|
|
Sily zbrojne Litwy w Wojnie XIII-letniej
|
|
|
|
Czolem, interesuje mnie udzial Litwy w XIII-letniej wojnie Polski z Zakonem Krzyzackim. W popularnej litaraturze najbardziej krytycznie role Litwy w tej wojnie skomentowal Pawel Jasienica, Polska Jagiellonow,(1975) tom I, ss 238-240.
Jan Dlugosz jest zrodlem do tej wojny, i nigdzie nie ma u niego (tak mi sie wydaje, przegladajac Kroniki) jakis zapedow litewskich do Krolewca i Klajpedy (wybrzeza baltyckiego etc), ani checi pomocy Koronie w tej wojnie, za to sa wielkie checi odebrania Podola Polsce korzystajac z wojny z Zakonem (co sie nieudaje ).
Nie widzimy jakiegos masowego udzialu Litwinow w tej zdaje sie bardzo polskiej wojnie (choc mamy zacieznyuch w armii polskiej od Niemcow po Czechow etc) - przegladam prace prof. Gorskiego i na razie bez wiekszych rezultatow. Ale sam jego krolewska mosc byl wielkim ksieciem litewskim i mial pewnie jakies choragiwe nadworne skadajace sie z pocztow litewskich?
Inna kwestia ze krol mial w gwardii nadwornej oddzial (choragiew?) Tatarow litewskich, o ktorych pisze Jan Dlugosz, zwlaszcza w kontekscie pokonania desantu/rajdu Szymborskiego na Nieszawe w 1462 roku.
Zapraszam do dyskusji...
|
|
|
|
|
|
|
|
No, tutaj widać było wyraźnie rozbieżności polityki Polski i Litwy (dostrzegalne już od niewykorzystanej przez rządzących Litwinów bitwy pod Grunwaldem). Dla Litwy sytuacja była "good enough", a dla Polski nie. Mało tego, Litwa chciała utrzymać Zakon jako "przeciwwagę" dla Polski.
Toteż Litwa nam nie pomagała - a w tej wojnie dużą rolę zaczął odgrywać pieniądz - ponieważ to fachowe wojska zaciężne zaczęły być najważniejsze.
Synowie zwycięzców spod Grunwaldu (tego nie znajdziemy u Sienkiewicza ) przegrali sromotnie pod Chojnicami, a król uciekł z pola bitwy. Zaczynały się inne czasy.
|
|
|
|
|
|
|
|
Salve, Prof. Karol Gorski w 'Pokoju Torunskim 1466" podaje -''Polska prowadzila te wojne sama. Litwa, pomimo ze panowal tu takze Kazimierz Jagiellonczyk' pozostawala bierna''. (strona 15) Skad inad wiemy ze Tatarzy Litewscy odpowiedzieli na wezwanie swego 'bialego chana' czyli krola Kazimierza w czasie jego pobytu na Litwie i brali udzial w pochodach pod wodza krola - tak ze latem 1458 roku mialo byc do 600(Lindau) lub 400 (Dlugosz) Tatarow Litewskich w armii krolewskiej ciagnacej na miasto Malbork (z armi 12-15 tysiecznej). Byli takze w oddzialach nadwornych przy krolu.
Nota bene ksiestwo mazowieckie, mimo ze lennik Korony, tez nie prowadzilo ciaglej wojny z Krzyzakami ,zawarl ksiazek Konrad rozejm z Zakonem, na 6 lat, w 1459, i dzialania wojenne rozpoczely sie ponownie dopiero po mordzie na Jakubie Boglewskim etc, kiedy konszachty z Zakonem ksiecia Konrada musialy ustapic miejsca wojennym krokom.
Wracajac do Wielkiego Ksiestwa Lit. najbardziej aktywni byli Zumdzini - w pazdzierniku 1454 roku Jan Kieżgajło, starosta żmudzki i stronik krolewski, blokowal droge na Pologe, meidzy Zakonem a Inflantami, a w kwietniu 1455 roku zajal Klajpede i zamek w Klajpedzie, skad wyparty zostal przez Krzyzakow, palac zamke po utracie maista i wracajac na Zmudz.
Takze wedlug Dlugosza i co potwierdza Lindau Zmudzini pod woda starosty zmudzkiego Chodkiewicza, przywodcy stronnictwa antykrzyzackiego w WKL, zniszczyli posilki krzyzackie idace z Inflant do Starogardu w styczniu 1466 roku.
Oddzialy nadworne (i ochotnicy) litewsko-ruskie i tatarskie pod wodza Iwana Chodkowicza biora udzial w marszu Dunina pod twierdze chojnicka i walkach tamze (ale tylko wedlug Dlugosza), ale czy az do zdobycia we wrzesniu 1466 roku?
Czyli mamy miedzy 1455 a 1466 przerwe w dzialaniach zmudzkich, bo o 'litewskich' wcale nie ma mowy?
Ten post był edytowany przez bachmat66: 21/06/2012, 7:25
|
|
|
|
|
|
|
|
Z 'Kroniki polskiej' Marcina Bielskiego -
w 1455, w obliczu wojny wojewoda wilenski Gastold/Gastolt podburza do ataku na Polskie w kwestii Podola i Wolynia:
QUOTE ''...o pełni stycznia w roku przyszłym, to jest 1455, gdy woleli wszyscy dać po 12 groszy z łanu na Żołnierza, aniżeli tam sami leżeć, zwłaszcza gdy widzieli, ze nieprzyjaciel dać im bitwy nie chciał, a zamków też dobywać ciężko się im zdało. Także tam król—[...]— odjechał precz do Polski a potem do Litwy; abowiem tam Jan Gastołd wojewoda wileński poburzył pany i szlachtę litewską, aby Podola i niektórych zamków na Wołyniu mocą dochodzili—gdyż ich Polacy z dobrą wolą im wrócić nie chcieli—zwłaszcza podtenczas, gdyby się Polacy zabawiali wojną pruską; wszakże król to wszystko łatwie uśmierzył i pany litewskie przywiódł do tego, że Polakom przeciw Krzyżakom pomoc dać obiecowali; jakoż Jana Chodkiewica z ośmiutysięcy koni Litwy i Tatar rzekli wyprawić i ośmdziesiąt tysięcy czerwonych złotych królowi na służebne pożyczyć, jako latopiscowie ich świadczą. Ale kroniki nasze tego nie piszą; skąd znać, że to było nie przyszło do skutku
Atak na posilki inflanckie w styczniu 1466
QUOTE Lata 1466 miesiąca stycznia [...] Inflanci posłali pruskiemu mistrzowi siedtn set jezdy i piechoty coś, którzy Swięte rzekę przebywszy gdy przyszli na Żmudź, zarąbiono im drogi wszystkie na lesie i niezostawiono tylko jedna ku morzu, i to dołów po niej nakopano, które chróstem z wierzchu przykryto; a gdy ich nie znać było pod śniegiem, powpadało ich tam wiele, których łatwie użyła Litwa; ostatek, co uciekli, potonęli, gdy się lód pod nimi załomił, drugie poimali, którzy im sprawę taką dali,
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|