck @ 20/02/2014, 21:02) Vitam No, jak tak samo? (Emigrant)O Boże, to nie widzisz, że w obu wypadkach masz w efekcie trupa? Naprawdę nie słyszałeś, że za nieudzielenie pomocy (np ofierze wypadku) może się Tobą zainteresować prokurator? I co z tego, że masz w efekcie trupa? Chodzi o to, kto w jakim wypadku za co odpowiada. To nie jest nieudzielenie pomocy. Jak facet mi mówi, że się idzie zabić, a ja ziewnę i pójdę swoją drogą, to nie podlegam pod żaden paragraf. Nie ma obowiązku prawnego przekonywania samobójców, żeby się nie zabijali. Tak samo, jak stoi gość na dachu budynku i się drze, ze skoczy, to wytoczysz sprawy tym, co się popukają w głowę i pójdą swoją drogą? Sumienie, to inna sprawa.
QUOTE Naprawdę nie słyszałeś, że za nieudzielenie pomocy (np ofierze wypadku) może się Tobą zainteresować prokurator? Swoją droga: nawet wtedy, kiedy udowodnisz, że ci ofiara wypadku zakazała pomagać? Tyle, że, powtarzam, to nie jest na temat, bo wątek jest o dzieciach. A to wszystko zmienia.
Ten post był edytowany przez emigrant: 20/02/2014, 21:36
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Realchief @ 20/02/2014, 15:38) 1. Odłączamy kroplówkę osobie karmionej dożylnie, która nie może się ruszać. Morderstwo czy nie? 2. Przestajemy karmić chorego na Altzheimera. Morderstwo czy nie? 3. Matka przestaje karmić niemowlaka. Morderstwo czy nie?
W każdym z tych wypadków przestajemy tylko działać na podtrzymywanie życia. Dla mnie to morderstwa. Ale jeżeli jest to Ok. To idziemy dalej. Fair też będzie też szybkie uśmiercenie tych osób zamiast skazywać na śmierć głodową. W takim wypadku nie ma w ogóle znaczenia czy chcą żyć czy nie. Idąc dalej, jeśli to czy ktoś chce żyć czy nie nie ma znaczenia w przypadku przerwania jego życia to morderstwo w ogóle istnieje? Mord , morderstwo w kazdym z trzech przypadków wymienianych przez Szanownego Realchiefa
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|